Mada lena

hej Kobietki Własnie wrócilśmy z piwka z Makarym, no nie tak przed chwilką jakąś godzinkę temu, ale teraz jakoś uśpił nam sie Makarios nasz kochany i mogłam dorwać klawiaturę..bo śpieszęm Wam donieść że my po wielu próbach i staraniach;-) ( szpital i szpital) w końcu poszliśmy na szczepienie,najwyższy czas -bo Makary we wtorek kończy 4 miesiące.. ale szybko to zleciało!!!!Z szczepionkami poszliśmy na całość i daliśmy Makaremu WzW i Inferix, a co niech ma z głowy kilka kłuć, no a przy okazji zważyliśm , zmierzykliśmy naszego szkraba:6860 waga, 66 cm wzrost, a i równa sie klatka piersiowa z główką 43/43 :-) i powoli myślimy nad tym od czego zaczniemy dorzywianie naszego synusia.....chyba standard... marchewka i jabłka, tyle że musimy przejść jeszcze wcześniej na nowe mleczko Bebiko ha 2, ups wiele zajęc przed nami od jutra zaczynamy..zobaczymy jak to nam pójdzie.W każdym bądź razie zapas słoiczków już zrobiony:-) no to tyle nowości u nas.. makary ponad to czyni postępuy w trudnej sztuce siadania.... i leżenie na brzuszku na podpartych łokciach, tyleże po jednorazowym a właściwie dwu razowym występie przekręcania sięz plecków na boczek...ostatnimi czasy nie ma na to ochoty..cóż jeszcze musimy trochę poczekac.. Qassandra po cesarce ASłonće możesz ćwiczyć i jeździć na rowerze nawet , pływac itp byle sie nie forsować!!!!!!!!!!!!!!!!!! a do mojej wagi brakuje mi jeszcze 4 kilo...więc wcale nie jest tak cukierkowo...(i w ogóle ich nie moge zrzucić), a tym bardziej przy karmieniu piersią...bo karmisz przecież!!!! Ja bym sie na Twoim miejscu nie przejmowała tym zbytnio- serio......koleżanka rok temu urodziła synka..karmi go piersiądo tej pory( ze trzy cztery razy dziennie) .. a chuda jest jak patyk, jeszcze chudsza niż przed ciążą Uszki do góry wrócisz do swojej wagi zobaczysz Sciskam i pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i dobrej nocy życzę

Co do cesarzowania....;-) ja sobie ćwiczę od czasu do czasu jak mnie najdą klimaty ku temu , jeżdżę też na rowerze, ważne, żeby nie przemęczać się i nie wykonywać ciężkich ćwiczeń, jakieś brzuszki skłony itp są nawet wskazane, ja czasem jeszcze ćwiczę z Makarym:-) w wielkim świecie małych odkrywców kiedyś pokazywano takie sympatyczne ćwiczonka dla mamy i bejbika i coś czasem sobie kombinujemy:-) A wczoraj w końcu wypuściliśmy się z domu i pojechaliśmy na \"rock party\" ale było fajnie fantastycznie sie wyskakałam, ale i tak tęskniliśmy do naszego Misia mimo że już dawno sobie chrapał!!!Ale za to jak super się wraca do domu po takiej imprezie......do swojego Maluszka- cudne uczucie!!!!

Hej witam o poranku tym razem średnio słonecznym przynajmniej u nas na Śląsku ja bylam ostatnio na solarium od czasu do czasu, tyle że mam bardzo wrażliwą skórę po ciąży, i po 5 minutach gdzie niegdzie sie odrobinę poparzyłam- w pachwinach i na dekolcie, ale podobno to normalne że po ciąży właśnie, skóra jest wrażliwsza na słońce..... Uważajcie żebyście nie spaliły sie na fryteczki ;-) ( żartowałam) to tylko mnie sie zdarzają takie klimaty- kiedyś po solarium (8min) tak sie sparzyłam, że dostałam temperatury, a wszystko dlatego że pinda nie powiedziała mi że to nowe lampy, a co za tym idzie nie przepalone, wyglądałam jak homar świeżo po wyjęciu z wrzątku....ale potem... jaka to była opalenizna.....ullala!!!!!!!!! Pozdrawiam z radosnym czuwaj!!!!!!!!!!!Dzionek będzie chyba słoneczny

