Kamilla7

Nie ma sprawy, od tego tu jesteśmy. Gdybyście miały Dziewczyny jeszcze jakieś porady co do badań itp. - dajcie znać!!! Ja, jak zrobie kontrolną cytologię, idę na wizyte do mojego gina i pogadam z nim o tych wszystkich badaniach. Ale prawdopodobnie je zrobię :) Llepiej teraz to zrobić, niż jak będę w ciąży (NA CO MAM NADZIEJĘ ;) że będę !!!!). U dentysty byłam na wiosnę, ale za jakiś czas pójdę znów i skontroluję co i jak.

Zapraszamy do naszego topicu! A co do cytomegalii-cytomegalia jest chorobą wirusową szeroko rozpowszechnioną wśród ludzi na całym świecie. W większości przypadków przebiega bezobjawowo.Najczęściej do zakażenia CMV dochodzi w okresie dzieciństwa ( żłobek, przedszkole ) oraz w okresie dorastania ( szkoła ). Stąd stosunkowo często spotykamy się z cytomegalią wrodzoną u młodocianych ciężarnych. Wirus cytomegalii jest najczęstszą wirusową przyczyną wewnątrzmacicznego zakażenia płodu. Uważa się, że około 1% noworodków ulega zakażeniu w okresie płodowym, następstwem czego są zaburzenia i opóźnienia w rozwoju umysłowym, trudności w nauce, zaburzenia słuchu oraz upośledzenie widzenia. U dorosłych cytomegalia jest jedną z ważniejszych przyczyn zachorowalności i umieralności osób z upośledzoną funkcją układu immunologicznego, szczególnie poddanych przeszczepom lub zakażonych ludzkim wirusem upośledzenia odporności (HIV). Zakażenie płodu następuje na drodze przenikania wirusa przez łożysko lub na drodze wstępującej z szyjki macicy przez zachowane błony płodowe. Najbardziej niebezpieczna dla płodu jest pierwotna infekcja rozwijająca się u ciężarnej do 20 tygodnia ciąży, bo może prowadzić do małogłowia, oraz zwapnień śródczaszkowych. Natomiast infekcje rozwijające się w II poołwie ciąży mogą powodować u noworodków zapalenie wątroby, płuc, ciężką małopłytkowość. Rozpoznanie cytomegalii u ciężarnej opieramy na badaniu poziomu miana przeciwciał w klasie IgM i IgG. Obecność przeciwciał klasy IgM (które jednak mogą przetrwać do 18 miesięcy od pierwotnej infekcji) oraz znaczny wzrost przeciwciał IgG świadczą o istnieniu pierwotnej infekcji, a czułość metody określana jest na 99%. Obecność przeciwciał u kobiety na kilka miesięcy przed ciążą świadczy o przechorowaniu przez nią tej choroby, a obecne przeciwciała chronią ją przed świeżą infekcją i czynią zakażenie płodu mało prawdopodobnym. Leczenie cytomegalii u ciężarnych jak dotychczas nie zostało opracowane. Odbywają się dyskusje nad stosowaniem Gancycloviru (lek przeciwwirusowy), ale efekty są wątpliwe. Trwają też prace nad skuteczną szczepionką, ale nie ma dowodów potwierdzających fakt, że zastosowanie obecnie istniejącej szczepionki zapobiega infekcji wewnątrzmacicznej.\" Ja spotykałam się że to badanie również jest zalecane kobietom przed zajściem w ciążę jaki i kobietom będącym już w ciąży.

A czy któraś z Was planuje zrobienie badania na cytomegalię?

Karyn!Zgadzam się ,że zawsze możemy wyszukać jeszcze kilka chorób, ale nie o to chodzi, zresztą każda z nas zrobi takie badania jakie bedzie uważać za słuszne. Przsłałam te inf o toksoplazmozie, bo ja sądziłam że jedynym źródłem tej choroby jest kot.Nie wpadajmy w panikę, w końcu każda z nas prawdopodobnie grzebała nie raz w ziemi, próbowała surowego mięsa itp. Jednak badanie na toksoplazmozę jest wymieniane jako takie które należy zrobic przed ciążą. A czy króraś to zrobi, to jak pisałam, zależy tylko i wyłącznie od niej! Smakowitej kawusi życzę! :)

