Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama Ania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama Ania

  1. Witajcie! Witaj Elf! Chcialam sie tylko przywitac. Pozniej poczytam i napisze co u nas. Katie jak przezylas te piatkowe 25 minut? ;) Milego dnia dziewczyny! Pieknie sloneczko dzis swieci!
  2. Haha, stopki to moj Kubus tez na pewno ma po tatusiu, platfusy takie ogromne ;) A wzrost to chyba po listooszu, bo my oboje niewysocy. Na nude najlepsze jest grzebanie w nosie ;) Pomysl, ze jeszcze tylko 35 minut i weekend z rodzinka!!!
  3. Katie jak to nie zajrzysz? A wymiary kto wpisze, bo ja nie potrafie :O Aniu* bedziemy sie wzajemnie wspieraly w poszukiwaniu pracy. Moze po stazu Cie zostawia.Staraj sie o to, badz mila dla nowego szefa :D I jak bedzie kazal to siedz do 17 ;) Rzeczywiscie Ola i ladnie wazy i mierzy ;) Tez pedze zobaczyc fure Oli...
  4. Witaj Katie! Bylismy dzis na szczepieniu, ale Kubus pojechal na glodnego, bo nie chcial wypic mleczka. Za to po powrocie zjadl spora ilosc chlebka z rybka ;) No, mam nadzieje,ze dzis ma lepszy dzien do jedzenia, bo wczoraj bylo tragicznie. Elf... jak dziewczynki? Mam nadzieje, ze powodem Twojej nieobecnosci nie jest choroba. Odrobine sloneczka Wam zyczymy w ten pochmurny dzien.
  5. P.S. Kubus zjadl sniadanie za 4 podejscie o godz. 11 :O Ciekawe co bedzie z obiadkiem... juz sie boje.
  6. Czesc! Ja tylko na chwilke, przywitac sie i zyczyc Wam milego dnia mimo paskudnej pogody. Moje dziecko znow dostalo wstretu do jedzenia. Juz 3 podejscie do sniadania robimy :O Ja sie chyba zalamie... :(
  7. Kosmus sloneczko przyjmij od nas najserdeczniejsze zyczonka urodzinowe! I podrzuc choc kawaleczek torcika ;) No a my po swietach zostalismy bez neta. Dopiero wczoraj ktos wpadl z naprawa, ale to bylo wieczorkiem wiec tylko Was poczytalam. A dzis mialam gosci i dopiero teraz mam czas cos napisac. Przede wszystkim duzo duzo zdrowka dla dziewczynek M&M, ale zgotowaly Wam sie swieta i Sylwester. Oby w Nowym Roku chorobska Was omijaly. Zycze tego wszystkim dzieciom i mamusiom! A jak sie dzis czuja dziewczynki? Katie napisz jak bylo na zabawie u meza. Nic nie opisalas. Wszyscy S. zazdroscili zonki? Z pewnoscia tak bylo :D No i gratuluje Kosmie przyjaciela. Ze tez po takim czasie Kosma go docenil ;) My mamy teraz dwoch przyjaciol: malego misiaczka, ktoy musi z nami jesc obiadki i jego mordka laduje w ziemniaczkach z sosem oraz duzy mis, ktorego Kubus dostal pod choinke od wujka (konik poszedl w odstawke). Aniu* zycze Ci powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej. Wiem, ze latwo mowic, ale wiecej wiary w siebie. Wszyscy mi to powtarzaja. A u mnie na razie cisza. Zadnych ofert, ogloszen :O Przestaje wierzyc w to, ze pojde do pracy :( Dziewczyny chcialam Wam wyslac kilka fotek, ale cos mi poczta szwankowala. Jedne chyba poszly ale nie jestem pewna. Reszte dodalam do stronki Kubusia, wiec jakby co, to zapraszamy! Nasz okres swiateczno -noworoczny przeszedl bez zaklocen. Nie chcialo sie wracac do domu. Kubus dostal niewiele prezentow, ale za to konkretne ;) min. tez laptopa o ktorym mowily dziewczyny. Na razie potrafi jednak tylko wlaczac i wylaczac. Dzieczyny zyczymy Wam w Nowym Roku aby dzieciaczki nei chorowaly i nie sprawialy klopotow a dzieciaczkom zyczymy by byly zawsze promienne i usmiechniete. Sciskamy Was mocno! Papaty1
  8. oczywiscie mialo byc BOMBKI a nei babki