witam o poranku tym razem słonecznym przynajmniej u nas na Śląśku!!!! Elinova , my też jeszcze nie zaliczyliśmy żadnego szczepienia po za szpitalnym, bo w okolicach szczepienia lądowaliśmy w szpitalu, Wiecie co zrobił dziś mój synuś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SAM DZISIAJ PODNIÓSŁ DO SIADU!!!!!!!!!!!!!Oczywiście asekurująć się dłońmi cioci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ALE JESTEM Z NIEGO DUMNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! superowo mi sie dzionek zaczął Ewelinko, pamięam jak to było z Twoja córcią!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zdajsie żę nawet dzwoniłam do mojego wujka z Twoimi wynikami badań łożyska!!!!ale to było dawno aż nie mogę uwierzyć!!!!!!!!!!!!!!! Ściskam i pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie moje kochane o poranku!!!! chmurnym niestety ....przynajmniej na Śląsku Nie wszystkie chłopaki to leniuszki moj Makarios też wysoko trzyma główkę gdy leży na brzuszku tyle że sie wkurza często gdy go na nim układam ..i do tego sztywno już...... też trzyma główkę gdy sięgo nosi!!!:-) Jak tylko zlokalizuję w komputerze zdjęcie bo oczywiście musialam uwiecznić mojego Makarego z podniesioną glówką to Wam wyślę :-) :-) :-) Brygitko co do Boryska......łożysko nie filtrowalo krwi żylnej....i musiełi zrobić cięcie, problem polegał na tym że zbyt wcześńie i płucka były nie do końca wykształcone i nie działały jak należy, pobudzano je sterydami ; w między czasie jakaś infekcja potem odma płucna( wyleczona koniec konców) i do tego, Borys w ogóle nie reagował na żadne leki po prostu był odporny na nie. I przez to w żaden sposób nie można mu było pomóc....tyleże gdyby pobył jeszcze trochę w brzuchu to wszystko byłoby ok, tym bardziej że aż tak ogromnego niebezpieczeństwa ponoć nie było, a mogłyby wystarczyć tylko dwa dni i wszystko by się ułożyło, tyle że Oli skakało ciśnienie. Okropność..... Tak to mniej więcej było

TAk to niestety bywa czasem cóż zrobić, Borysek miał 7 miesięcy, ale na całe szczęście z siostrą wszystko w porządku i spokojnie może mieć dzieci, nic złego jej sie nie stało..... buziaki

Hej Mamusie BBBBBBUUUUUUuuuuuu Lucky nie mogę znaleźć Makarego na naszym blogu. Mam nadzieję, że moje zdjęcia doszły do Ciebie:-) buziaki Amberku cieszę się niezmiernie, że wszystko juz gra superowo!!!!!!!!!!!!!!!! ale mam też złą wiadomość syneczek mojej siostry ciotecznej pamiętasz- Borysek jednak nie przeżył, przykre to strasznie na całe szczęście Ola powoli zaczyna składać się do kupy ...okropna tragedia Ściskam Was wszystkie i pozdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Dziewczęta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak czytam i czytam i normalnie Wasze kochane bąbelki sa już bardzo duże w porównaniu z naszym Makarym, który wszedł właśnie w 15 tydzień. i paraduje w ciuszkach nr 62, a na 68 zakładam mu bluzie w których wygląda jak hiphopowiec i spodnie -podwójnie zawijane, a waży ( pi razy oko) 6kg i trochę. Zastanawiam się kiedy wasze szkraby tak urosły???????????????? :-) Co do Twojego pytania MAJU:-) TO mój synuś na jedno posiedzenie zajada 150ml Bebika1 ha Życzę dobrej nocy i buziaki przesylam , a od Makarego rozkoszne ŁłŁŁŁŁŁłłłłłłłłłłłłeeeeeeeeeUUUuuuuuuuuuuu przesyłam

Tyle że za pół godzinki do godzinki idziemy na zakupy, mam nadzieje że damy radę sie zgadać do tego czasu...buziaki