Dziewczyny, kilka informacji o toksoplazmozie; Wywołujący toksoplazmozę pierwotniak czai się w powietrzu, wodzie i ziemi. W sprzyjających okolicznościach przeżyje nawet dwa lata! Możesz się nim zarazić, gdy włożysz brudne ręce do ust lub nie zdezynfekujesz skaleczenia. Jeśli masz pecha, wystarczy chwila pracy w ogródku lub kąpiel w strumieniu, by wniknął w głąb twego organizmu. Najczęściej jednak ludzie zarażają się toksoplazmozą jedząc surowe i niedogotowane potrawy.Oprócz kobiet w ciąży, toksoplazmoza może zagrozić małym dzieciom oraz osobom z niesprawnym układem odpornościowym, np. chorym na AIDS lub cukrzycę. A co z kotem? I one zarażają się toksoplazmozą. U młodego kotka infekcję zdradza dwutygodniowa biegunka, ale dorosły kot przechodzi chorobę bezobjawowo. Chory kot wydala z kalem do 10 milionów zakaźnych form pierwotniaka na dobę. Uaktywniają się one dopiero po 24 godzinach, nic ci więc nie grozi, jeśli sprzątasz kocie odchody na bieżąco i w rękawiczkach. Kot zaraża się zjadając chorą mysz lub buszując po okolicy. Pilnuj zatem, by domowy pieszczoch nie włóczył się poza domem i jadł posiłki gotowane lub z puszek, a gospodarskiego kota nie wpuszczaj \"na pokoje\". Jak się jej ustrzec • nie jedz surowego lub niedosmażonego mięsa • nie pozwalaj dziecku bawić się w piasku poza ogrodzonym placem zabaw • myj ręce wodą z mydłem po każdym kontakcie z surowym mięsem, warzywami, jajkami • w ogródku pracuj tylko w rękawiczkach • codziennie usuwaj nieczystości z kociej kuwety • nie pozwalaj kotu spać w twojej pościeli • nie dotykaj nieznajomych kotów

Ja nie miałam nigdy kota, ewentualnie znajomi, których czasem odwiedzałam. Ale zrobię to badanie na pewno. Wolę mieć pewność i czyste sumienie że zrobiłam wszytskie możliwe badania zanim zaszłam w ciążę. Nie czytałyście Dziewczyny tej informacji która napisała \"Przestroga\"?

Co do wieku Nesce, to nie przejmuj się aż tak, masz dopiero 27 lat! Znam całe mnóstwo dziweczyn (z rodzimy jak i poza nią), które w pobobnym wieku ( i starsze) i rodziły zdrowe dzieci , wszytsko było ok! Ja zaczęłabym się może troszke o to zamartwiać gdybym skończył 30 lat. Choć jest też dużo kobiet w tym wieku i one też zachodzą w ciążę i rodzą bez problemu.Zreszta ja słyszłam opinie ginekologa, że najlepszy wiek na rodzenie dzieci jest między 20 a 30 rokiem życia!

Przede wszystkim witam nowe Dziewczyny, miło że jest nas coraz więcej! :) Przeczytałam informację \"przestroga\" dot toksoplazmozy, cieszę się że ktoś to napisł, teraz widze jeszcze większy sens robienia tego badania, choć i tak zamierzałam go zrobić! Asik-super że, zrobiłaś to badanie i wyniki sa takie dobre!

Paulina! Strasznie mi przykro :( ale nie poddawaj się, wszystko bedzie ok! Trzymam kciuki! I Odwiedzaj nas jesli tylko masz ochote , razem raźniej :)!

Markotka coś w tym jest co napisałaś, chociaż Lorelay też ma rację bo przyjazdy Mojego to były takie małe Święta i gorąco okazywaliśmy sobie uczucia :) Na szczęście jego wyjazdy się skończyły!!! To było naprawdę męczące i rzeczywiście człowiek się przyzwyczaja to takiej sytuacji i traktuje ją jak normalną.

Ja jak na razie to powoli przygotowuję sie do Świąt! :) Uwilbiam ten czas!!! Już nie moge doczekać sie ubierania choinki, przystrajania domu ozdobami świątecznymi itp. Ale wcześniej czekają mnie porządki, męża też muszę wciągnąć w sprzątanie :) Marzy mi się aby być, jak ty w ciąży na Święta Bożego Narodzenia! Może się uda!!!Bardzo bym chciała!

....znam to uczucie kiedy mąż wyjeżdża na 2 tyg....weekend przerwy i znów 2 tyg....!Oj, znam doskonale! Nic się nie martw, głowa do góry!:)

Chodze już od dłuższego czasu do tego samego gina. Uważam że jest w porządku (dlatego wciąż do niego chodzę...) Ale juz o tym pisałam wcześniej , że trudno mi zaufac lekarzowi, juz nie raz sie przekonałam że co lekarz to inna opinia. I tak jest. Poza tym, wychodze z założneia że moge pewne rzeczy sprawdzic zanim stanę przed faktem dokonanym (czyli pzrd zajsciem w ciążę). A tak z innej beczki; skusiłaś się aby kupic coś dla maluszka?

Dzięki Agunia!:) A jakie miałaś ciśnienie przed ciążą bo ja mam zwykle 90/70 to jest maximum! Ja źle się czuję to spada do ok 85/68 tak było ostatnio. Poza tym boje sie pić kawe mimo iż bardzo lubie jej smak bo często po wypiciu zaczynała mnie okropnie bolec głowa!I co tu robić?

