Agucha-ropucha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agucha-ropucha
-
Szelka super :) Miłego dnia wszytskim ;)
-
łe rety dobrej nocy :)
-
Do mnie odezwało się kilku, właśnie nie w moim typie i trochę mi głupio, ale nie odpowiedziałam. Nie wiem czy dobrze? Ale z drugiej strony jakbym odpowiedziała, to mogliby pomyśleć, że jestem zainteresowana. A nie chcę brnąć w coś takiego. łe rety nie mam pojęcia co zrobić.
-
A ja uwielbiam taką pogodę :D miodzio. Tylko żałuję, że nie mam z kim na wakacje wyjechać, nad morze np. to byłoby dopiero miodzio... :D
-
przysnęło mi się na chwilkę i dopiero komp włączyłam. I szczerze powiem, że nie mam pojęcia czy z tego coś wyniknie. Było miło, dobrze nam się rozmawiało. Ktoś ma do mnie zadzwonić. A czy zadzwoni? łe rety widzisz dzisiaj mnie rónież w końcu zarejestrowano w biurze pracy jako absolwenta i zobaczymy. Chciałabym właśnie jakś staż, bo kurde później mi przepadnie i d*** biała, że tak powiem. Pozdrawiam ciepło i po u każdej z osobna :)
-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Agucha-ropucha odpisał na temat w Życie uczuciowe
hę, nie wiem czy wierzę, ale wpiszę się. Może zacznie się coś dziać??? -
kurcze, ale widzisz jak zacznę w innej branży to później ciężko uciec. A teraz może miałabym przynajmniej okazję na staż w tym co chcę. Ech, tak źle i tak nie dobrze. Zobaczymy jutro.
-
Hej :) byłam na piwku ze znajomymi, żeby się nie zestresować za bardzo przed jutrem. A waśnie trzymajcie kciuki od 7. 30 oko? :) Mam rozmowę z ważnym Panem i zobaczymy co z tą moją zawodową sferą życia. Ech...
-
pokazał mi swoją klasę. Zabolało bardzo... Ale nie mam dla Niego nawet szacunku... To mnie boli wiecie. Bo ja zawsze wychodziłam ze związków z twarzą. Tym razem nie dano mi wyboru. Jest mi wstyd za Niego, za siebie, że byłam z takim dupiem 4 lata, że chciałam spędzić z Nim resztę życia. A tym czasem On nie ma nawet odwagi spojrzeć mi w oczy. ECh...
-
łe_rety nie tęsknię. Po tym jak się zachował przy rozstaniu i fakcie jak zobaczyam Go z Nią na mieście i udał, że mnie nie widzi. A mineliśmy się praktycznie ramię w ramię. Minęła mi cała miłość. Traz brakuje mi tylko drugiego człowieka... Jego nie.
-
zmykam do łóżka, dobranoc wszystkim kolorowych :)
-
si, ja też się zirytowałam, ale widzę, że ogólnie był problem, a nie tylko u mnie. Ufffff
-
aaaa, 5 strona mi się nie otwiera :(
-
no nie, strona nie chce mi się otwierać na 5.
-
no nie, strona nie chce mi się otwierać na 5.
-
no cóż, zobaczymy jak będzie z nami. Jak na razie, to żaden nie chciał się ze mną umówić, tylko te oczka. Cóż, nie wiem czy odpowiadać? Dziwne uczucie, bo ja jednak wolę jak to Panowie o mnie zabiegają, a przynajmniej proponują spotkanie. A nie odwrotnie. Ale cóż, takie życie.
