Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. ale cisza... aż strach... chłodem powiało... oj myszeńko a Ty ciągle zapracowana... ale powysilaj się jeszcze bo niedługo możesz nie mieć tyle czasu na pieczenie :-) my wróciliśmy od teściów... było miło... tylko mój małż ostatni jakiś smutaski :-( i to mnie martwi... widzę, że źle się czuje... nie wiem jak mu pomóc... dziś poszedł do lekarza... dostał stos przekazów na badania :-( martwię się !!! :-(
  2. gab... cudowna nowina :-) ja już czuję magię świąt :-) ale prezent mężusiowi sprawiłaś... :-) dziewczyny polećcie jakieś fajne sprawdzone sanki dla maluszka...
  3. madzik apropos prezentów to lenka dostała od babci wózek dla lalek i bawi się nim non stop :-) kładzie lale, całuje, wozi, tuli, usypia - matka polka!!! myszeńko... mówię Ci... cysta przynosi niespodzianki... :-) i to miłe :-) zresztą pewnie zniknie szybciej niż się pojawiła :-)
  4. http://www.youtube.com/watch?v=N0go5HKrQjs a to ode mnie :-) odpoczywam... mimo, że docierają do mnie wieści z pracy i trochę się w drodze postresowałam... biorę ile mogę z tych wolnych dni :-) buziole dla was!!! Laura? ślicznie!!!
  5. jestem jestem jesteśmy u teściów i mały kłopot z czasem i z netem... myszeńko... mi cysta wbrew pozorom świetnie sie kojarzy ;-) bo jak tylko pękła to pojawiła się Lucy, która stała się Lenką :-) kalpeczku tulę i życzę Ci duuużo spokoju... :-) i wiary!!! :-) lilku wzruszyłaś mnie... jak dobrze, że was mam :-) może nie trzeba się przejmować tym czego się nie ma i skupic na tym co jest :-) http://www.youtube.com/watch?v=N0go5HKrQjs
  6. no i nie ma nikogo :-( gdzie się podziewacie???
  7. zaglądam co chwila i nie ma nikogo :-( nie ma z kim poklikać :-( smutasko!!! pinkuś jak się trzymasz...???
  8. super wóz... lenka mówi brum ach ach :-) dzięki migotko za ciepłe słowa!!! muszę się pochwalić.... dziś mój małż mi obiecał, że na święta pojedziemy tak, żeby minąć się z jego kuzynkami :-)
  9. jolka gratki :-) super :-) a ja wam się chciałam pochwalić moim małżem... pojedziemy do jego rodziców dopiero na 2 święto... żeby się minąć z kuzynkami :-)
  10. migotko nawet nie wiesz jaka jesteś dzielna!!! najlepszego na rocznicę!!! odbijecie sobie po powrtocie mężusia :-) kochana... wiem, że tęskni się za "normalnymi ciuchami" ale ty przecież wyglądasz cudnie w ciąży :-) bije blask od ciebie!!!! ja ostatnio mało aktywna... pisałam wam o problemach z rodziną małża... na dodatek praca mnie zaczyna przytłaczać, nie mam czasu na oddech :-( za dużo myślę i kombinuję, śnię o pracy... masakra !!!!!!! ale dosyć tego muszę się ułożyć od nowa bo zwariuję!!! ostatnio jakoś kiepsko się czuję... kręci mi się w głowie, słabo mi, niedobrze, mroczki szaleją przed oczami... myślę, że to od stresu więc muszę chyba wrzucić na luz!!! dobra dosyć żali... będę poszukiwała swoich pozytywnych pokładów :-) pinkuś... bidulko mam nadzieję, że mdłości opuszczą cię szybciuchno!!!
  11. kalpeczku strasznie mi przykro :-( ale może za wcześnie beta? co? może daj sobie jeszcze chwilkę... nie wiem co Ci napisać :-( tulę do serducha i wiesz, że trzymam mocno!!! piszę ostatnio rzadziej bo jestem jakaś nieposkładana... w pracy ciągle jakieś rewolucje, zmiany, nowy tok pracy, co dzień inna wizja... mam wrażenie, że nic mi nie wychodzi, jakaś zestresowana jestem, na wszystko brakuje mi czasu... na dodatek zbliżają się święta a ja na ścieżce wojennej z kuzynkami małża... na dodatek sama nie wiem czemu??? jakoś sobie tego wszystkiego nie wyobrażam... dzielić się opłatkiem z kimś kto ma cię za obłudnika... analizuję i stwierdzam, że mam fatalną zdolność przyciągania do siebie niepotrzebnych mi informacji... wszyscy mi się zwierzają i liczą na wysłuchanie... a na finał ja dostaję po dupie... :-( wyżaliłam się... musiałam... i muszę poszukać mojego optymizmu, który przecież gdzieś we mnie jest :-) no i znaleźć parę rozwiązań i złotych środków :-) buźki dla was!!!
