graminis

pinki ale ci zazdroszczę urlopiku :-) mocik... ale jak po ślubie zwolnicie to... będzie się działo ;-) repetko i pośród tych smutnych wiadomości jest i ten diamencik o twoim cyklu strasznie się cieszę :-) i... wcale nie trzymam kciuków ;-)

to trzeba się z "charakterem" urodzić... nie każdy tak potrafi!!!

nie ma jak szczęśliwa patologia :-)

to jest dobry pomysł :-) a później jeszcze jednego i jeszcze jednego i zawsze będziesz miała jakąś przylepkę u swego boku :-)

o rety... jak ten czas leci :-( ale panimisiowa... jeszcze łądnych parę latek przydasz się patrysi ;-) nie ma co wpadać narazie w depresję ;-) na to jeszcze przyjdzie czas jak się faceci zaczną za nią uganiać ;-)

no ewqa ale masz już dużą pannę :-) a nierobami nie ma się co przejmować ;-) panimisiowa... hurrra!!! najważniejsze, że patrysi się spodobało od samego początku :-) lulkusia ty się nie bój porażki tylko szykuj na wielkie szczęście :-) sara kochanie wiesz, że jesteśmy z tobą... uszy do góry!!! madziara, jak opalanko? dziś też słonko świeci? ja jak zwykle się wyspałam, dziś wizyta u gina... wczoraj odebrałam wyniki siusiek i jestem pod wrażeniem... tak dobrych jeszcze nie miałam :-)

miesiulku ty się ucz spokojnie do obrony a my żółwimi ruchami będziemy dbały o to żeby do twojego powrotu topic nie zanikł :-) nie martw się ani clo ani jakimiś ślubnymi zabobonami :-) zobaczysz jak będzie pięknie... jak ominą emocje po obronie, zacznie się przedślubny wir, będziesz najszczęśliwsza na świecie a to szczęście przełoży się na pewno na każdą sferę życia więc... uszy do góry (i czasami dupka też ;-) )

witajcie kochane witaj mociku :-) repetko... :-( :-( :-( nie potrafię sobie wyobrazić co czuje mama amelki :-( :-( :-(

uciekam... kurcze zepsułam okno :-( ciekawe czy da się naprawić... wyrwałam przy otwieraniu ten mechanizm do otwierania mikro :-(

patrzyła mają nawet u nas ale mały wybór i te mniejsze rozmiary :-( a tu jak zamówisz 5 to przesyłka gratis a chcemy też męża chrześniakowi tygryska i kubusia kupić więc wychodzi na jedno... no chyba, że dziś coś wybuszuję ;-)

wózeczka, fotelika, pościeli do łóżeczka, kosmetyków i... pampersiaków ;-) no i chcemy coś fajnego na ścianę... myślałam o kubusiowych dekorach z pianki do naklejania na ścianę :-) http://www.allegro.pl/item634116421_dekoracja_scienna_disney_kubus_z_tygryskiem.html

hej sysuniu.... to co? pijemy kawkę :-) ja buszuję i porównuję ceny ;-)

ale małe terminatorki rosną zdrowo :-) mam dowód w rodzinie :-) panie położne cieszyły się bardzo jak mały wychodził do domu bo darł się non stop tylko jak miał cycusia w buźce to milkł ;-)

ojej nadziejko :-( ale przejdzie mu :-) chce wykorzystać swoją pozycję :-) ja znów jestem na chwilkę... mi się strasznie podobają te baldachimy... ale też właśnie myślę czy nie będą mi niuni zasłaniać :-)

i pobuszujesz pinki :-) zobaczysz :-) ja idę się położyć bo znowu mnie dopadają te "przedmiesiączkowe mulenia w dole brzucha" :-(

no mam nadzieję :-) bo miejsce na drzwi czeka ;-) a my nie ciuszkowanie tylko wózkowanie i pościelowanie mamy w planie :-) póki co, ciuszków ci u nas dostatek :-) idę się położyć bo coś mnie męczy w dole brzuchola :-(

hej dorotko :-) my od wczoraj buszujemy po sklepach z pościelą i wózkami... dziś już mam obraną trasę :-)

hej monitko ale ci synek przeboje zafundował :-( zdrówka dla synunia życzę :-) a ja? no cóż... pełen relaks... dziś musiałam wstać wcześnie i jechać do laborka z siuśkami bo jutro wizyta u gina... chyba się położę, bo popołudniu znów wyruszam na buszowanko po sklepach :-) jeszcze nie wszystko gotowe niestety i na dodatek dostawa naszych nowych drzwi się opóźnia :-(

witajcie!!! fafinko... uszy do góry... po każdej nocy przychodzi dzień :-) kffiatuszku trzymam mocno... bądź dzielna!!! hej pinki

witam koleżanki i uprzejmie donoszę, że nasz alutek i pawełek są od wczoraj w domku!!! brawa dla maluszka i jego dzielnej mamusi :-) alutek, kochana, teraz czekamy na nowe focie twojego przystojniaczka!!! strasznie się cieszę, że już wszystko dobrze :-)

anastazja... trzymam kciuki za spełnienie twoich marzeń... i oby "twój miś" zapragnął waszej wspólnej dzidzi tak jak ty sama

mi też się nie chce ćwiczyć ;-) macie coś z serii "znalezione" (na poprawę nastroju): Ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. _____Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży. ____Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? _____Placz: Pierwsze dziecko: Wyciagasz dziecko z lozeczka jak tylko pisnie. Drugie dziecko: Wyciagasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczenstwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakrecac grajace zabawki w łóżeczku ____Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. ____Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. ____Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. _____Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jeśli pojawi się krew. ____W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spogladasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed własnymi dziećmi. ___Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

kalpeczku cieszę się, że ok... no ciekawe jak lilka... czy już się fotografują... ale jej zazdroszczę tej sesji :-) :-) :-) a to z serii znalezione (dla poprawy nastroju ;-) : Ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. _____________________________________________________ Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży. ______________________________________________________ Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? ______________________________________________________ Placz: Pierwsze dziecko: Wyciagasz dziecko z lozeczka jak tylko pisnie. Drugie dziecko: Wyciagasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczenstwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakrecac grajace zabawki w lozeczku. ______________________________________________________ Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. ______________________________________________________ Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. ______________________________________________________ Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. ______________________________________________________ Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jeśli pojawi się krew. ______________________________________________________ W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spogladasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed własnymi dziećmi. ______________________________________________________ Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

hej kalpeczku :-) co słychać ? :-)

oj cicho na forum... cichuśko :-(