graminis

oj dziewuszki... nie pamiętam czy któraś z was jest ze śląska... potrzebuję dobrego kardiologa dziecięcego... lenka ma 2 wady serduszka :-( Ubytek przegrody międzyprzedsionkowej i Przetrwały przewód tętniczy... chciałabym to skonsultować jeszcze z jakimś lekarzem..

my op wizycie... leniuta ma dwie wady serca ... :-( :-( nie byłam na to przygotowana :-( ma PDA - pozostał z życia płodowego przewód tętniczy, który się nie zamknął... i ASD II - ubytek w przegrodzie miedzyprzedsionkowej :-(

hej hej!!!

kluchy zrobionei zjedzone a tu pustki :-( straszne to...

hejka...jajużpopracy... idę robić kluski z mięsem :-)

ale tu puściory...

agulka to ja życzę cierpliwości :-) wiem jak uparte potrafią być te roczniki ;-) my we wtorek mamy wizytę u kardiologa ... fafinko dobre rady zawsze w cenie ;-) żartuję... fascynuje mnie ta mobilizacja pomarańczek ;-)

ja zaczynałam w telemarketingu i ta profesja pozwoliła mi "wypłynąć", nauczyłą wiary w siebie :-) później zdobywałam doświadczenie w innych dziedzinach... aż przyszła propozycja kierownictwa w dziale obsługi klienta... przeszłam więc szkolenie i zaczęłam :-) uwielbiam pracować z ludźmi :-) ale przede wszystkim z ludźmi z pasją :-) a że taką tworzę ekipę... nie wiem czy będę umiała być tam na pół gwizdka... ale bardzo się postaram :-)

witai jolku... to całe szczęście, że plecory odpuszczają :-) lilku och ja coś wiem o zalataniu... powiem Wam, że mam nadzieję, że teraz więcej oddechu będę miała... winetko żadna tajemnica... kieruję działem telemarketingu... i to cała specyfika tej pracy ... witam nową koleżankę... masz rację... zawsze wespół w zespół raźniej :-)

oj dziewuszki nie wiem czy to ogarnę na pół gwizdka... to specyficzny rodzaj pracy :-( ale pożyjemy zobaczymy!!!

dzień dobry... parzę kawkę :-)

tak dziewuszki zdecydowałam się na pół etatu. październik będzie miesiącem próby... wczoraj byłam pierwszy dzień i było ok :-) cały dzień z lenką... obiadek całą rodzinką i na 4h do pracy :-)

a tam dzadzurka ściskaj kciuki... a przytulaj się dalej :-) niech fasolka widzi jak się rodzice kochają :-)

halo! jesteście?

ha ha ha patinko ale Ci dowcip zrobiły gwiazdy :-)

ale tu cisza :-(

dzadzurka to trzymam :-)

oj patinko jak się fajnie ciebie czyta :-) lilku moja poezjo gdzie jesteś? misiowa sylwio ale ja proszę więcej !!! efqa... skrobnij słówko :-) piszcie dziewuszki piszcie!!! a ja idę kawkę zrobić :-)

winetko... zaraz po dupce dostaniesz!!!! a kysz czarnowidztwo!!!! witajcie dziewuszki :-)

agulka to ja trzymam kciuki z piątek... winetko nie ma co zakładać złego :-) a u mnie ostatnio sporo zawirowań... od soboty do pn byłam odcięta od świata... świętowaliśmy 5 rocznicę śłubu. byliśmy na weekendzie :-) więcej takich chwil :-) no i miałam już zostawić pracę, bo lenką ktoś się zająć musi ostatni taka była szrpana od jednego do drugiego... ale z propozycją wyszedł mój szef... dostałam pół etetu :-) liczę, że to złoty środek :-)

patinko ty zakochańcu :-) winetko no właśnie myślę, że takie pół etatu to mógłby być złoty środek ;-)

misiowa a raczej mosiowa reaktywacja vel sylwia... więc jednak udało mi się przywołać :-) jezu jak ten czas leci... widać to po dzieciach :-) winetko bo jestm w kropce i niew iem co zrobić... z jednej strony mam zostać z lenką z drugiej strony kasa by się przydała... i na dodatek mój szefo zaproponował mi pół etatu... i znów nie wiem co robi ć...

jesteście...??? bo ja się dziś wiję jak wąż... sama nie wiem co z tym wszystkim zrobić...

kakusieńko najlepsze życzonka... odrobinkę spóźnione ale szczere :-)

hej...