Mada lena

Lucky!!!!!!!!!!!!!! gratuqurdelacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak tam nowy egzamin, pytam bo tez w koncu bym chciała go zdać tyle ze pierwszy raz!!!!!taki straszny jak o nim mówią?????????

Chyba tez sobie poprzeklinam tak dla sportu...podczas porodu, ale może wczesniej porozdaję jakieś stopery do uszu ;-D

To przekopane z tą kasą....za szkołę rodzenia, Fajny ten artykulik Eli

Witajcie majowe mamy!!!! ja wybieram sie na drugie spotkanie do szkoły rodzenia we wtorek.... Nie pamiętam ktora z nas pisala o tej płatnej szkole, ale 300 zł to faktycznie sporo kaski...ja chodze do powiatowego szpitala tam zajęcia są za zupelną darmochę....moze koło Ciebie tez uda sie coś znaleźć takiego Ściskam mocno.

Anusiu i Eli =>Dzięki dziewczynki za życzonka bardzo mi milo dzieki Wam Bardzo:-D:-D:-D Lucky a nie masz przypadkiem jakiejś zmierzlej koleżanki która Cie nie znosi????A w ten sposób dostała nowy oręż do ręki w postaci bloga i robi wszystko żeby Ci upsuć krwi???nie przejmuj sie, nie ma czym . Są ludzie i parapety a Ci to pewnie z tych drugich pochodzą A może temu maluszkowi to zapomniano przed 3,50 1 dopisać wtedy byłoby 1350 ???? ;-)))) Ściskam wszystkir mamy i szkraby

Dzięki za wpis!!!!!!!!!!!!!!!!! Skąd takie chmurki nad głowami ????? A wiecie co ja pierwszy raz od ładnych kilku lat mam dobry nastrój w moje urodziny...to chyba zasługa maleństwa które dzielnie sie wierci u mnie w brzuszku... i wiśni w czekoladzie- bardzo dobre wspomagacze nastroju!!!!Polecam;-D jutro ide na kontrolę do gina w związku z infekcją mam nadzieje że już wszystko gra Całuski

Hej Słoneczka!!!! Grzywuś hej ===>to koło Radomia jest jakiś Myszków???? pierwsze słyszę....ja mieszkam w Myszkowie na śłąsku, a waściwie w byłym częstochowskim, ale aż sprawdzę. Mnie gino też powiedzial żę nospe można zażywać, żeby łagodzila bóle...ja tez biore, ale na bóle w dole brzucha(podobno to nie skurcze moja ciocia pediatra mi powiedziała) ale chyba zaczne molestować mojego gina, żeby mnie podpiął pod KTG zeby to sprawdzić...bo mnie to wkurza okropnie jak tam szkoly rodzenia???? pozdrawiam wszystkie mamy ze szkrabami

Dzięki Grzyweczko za info!!!!a przybylo mi +8 kilo od początku ciązy, a od ostatniego wpisu +5 pi razy oko jakoś tak....jeszcze raz wielkie dzięki!!!! Co dziś gotujecie na obiad ???? ;-) mnie na skurcze lydek gino przepisał magnez(tzn. Aspargin)i kazal zajadać sie bananami i pomidoramy - majądużo potasu, bo magnez z potasem lepiej łagodzą te bóle i wiecie co nawet pomaga....mam te skurcze rzadziej i lżejsze takie że można wytrzymać i same przechodzą po paru chwilach CZEKOLADA też pomaga jeśli nie chcecie sie szprycować lekami MA DUUUUUUUŻO MAGNEZU i o wiele przyjemniejsza niż tablety;-))) Buziaczki kociaczki

Hej Moje Drogie.... infekcja dalej mnie męczy ale nieco mniej, ale cholera mnie nadal bierze z tego powodu. Dzięki za ciepłe słówka Grzywa mam pytanko, chodzi mi o zus jestem na L4 już i bylabym ci bardzo wdzięczna, gdybyś mi napisała co nieco na temat tego kiedy pracodawca przestaje płacić a zaczyna Zus po jakim czasie i czy trzeba dać im jakieś zaświaddczenie czy samo L4 wystarczy????Będe bardzo wdzięczna za wszelkie info.... i prośbę dopiszesz mnie do tabelki proszę: w pasie 92, 62 kg Byłam wczoraj pierwszy raz w szkole rodzenia razem z mężem.... uczyliśmy sie oddychać przeponowo.... zobaczymy jak będzie, strasznie jestem ciekawa.. A wy zaczęłyście już szkoły rodzenia???? pozdrawiam gorąco:-D