  12. hej gabi... fajnie, że jesteś!!! agula widziałam nowe fotki niuńki na nk :-) jest prześliczna!!! myszeńko masz rację jakby nie Ty to szukałabym topiku na 10 stronie :-( dzięki, że jesteś!!! zastrzyki mimo bólu dadzą Ci maks plusów :-) pinkuś stuk puk dla maludy :-)
  13. no tak zbliżają się święta... a ja nie wiem co ze śiętami. mój m. bardzo chce jechać na wigilię do rodziców i też już nawet miałam zamiar ustąpić... kłopot w tym, że ostatnio jego kuzynki robią ze mnie obłudną czarną owcę rodziny... a wigilia u nich to zjazd wielopokoleniowy... nie wiem czy chcę się z nimi dzielić opłatkiem... nie umiałabym chyba ukryć żalu... jeślichodzi o prezenty to sobie już załatwiłam ;-) dostałam mandat na 2stówki... porażka... w między czasie zgubiłam dowód rejestracyjny... ale dowód wczoraj się znalazł... i może karta się odwróci???
  14. pinki no to ja już czekam na relację... nie ma jak serducho dzidziowe :-) masz rację ale nie jest przyjemne słyszeć o sobie, że jest się obłudną... ale cóż... nie ma co się zastanawiać... trzeba robić swoje!
  15. jasne embee, że ci się uda! ciągle uważam, że najważniejsze jest to, żeby mocno wierzyć w powodzenie akcji :-) witaj rajmunda :-) myszeńko ja ciągle w biegu w pracy mam teraz sajgon ale wrzuciłam sobie lajta, żeby emocji nie przynosić do domu :-) lenka ma tyle energii i entuzjazmu :-) z m. układa mi się cudnie... chyba rozumiemy się jak nigdy i jak nigdy mam jego wsparcie... i przydaje się ono bo ostatnio jakoś jestem punktem zapalnym odnośnie plotek wśród jego rodziny... awansowałam na czarną owcę w jego rodzinie, nie bardzo wiem z czego to wynika ale jakoś nie mam zamiaru tego dłużej analizować ... ech... życie...
  16. dominej uszy do góry... wiem... łatwo mówić ale życie jest łatwiejsze z przekonaniem, że nic się nie dzieje bez przyczyny! każde zdarzenie ma jakiś sens, który najczęściej odkrywamy dopiero po czasie :-) kalpeczku!!! ty przecież wiesz dawaj znaczka co tam!!!! lilku podpisuję się pod kalpkiem! kto jak nie ty!!!!!! patinko ale ty jesteś twardzielka!!! szacun szacun szacun!!!
  17. embee :-) tulę do serducha i wierzę, że i tak na przeków wszystkiemu będziesz mamusią :-) pinkuś uwielbiam twoje posty :-) i tak szczerze to już czekam na fotki twojego rosnącego brzucholka!!!!
  18. no to widzę, że miałyśmy przerwę świąteczną!!! ale koniec leniuchowania!!! zapraszam!!! :-) jak samopoczucie pinki? he he he migotko najlepsze przed tobą!!! :-) mamuśki meldować się natychmiast proszę.... embee zaczerniaj nicka i wpadaj często! fafinko co u was? myszeńko repetko jak tam lucy?
  19. dobra dorcia zmieściłaś się w czasie litości ;-)
  20. ale się ruch zrobił :-) aż miło :-) tylko mamuśki się czają... miesiula usprawiedliwiona :-) ale dorotka i agula!!! oj oj!!! bo po dupach będę lać :-) fafinko jesteś? jak tam u ciebie kochana???? pinkuś a ty się oszczędzaj!!!! wczoraj się dowiedziałam, że ciocią będę :-) kuzynka zaciążyła a też problemy były :-( nieustające zapalenie przydatków... :-( ale jest jest jest!!! 8 tydzień :-) myszeńko ty się nie bój... albo bój się i skacz :-) ja jestem całym serduchem z tobą!!! zresztą wiesz!!!
  21. misiowa ale mi ta twoja ciąża leci :-) trzymajcie się ciepełko a choróbska precz!!! kalpeczku jak fajnie, że jesteś :-) wiesz, że i ja i ja ... myszeczko to spokojnego weekendu kochana... nie przemęczaj się :-)
  22. dzięki migotko!!! ale jaka ty jesteś piękna w tej ciąży! napatrzeć się nie mogę!!! jest i syska!!! ale miło zobaczy ć twój wpis :-) pinki :-) twoja dzidzia jednoczy nas na nowo :-)
  23. dziewczyny my smarujemy na razie maścią hormonalną i po 10dniach widać dziurkę... może się jednak otworzy... mam nadzieję bo inaczej czeka nas gin dziecięcy :-( lilku co do pościeli to fakt... po praniu nic a nic się z nią nie dzieje... a co do basenu... chodzimy na zajęcia dla maluchów.... mamy świetnych instruktorów... i lenka sama skacze do wody!!! jak ją sadzamy na brzegu to wskakuje!!! na oślep!!! patinko mam wrażenie, że twoja menda po prostu poczuła jak wiele traci... stąd to nawrócenie!!! ciężko mi oceniać... faceci są słabi... chciał poczuć się jak playboy to teraz ma... myślę tylko, że on wcześniej nie analizował jakie to pociągnie za sobą konsekwencję i dlatego cię dręczy teraz i błaga o przebaczenie...
  24. no to kliknę i ja :-) jestem jestem... dziewczyny męczymy się z lenką ze zrośniętymi wargami sromowymi... miałyście taki kłopot z niuńkami???
  25. łezki się cisną do oczu :-) pinkuś jak ja na to czekałam!!! aż chce się ciebie uścisnąć!!! :-) myszeczko ja cię znam ;-)
×