graminis

trzymamy kciuki za emi :-( biedulka malutka!!! ale silne baby są z tego rocznika!!! da radę... a ty angelko miałaś rację... szczepienie odroczono!!!

kurde monia le hard corem poszłaś ;-) szybko mi tu się spowiadać co to za sprawa życia i śmierci i kiedy kciuki trzymać!!!! ;-) panimisiowa wychodzić i spacerować proszę... nałapiesz promyczków to i humor się poprawi!!! :-) monitko a ty jak zwykle kusisz obiadem :-) ja dziś zrobiłam soso do spaghetti z mielonym mrożonym i do wywalenia... bleee... dziewczyny lenucha w tym chodziku jest nie do opanowania!!! ściąga mi pranie zjada kwiatki, zrzuca ze stoła... masakra!!!

hejo... angelku tak czy siak i tak podjadę niech ją lekarz zobaczy... choć dziś znów jest ta postrzelona co się na niczym nie zna!!!!

he he he wiedziałam, że jak wiosna za oknem to się zaczną fasolki wykluwać!!! małakobitko cieszyć się trzeba!!! :-) dawaj fotę teściora w stopkę i uśmiech na buźkę!!! kalpeczku masz rację wiosna, nowe życie, nowe plany :-) monia... ucałuj dzieciaczki od cioci gramki i zdrówka dla was!!! duuuużo zdrówka!!! monitko megan

nie ma jak stanikowe ciasteczka ;-) relaksuj się kffiatku!!! wszystko jest w najlepszym porządeczku!!! pinki fafinko gdzie przepadłyście strażniczki topiku??? migotko kiedy wyniki małża??? angelko wielki i drugi jeszcze większy dla królewny!!! wiosenko co tam u juliano??? dorotko fotki cudne... no a ty... piękna!!! repetko jak fasolek??? miesiulka czekamy na twój comeback z netem :-) buźki dla was!!!

no to tak sobie klikam sama ze sobą... pozdrawiam dziewczynki :-) i mam nadzieję, że coś tu jeszcze dziś ruszy... my jutro na szczepienie... zobaczymy co lekarka powie na lenkę, bo z noska ciągle mam co odciągać...

ja miałam od razu siarę siarzewską... zaraz po porodzie jak małą przystawiłąm to ciumkała... no i w 3 dobie nawał... ale nie wiem czy to zależy od tego czy ma się siarę w czasie ciąży...???

nie martw się... mi też leciało dosyć wcześnie i dosyć sporo ;-) no i te żółte plamy... bleee... ;-)

załamujecie mnie :-( hejo megan... chociaż Ty... u nas też dziś piękna pogoda... poczułam wiosnę!!!

nie bój się kffiatku... to siara siarzewska ;-) mi też się szybko pojawiła... ;-) a tak z innej beczki... śliczny brzunio!!! migotko brawo dla małża!!!

jak czworakuje to nie ma sensu... ja długo się zastanawiłam... ale w końcu chodzik się pojawił...

no trudno... ja uciekam na spacer... u nas dziś wiosenna pogoda!!!

widzę, że dziś tylko rozważania nad ortografią!!! ;-) gdzie jesteście dziewuszki???

he he he ja właśnie robię drugie podejście do twojej galerii... bo przy pierwszym zaatakował mnie mój chodzikowy rajdowiec!!!

super, że jesteś dorotko... my mamy 2 zęby i na razie 3 nie widać!!!

witam was i czekam na pojawienie się kogoś poweekendowo :-)

witam i ja!!!

super... dziewczyny, gdyby to nie było takie ważne to bym nie pisała... ale ta proteza da mu skrzydłą i siłę do dalszej walki!!! :-)

hej pinkuś.. a ja mam w weekend szkołę....

powtarzam się: www.imielin.slask.pl/strona/list_wojtek_owsianka.doc jeśli możesz, pomóż wpłacając pieniądze na konto fundacji lub jego konto osobiste: WOJCIECH OWSIANKA 20 1140 2017 0000 4402 1065 1083 LUB WYPEŁNIJ RUBRYCZKI W PIcie TO NIC NIE KOSZTUJE: 1.Nazwa OPP: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"; 2.KRS: 0000037904; 3."Informacje uzupełniające - cel 1%": Wojciech Owsianka

no i powtarzam się: www.imielin.slask.pl/strona/list_wojtek_owsi anka.doc jeśli możesz, pomóż wpłacając pieniądze na konto fundacji lub jego konto osobiste: WOJCIECH OWSIANKA 20 1140 2017 0000 4402 1065 1083 LUB WYPEŁNIJ RUBRYCZKI W PIcie TO NIC NIE KOSZTUJE: 1.Nazwa OPP: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"; 2.KRS: 0000037904; 3."Informacje uzupełniające - cel 1%": Wojciech Owsianka

motylowa angelko!!! to ja!!! obżartuch słoniowaty ;-) lenka na szczęście zupełnie bez gorączki... jest jeszcze katar, jest kaszel ale jest dobrze!!! :-) fafinka, no włąsśnie, kiedy trzymać kciuki...??? migotko a może za ciebie jużn nie trzeba??? :-) pinkuś... to jak??? umawiamy się w mcdonaldzie??? ;-)

oj oj!!! od 17 nikt się nie pojawił??? oj dziwuszki... nieładnie!!!

a ja ciągle coś jem... właśnie szykuję sobie spaghetti... moja męża na diecie więc obiadkuję się sama ;-) nie jest to dobre ;-) patinko chętnie bym i na twój obiadek wpadła :-) kolorowo i warzywkowo :-)

bo jak klikniesz to dotajesz swój link i możesz zbierać punkty :-) dzięi patinka... a co do mamy... to tak to już niestety jest... zamiast wspierać często wolą krytykować!!!