Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gosiaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gosiaaa

  1. Bialo-czarna właśnie niedawno zauważyłam, że nasze dzieciaczki są z tego samego dnia :)
  2. GABI ja tez byłam łysa, ale podobno mój mąż miał jakieś włosy, ale nie tyle co Marta :)
  3. GABI głosy oddane :) a co do mleczka to się nie wypowiem, bo karmię piersią
  4. głosiki oddane :) ale jak patrzyłam ile głosów było w poprzednim miesiącu na dzieciątko które wygrało, to nie wiem ile osób musiałoby klikać dzień w dzień, żeby tyle głosów zdobyć
  5. marcellina, ja niestety nie pomogę. ale może idą Małej zęby i przez to tak się zachowuje?
  6. olena, mam nadzieję, że to "tylko" uczulenie na to nivea a nie coś co jem, bo już nie mam siły z tym jedzeniem ... i trochę zaczynam "szaleć" :)
  7. Olena, wyczytałam że u Twojego synka pojawiło się uczulenie po Nivea baby, możesz mi napisać jak ono się objawiało? bo my ostatnio zakupiliśmy i balsam i płyn do mycia z tej właśnie firmy i Marta dostała uczulenia ... cały brzuszek ma w drobniutkich czerwonych kropeczkach, parę jest też na pleckach ... nie ma na rączkach ani nóżkach. Są to inne krosteczki niż te na twarzy ... Isabell, a Twoja Lusia też ma tyle włosków? bo najgorsze w tym natłuszczaniu jest, że ma gęste włoski i ciężko skórę natłuścić, włoski są już tak "mokre" od oliwki, a skóra ledwo tknięta :( ciągle prosimy o głosiki, link w stopce :)
  8. dziekujemy za głosiki i prosimy o jeszcze :) http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?m1=7&A=PHOTO&sys_id=51996&photosList=2 wiecie, też mi się podobają włoski Marty, ale nie w tej chwili gdy musimy walczyć z ciemieniuchą :( wyczesywanie tego dziadostwa to nielada wyzwanie :( ale u nas dziś upał, my już po spacerku i na razie nigdzie nie mam zamiaru się ruszać.
  9. prosimy o głosiki :) http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?m1=7&A=PHOTO&sys_id=51996&photosList=2
  10. Natka, podobno urlop wypoczynkowy przysługuje pracownikowi zdolnemu do pracy.Nie wiem czy urlop macierzyński liczy się jako chorobowe dla zakładu pracy, ale pewnie przed porodem miałaś przynajmniej 30 dni L4, a wtedy pracownika wysyła się na badania okresowe, żeby sprawdzić czy może wrócić do pracy. Ja jeszcze nie wiem jak u mnie będzie z urlopem wypoczynkowym,bo jeszcze 4 tygodnie macierzyńskiego mi zostało no i plus te dwa dodatkowe.
  11. Moja Marta też ssie wargi, czasami dolną, czasami górną, czasami widać jak miele języczkiem w buzi. Podejrzewam, że swędzą Ją dziąsełka, podobno dolna jedyneczka idzie (tak stwierdziła peediatra, ja tam nic nie widzę i nic nie czuję). Przewraca się z brzuszka na plecki (udało się Jej to na razie dwa razy), próbuje przewrócić się z plecków na brzuszek, ale ta opcja na razie w ogóle nie wychodzi, przeszkadza Jej rączka, zupełnie nie wie co z nią zrobić ;-) Poza tym, co rano wita mnie pięknym uśmiechem od ucha do ucha :) nie mogę się doczekać aż zacznie śmiać się w głos. Fajnie się "dziwi" (jakby chciała coś powiedzieć, tylko że na wdechu). Rączki są ciągle w buzi, albo pieluszka tetrowa. Powoli uczy się trzymać grzechotki, wczoraj nawet gryzaczka trzymała i to w buzi :) tylko myśli, że to służy do ssania ;) No i mogłabym się tak Martusią chwalić i chwalić ;-) Tak jak czytam ile Wasze dzieciaczki ważą, to moja wydaje się być kruszynką ... bo dwa tygodnie temu ważyła 5870g ... więc myślę, że teraz nie waży więcej niż 6300-6400g. Ale jakoś bardzo się nie martwię, bo dzielnie trzyma się 50centyla. No i @ jeszcze nie dostałam, karmię piersią (czasami, w nocy przerwy sięgają nawet 6h). Na razie za nią nie tęsknię, bo przed porodem miałam b.bolesne
  12. u mnie jakaś kobieta pytała czy to chłopczyk czy dziewczynka, a córcia ubrana była w sukieneczkę ... no cóż ... może kobieta niedowidziała ;-) ale Wy się spieszycie z tymi spacerówkami. też chętnie spróbowałabym spacerówki,bo może Marta nie darłaby się tak na spacerkach ... jednak wydaje mi się, że na spacerówkę jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, mimo iż rozkłada się na płasko ... i Marta pewnie do spacerówki przesiądzie się pod koniec sierpnia albo we wrześniu.