  9. Mmalgosiu jesli Ci sie o uda, to bede pod wielkim wrazeniem. Ja mojego R. namawiam od 5 lat ;) Bezskutecznie. Choineczka stoi na malym stoleczku, a na dole wieszam nietlukace sie babki, dopiero wyzej szklane. A w przyszlym roku planuje posuszyc sobie owoce, popiec ciasteczka i peirniczki i ubrac choineczke w naturalne ozdobki. Tylko, ze planuje to juz od kilku lat i jakos niegdy sie nie udaje :O
  10. Ooo a w miedzyczasie Mmalgosia zajrzala. Masz racje, Mmalgosiu, niech tesciowa posiedzi z Klaudia a Ty szalej, szalej po sklepach. My bylismy wczoraj, podrzucilam Kubusia R. do pracy. Niby nie wolno, ale jakos dal rade. Podobno panie byly zachwycone. Niestety mialam tylko 2 godzinki a wszedzie taaaakie kolejnki. Trzymamy za Ciebie kciuki zeby nie bolalo. I napisz po powrocie co i jak. Jak sie czujesz i w ogole. Matko przeraza mnie sama mysl o tym... brrr. Co jest w tych dziadkach, ze dzieci je ich tak uwielbiaja. Moja mama jest strasznie zazdrosna, bo Kubus woli dziadka ;) Masz racje, ze tepisz nieodpowiedzialnych tesciow. Przeciez dziecko tak latwo zarazic. A ta przekleta szkarlatyna moje dziecko zarazilo sie na takim fajnym placu zabaw, na ktory chodzi z tatusiem, bo tam zawsze pelno dzieci jest w roznym wieku i na bank stamtad to przyniosl. No uciekam juz naprawde ;)
  11. Witajcie dziewuszki! Czadunia a Was witamy szczegolnie goraco, bo dawno nie zagladalas. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! No i tego necika w domu, zebys mogla byc z nami na codzien. Dziekujemy za zyczenia. Dla Waszej rodzinki takze radosnych swiat! Choinka to podstawa, na reszte przymruz oko ;) Katie Kosmus przecudny, jak zawsze. Bidulko Ty, gdybys mieszkala blizej, to z cala przyjemnoscia wpadlabym do Ciebie z moim urwisem i pomogla troszke. A tak moge sie tylko w duchu laczyc z Toba i zyczyc Ci by nieobecnosc meza szybko uplynela. Mmalgosiu to pierwszy antybiotyk Klaudusi? To bardzo dobrze. My juz mielismy kilka za soba, mimo ze nie chetnie sie zgadzam na dawanie mu. Mam nadzieje, ze lekarstwo szybko przerwie chorobe. I Wy dziewczyny nie poddawajcie sie paskudztwom. Jesli moge polecic to bardzo dobry jest ten lek Theraflu i Ferwex. Pije sie jako cieply napoj i szybko podnosi na nogi. No i rozgrzewa. Nie to co tabletki. Aniu* Oli takze zyczymy zdrowka. Moj Kubus wazy nieco ponad 12kg. Jest szczuply ale wysoki. Tylko, ze on jest strasznym niejadkiem. W ogole wszyscy sie dziwia, ze ma nieco ponad 1,5 roku, bo mowia, ze wyglada na 2-2,5 latka. A naszego jadlospisu nie bedziemy Ci przedstawiac, bo u nas jest tak, ze to co Kubus w danym dniu zje to juz jest sukces. Jedyny standart to butla kaszy (200 - 250ml) na noc. A jaki rozmiar bucikow maja Wasze dzieci?Bo pani w sklepie powiedziala, ze Kubus ma duza stopke jak na swoj wiek. Alez te dzieciaczki sie pochorowaly i mamy razem z nimi. Norlanie jakbyscie sie zmowily wszystkie ;) Dobrze, ze to wszystko juz za nami. Apropo, wiecie na co byl chory moj synus. W zyciu bym nie uwierzyla. Dzwonilam w niedziele do lekarki, bo dostal wysypke na dloniach i stopach i ta powiedziala, ze teraz jest pewna, ze to byla szkarlatyna!! Matko, a ja myslalam ze to choroba XIX wieku. Kazala nam sie zglosic jutro na kontrole razem z tymi wynikami , ktore przychodza jutro z Lodzi. Tzymajcie kciuki zeby bylo wszystko OK. Kurcze, teraz ja sie rozpisalam. Nie pamietam juz za bardzo o czym pisalyscie. Ktoras tam wspomniala o kreacjach na Sylwestra. Ja widzialam swietny komplet bluzeczka i spodnie (rewelacyjny i niedrogi), ale nie kupuje, bo nigdzie nie idziemy. Mam swoja ulubiona sukieneczke, jeszcze z czasow mlodosci ;) i chyba w niej wyskocze. Bo mam jeszcze jedna sliczna sukienke, ale ona jest za strojna. A my po prostu robimy duza imprezke ze znajmymi, ktorzy maja tak jak my dzieci na glowach i pomarzyc mozemy o balach ;) Cudownie jest miec dziadkow blisko siebie... Ok, uciekam bo Was zanudze. Poza tym moj skarb juz sie budzi. Moze jeszcze zajrze wieczorkiem. Acha, dzis ubieramy choineczke. Stoi juz swiezutka i pachnaca, ale na razie Kubusia wcale nie obchodzi. Ciekawe czy zmieni zdanie jak zablysna lampki :P
