Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gosiaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gosiaaa

  1. dziewczyny, nas już to nie dotyczy, ale pośmiać się można ;-) http://blog.onet.pl/42173,1,archiwum_goracy.html
  2. Goja, a nasze maluszki nie za małe są na mąść pulmex baby? ja nią smaruję córkę ... zaczęłam jak miała pół roku ... małego się boję trochę. ale maść jak dla mnie rewelacyjna przy katarze, no i kropelki ephorbium czy jak się to pisze ;-)
  3. a co do chrztu, to teraz nie koniecznie chrzczą w białym kolorze ... ale mi do takiego małego aniołka pasuje tylko biały kolor ;-)
  4. aneta_21 co to jest chrzcionka?to jest szatka?(znaczy ta kwadratowa szmatka jak to mój mąż mówi?) u nas teoretycznie chrzestna kupuje własnie szatkę, a chrzestny świecę, ale my sami kupimy, bo mojemu bratu zdarzyło się, że na chrzcie Jego córki chrzestny zapomniał o świecy i szukaj przed chrztem w Boże Narodzenie świecy ;-)
  5. Marek na razie też ma pojedyncze łuski ... tylko po córce wiem, że jak włosków dużo to później ciężko tą oliwkę zmyć z włosków ... musieliśmy po oliwce myć główkę 3 dni pod rząd :-( cały czas kluski były z włosków ... a myliśmy szamponikiem
  6. Dziewczyny, czy u Waszych dzieciaczków zaczyna się ciemieniucha? Mojemu Markowi chyba się zaczyna i na samą myśl już mnie głowa boli. U córki ciężko było z tym walczyć, bo miała gęste i długie włosy ... no i synuś też ma długie, ale na szczęście nie tak gęste włosy ... co stosujecie na ciemieniuchę?
  7. asiulka, Ty dla dziewczynki to chyba jakiejś sukieneczki do chrztu potrzebujesz ;-) nie musi być garnitur ;-) Ja do chrztu małemu kupię taki kombinezonik biały ... a pod spodem ubiorę co mam w białego w domu ... kombinezon (śpiworek) przyda się na spacery. sorry, ale wydawanie kasy i to grubej na jeden raz to ja kasy nie mam ... bo gdzie ja później małego ubiorę w taki garniturek?
  8. kasiulka, pierwsza @ po porodzie może być obfita ... to normalne ... no chyba że przez kilka dni się będzie z Ciebie lało jak z kranu to do lekarza trzeba by się przejść, żeby anemii nie dostać
  9. Basia, ja mam karuzelę i mate kwadratową z serii rainforest i przy córce byłam zadowolona, mam nadzieję, że przy synku będzie to samo. na razie korzystam tylko z karuzeli a właściwie nawet z opcji samej muzyczki bo za bardzo jeszcze na tych zwierzątkach nie skupia się, chyba jeszcze za słabo widzi. Karuzelę i matę kupiłam na allegro ... takie malutkie dziecko nie zniszczy karuzeli, a i maty też nie zniszczy ... jak dostałam Ją to wszystko co się dało wrzuciłam do pralki i było świeżutkie i czyściutkie :-) no i dzięki allegro zaoszczędziłam kupę kasy :-) a i córka z tej karuzeli z samej muzyczki korzystała do 1,5roku do usypiania, włączała sobie sama muzyczkę i usypiała przy niej :-) super sprawa :-)
  10. A co do chrztu, to my planujemy 07.10 ... już nawet zapisani jesteśmy. mam nadzieję, że dzieciaki będą zdrowe i się uda
  11. A u mnie Marek ma katarek ... na razie ściągam Mu fridą, nie kaszle więc na razie do lekarza nie idę, ale przyznam, mam trochę stracha, bo u córki katarek kończył się zapaleniem oskrzeli :-( a miała go jak była większa ... a Marek ma dopiero 3 tygodnie :-(
  12. Aneta, szczepienia są w odstępie co 6 tygodni. Policz sobie tygodnie od ostatniego szczepienia. Dziecko szczepili Ci w szpitalu prawdopodobnie w II dobie życia. Czyli teoretycznie już od przyszłego piątku możesz iść na szczepienie ... czy kiedy tam Twój pediatra szczepi ...
