Kamilla7

Dzięki Agapka! Święta racja, marzyłam o tym wypoczynku! Czuje się dobrze w swiom doku i tu mi najlepiej! Poza tym, nie będę ukrywać, że cieszy mnie także fakt, iż co miesiąc z zus\'u będą wpływać pieniążki na nsze konto, co w sytuacji gdy czelkami na dzidzi nie jest nam obojętne :p

Witaj Tiki-tak! Wybacz, że jeszcze nie gratulowałam fasoleczki,... tak więc: GRATAULUJĘ!!!! Jestem w 12 tc. (dzis właśnie kończę....) :) ja byłam u gina w 5 tyg. ciąży i dostałam fotkę 2mm pęcherzyka ! p.s Dzięki za pomoc w zamianie stopki....

Girls, jak się zmienia stopkę ???....uuppss, zapomniałam :o

Witajcie kobitki!!!! :D Ależ się stęskniłam za Wami!!! Wybaczcie, że nie jestem z informacjami na bieżąco, ale może uda mi się nadrobić zaległości jak najszybciej! Mam nadzieję, że będę częściej do Was zaglądać - jak za dawnych czasów ;), bo będe w domku!!!! HURRRA! Ale od początku.... Czuję się dobrze, już rzadziej wymiotuje (obym nie zapeszyła :p ), ciężko mi tylko idzie jedzenie obiadu tzn. jem i zupki i drugie, ale po nich mam niesamowicie wielkie uczucie ciężkości i wzdęcia..... no ale trudno. Byłam tydzień temu na wizycie kontrolnoej u mojej p. doktor i na podstawie wyników stwierdziła, że musi mi przepisać luteinę (na podtrzymanie....). Poruszyła temat zwolnienienia- ja rczej byłam przeciwna, więc powiedziała, że jeśli zmienię zdanie to ona w każdej chwili, od ręki daje mi zwlnienie ... po dyskusji z moim Mężem (który mnie zbeształ, że od razu tego zwolnienia nie wzięłam....) zadzwoniłam do ginki i od dziś jestem w domciu :D i tak już chyba do końca ciąży.... W ogóle to w zeszłym tygodniu poinformowałam mojego szefa o ciąży.... no i zaraz po tym o zwolnieniu :p, ale byo spoko! Opowiem Wam ze szczegółammi jak ta rozmowa wyglądała ale nie chcę Was zanudzać tak od razu, bo i tak mój post jest przydługaśny..... Od jutra mój Małżonek ma wolne, a z Włoch przyjeżdża moja szwagierka z mężem i dziećmi na 2 tygodnie (ona też jest w ciąży i dzieli nas tylko 9 dni...., więc bęedziemy mieć o czym gadać!!!!!!! :D ) Będzie wesoło :) Dziś jadę do mojej mamusi na plotki.... a potem do pani doktor po zwolnienie! Pozdrawiam Was gorąco!!! :) buzolki!!!!!

Witajcie :) Jestem w pracy, ale dzis jest luz... U mnie z mdościami różnie bywa; są te lepsze i te gorsze chwile. Ale jem już zdecydowanie więcej niz na początku. W pracy to głównie kanapki z białym twarożkiem i dużo owoców. Nawet udaje mi się zjeść dwudaniowy obiad. Brzuszek już własciwie widać choć to dopiero 11 tydzień :D Jest większy wieczorami :p :D Asik, Darka, 100krocia- TRZYMAM MOCNO KCIUKI! Proszę zasilać III tabelkę jak najszybciej!!!!! Pozdrawiam WAS goraco (miomo upałów :p ) !!

Witajcie Dziewczyny! Witam nowe koleżanki!!! Dzięki, że o mnie pytacie, to bardzo miłe :) Mnie dolegliwości ciążowe w postaci mdłości i wymiotów nadal męczą....:o Dzis po pracy ostro wymiotowałam i mam okropnie obolały żołądek. Mieliśmy z Mężem iść na zakupy , ale nie dałam rady... To już miesiąc trwa..... ledwie żyję. Poza tym jestem codziennie w pracy i jak przychodzę do domku to jem coś i idę spać..... Z pracy do Was nie piszę, bo moja pomocnica jest dalej ze mną przy biurku. Trzymajcie się mocno! Myślę o Was cały czas... Przepraszam,że nie odpisuję indywidualnie ale ledwie siedzę nawet teraz przy kompie! Zaraz idę pod prysznic i idę spać. Pozdrowienia dla wszystkich Lasek!!!!!

