Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. promyczku wybacz... pamiętam pamiętam :-)
  2. dziś jest dobry dzień... jestem już w domku... jutro to odrobię :-( ale co tam :-) obiadek idę szykować :-) do zobaczonka!!!
  3. ja w dziale marketingu i reklamy w firmie produkcyjno - handlowej... a co do mojego pojawiania się i znikania to jest to wynik tego, że jestem w job :-) ale jestem głodna... zjadłabym jakiś pyszniutki obiadek :-)
  4. AGUŚ udanych zakupów :-) Sysuniu ja jeszcze w pracy... do 17 :-(
  5. no i to mi się podoba :-) a jak tam obiadek dla mężusia? co pichcisz? :-)
  6. sysunia!!!! w tym!!! przecież miałyśmy razem zafasolkować :-)
  7. agula... włączam wizualizację :-) mam nadzieję za tydzień zobaczyć te śliczne 2 kreseczki :-) kurcze jak się cieszę, że ci się udało... :-)
  8. studiowałam język rosyjski... mój pierwszy temat brzmiał "charakterystyka rodzajów dialogu na podstawie analizy wywiadów w rosyjskiej prasie" ale termin złożenia minął tak więc skończyłam trzeci rok ale tytułu jak nie było tak nie ma... nie mogę się zebrać w sobie, żeby załatwić formalności (nowy promotor, nowy temat) ale wiem, że kiedyś to zrobię... wiem!!!
  9. ja mam strasznego lenia i totalny brak motywacji mimo, że powinnam być już po obronie... skończyłam trzeci rok i nie złożyłam pracy... szukam w sobie chęci do pisania... całe szczęście dzięki obecnej pracy nie mam obaw, że zapomnę czego się nauczyłam bo wykorzystuję to na bieżącą ale tym bardziej czuję czasem potrzebę potwierdzenia wiedzy papierkiem... kurcze ja to mam jednak zwichrowaną psychikę... ;-)
  10. sysuniu, studiujesz bo chcesz czy po prostu musisz?
  11. fajnie, że mamy te podłe nastroje na przemian i że nawzajem się motywujemy :-) dzięki kochana!!! czyli... CZEKAMY... ??? :-)
  12. mój mąż też jest sceptykiem, jego złota zasada to: "lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować" I jak pytam co o tym myśli to mówi, że nie myśli... dobrze, że mogę się tu rozpisać :-) mocno wierzę, że we wtorek @ nie nadejdzie ale wiem, że może być różnie mam huśtawkę nastrojów... raz jestem pozytywnie naładowana i pewna za chwilkę zagubiona i wyć mi się chce... a tu jeszcze tydzień... musi nam się udać sysuniu :-)
  13. niestety ma skłonność do cyst uwarunkowaną genetycznie... ona i jej siostry ciągle mają z tym problem... dwie z nich mają po jednym jajniku "nieczynnym" a trzecia ma tylko jeden jajnik :-( dlatego tak strasznie się bałam jak okazało się, że czeka mnie resekcja... sysuniu... tak bardzo chciałabym być w ciąży... muszę czekać do wtorku... i coraz bardziej się boję... kłuje mnie w dole brzucha i te piersi nabrzmiałe... już sama nie wiem czy to dobry znak czy wręcz przeciwnie :-(
  14. Z TYMI ZNIKAJąCYMI DZIURKAMI TO FAKT... KOLEżANKA TEż MIAłA LAPARO I DZIUREK JUż NIE MA :-)
  15. fakt, koleżanka też miała laparo... i trzech dziurek już nie ma :-)
  16. fakt, koleżanka też miała laparo... i trzech dziurek już nie ma :-)
  17. licencjacką? kurcze... sysunia... może i ja się zmotywuję :-)
  18. nadziejko pozdrowionka dla Ciebie i twojej fasolki :-) witajcie dziewczyny!!! sysuniu... piszesz pracę? jaki temat?
  19. aguś... cudna historia która daje nadzieję innym staraczkom :-) kochane uciekam... właczę sobie jakiś filmik... i będę czekać na mężusia :-) zaczynam relaksik :-) pozdrawiam cieplutko i ściskam mocno dziewczynki :-)
  20. tak musiało być... i my kochana dołączymy do drugiej grupy... będziemy się wspierać w mdłościach, zgagach i rozstępach ;-)
  21. fasolka sie teraz usmiecha do mamuni... a jak usłyszysz bijące serducho to ty uśmiechniesz się do fasolki :-) kochana... teraz się nie denerwuj... relaksuj się i odpoczywaj :-) dla fasolki :-)
  22. oby tak dalej aguś... twoja fasolka to dawka pozytywnych wibracji dla nas :-)
  23. nie robil ci usg czy fasolka jest zbyt malenka ? :-)
  24. ale kochana... nie myśl o kolejnych rozczarowaniach... pomyśl jak wspaniale będzie się cieszyć razem :-)
×