-
Vesnna dzięki :) Miło, że tak mówicie. Ale On faktycznie nie poważny... do tego tchórz. Sam nie wie czego chce, jego problem. Ale ja wiem czego ja nie chcę: jego. Nigdy więcej. A odnoścnie włosów, hihi to mam nowe średnio co 5,6 tygodni i takie cuda, że łoje. Po rozstaniu potrzebowałam zmian i zmieniłam fryzjera. I teraz za każdym razem szaleję na max. Mówię Wam, odżyłam :D A ja mam wszystkie foty i mówię, że kochane wszystkie jesteście ładne :)
-
Wysłałam zdjęcia, Kto nie dostał niech głośno krzyczy :) łe_rety Twoje dostałam, dziękuję :) Vesnna od Ciebie też dostałam i już wysałam swoje. pomarańcza twoje też mam :) Jak je wszystkie obejrzę to się wypowiem :) A na razie odpowiadam na pytania :) Vesnna przeżycie... ech, brak słów, żeby to opisać... Nikomu nie życzę. Tym bardziej, że zostałam wymieniona na młodszy model. Lat mam jeszcze 23 :) i jestem z podlasia :) łe_rety ja zostałam postawiona przed faktem dokonanym, nie miałam nic do powiedzenia... tym bardziej bolało...boli... pomarańcza jestem po pedagogice niepełnosprawnych intelektualnie :) A czy z portalami dobry pomysł. Nie mam pjecia. Wyjdzie w praniu. Ale gdzieś tych Panów muszę poznawać. Szczęściu ponoć trzeba pomagać:) Jestem dobrej myśłi, zobaczymy :)
-
Vesnna tak na sympati, ale możesz się zarejestrować za friko, tyle, że nie możesz odpisywać na maile i takie tam np. A wykupiłam na m-c, bo co dalej to zobaczymy ;)
-
mój mail jest jak na mnie klikniecie w wizytówce :) i oczywiście chcę zdjęcia i już ślę :) tylko odszukam wasze maile :) Otóż, jestem po zerwanych zaręczynach (dramatycznych bardzo, ale o tym w praniu) po 4 letni związku. Otrząsnęłam się już co prawda, bo minęło 7 m-cy, ale nadal jestem sama. Mam jakiś awers do Panów. Właśnie skończyłam studia i nie wiem co dalej... Ma z tego powodu kryzys, bo pracy na razie dla mnie nie ma. A mi z tym bardzo dziwnie, bo nie potrafię tak nic nie robić. Pytaje o co chcecie :) odpowiem :)
-
Dzięki za miłe przyjęcie :) Ja założyłam sobie takie konto jakieś 3 dni temu, hę. Dziwne uczucie, Panowie puszczają mi nawet jakieś oczka, są zainteresowani widocznie, ale jakoś jeszcze nie miałam odwagi odpowiedzieć żadnemu. Zobaczym, może zdobędę się kiedyś na coś :). Szelka dobrej nocy
-
czytałam Wasz poprzedni wątek, czytam i ten tak po cichu:), ale skoro zapraszacie to się odzywam :) Ja również się odradzam na nowo, idzie mi różnie, raz skośnie, raz podłużnie... Pozdrawiam ciepło :)
-
Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!
Agucha-ropucha odpisał Sweet Dreams II na temat w Życie uczuciowe
Al Bandy nie jestem idealna, absolutnie. -
Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!
Agucha-ropucha odpisał Sweet Dreams II na temat w Życie uczuciowe
jak już się przestarł starać (po 2 latach) -to o kwiatku przestało być mowy, bo ciąle nie miał kasy -i fochy, strzelał straszne fochy -hm, wymienił mnie na młodszy model i też zapomniał mi o tym powiedzieć, dostałam sms-a, że zaczyna sobie układać życie bez ze mnie. A jak zażądaam wyjaśnień, to usłyszałam, że nie ma mi nic do powiedzenia. Taki odważny. -jego ideały i wartości które wciskał każdemu się sprzedały...po prostu -jak mnie widzi na ulicy, to najchętniej zapadłby się po ziemię i oczywiście udaje, że nie widzi. I byliśy zaręczeni, ech... -
Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!
Agucha-ropucha odpisał Sweet Dreams II na temat w Życie uczuciowe
ex ostatni, reszta nie ma znaczenia:P po 2 latach, przestał się krępować -i te dziurawe skarpety i bokserki. Fuj, a ile musiałam się naprosić żeby kupił sobie nowe. Maskara -przestał brać prysznic codziennie, bo przecież nie śmierdzi (fakt zawsze przed seksem czysty i pachnący)