hejka :) Channah- jeszcze raz GRATULACJE dzielna kobieto!!!!!! Kubuś jest śliczny!!!!!Super ma włoski, ja też miałam taką czuprynke jak sie urodziłam!!!!! :D U mnie jakoś leci Dziewczyny. W weekend czułam się super! W sobotę mogłam byc normalnie w kuchni (bo to nie było mozliwe tak na codzień), przygotowałam jedzonko na obiad, a to tez wcześniej nie wchodziło w grę....Zaczęłam się chwalić, że mdłości mi przechodzą.... No ale niestety, nic bardziej błędnego! wczoraj było tak sobie, a dzis juz gorzej tzn. żyganko rano i przed godziną.... :( Do tego ten upał.... nie do wytrzymania. Tzn. w pracy ma klimę, więc jest przyjemnie, ale jak jadę samochodem autostradą to padam..... Tak bardzo chciałabym czuć się już dobrze..... :o Dziękuję za wszystkie foty!!!! Pozdrawiam Was WSZYSTKIE

Witajcie !!!! Ja znów mało pisze, bo do pracy wróciłam..... nie mam jak do Was z niej pisać, bo mam młodą pomocnicę przy biurku i same rozumiecie.... W sierpniu będę znów sama także będę wiecej pisać. Teraz to tylko z domku. U mnie oki. Sprzątm dziś domek (wraz z mężem :p), bo jutro organizuje małą imprezke urodzinową dla rodzinki. Będę teście, rodzice, moja siostra z rodzinką itp. Dziękuję Channah za pozdrowienia..... nie moge sie Ciebie doczekać tu u nas na kafe i twoich opowieści ... Pozdrawiam Was mocno!!!! Buźka dla wszystkich laseczek!!!!!!!

:) Ja dziś nadrabiam zaległości w sprzątaniu, praniu itp. Muszę przyznać, że mój Mąż był dzielny, bo od 3-4 tygodni to on mył w domku naczynia...:D Wczoraj też. Ja dziś zebrałam się do ogólnych porzadków. Karyn- bardzo sie cieszę, że sprawy sie pukładały tak szczęśliwie!!! Oby tak wszystkie sprawy Ci się poukładały! Witaj ale-kotek! Zapraszamy do nas! Wpisz się do tabelki :) hannia09- doskonale rozumiem twoje zaniepokojenie....nic dziwnego skoro taki wynik Ci wyszedł, ja też bym spanikowała! Powiem Ci, że ja zanim dowiedziałm się, że jestem w ciąży miałam ból taki jak na okes. Zanim go jednak poczułam, bolała mnie macica (ale to nie był jeszcze taki ból jak na okres). Dopiero później im bliżej daty spodziewanej miesiaczki tym bardziej i częściej odczuwałam ból \"okresowy\". Poza tym żadnych objawów typu ból piersi nie było....to przyszło później. Ja na twoim miejscu powtórzyłabym test, koniecznie, może innej firmy. A na razie nie martw się, bo to nic nie da... Trzymam kciuki, aby wszystko się wyjaśniło na korzyść!!!!

hejka :) WOW!!!!! Ale informacja, Channah-WILEKIE GRATULACJE MAMUSIU!!!!! Strzasznie się cieszymy!!!! Ogromne buziaki dla WAS!!!! Ja też się wzruszyłam jak to przeczytała.... wow.... Dziewczyny, no to mamy pierwsze dzieciątko na naszym topiku!!!! Trzeba to uczcić!!! :D Zdrowie Channy i Kubusia!!!