Oki czekam na kontakt;-)

Przepraszam za błędy w druku ;-) chyba jakiś chochlik się tu zakradł ;-)

Contra tubex to jest maść na blizny itp kosztuje ok20złotych, tyle że można go używac raczej po porodzie, ale nie jestem pewna na 100% musisz spytać sie swojego lekarza, czy możesz jej używać już teraz. Ale z rozstępami to jest tak jeśli masz je mieć to niezależnie od tego czego bęziesz używać i tak jej dostaniesz, ja np. całą ciążę..kombinowałam z różnymi specyfikami( oiwki kremy na rozstępy, wszystko co sie da balsamy ujędrniające i guzik) a rozstępy i tak mam. Po prostu nie przejmować się :-) z tysiąćem uśmieszków pozdrawiam

Hej Mamusie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie było mnie tu kilka dni bo rezydowaliśmy u mojej mamy, w domku z ogrodem a do domu wracaliśmy wieczorem...zrypani jak koń po westernie.................Maluch potrafi wykończyć;-) ale jaki słodki to ciężar:-) A i co do rozstępów jakby był jakiś upierdliwy to contratubex polecam, taka maść w aptece dosępna, mniej głębokie rozstępy likwiduje prawie całkowicie.....to taka mała zmiana tematu. Dostaliśy gryzaczek dla Makarego na swędzoące dziąsełka taki do chłodzenia w lodówce( z canpolu)ale raczej chłodzićgo nie będziemy, tym niemniej polecam bardzo fajne mamy takiego w kształcie kraba i super nadaje siędo małego pyszczka Makarego- właśnie namiętnie go mamla:-) Ściskamy pozdrawiamy

To jeszcze raz ja... Wysłałam nowe zdjcia Makarego do Majóweczek ktorych adresy mam u siebie, jeśli możecie to prześlijcie je dalej,do inych majowych mam, dzięki:-) Aa i oczywiście włóżcie je do blogów hihihih Ściskam i Pozdrawiam P.S. A moi chłopcy nadal śpią jak dwa aniołki, ale są słodcy:-) :-)

Dzięki moje Kochane za trzymanie kciuków:-) Na szczęście z Makarym wszystko w porządku, aż odetchnęliśmy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W płuckach czysto, nic sie nie dzieje A kaszel faktycznie od śliny i jeszcze od katarku, a do tego rozpulchnione dziąsełka- chyba zaczynamy na dobre ząbkować!!!!Na kaszel dostaliśy syropek homeopatyczny DROSETUX zobaczymy czy pomoże, bo byćmoże że cały czas schodzi mu jeszcze śluzik po apaleniu.Ale cieszymy sie strasznie że nic sie z nim nie dzieje złego :-):-):-):-):-):-) SUPERRRRR JAka pogoda u Was u nas upał troche zelżał aż lepiej sie oddycha i synuś dużo spokojniej sobie śpi....Nic go nie denerwuje. Nawet Przemek sie uśpił. jaka miła odmiana taki przyjemny chłodek po tym okropnym gorącu....trzeba sie cieszyć bo niedługo powtórka z rozrywki, znowu 35 stopni na blacie strach sie bać ;-( Ściskamy :-):-)

Amberku Oliwierek to już kawał chłopa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widziałam zdjęcia które mi wysłałaś Pozdrawiam

Witam Was moje Kochane!!!!!!!!!! TYdzień mnie tu niebyło a już niektorzy zaczynająs zukać ząbków:-) .....Gdy byliśmy w szpitalu miesiąc temu to też już zaczynał się ślinić, a teraz mój Makkaronii ślini sie już na potęgę i do tego troche marudzi a skończył 3 miechy...tyle że wykluwanie ząbków trwa dość długo i może zająć kilka miesiączków od pierwszych ślinien:-) j ak my to przeżyjemy;-) Jedyne co mnie denerwquje to to żeMakary ma katar cały czas i pokasłuje i nie wiem czy to od śluzu w nosku, i zbyt dużej ilości ślinki w buzi , czy znowu jakaś franca go dopadła i po raz kolejny zaliczymy szpital aż normalnie dostaje szału, bo tak strasznie na niego uważamy... a tu ciągle coś....ech mam nadzieję że będzie dobrze. Dziś idziemy do pani doktor zbadać tę sprawę Ściskam i pozdrawiam Mamusie i Szkrabusie. P.S. My pierwsze imieninki będziemy obchodzićdopiero w kwietniu