  12. No jeszcze sie nie martwie, bo chlopczyk z sasiedztwa ma 3 latka a zna tylko podstawowe slowa. Staram sie juz od kilku miesiecy nauczyc Kubusia slowka \"daj\" bo zawsze jak cos chce to wyciaga palucha i steka yhm yhm. Niestety bezskutecznie. A z tymi zabawami to cos musi byc. Klaudia majsterkuje a Kuby ulubiona zabawka, ktora zawsze bierzemy na podworko jest wozek dla lalek, ktory wrecz zabral swojej kolezance. Na szczescie miala dwa, wiec jeden dostalismy w prezencie. Przez ten wozek ludzie mysla ze to dziewczynka i zlosci mnie to, bo z daleka widac, ze to chlopiec. Ja mialam kiedys kilka pocztowek 3D, ale ksiazeczk nigdy nei widzialam.
  13. Mialo byc KATIE w 3 akapicie, oczywiscie Katie niech Kosmie fotki robi. Chociaz od Efl tez bardzo chcetnie bysmy zobaczyli.
  14. Czesc dziewczynki! Znow mam zmartwienie z Kubusiem. Ma zle wynkiki krwi i lekarze szukaja przyczyny. Nalazilam sie dzis po tych wszystkich lekarzach (nienawidze polskiej sluzby zdrowia). Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, bo w dodatku mama nagadala mi bzdur i teraz sama nei wiem co myslec. Elf milego wypoczynku u rodzinki. Zeby Gwiazdro hojnie obdarowal dziewczynki! A Wy abyscie odpoczeli sobie... niech dziadki zajmuja sie wnusiami ;) Z fryzurki mam nadzieje jestes zadowolona. Wesolych Swiat Wam zyczymy. Elf, koniecznie porob fotki i podeslij. Ciekawe czy dostaniesz podwyzke i awans jak Kosma sie postara ;) Aniu* zadziwia mnie to co piszesz, ze Ola tak ladnie mowi. Z moim Kubusiem by sie nie dogadala, bo on zaledwie 2-3 slowka zna. Reszta wypowiada po swojemu. Dziewczyny trzymajcie kciuki za te wyniki. Kurcze zmartwilam sie na maxa. Milego weekendu! Moj nie zapowiada sie ciekawie, ale moze cos mnie zaskoczy w pozytywnym znaczeniu ;)
  15. No Elf, jak sie porozjezdzamy na swieta, to juz zupelnie nikt tutaj nie zajrzy ;) My tez mamy okropny problem z pakowaniem. Raz jechalam pociagiem tylko z Kubusiem, to pol wagonu zajelismy ;) Na szczescie zyczliwi ludzie pomogli. Tak to juz jest z dziecmi, ze trzeba zabierac prawie wszystko. A i my kobietki tez musimy pol szafy ze soba zbrac, bo to nigdy nie wiadomo, co sie przyda. Fajie, ze tak szybko jedziecie. My wyjezdzamy dopiero w Wigilie, wiec zajedziemy prosto na kolacje. R. mowi, ze powinnam sie cieszyc, bo mnie nikt nie zatrudni do pomocy ;) Powodzenia w banku, zeby wszystko poszlo jak z platka i aby Wam nie robili problemow jak Katie. Kara z krzeselkiem to dobry pomysl. Ja od niedawna stawiam Kubusia w kacie, ale to nie pomaga. Moze jest jeszcze za maly? A Malgosia siada zeby dotrzymac towarzystwa Marysi, czy tez za kare? Obys ze wszystkim zdazyla, a najbardziej z fryzjerem, bo nowa fryzurka jest jak lekarstwo na wszystko ;) Mi juz troszke humor sie poprawil, ale wciaz jest nieciekawie. Wzielam sie troche za porzadki swiateczne, moze jak tym sie zajme, to nie bede myslala o problemach. A Katie dzis sie nie pojawila? A na nas nagaduje. Jakby to powiedzial moj synus: nu nu. Katie a jak sie czuje Kosma - skarbek? Przez weekend wyzdrowial, bo wczoraj zapomnialam spytac. Trzymajcie sie cieplutko!