Miama- ale fajnie że żyganko Cię ominęło!!! Gosik- widzę, że fantastycznie spędziłaś weekend! :D Super! A jak tam zakupki, kupiłaś juz może jakiś ciążowe ciuszki? Gosiku- ja tez bardzo chce przepisa na lazanię. Makaron lazaniowy czeka w szafce :D Agapka- gratulacje!! A teraz rozkoszuj się zasłużonym odpoczynkiem !!!

hej! Asiku- Przeziębienie zwalczone juz od weekendu, mały katar pozostał. Jestm nadal w domu, choć mogłabym już wrócic do pracy ale wykorzystuje czas na zrobienie badan i załatwienie spraw, kótre bę dzie ciężko zrobic jak juz wróce do pracki. Zasatanawiam się czy iść jutro... W czwartek robię imieniny w pracy (taki tam maja zwyczaj, tak jak w wiekszości firm....)Już byłam na jednych, jeszcze przed urlopem. Było miło no i czas wtedy leci szybciej :D Agapka- trzymamy kcuki za zaliczenie! Dasz radę!!!!! Darka- jak mi sie marzy pobyt nad morzem... Strzasznie tęsknię! No, ale w tym roku to raczej nici z jakichkolwiek wyjazdów ;) Miama- u Ciebie +1 kg u mnie -1 kg.... :) To chyba przez to żyganie..... buźka

Mama24- mogłabym skopiwac twój post i podpisać się pod nim!!!Mam identyczne odczucia, szczególnie jeśli chodzi o Męża!! A tak poza tym to jestem na zwolnieniu od zeszłego tygodnia, bo złapało mnie przeiębienie.Już doszłam do sebie dlatego w tym tyg. wracam do pracy... Szkoda, że żyganie mi nie przechodzi. Mdłości są codziennie, przez cały dzień. Uff, chciałbym aby się to już skończyło, bo chcę sobie pojeść z przyjemnością..... Kuchnia to mój wróg nr 1- wszystko mi tam śmirdzi! Koszmar! Pozdrawiam Was wszystkie!!

Dziekuje Wam Dziewczyny za słowa otuchy!!! Miama- jak Ci fajnie, że to już II trymestr, gratulacje!! :) Współczuję, że Ciebie też dopadło przeziębienie, ale najwazniejsze, że wszystko dobrze. Darka- pocieszyłaś mnie, bo naprawde się martwiłam.... Byłam u lekarza ogólnego, któemu powiedziałam, z ejestm w ciąży... nic mi nie przepisał, bo w tym kresie ciąży w jakim obecnie jestm lepiej nic nie brać.... i ja tez tak uważam dlatego duzo odpoczywałam, płukałam gardło wodą z solą itp. I nawet dość szybko przeszło. Po 10 lipca mam dzwonic do mojej ginki i będe umawiac sie na wizytę! tak bardzo chce zobaczyc maluszka na usg!!! A tak z innej beczki to w ogóle to na mało co mam ochotę jeśli chodzi o jedzenie... Za to chęć na frytki i pizzę mnie nie opuszcza .... śmiać mi się aż chce! Nawet jak mi niedobrze to pizze i frytki bym zjadła! Na wędlinę nie moge patrzeć jedynie chlebek z białym serkiem mi smakuje. Od dziecka mam nietolerancję laktozy dlatego po mleku, kakale boli mnie zawsze brzuch, a tu jak na złość ciągle mam ochote na kakao! Właśnie popijam kubek kakałka!!! :D Oczywiści potem cierpię.... no ale i tak piję!

jeszcze tylko tabelkę uaktualnie... :D TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB 100krocia......................24....Rybnik.......30.06.........TSH, T3,T4,ATPO Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........27.07.....ogólne, TSH Agapka.....Emilka....22........Płock...........około 23,06.....tsh,cytologia,toxo,cytomegalia,rózyczka,grupa krwi,morfologia,antyfosfolipidy Moluś..........Joanna.....29....Koło.............?.................? Kamilkaaaa26.....Ania...26....małopolska.........22.06.........cytologia, tsh, hbs gosia80......gosia......26......różnie......różyczka,gr.krwi,cytologia Mila1970....Emilia......36......Gdańsk...?.............? greta78....karolina.....27destin(floryda)......ok.01.07.......jeszcze zadne Kasik26.....Kasia....26...łódzkie.....ok.23.06...morfologia,tokso,rózyczka,WZW --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN Rosa...........Bozena.....28....Rybnik................\"x\"...........10.07 Asik25........ Joanna.....26....DolnyŚląsk.............10...........25.07 darka..........daria.......29....Malbork.................1...........08.07 Niikola........Marzena...26.....południePL.............0.............. ?.. Paulka123.....Paulinka...20.....Kraków..............9...............? --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć.LCS J_A_N_A...Joanna...23......ZielonaGóra...22...3/4list.........dziew...6 G*O*S*I*K...Gosia....28........Olsztyn.............Styczen07.......?.....5 Miama.......Lidia......26......południePL....14.....styczeń07....?......2 Aleksandra.............28.......londyn.........?.......styczen 07?.......... Kamilla7...Dominika...23......Kraków........8....16 Luty.07......?.....1.