Cześć Dziewczątka Mam nadzieję że macie sie dzisiaj lepiej ode mnie Wczoraj byłam u lekarza.....dostałam jakieś paskudnej infekcji Po weekendzie znowu musiałabym trochę pomieszkać w szpitalu gdyby nie to,że pojechałam na badanie wczoraj....dostalam jakieś czopki i furagin...i sie czuje źle buuuuuuuuuu Gino obiecal że po weekendzie będzie lepiej- oby przesyłam całuski mamusiom i szkrabom

hej Dziewczątka Lucky- Galeria co raz obszerniejsza, fajne te nasze zdjęcia!!!!!!!resztę swoich doślewkrotce już z brzuszkiem;-) ja od kilku dni nie najlepiej sie czuję bolą mnie okolice jajników macica mi sie stawia,uciska mi pęcherz, a maluszek bryka jak mały źrebak. Ałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłaj...... chyba mam gorsze dni ostatnio. od przyszlego tygodnia postanowiłyśmy z koleżanką i z naszymi meżusiami zapisać sie o szkoły rodzenia....ale będzie.....;-D Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna buziaki przesyłając!!!!

Hej Śpiochy jeszzcze pewnie śpią.....

ale komplikacje z tymi tygodniami....ja jestem w 25 tyg termin mam od 3(wg wielkości głowki) -16 maja,( wg wielkości nóżki) czy jakoś tak a wg . usg 10 maja rozrzut przeokropny;-))))

A wiesz droga Paticz... że mnie mój bobas też robi pobudki o 3ej rano zatem możemy sie nawzajem powitać w Klubie Trójka;-))) A gino powiedzial mi ostatnio, że z tym lewym bokiem- dotlenianiem macicy, to nie jest tak do końca prawda, powinno sie leżeć tak żeby było wygodnie..nawet na prawym boku nie ma problemu...A zresztą maluszek jak będzie większy to sam będzie decydować na ktorym boku ma leżeć mama- bo pod koniec ciązy będzie mial mało miejsca żeby sie sam przekręcać i będzie dokuczać tak długo aż sie zmieni pozycję na tą, ktora jemu odpowiada ŚCiskam MAMUSIE

Tyle że z tym czerwonym winem na to różnie bywa, jest to dość kontrowersyjna sprawa...każdy lekarz mowi inaczej...to same już musicie zdecydowac, mnie mój gino powiedział, że w małych ilościach nie szkodzi i na dowod opowiedział mi o porodowkach z czasow kiedy nasze mamy nas rodziły.... że byly to najweselsze oddziały w szpitalach bo przeciw skurczom, na podtrzymanie... aplikowano kobietom kroplówki z 3% alkoholem....i prosze jakie jesteśmy krzepkie dziewoje;-))) P.S. A i jeszcze zaparcia też wpływają na napinanie brzuszka podobno.

Jeśli mogę wtrącić, słowko a propo\'s twardnienia brzuszka.... Brzuch nigdy nie będzie miękki tak do końca, przez rozrastającą się macicę, czasem takie bole i napinanie sie brzuszka jest powodowane \"stawianiem macicy\"czyli tak jakby przygotowaniem do porodu za parę mieięcy, ale nie zawsze czasem także stres może spowodować takie napięcie brzucha i siedzenie w niewygodnej pozycji- np przed kompem i wypełniony pęcherz. Wszystko jest ok, jeśli tylko szyjka macicy sjest zamknięta i nie ma plamień ani krwawień.Trzeba tylko poprosić gina żeby zrobil badanie ginekologiczne i sprawdził czy ujście jest zamknięte. Jesli tak, nie ma sie czym martwić:-) Mnie mojdoktor poradzil nospę na takie stany, lub ewentualnie kieliszek wina na rozluźnienie jeśli nie chcę sie szprycować lekarstwami( alkohol ma dzialanie przeciw skurczowe i luzuje te bóle) Pozdrawiam wszystkie Mamy

Jestem ciekawa jednej rzeczy...od kiedy zaczyna sie wydzielać siara????bo u mnie jeszcze nic.Macie dziewczęta jakieś info na ten temat??To jest indywidualna sprawa organizmu, czy powinna sie pojawiać w jakimś określonym czasie? Dzięki za informacje wszelakie :-))))

Chyba jestem tylko ja;-)

Zajefajny blog, superowy.............a zdjęcie ze stópką od razu musiałam sobie wrzucić do swojego kompa, bo po prostu cudne!!!!

Obiecuję coś szybciutko wysłać!!!!Ale dopiero kiedy Przemo wróci z pracy, bo on w dziwne miejsca w komputerze upycha nasze zdjęcia i nic bez niego nie mogę znaleźć. Taki chomik komputerowy, z tego mojego męża;-) Pozdrawiam gorąco

A po za tym z mniejszym obwodem główki łatwiej sie rodzi....i mniejsze cięcie krocza bedą robic....oświecono mnie ostatnio, a gdyby sie w przesądy wierzylo to trzeba by było siedzieć w domu i sie nie ruszać z niego na krok.Bo jak nie drabina, to sznur z praniem,albo samo pranie - którego też nie można wieszać, w kolczykach- nie wolno chodzic w apaszkach na szyje też.....na niezbyt urodziwych ludzi patrzeć nie wolno w ogień też nie wolno patrzeć....itd itd...nie wolno piec ciast- bo nie wyrosną i jeszcze trochę by sie tego zebrało....nie ma to jak bujna wyobraźnia niektórych babek ciotek itd!!!!!Pozdrawiam gorąco wszystkie Mamusie

