Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. dziewczyny chyba zrezygnuję z pracy... straciłam przyjaciół... choc nie wiem czy w związku z tym to byli przyjaciele... dziewczyny nie wiem co mam myślec. co sie dzieje w okol mnie. jestem slaba i nie radze sobie... kurcze chyba pierwszy raz tak na prawde sobie nie radze.
  2. Moje serce jest pełne miłości,. moje serce nie chowa urazy W swojej głowie zaprowadzam pokój
  3. lilku... i właśnie dla Takich słów warto tu by.. dziękuję, że jesteś... jak poskładamy nasze wspólne mądrości życiowe, lekcje z życiowych dośwoiadczeń to jakoś łatwiej... ładnie to nazwałaś... niesmak... to chyba dobre określenie do tego co czuję... niesmak... człowiek uczy się zgorzkniałości... żół napływa... ale po co? masz rację... pielęgnujmy to co było piękne, co dobre... co może nam pomóc w życiu :-) dziękuję, że mi lilku przypomniałaś o tym :-)
  4. a ja niby w nowej job a ciągle się za mną wleką jakieś historie z poprzedniej pracy... jak się dowiaduję o tym mataczeniu to mnie skręca... i zaczynam żałowa, że w ogóle przyjęłam tą pierwszą propozycję... trza było siedzie z dzieckiem w domu!!!!
  5. puściuchno dziś :-(
  6. oj nie ma nikogo... pustki...
  7. tak pineczko :-) praca sama mnie znalazła... ta sama branża tylko inny produkt... ale moja praca polega dokładnie na tym samym :-) firma na etapie tworzenia ale to jest właśnie fajne... można kreować swoje wizje :-) miesiula fajnie, że już masz tego neta!!! całusy dla wsjech :-)
  8. lilku jak zwykle bajeczne fotki :-) misiaczki Ty to jesteś megastrażnik topiku!!!] przy tobie nie zginiemy :-) całusy dla Was wszystkich ja idę odgruzowywać chałupę :-)
  9. moniczko trzymam kciuki, żeby się szybko wyjaśniło co się dzieje... misiaczki tak! udało się!!! myszeńko dzięki za kciuki :-) oj dziewuszki to zupełnie nowa firma ... ma to swoje plusy bo biorę udział w jej tworzeniu właściwie ale zaczynamy od zera... i każdy dzień przynosi jakieś rewelacje!!! mój małż nie jest zachwycony, żep o takim zawodzie znów zdecydowałam się na tą samą dokładnie branżę i jeszcze to ryzyko, że dopiero się zaczyna... ale ja to lubie... kocham pracować z ludźmi... może właśnie do tego się nadaję??? :-) miłego dzionka kochane.. ja dziś startuję na 14 :-) dzidziolek mojej kuzynki rośnie powolutku ale jest dobrze.... pije ze smoka mleczko mamuni :-) czekamy tylko kiedy go wypuszczą do domku!!!
  10. a ja dziś się zwijam z bólu... @@@@@ wredota... wzięłam ju.ż ketonal bo nie daję rady. za pół godziny muszę być zwarta i gotowa jadę zobaczyć nowe biuro i się jakoś zorganizować...
  11. ale nas mało... kura domowa zaczyna chyba new job :-) od jutra :-)
  12. odezwał się do mnie znajomy, otwiera własny biznes. bardzo zresztą podobny do tego z którym miałam do czynienia w poprzedniej firmie... jutro jadę zbadać teren ;-) :-) lilku fajnie, że się odezwałaś... zdradź rąbek tajemnicy czym się zajmujesz? misiaczki, kalpeczku, smerfciu, myszko
  13. wita was kura domowa ;-) voltka... chyba nawet mnie słów zabrakło! kawał gnoja i tyle!!!
  14. hejo! jestem! to ja! wasza chwilowo bezrobotna gramka!
  15. misiaczki medal za aktywność... dziewuszki muszę się pochwalić. moja kuzynka 38 lat. wyszła późno za mąż starali się kilka lat o dziecko i echo... później miała problemy gin, ostatnio miała czyszczoną macicę... jest w ciąży!!!!!!!!!!!!! :-)
  16. a tak z innych rzeczy... moja kuzynka urodziła synusia.... cesarka przed świętami mimo, że kubuś maił się pojawić w czerwcu. moja kuzynka miała objawy rzucawki i lekarze zmuszeni byli rozwiązać cesarką przedwcześni... ale maluch oddycha już sam i pije mamusine mleczko... na razie przez smoka :-) trzymajcie za niego kciuki :-)
  17. :-( niestety... kurcze, zawsze wychodziłam z założenia, że wszystko co nam się w życiu przytrafi dzieje się po coś! pewnie tak jest i tym razem! :-)
  18. musi :-) gorzej być nie może ;-) nie no żartuję... na pracy świat się nie kończy!
  19. dziś mam dzień szoku i daję sobie do niego prawo. jutro zaczynam od nowa :-) zacznę od ustalenia z szefostwem zasad mojego wypowiedzenia. a później wezmę się za wysyłanie aplikacji :-)
  20. mocno nad tym myślę... ale dopiero od paru godzin... marketing, reklama to jest coś o czym mam praktyczne pojęcie. może przedstawiciel handlowy?
  21. he he he dzadzura wszystko jest możliwe gdy wierzysz :-) zgadzam się misaiczki!!! teraz muszę mocno uwierzyć, że znajdę nową pracę.... kalpeczku zaproponowali mi stanowisko telemarketera... jak odliczę nianię i paliwo to niewiele mi zostanie...
  22. a ja Wam życzę wesołęgo "poświętach" u mnie za wesoło nie jest... muszę sobie poukładać moją układankę. dziś dostałam informację że redukują mój etat.
  23. rosiczka cudna wieść... oby więcej takich u nas :-) ja kochane dostałąm dziś info o redukcji mojego etatu. 2.05 dostanę wypowiedzenie buuuuuuuuuuu
  24. i ja Wam kochane życzę spokojnych pełnych rodzinnego ciepła Świąt Wielkanocnych... niech znajdzie się czas na świętowanie, wypoczynek i chwilka na refleksję... Niech cud miłości udzieli się każdej z nas... choć w małej części :-)
  25. kalpeczku oglądałam Twoją nową fotkę na nk... i wiesz co? ja się tak zaraziłam... ;-) pamiętam jak dziś jak w sierpniu zajmowałam się bartasem a listopadzie miałam Lucy ;-)
×