Hej Kochane Mieliśmy gości przez lykend i nie zaglądałam do Nas...brak czasu ale już pojechałi i dobrze Powiem Wam szczerze, że gośćie potrafią umęczyć.... wszystko okej na samym początku...jaki fajny chłopczyk super hiper itd... a potem biegasz między kuchnią a maluszkiem, bo gościom zajmowanie sie dzieciaczkiem bardzo szybko się nudzi, a Ty jesteśumęćzona jak cholera. . Mimo że było miło to dobrze żę już jesteśmy tylko we trójkę. Co do upałów Makary generalnie je przesypia... i tym lepiej i dla nas i dla niego. POzdrawiam gorąco i przespanej nocy Wam moje kochane życzę

Nic lLucky sie nie dzieje nie martew sie na zapas- dzieci robiąróżne kupki i wymiotująjak im nie za bardzo wejdzie mleczko - oczyszczająswój organizm także w taki sposób... oznaki gdy cośjest nie tak sa bardziej widoczne i ne długie spanie a właśnie marudzenie, jest bardziej niepokojące( tyleże teraz jest upał a dzieci lubiąsobie wtedy pomarudzić) po prostu jest duża różnica w zachowaniu.Kiedy Makary dostał zapalenia płuc zaczęło się od kataru....o północy!!!!!!!!!gdzieżby maleństwo chorowało w innych porach kiedy przychodnie i apteki wszędzie są otwarte, chorowanie jest przecież najbardziej słudszne w nocy;-) jakżesz mogłoby być inaczej;-) rodzice nie mogą mieć zbyt lekko;-)..... na drugi dzień (oczywiście sobota- bo po co w środku tygodnia) poszliśmy na izbę do szpitala i już zostaliśmuy..... tak to jest:-)

GAgo współczucie my nie tak dawno też wyszliśmy ze szpitala też zapalenie płuc-masakra tym bardziej, że miesiąc wcześniej tez byliśmy- bakteria w moczu, i też antybiotyk dwa razy w przeciągu 1,5 miesiąca , ale jesteśmy w domu na całe szczęście

Amberku to jeszcze raz ja- dzwoniłam do wujka (gina) (udało mi sie go złapać przed wyjazdem na urlop) i powiedział mi że to rzecz normalna zdarza sie po fizjologicznych porodach, widocznie nie dość dokładnie obejrzeli łożysko po porodzie i coś zostało w środku..ale mniejsza z tym . Masz sie niczego nie bać to jest zabieg bardzo lekki i nie jest niebezpieczny, tyle że trzeba szybko go zrobić bo, żeby uniknąć powikłań i szybciutko Cię wypuszczą do domku co najważniejsze!!!!!!!!!!!!

Amberku z czyszczeniem macicy lepiej nie zwlekać, bo stan zapalny może się wdać bardzo szybko,a jak siębędzie miało WIELKIEGO pecha to zapalenie otrzewnej, a w szpitalu jeżeli Cię tam wyślą to pierwszego dnia zrobią Ci zabieg, a drugiego idziesz do domku- czysta kosmetyka, ale trzeba szybko zadziałać!!!!!!!!!!!!] Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę bardzo te butle są superanckie!!!!Polecam sie na przyszłość Biedroneczko!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-) czy u Was też tak gorąco ja najchętniej zamieszkałabym w lodówce!!!! Dobrze, że Makary śpi, budzi sie tylko do karmienia - prześpi ten najgorszy upał przynajmniej. Mam taką nadzieję Sciskam i pozdrawiam

http://www.nuk.pl/wszystko.php?nuk=pierwszywybor Podaję linka do tych butelek z NUK, jakbyście chciały zerknąć pozdrawiam

U mnie z gg okej ale mojemu mężowi zawiesił sie dziś w pracy, może wiatr???? U nas dziś wieje a niektóre kable instalują na dachach