  13. czy ja mogę prosić o te paluszkowe zabawy? goga222@o2.pl
  14. Krismam, ja karmię tylko i wyłącznie piersią i pediatra mówiła, że dobrze by było gdybym karmiła piersią do 6miesiąca z tego względu że Marta ma podejrzenie alergii
  15. Wczoraj byliśmy na szczepieniu. Ale Martusia płakała. Idziemy szczepionkami refundowanymi i miała trzy wkłucia. Tak mi Jej było żal. W domu jeszcze przy piersi podczas jedzenia mi się żaliła jak to Jej źle. Później usnęła i po drzemce było już pogodne dzieciątko :) W noc też nie było żadnych sensacji. Przespała ładnie cała noc od 21:30 do 5 rano, zjadła mleczko i pospała do 8:15 :) Marta na samej piersi jest, waży już 5870g. Pediatra mówi, że cały czas ładnie przybiera, ciągle jest 50centyl :) No i podczas badania gardełka pediatra stwierdziła, że czuje coś twardego na dolnym dziąsełku i Marcie prawdopodobnie niedługo wyjdzie dolna jedyneczka. Na samą myśl, już mnie brodawki bolą ... Marta tak czasami się na nich wyżywa, zagryza dziąsełkami i kręci głową we wszystkie strony, że mam wrażenie, że zaraz mi oderwie ... a jak jeszcze ząbki będą, to mi odgryzie chyba.
  16. lekarz stwierdził, że ok, a mnie badanie bolało, no ale byłam 7tyg po porodzie ... a teraz to już jest 13tyg po porodzie ... a mnie boli podczas seksu :(
  17. olena, mój mąż też nie narzeka, tylko ja czuję dyskomfort :(
  18. Isabell cieszę się, że w końcu doczekałaś tego dnia, kiedy będziesz mogła opuścić ten dom :) Idę dzisiaj z Martą na szczepienie. Oczami wyobraźni już widzę ten wrzask ... podobno przy drugim szczepieniu dzieci już tak nie płaczą ... ale moja córcia od wczoraj jakieś dziwne wrzaski uprawia. Ona nie płacze, tylko od razu wrzeszczy jakby Ją ze skóry obdzierali. A wrzeszczy tak o jedzenie ... dosłownie dwa razy stęknie a potem syrena wyje ... jakbym Jej cały dzień nie karmiła. No i w ogóle znów szczepienie, a u nas znów 10stopni za oknem i pada deszcz. to już drugie szczepienie tak. Ciekawe czy następne też tak będzie wygladało ;-) Dziewczyny, mam do Was takie trochę intymne pytanie :) szczególnie do tych które rodziły sn. Chodzi mi o seks. Dla mnie jest to w tej chwili niepryjemne i dość bolesne. Nie wiem czy to wina zszycia (czyżby za mocno mnie zszył lekarz ;)) czy po prostu za sucho tam mam ... bo niby podniecona jestem i w ogóle ... ale czuję dyskomfort. Przed ciążą z nawilżeniem nie było problemów :) Czy Wam też coś takiego się działo?