  13. Joanna jak karmisz mm to powinnaś bawać dziecku do picia jakieś herbatki albo wodę ...bo mm "zapycha" i jest problem z kupkami
  14. asiulka, może i mały śpi po te 16h na dobę ... nie mierzę z zegarkiem w ręku. Ale powiem Ci, że moja córka spała po 12h na dobę i też było dobrze. każde dziecko jest inne
  15. goja, Markowi kikut odpadł wczoraj, my smarujemy fioletem, bo jak jeszcze był kikut to się tam ropka zbierała i lekarka kazła fioletem przemywać ... też nieładnie pachniało ... wczoraj jak odpadł to zotsała taka jakby ropka, po kąpieli znów zasmarowałam fioltem i dzisiaj też mam zamiar tak zrobić
  16. Miss M nie wiem kiedy rodziłaś, ale nasze dzieciaczki sa jeszcze malutkie i mają krótkie okresy aktywności. no i pogoda robi swoje. skoro pediatra nie zauważyła nic niepokojącego to tylko się cieszyć z tak spokojnego dzieciaczka ... przynajmniej masz czas na zabawy i zajęcie się starszym :-)
  17. Miss M nie wiem kiedy rodziłaś, ale nasze dzieciaczki sa jeszcze malutkie i mają krótkie okresy aktywności. no i pogoda robi swoje. skoro pediatra nie zauważyła nic niepokojącego to tylko się cieszyć z tak spokojnego dzieciaczka ... przynajmniej masz czas na zabawy i zajęcie się starszym :-)
  18. Miss M nie wiem kiedy rodziłaś, ale nasze dzieciaczki sa jeszcze malutkie i mają krótkie okresy aktywności. no i pogoda robi swoje. skoro pediatra nie zauważyła nic niepokojącego to tylko się cieszyć z tak spokojnego dzieciaczka ... przynajmniej masz czas na zabawy i zajęcie się starszym :-)
  19. Vicodin, dzięckuję :-) Co do hemoroidów, to mi w szpitalu położne mówiły, że można praktycznie wszystko, czy maści czy czopki. czopki są podobno lepsze ... mi już na drugi dzień po porodzie wyszło to dziadostwo, a tu jeszcze załatwić się kazali ... Marek dzisiaj całą noc stękał, nie mógł ani bączka puścić ani kupki zrobić ... na szczęście tylko stękał, bo inaczej bym się wykończyła. Poza tym, też ma okres kiedy marudzi ... zaczyna się koło 14-15 a kończy koło 20-21. No chyba że jesteśmy na spacerze koło 16 to wtedy śpi w miarę i nie marudzi.
  20. dziewczyny solą fizjologiczną to ja mam oczko przemywać czy zakraplaĆ?jedno oczko małemu ropieje i mamy soli fizjologicznej używać
  21. Byłam na kontroli z małym u pediatry. Pępuszek się trochę paprze ... mamy go potraktować fioletem na spirytusie, żółtaczka schodzi ... no i synuś ładnie przybiera. w tydzien przybrał 230g :-) i to tylko na piersi :-) cieszę się, bo martwiłam się, że wisi na piersi tyle czasu i ciągle chce to pewnie się nie najada
  22. Asiulka, nigdy nie wiadomo jakie mleko dziecku posmakuje i będzie na nie dobrze działało. Ja przy córce dopiero przy mleku trafiłam, ale Ona była już wybredna bo miała rok jak na mm przeszliśmy. A brzuszek może Ją bolał bo nie odbiła dobrze i gazy Jej przeszkadzały?a może taki Jej urok? mój Marek teraz też co trochę płacze, bo nie może albo boli Go jak ma bączka puścić czy kupkę zrobić ... a na chwilę przed tym momentem jest cisza, a po kupce czy bączku uśmieszek na buźce i ulga ... dzieciaczki są jeszcze małe i ich organizmy muszą się do wszystkiego przyzwyczaić ... daj czas małej, obserwuj Ją, jak Cię coś niepokoi, to zapisuj sobie na kartce, jak pójdziesz do lekarza będziesz wiedziała o co zapytać ... a może jak położna przyjdzie to coś poradzi ... na bączki możesz dawać herbatki koperkowej troszkę do picia ... no i przy mm trzeba dawać dziecku pić, żeby zatwardzeń nie było ... przy karmieniu piersią nie trzeba przepajać. No i nie stresuj się tak ... dziecko to wyczuwa i przez to jest niespokojne ... Mój ma nadal żółtaczkę i jutro idę do kontroli i się trochę boję co to będzie ... mam nadzieję, że nie zostawi nas na oddziale ... z tego co czytałam, to u dzieci karmionych piersią żółtaczka dłużej schodzi ... no i córka miała chyba do 3 tygodnia życia jak nie dłużej. Wasze dzieci też przechodziły żółtaczkę?
  23. Goja, mi położna zdjęła dwa szwy tydzień po porodzie ... i powiedziała, że nic się już nie stanie, a ja przynajmniej zaczęłam chodzić jak człowiek (no prawie) i dzisiaj już normalnie na tyłku siedzę, a jeszcze do wczoraj siadałam na jednym półdupku, albo leżałam ... obiady to albo na stojąco albo na klęcząco jadłam ... a jak same wypadły, to znaczy że były już na to "gotowe" ... u nas kobietom po cesarce wyciągają szwy po 4-5 dniach i skoro im się nic nie rozchodzi to i nam się nie rozejdzie :-) Ja maluszka też karmię piersią ... i też jak złapie sutka, to aż łzy w oczach stają ... Dziewczyny, niby mam drugie dziecko ... ale mam problem z pampersami ... kończy nam się paczka "1". Mały przy urodzeniu ważył 3800, później spadł ... te jedynki są od 2-5kg, a "2" od 3-6kg o ile dobrze kojarzę ... i nie wiem czy kupić Mu jeszcze "1" czy już "2" ... te co teraz mam zapinam tak, że rzepy się prawie ze sobą stykają, no i dużo miejsca jest w pampersie na dole ... jeszcze drugą dupkę dałoby się wsadzić ... to chyba jeszcze "1" kupić? jak sądzicie? A i czy Wasze dzieciaczki też tak kichają? Marek kicha co trochę, poza tym nic Mu nie jest
  24. W końcu i ja urodziłam :-) Urodziłam 23.08. synka Marka, sn, waga 3800g, dł. 57cm.
  25. a co do znaków zodiaku to raz piszą że panna jest od 23.08 a raz że od 24.08 i bądź tu mądry i pisz wiersze
×