Witajcie Mamusie!!!! Wczoraj wrociliśmy z mężem od mojego wuja -gina, i wiecie co bylam mile zaskoczona tym, że niektóre porodówki nawet w powiatowych szpitalach są tak rewelacyjnie wyposażone- piłki, materace lampy antybilirubinowe( jakby maleństwo dostało żółtaczki,) małe sale dla mam i dzieciaczków-które cały czas ma się przy sobie, łóżka porodowe gdzie nie trzeba rodzić na leżąco, można na siedząco..i co najważniejsze cały czas mogę mieć mojego kochanego męża, przy sobie.Bo porodówka w moim mieście to koszmarek po prostu...szkoda słów!!!!! To dobrze mieć taką alternatywę, aż lepiej normalnie na wątrobie. Z początkiem maja planuje jechać już tam na miejsce i czkać na TEN DZIEŃ:-) Trochę sie uspokoiłam...tą wizytą, bo jeszcze do niedawna bylam porodem przerażona!!!!!!!teraz też jestem, ale już dużo mniej. Nie wiem czy wy tez kobietki tak strasznie boicie sie porodu, czy tylko ja jestem taki rodzynek???? PS.Dopiszcie mi proszę +6 do tabelki bo ważę 60.5 kg....ależ rośniemy!!!Moje maleństwo waży już 600 gram, jest strasznym wierciuchem- w dwie minuty potrafi zmienić pozycję z 1 na 2gą Pozdrawiamy wszystkie mamy i ich brzuszki.

Witajcie moje Drogie dawno mnie tu nie było ale ostatnio jakoś czas przecieka mi przez palce i nie mam na nic czasu jeszcze do tego...A wdawno mnie tu niebyło aruch taki że aż furczy!!!!! mój synek też nie zalicza się do tych spokojniejniejszych a wręcz przeciwnie, a jego ulubiony worek treningowy to mój pęcherz na 4 boksy 3 trafione normalnie mały snajper;-))))) nam sie szykuje. Z imieniem też mamy niejakie problemy przychodzą nam do głowy coraz dziwniejsze imona, nasze ulubione to Dzierżykraj..znaleźliśmy w jakims kalendarzu...i rozłożyło nas na łopatki :-D ale dla naszego chłopczyka wybierzemy pewnie bardziej konwencjonalne Dominik może Szymon albo Miłosz . Proszę bardzo o wpis do tabelki 102-90-102 odpowiednio biust , talia , biodra;-) idealne wymiary jak u modelki, tylko ciut bardziej puszystej ;-)))) Pozdrawiam gorąco wszystkie Majóweczki i Czerwcóweczki buziaczki przesyłam

CześćSłoneczka troche długo mnie nie było a Tu prosze ruch jak na dworcu centralnym;-)przy odjeżdzie ekspresu do Zakopanego w środku ferii;-) W piątek byliśmy z moim kochanym mężczyzną, a właściwie dwoma hihihihi na Usg Mój mąż pierwszy raz na żywo zobaczył nasze maleństwo w brzuszku, wcześniej miał do dyspozycji tylko fotki, które mu skrupulatnie znosiłam od gina..... oboje na żywo zobaczyliśmy \"wacusia\" ;-) naszego piłkarza, nie ma wątpliwości 100% chłopaka i caly czas mamę kopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Możemy z czystym sumieniem zacząć wybierać imię dla naszego bejbika a wy macie jakieś typy już dla waszych maleństw????????????????? Pozdrawiam Was gorąco....

Witajcie Kobietki dlugo mnie nie było, ale pozdrawiam Was wszystkie gorąco i życzę wszystkiego najlepszego na Nowy Rok...zdrowia zdrowia i zdrowia i miłości i żeby nam sie śliczne maluszki urodziły, a i oczywiście żeby ochota na igraszki w alkowach....wróciła, wszystkim mamusiom, którym ostatnio przeszła ;-) . Mnie nie przeszła ale nieco gorzej z realizacją....co druga pozycja niewygodna buuuu( znacie jakieś satasfakcjonujące dla mamy i taty jednocześnie?);-) Nasz Sylwster był jednym z najspokojniejszych w mojej balangowej kadencji ale za to w doborowym towarzystwie .... gdyż zrobiliśmy sobie Bal Ciężarówek.... bo sie troszke ich u nas namnożyło. Ściskam wszystkie mamusie i pozdrawiam gorąco P.S do tabelki u mnie proszę dopiszcie parę kilo u mnie bo waże 59 wg ostatniej wizyty u gina czyli jakieś +3 kilo, nie wiem ile mam w pasie bo zapodziałam centymetr gdzieś Buziaczki całusiaczki