  19. mala co do rotawirusów to nie wiem czy już nie jest za późno ... z tego co mi pediatra mówiła, to trzeba się wyrobić do pół roku, a są chyba dwie dawki? trzeba było zacząć razem z pierwszym szczepieniem ... ale tego nie jestem pewna, bo ja zrezygnowałam, bo to szczepionka do picia, a moja Marta strasznie ulewała i nie widziałam sensu wydawania kasy jeśli miałaby po wypiciu wylać to z siebie. Ale może w tej kwestii wypowiedzą się dziewczyny, które zdecydowały się na rotawirusy szczepić ... bo będą bardziej w temacie :) ja na pneumokoki będę szczepić jak Marta będzie miała iść do przedszkola ... zaoszczędzę Jej kłucia, a sobie kasy, bo będzie tylko jedna dawka o ile się orientuję ;-)
  20. Dziewczyny, moja Marta też lubi tv, też wygina się i robi banana.Na brzuszku lubi leżeć i coraz dłużej wytrzymuje z główką uniesioną do góry. Właśnie zastanawiamy się nad zakupieniem dla Niej maty edukacyjnej ... może wtedy jeszcze chętniej i dłużej trzymałaby główkę w górze :) Główkę na prosto trzyma aczkolwiek nie jest jeszcze to takie pewne trzymanie i trzeba Jej tą główkę asekurować. Potrafi czasami przewrócić się z plecków na boczek i z brzuszka na boczek:) No i rączki rządzą cały czas :) wpycha całe do buzi, aż zdarza Jej się odruch wymiotny ... składa je jakby się modliła ... no i ogląda swoje paluszki i jednym próbuje trafić do buzi ... rzadko kiedy to wychodzi ... najczęściej ten paluszek trafia gdzieś koło głowy lub koło oka ;-) ale jak się uda trafić do buzi to radość jest nieziemska :) Uwielbia bawić się w noski-eskimoski ... próbuje ustami złapać mój nos ;-) No i nadal cycuś jest najważniejszy ... jak tylko położy się Ją na łóżku na boczku to od razu dzióbek jest otwarty i czeka na cycusia :) butelkę a i owszem, weźmie do ust, ale tylko po to, żeby się powyżywać na smoczku ... nic z niej nie wypije :(
  21. Goyek, ja też karmię tylko piersią ... w nocy mam dłuższe przerwy niż 4h czasami to 5h czasami 6 a raz trafiło się 7h i jeszcze nie dostałam okresu. zastanawiam się kiedy to nastąpi. nie to, żebym tęskniła za @ ale jakoś wolę wiedzieć kiedy będzie niż żyć w niepewności i czekać aż któregoś dnia zaleje mnie niespodziewanie.
  22. Jeśli Was to pocieszy, to moja córcia nie śpi w dzień (albo śpi bardzo mało-ok.2h dziennie oczywiście nie ciągiem) a dzień trwa zazwyczaj od 7-22 ... czasami jak do tego marudzi cały dzień to wymiękam ... a trwa to już około 5tyg. dzisiaj pediatra powiedziała mi, że niektóre dzieci tak po prostu mają ... i że podobno takie dzieci są bardzo inteligentne, no i szkoda im czasu na spanie.dla mnie to marne pocieszenie.a dodatkowo córcia dalej mi choruje ... najpierw było zapalenie spojówek,później przeszło na oskrzela, a teraz jak oskrzela są czyste to zrobiła się ropa na migdale ... ręce opadają. Ale przynajmniej jedno jest pocieszenie ... Marta ładnie nadal przybiera ... w tydzień przybrała 220g mimo choroby. Isabell, Tobie jakaś obca baba powiedziała, że jesteś złą matką czy coś w tym stylu ... a za moimi plecami tak o mnie teściowa mówi ... zołza jedna nie ma odwagi powiedzieć tego prosto w oczy :) nie ma co się przejmować ... robisz co możesz aby Twojej córci było jak najlepiej ... i pewnie więcej nie da się zrobić.
  23. My mamy karuzelę fisher price i Marta potrafi nawet 20-25minut patrzeć na tą karuzelę i kłócić się z tymi miśkami :) mamy tą z serii rain forest :) skoro córce odpowiada to i my jesteśmy zadowoleni z zakupu :) Teraz zastanawiamy się nad matą edukacyjną :) od kiedy dziecko może się na tym bawić? A moja Marta w 3tygodnie przybrała 630g czyli wychodzi po 210g na tydzień. Ciekawe jak będzie teraz, bo chora jest, ale je chyba tak samo jak wcześniej.
  24. Nikamo, Marta miała zaczerwienione powieki, łzawiły Jej oczka, słyszałam że w nosku coś świszcze, ale ściągnąć tego nie mogłam, no i pokasływała i kichała. Gardełka nie ma czerwonego, a katarek tak głęboko w nosku podobno jest właśnie przy zapaleniu spojówek.
×