  16. Jestem, jestem!! Co prawda pozno, ale lepiej pozno niz wcale ;) Katie dobrze, ze jestes pozytywnie nastawiona po weekendzie, to darujesz nam nieobecnosc. Albo przynajmniej kara nie bedzie taka surowa ;) Super, ze odpoczelas i ze \"rozmowa\" z mezem podniosla Cie na duchu i dodala nowej energii do stawienia czola temu wszystkiemu, co siedzi Ci teraz na glowie. Mi tez przydalby sie taki zastrzyk energii i nadziei. Opadam z sil normalnie. Nic mnie nie cieszy, nic mi sie nei chce i w ogole dopadl mnie jakis dol. Dzis rano po przebudzeniu zobaczylam jak bialo jest na dworze i tak cudownie sypal snieg, ze od razu poprawil mi sie humor. Zdawalo mi sie, ze nic i nikt mi go nie popsuje, ale zapomnialam o mozliwosciach mojego dziecka. W ogole we wszystkim dostrzgam brak jakiegokolwiek sensu. Kurcze, jakas depresja czy co?Niech mnie ktoras w tylek kopnie, moze mi przejdzie. Mam nadzieje, ze to szybko minie, bo przed nami najpiekniejszy okres w calym roku... a ja nie potrafie sie z niego cieszyc :O Sciskamy Was mocno! Buziale dla dzieciaczkow.
  17. A co tu nikogo nie ma? Meldowac sie spioszki!!! Podsylam Wam troszke sloneczka, bo u mnie swieci od samego rana.
  18. A to sie Kosma zdziwi jak zobaczy nie tego Kubusia. Ciekawe czy tym razem spotkanie bedzie przebiegalo w podobny sposob ;) Oczywiscie Katie masz obowiazek pozdrowic od nas rodzinke Qbusia i jego samego, bo Czadunia w ogole juz tu nei zaglada :O I oby Kosmus slonce moje szybko wydobrzal. Juz my sie nachorowalismy za Was wszystkich. Aniu* jest wieksza szansa, ze zostaniesz w pracy tam, gdzie odbywasz staz. Tylko musisz sie usmiechnac do wlasciwej osoby. Wlasnie tak zalatwialam pierwsza prace. Ja skupiam sie glownie na jednostkach budzetowych, bo maja godz. pracy do 15.00-15.30. a na tym mi najbardziej zalezy, bo pozniej nie mialabym z kim Kubunia zostawic. Rozgladam sie takze za biurami rachunkowymi, ale tam zazwyczaj praca do 18.00 :O Gdybym miala rodzicow namiejscu byloby mi na pewno o wiele latwiej cos znalezc.
  19. Dzien Doberek!! I co? Odwiedzil dzieciaczki Mikolaj? A moze i Wam cos przyniosl? Moj Mikolaj sie rozchorowal i pewnie nic nie przyniesie. No jeszcze jego dopadlo do kompletu ;) Milego dnia dziewczyny!
  20. Dziewczyny dziekuje za slowa otuchy. Jestescie KOCHANE! Z Kubusiem chyba troszeczke lepiej (odpukac). Objawy wciaz te same, ale przynajmniej juz nie zrywa sie z taki m okropnym placzem. Wyobrazcie sobie, ze dzwonilam do 5 pielegniarek i zadna nie chciala przyjsc. Nawet nie chcialy zebym ja do nich przychodzila z malym. Na szczescie jedna bardzo sympatyczna pielegniarka z izby przyjec w jednostce OSTATECZNIE sie zgodzila. I to za darmo. Jeszcze bardziej to deceniam, bo mowila, ze bardzo sie boi robic zastrzyki dzieciom. Bedziemy musieli kupic jej ladniutki prezencik na koniec. Mowia, ze nieszczescia chodza parami. Wczoraj po tylu niepowodzeniach zostalam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjna. I kurcze kombinowalam na 100 sposobow i nie moge na nia pojechac, bo nie mam co zrobic z Kubusiem. Gdyby byl zdrowy to nie byloby problemu, a w tej sytuacji... no jestem jeszcze bardziej zalamana :( Elf, witaj w klubie. Mi tez sie strasznie chce smiac, jak Kubus rzuca sie na podloge, ale wiem ze nei powinam. Miejmy nadzieje, ze Malgosia nie bedzie tego probowac w miejscach publicznych ;) Katie wspolczuje zachowania Kosmy, ale czasami tez przechodzimy taki kryzys. Moze warto odlozyc taka wizyte na troszke pozniej i postarac sie samemu zwalczyc kaprysy Kosmusia. Ten z przescieadlem byl niezly ;) Trzymajcie sie dziewczyny cieplutko i ucalujcie od nas dzieciaczki.