Agunia -GRATULACJE! Ja tez bym tak chciała tak za pierwszym razem Jak Ty!:) A przynajmniej dwi, trzy pbóby i miec maluszka w środku!!! A co do tego co opisałś o bólach głowy, infekcjach- no właśnie, to jest to czego ja się obawiam. Niestety mam taki organizm że i bez ciąży non stop źle sie czuję, mam baaardzo niskie ciśnienie i wtedy ledwie żyję! Dlatego czekam aż skończe studia bo nie wiem czy nadal chodziłabym na zajecia.

..drań! Mój też nic takiego nie mówił. Miałam duży dylemat jak odstawiałm tabletki, bo co tu duzo mówić dawały mi /wtedy/ pewnośc ale nie żałuję, w grdudniu minie rok jak je odstawiłam :)!

Mala po odstawieniu tabletek masz dużą szansę na ciążę mnogą, ponieważ wtedey w jajniki moż edojrzewać więcej niż jedna komórka jajowa :)!

Ja to się wczoraj troche zdołowałam, bo przeczytałam dodoatek do Gazety Wyborczej o płodności.Opisane było że coraz więcej par ma problemy z poczeciem dziecka itp., poza tym opisali co się robi gdy po roku starań dzidzi nadal nie ma!Uff...Cała zestresowana poszłam spać!...

..... ale się ROZPISAŁAM... sorka dziewczyny ale chciałam do każdej coś napisać.... :)

HEJ! Przedewszystkim witam nowe Kobitki!!! Lorelay-ja miałam (można powiedzieć że nadal mam) podobne rosterki, chciałam urodzić już na studiach ale teraz się nie wyrobie , gdybym nawet teraz zaszła w ciążę . Był taki moment w moim życiu w liceum, myslałam że oszaleję tak bardzo chciałam miec dzidzię (przed ślubem chodziłam z moim obecnym mężęm ok 7lat). No ale ciąża w szkole średniej to przesada, ja przynajmniej tak uważałam. Teraz z kolei mam dylemat bo kończę studia no i pracka by się przydała, ale nie będę już czekać! Także doskonale Cię rozumiem, tak naprawde zawsze nam coś nie będzie pasować, zawsze kasy nie będzie wystarczająco, bo wydatkis są zawsze! J-A-N-A - nic się nie martw, głowa do góry!Na pewno się uda! Iskierka-nadzieja -wiek tu nie gra żadnej roli!!to nie ma znaczenia ile masz lat, dzielenie się doświadczeniami, swoimi radościami i smutkami -chyba o to chodzi ! I ja, tak jak ty tez myślałm że zajście w ciążę to takie hop-siup!~ Motka- tarzymam kciuki, myśl pozytywnie, czekam naż napiszesz o dwóch kreseczkach na teście! Agap-jak odstawiłam tabsy to jajnik nie dawał mi żyć... bolał tak strasznie więć poszłam do gina, zrobił usg i było wszystko ok- pęchęrzyk dojrzewał i to dlatego :)

Agapa, ja odstawiłam tabletki ok roku temu... troche miałam ich dość poza tym chciałam aby \"organizm doszedł do siebie\"! Co do witaminek ja zażywam Prenatal, ale tak jak pisałam wcześniej to co dwa dni lub rzadziej bo biore tez kw foliowy! Markotka, na pewno trzeba odczekać ale jak długo to nie wiem... Ok Dziewczyny, kończę, do \"zobaczenia\" wieczorkiem lub rano!

I co , żadna mi nie doradzi?? Szkoda! :( Musze już lecieć.... Ale może zaglądniecie tu jeszcze, ja może będę wieczorkiem lu rano!HEJ

aha, mam prośbę , czy któraś z Was podpowiedziałaby mi co kupić mężusiowi na urodziny... okrągłe!!!!! Z góry dziękuję! :))))))

Witam agapa!Napisz od kiedy sie starasz? Mokka, ja tez o tym myslałam! Zastanawiałm sie tylko czy przesadzam z tym czy nie, ale chciałabym to zrobić zanim zajdę w ciążę. Kiedys przeczytałam że szczepienie to jest w spisie badań dla kobiet planujących ciążę.A mam w planie wszystie te badania, napisze Wam dziewczyny czy mi sie to udało :) !!!

Witam Cie Obinka! Pedagog, dziękuję Ci bardzo za cieplutkie słowa :) Ja, nie wiedziec czemu, bo nie staram sie o to nasze dzieciątko ale się denerwuję.... chcę żeby wszystko było ok!I tak na prawdę chćę juz nosic to maleństwo :) Jestem bardzo niecierpliwą osobą w każdym temacie!No ale Zobaczymy jak to będzie!