![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_794110.png)
Agucha-ropucha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agucha-ropucha
-
A ja dzisiaj pałętam się nóżka za nóżką. Już nawet odpoczywać nie umiem?? :/ Poszłabym na piwko, hę, ale najgorzej, że nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Masz jakiś złoty środek??
-
Dzień dobry, trzy bobry, zapraszam na śniadanie :)
-
Rodzice Hany wyjeżdżają razem z dzieciakami na imprezę ;). Także Małe też będę miały Sylwka, hihi ;). Tak właśnie jest, że Oni nie imprezują w ten dzień w domu :D. A u mnie no cóż, przeżyję, choć to prawda miło mi raczej nie będzie :(. Widzisz jak się nie ma urlopu, a już się jest człowiekiem pracującym, a większość znajomych ma luzy to tak się to kończy.
-
Jest dokładnie tak jak mówisz o tej książce. Moja chora głowa :O oj, jaki buziaki, hihi. Dziękuję :D Kieca na Sylwka przygotowana już? Kiedy jedziesz?
-
przytrzasnęłam sobie palec leżakiem, wrrr i zrobił się innego koloru, jech . Jakoś tak bez wyrazu dzisiaj. Smutno mi... z widomego powodu. Odpisałam i pewnie znowu odezwie się za jakieś 2 tyg. Jakoś mi tak nie swojo :O
-
Puk puk Panie gdzie jesteście??
-
Zmykam spać, dobrej nocy
-
To muszę w takim razie sobie kupić :) Co do Pana, hę... Ciężka sprawa, znam to uczucie... Trzym się ciepło
-
ł e rety, Tarara co z Wami?
-
Ja jestem, miałam tylko księdza po kolędzie ;). Ale mi się upiekło, a nie widział mnie może z 10 lat, nie skomentował, bo wbił się w gadkę z tatą. Ufff ;) Vesnna Tej książki nie czytałam. Też jest w formie opowiadań? A jak twoje samopoczucie? Umówiłaś się z F. na jakiś konkretny dzień??
-
Nie mam złudzeń, nigdy nie będziemy razem. Ale odrzucenie w jakikolwiek sposób boli...
-
Tak i ma rację :(.
-
Vesnna a czem chciałabyś mnie zobaczyć na parkiecie??
-
Tarara przepraszam za ostry ton, ale przed chwilą wróciłam i to co przeczytałam nie było miłe. A Kto, że tak zapytam wyznacza to że pasujesz tutaj, albo nie?? Bo ja jakoś nie pojmuję. I co to znaczy, że nie pasujesz? A musisz? Świetnie, że jesteś w związku, który Ciebie satysfakcjonuje, że daje Ci szczęście. I super, bo ja czasami tracę wiarę, że takowe istnieją.... Chciałabym być z człowiekiem którego kocham. Ale ciągle mi nie wychodzi i bardziej stwierdzam, że to ja nie pasuję do tego świata...
-
Tarara a puknij się w głowę co. Nie przyszło Ci do głowy, że Ci Panowie pojawiają się tylko dlatego, że nie ma przy Nas nikogo Kto by kochał??
-
łe rety aj Ci współczuję, pracować w Święta, kiedy wszyscy się byczą. Nic miłego. Żaba nie smutaj się, ułoży się wszystko zobaczysz ;). Ja znowu mam ten błogi spokój w sobie. Jak dobrze... Vesnna Pan się odzywał?? Ale miałam wczoraj ubaw z kolegów, cieszyli się jak dzieciaki, że chociaż raz w roku mogą się poprzytulać i wycałować ze mną. Hihi, nie sądziłam, że taki dystans do siebie trzymam między nimi. Paranoje :D:D:D To co poniektórzy bardzo się zdziwili widząc moje szaleństwa na parkiecie, hihi. Dobrze, że nie słyszałam komentarzy:P. Zmykam kochane, do napisania później :). Miłego dnia :)
-
Kacyk lekki jest, łyknęłam proch na ból głowy, gorzka herbata na żołądeczek i będzie ok ;). A ciacha, hihi, jeden jak będzie chciał to znajdzie mój numer, bo mamy wspólnych znajomych. A pozostała dwójka nie ma znaczenia, zamęczyłam na parkiecie, hihi :). Bywam dość często w tej knajpie więc może się jeszcze kiedyś spotkamy ;).
-
Śpicie jeszcze?? Alooooo, pobudka :) Byłam szalonaaaaaa, hihi ;). I prawie cały czas na parkiecie, świetnie się bawiłam. A za godzinkę jadę do Hany :).
-
wyszłam wcześniej i dotarłam ;) i muszę to zapisać, hihi :D ale wyrwałam ciacho :p hę, właściwie nie jedno, hihi. idę spać, dobranoc
-
Mam, połączenie czarnego z fioletem :). Mój fiołek ostatnio, hihi. Miłego wieczorku życzę i znikam. Będę dziś szalonaaaaaaaaaaaaaa.
-
Umówiłam się na 19 :). Ciekawe czy ludziska zarezerwowali stolik?? Odwieczny problem w co się ubrać? Ajajaj ;)