Aasiku- pisałysmy w tym samym czasie...:D MEGA wielki buziak dla Ciebie !!!!!!

Witajcie Dziewczyny! :) Dawno mnie tu nie było i mam straaaaszne zaległości.... Asiku- przykro mi, że ta franca @ przyszła..... nie chcę się wtrącać, i tak zrobisz jak uważasz, ale ja na twoim miejscu zaczęła bym kontrolowac sprawę. Może np. męża przetestuj?? Zresztą tak jak mówię; wasz sprawa, ale gdyby jednak coś wyszło (odpukać!!!!!!!) to wiedzilibyscie na czym stoicie. Wtedy odpowiednie leczenie, no a potem to juz tylko dzidziuś :D Agapka- wyjątkowo dzielna kobieta z Ciebie!!! Podziwiam i TAK TRZYMAJ!!!! Channah- widzę, że ty nadal 2 w 1 ;) Pozostańcie tak jeszcze, choć przyznac muszę, ze nie moge się doczekać, aż zobaczę Małego Miszkańca twojego brzusia :D Dziękuje za wszystkie fotki od Ciebie. Teraz napisze co u mnie; od środy jestem na zwolnieniu, złapałam infekcje górnych dróg oddechowych czyli miałam gól głowy, gardła, kaszel, katar itp. Strasznie bałam się o \"małego\", bo naczytałam się, iż wyskoma temp. niesłuży (delikatnie mówiąc) zarodkowi.... ale miałam szczęście, bo moja temp utrzymywała się na poziomie 37,2 i nie przekroczyła tego progu..... No ale i tak się poryczałam przez to (bo jak juz kiedyś pisałam, jestem panikarą....;) ) Doszłam do siebie ok weekendu. W sumie to odpoczęłam sobie bardzo przez te kilka ni w domku. Nie robiłam nic tylko leżałam w łóżeczku (a syf mam w domu taki że hej....) Poza tym mdłości mnie nie opuszczają.... żygam prawie codziennie (o różnych porach)! Właśnie jestem po poranyym żyganku ;) Wracam do pracy jutro, albo najpóźniej we wtorek (zwolnienie mam do końca tygodnia). Chyba przesadziłam z tym postem..... kończe zatem! Draka, Gosik, Jana, Rosa, Greta, Karyn, Kamillkaaa,Miama- buźka dla WSZYSTKICH lasek!!!

hej hej :D Nie czuje się dobrze fizycznie (straszne mdłości i żyganie) , ale za to psychicznie jest bardzo dobrze, bo: byłam dzis na wizycie u nowej Pani doktor i widziałam owje maleństwo!!! :D :D Urosło, ma 12mm i bije juz serduszko.... :D :D :D A teraz napiszę, czemu zmieniłlam lekarza. Ten do którego chodziłam był bardzo dobry, ale za drogi (100 za wizytę), a poza tym chciałm aby opiekował sie mną lekarz ze szpitala- to pod kątem porodu. I moja nowa Pani doktor pracuje w szpitalu, w którym z kolei moja siostra rodziła i ja tez tam będę rodzić :D. Kiedy przychodził na świat mój siostrzeniec, obznajomiłam się z tym szpitalem i zdecydowałam, że tam też przyjdzie na świat nasz bobasek! buźka dla Was

