

Agucha-ropucha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agucha-ropucha
-
to dziewczęta znowu się zgubiły :O
-
Vesnna sesja na głowie, pomyślę później ;). Chociaż te 5 m-cy mnie zanim się obejrzę. Fatalnie się dzisiaj czuję, niedobrze mi :O. A poza tym znowu mnie jakieś choróbsko dopadło :O Co u Ciebie? Jak serducho?
-
Vesnna przedłużyli mi do końca czerwca :). A jak u Ciebie? Jak spotkanie?
-
Vesnna jak teraz nic nie zdziała, to następna okazja w okolicach Wielkanocy :P Byłam na imprezie, czego skutkiem jest dzisiejszy kac i próbowanie go przespać. Właśnie wstałam. Ale mnie głowa boli. Jogę polecam :) Ja nie mam ferii :( Pracuję. Widziałaś się z F.? łe rety gdzie jesteś?
-
łe rety sprawa trochę się wyjaśniła, czy się dąsacie na siebie?
-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Agucha-ropucha odpisał na temat w Życie uczuciowe
chciałabym aby piorun strzelił... Powodzenia wszystkim życzę i pozdrawiam :) -
Zapraszam na kawę Panie :)
-
Polecam :) przynajmniej będziesz miała mniej czasu na myślenie ;)
-
łe rety nie będę dziękować, bo się przydadzą ;) Tekst Pana bardzo mi się nie spodobał. I nie jest to Twoja wina. Vesnna wczoraj po pracy nie zdążyłam napisać, bo wskoczyłam tylko w inne ubranie, makijaż i musiałam już wychodzić. Dancing super sprawa :D świetnie się bawiliśmy, ale oczywiście było nam mało więc później przenieśliśmy się do knajpy z parkietem, a później jeszcze do mieszkania kolegi. Panowie polegli, my z fumfelą skończyłyśmy pić o 8 rano i w domu byłam około 9 ;). A teraz nie dawno wstałam, bo kac mnie rozłożył potwornie:O.
-
To tak jak ja. Kończy mi się staż:o. A co dalej? Nie wiem :(
-
Vesnna fajna mieszanka. Kto wpadł na taki pomysł?? I właśnie dlatego zawsze brakuje mi weekendu żeby spotkać się ze znajomymi ;) Różni ludzie :)
-
Vesnna to ten 1980/2007?? Buha ha ha :D
-
Vesnna jak tam? Co tam?
-
Jak dzień Kobiety?? Ja mam dzisiaj poprawkę Sylwka, ale nie poszłam. Dość tych ufoli :P A poza tym Maluchy stęsknione, Ola, Milena nie odstępowały mnie na krok :D:D:D
-
a tak specyficznej imprezie nie byłam, na jakieś 15 osób była tylko jedna para, reszta single. W sumie bawiłam się ok, ale wyszłam wściekła dużo wcześniej już. O 5 miałam dość już 3 Panów, wrrr :O. Jeden z moich znajomych(wiedziałam, że się kilka lat temu we mnie podkochiwał, ale myślałam, że już mu przeszło) przesadził. Zostałam potraktowana jak Jego własność Ale drugi (któremu też się spodobałam i nie mógł już wytrzymać) zapytała mnie czy nas coś łączy? Automatycznie mnie strzeliła już k****. Jakieś telenowele dosłownie :O. I w ogóle zażądał ode mnie abym wyjaśniła z pierwszy tą sprawę. Bo On by chciał coś tu ze mną itp. ale nie może bo pierwszy to jego przyjaciel. I to słyszałam do końca imprezy zawsze w tańcu. W między czasie pojawił się jeszcze trzeci. Tak więc obtańcowywałam Panów na zmianę , hihi :D dobrze się bawią i mając w nosie ich chore pomysły, wyobrażenia. Ale jak pierwszy strzelił focha, to stwierdziłam, że już mam ich wszystkich dość i idę do domu. Niech chłopaki między sobą się zabijają. Nic mi do tego. Nie jestem odpowiedzialna za uczucia innych i nie zamierzam nikomu nic tłumaczyć. Paranoje. Także przeżyłam, pierwszy pewnie nie długo oberwie po uszach i przestanę być miła. Faceci są jak ufole mam wrażenie, wrrr. Ale rozmawiałam m.in.o północy z Q. i jakoś mi tak ciepło z myślą o Nim :). A jak u Was?? I jak samopoczucie, hihi ;) Dobrego dnia życzę :)
-
łe rety szkoda, ale doskonale Ciebie rozumiem.
-
Wszystkiego dobrego Kochane. Bardzo trafne życzenia Vesnna, podpisuję się pod nimi również
-
:) łe rety a Oni długo są ze sobą?? Może da się jeszcze coś zrobić?? P. się odzywa?
-
A taka znajoma ;) byłyśmy w mojej knajpie :). Miałam dzisiaj misterny plan, że się upiję, a tu lipa. Jakoś mi nie szło. Tak więc jestem już w domu, chyba trzeźwa choć po kilku piwach :). Znajomy zaprosił mnie na Sylwka, ale nie wiem czy mam ochotę iść. Jech :O. łe rety dobrze, że jesteś...
-
a idę na piwo ;). Do napisania później :)
-
to miłego kawowania :). Do napisania, ja będę zapewne gdzieś w okolicach kompa ;)