  21. Kathrin, ja mam ten sam problem z deledyskami. U mnie non stop leci viva albo MTV. Na poczatku Kubus tez stal blisko tv, ale konsekwetnie sadzalam go na sofie. jak podchodzil zbyt blisko to ja go znow na sofe. Teraz leci po pilota, usadawia sie na lozku i sam sobie wlacza telewizor. Ostatnio bardzo ladnie bawi sie klockami, co mnie zaskoczylo, bo zazwyczaj moje dziecko nie interesuje sie zabawkami, tylko myciem naczyn, odkurzaniem, zamiataniem i wszelkiemi sprzetami gospodarswta domowego, poczawszy od garnkow, po trzepaczke do jajek. Nie wylaczaj Brayankowi tv, tylko staraj sie nauczyc go ogladania w jednymmiejscu z dala od ekranu. No i moze wydziel mu jakies konkretne godziny ogladania \"bibi\". Np. po sniadaniu, po obiedzie itp. Dziecko jak sie do czegos przyzwyczai, to jest w tym konsekwentne. Wiem, ze latwo moic, gorzej wykonac ;) Powodzenia. A jak Wam mija niedziela? My znow zostalismy sam, bo tatus ma sluzbe za kolege (ledwo wrocil z poligonu). Kubus znowu sie rozchorowal. Nie wiem co z nim sie dzieje. Ma goraczke bez zadnych innych objawow. No i oczywiscie przestal cokolwiek jesc. To juz 3 choroba w ciagu 3 tygodni. Chcialabym mu cos dac na odpornosc, ale boje sie,ze jego organizm sie przyzwyczai i sam nie bedzie sie bronil przed infekcjami. Wzielam sie w koncu do robienia sokow z jablek i marchwi, moze to go troszke wzmocni. Elf, Ty masz takie swoje domowe sposoby. Poradz. Dziewczynki nadal pija soczki z marchwi? No to milego popoludnia zycze! Ucalujcie swoje pociechy od nas. Katie, pamietasz co mas zmi przyslac?;)
  22. P.S. Zapomnialam napisac... Katie sprobuj dac Kosmie rumianku. Ja daje Kubusiowi deserki Gerbera z jagod. Zawsze dziala. Podobno suszone jagody tez sa dobre, ale nie wiem czy kupisz. Wiem, ze moja mama wkladala nam kawaleczek mydla do pupci, podobno tez skutkuje. I dawaj duzo pic. Usciskaj Kosmusia od cioci Ani!
  23. A Wy wiecie, ze nasz topik mial niedawno urodziny A my nawet szampana nie wypilysmy Odezwe sie pozniej Milego dnia
  24. P.S. ja tez dziekuje za paczki, bo tak jak Katie waga mis ie popsula ;) Ale na pewno sa przepyszne...
  25. Witajcie mamy! Elf, ale mialas plywalnie w domu. Nie zazdroszcze. Ja mam szczescie do takich wypadkow. Dziewczynki pewnie ubaw z tego mialy ;) a Ty podwojna robote. Katie dziekuje za zaproszenie! Na pewno skorzystam ale nie tym razem. Z wiadomych Ci przyczyn ;) Szkoda, ze likwidujesz stronke Kosmy, ale bezpieczenstwo wazniejsze. Nie zapominaj wysylac nam na biezaco nowe foty. Czadunia odsapnij troszke, bo popadniesz w pracocholizm. Zajrzyj do nas na kawusie, posiedz chwile (dluzsza chwile). A Ty Mmalgosiu melduj jak przebiegl zabieg. Dziewczyny rozchorowalo mi sie moje dziecko na maxa i to akurat teraz gdy zostalismy sami. Taka ladna pogoda nam umyka pod nosem. Jakis wirus zoladka dopadl moje malenstwo. Ale sytuacja powoli jest opanowywana. Jutro jedziemy do mojej cioci do Wawy, wiec odezwe sie dopiero po weekendzie. Trzymajcie sie cieplutko i z dala od paskudnych wirusow! Milego week!!!!
×