hello! Agapka- jak tylko wrócisz pisz koniecznie jak tam po wizycie! Jana- ty się nic nie przejmuj tą wagą.... jesteś kobietką drobnej budowy, więc nie martwa się! Powiedz mi jak długo trwały te mdłości i czy coś Ci pomagało.... Ja po pracy znów wymiotowałam, ale bardzo mało..... Chananh-bardzo wzruszające były twoje słowa... Uprzedź męża aby porobił dużo zdjęć, bo jest tu dużo dziewczyn na kafe, które chcą je oglądać.....:) Ja pojadłam sobie na obiadek, mimo, iż nadal mi niedobrze.... No, ale co zrobić.... musze to jakoś przeżyć,a le chciałabym aby coś mi pomogło! Jesli któras z Was zna jakiś dobry sposób, aby pozbyć się, albo złagodzić mdłości to proszę o info! Aha, pytanko do zaciążonych dot. tabelki; jak liczycie tydz. ciąży (od dnia osotatniej @)?? :)

hej ! Dziewczyny pomocy! Od soboty jest mi codziennie niedobrze i to przez cały dzień.... Wczoraj wieczorem miotowałam... Włśnie siedzę w pracy i ledwie zyję :O Niedobrze mi jak cholera.... Kasia C. - daj jak najszybciej znać po wizycie! oj, jak ja bym chciała byc juz po takiej wizycie... usłyszeć serduszko Maluszka :D Mama24- zabraniamy takiego myslenia!!! Wszystko będzie ok!! Koniecznie idź do gina. aby pozbyć się wątpliwości!

Jem bułkę na siłę...bo czuje, że w brzusku pusto. ale wcale nie mam ochoty na nią...:o...ble sory, że Wam tu tak narzekam, ale źle się czuję.... Asiku- masz rację,że to nasze życie jest często takie przewrotne... Mówię to w dobrej wierze ---> życze Ci i reszccie strarjących się Dziewczyn z całego serducha tych mdłości... wiecie o co mi chodzi ;) 100krocia- NIEZPOMNIANEGO URLOPU! Rób dużo fotek, żebyśmy miały co oglądać....:) buźka

Dzień doberek :) Ja już w pracy od 8:00.... Dziewczyny, w czoraj o godz. 21:00 było pierwswze zyganko :o.... A zaraz po nim poleciałam do kuchni. gdzie pochłonęłam mnóstwo zapiekanek, które zrobił mężuś ;) - fajnie co? A dziś standard- od samego rana \"niedobrze\' mi.... ale nie wymitiwałam. Nie moge patrzec na jedzenie, jedynie banan wchodzi w grę.... Rosa- ja BARDZO chętnie chcę się podzielić tymi mdłościami..... Dziewczyny, prosze mi tu zachodzić w ciążę i zabrać ode mnie te dolegliwości, szybciutko :D Agapuś- czekam z niecierpliwościa na relacje po wizycie u gina... trzymaj się, będzie dobrze!!! oki, postaram się jeszcze zaglądac do Was na ile to mozliwe

hej Girls! Co tu tak pusto...:o?? Ja właśnie po obiadku... jem mimo, że cały czas mi niedobrze, ale jak jestem głodna to mi jest jeszcze bardziej niedobrze....Także jeść muszę. Chyba się zdrzemnę, bo zmęczenie daje o sobie znać... Karyn- coś mało się pojwiasz na kafe... Jak samopczucie? Rosa- jak tam basenik... pewnie bardzo przyjmnie, szczególnie w taką duchotę :) A ja pod pryszbnc idę, a potem do łóżeczka odpocząć :D

Dzięki Dziewczyny, jakoś poszło.... nie znoszę tych badań, no ale do pracy to muszę zrobic, a poza tym w tym tyg lub na początku przyszłego tyg. idę robić bdanka, które gin zalecił, więc znów igła :o, ale dam radę ;)... Wpadłam do domku po rzeczy i zmykam do pracy.... Asiku, ja Cię proszę, przejmij ode mnie te mdłości, błagam! I to jak najszybiej! Oki, spadam do pracki.... buźka !

Hej :) Ja ide dzis na badania, które powinna zrobic do parcy... dlatego wychodzę troszke później. Znów mi \"niedobrze\" :o.... Strafnie to męczącee! Błagam, trzymajcie kciuki, aby szybko przeszły mi te mdości! Annette- zapraszamy do nas, czuj się jak u siebie i do tabeleczki się wpisz :) Od wczoraj namiętnie piję kompot z truskawek :D- pycha! dziewczyny, którym powinnam przesłąć fotki- prosze się nie gniewać ;), nadrobię zaległości!!! Obiecuję :D Życzę Wam miłego dnia