Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. no to pinkuś... rób teściora!!! niech będą i dobre wieści dziś na topiku!!!
  2. monia no to nie martw się... we dwie będizemy biedę klepać ;-) panimisiowa masz rację... wychowawczy to porażka... ale nie wyobrażam sobie, że miałabym teraz lenkę zostawić... madzik... kuchnia na wiosnę...??? na wiosnę to ja mam wesele brata ;-) na lato wesele szwagra i kuzynki a na zimę znów opał ;-) ale co tam... kuchnia nie jest ważna ważne, że lenka zdrowa!!!
  3. martysia ma poważną infekcję dróg moczowych... jest na antybiotyku i kroplówce... :-( pinkuś trzymam mocno!!! hej dorotko
  4. hejo... a ja ze złymi wieściami :-( angelka z martysią są w szpitalu... nie wiem jeszcze co jest martysi ale wczoraj lekarze mówili angelce, że zostaną na pewno na święta :-( bidulka jest rozbita :-( tak mi ich żal... to pierwsze wspólne święta!!! oby królewna szybko wróciła do zdrowia!!!
  5. o rety baby a ja się męczę ze zwykłym sprzątaniem... kurcze marzy mi się remont kuchni i łazienki bo mamy megaprowizorkę ale jakoś się nie zapowiada... węgiel trza kupić a nie meble do kuchni :-( no monia szalejesz z wagą... gratulumę... i też się strasznie cieszę , że humorek powrócił :-) monitko dawaj foty!!! kalpeczku pisz jak tam??? chmurki poszły w dal???
  6. halo??? jesteście??? wypowiedzi kamili nie chce mi się nawet komentować... zsyłanie na innych plag egipskich to nie jest najlepszy pomysł... uwierz... co tam u was liluś??? jak adaśko się zaklimatyzował w domku??? jak ty się czujesz??? monitko... co tam jak tam staranka??? jolka no to szok i szał :-) ale pozytywny!!! gratuluję i życzę zdrówka!!! i papierochy na bok!!!!!!!!!!!!!!! panimisiowa monia pati, myszeczko, kalpek
  7. biedna martysia :( konsultuj do bólu ten przekaz do szpitala... ale jak trzeba to się nie zastanawiaj... nam lenka w nocy o 1 urządziła pobudkę... płacz i brak chęci do spania... po godzince padła... mam wrażenie, że to lekki katarek... chyba pójdzie w ruch euphorbium... wiosenko nasz szczeniaczek już zamówiony... lenka lubi śpiewające zabawki... póki co najlepszym kumplem jest śpiewający szczur a zaraz po nim kaczka z pozytywką!!! babcia się dorzuciła... więc jak nie teraz to jak trochę podrośnie na pewno skorzysta :-) pinkuś co racja to racja... jeśli @ się nie rozpakowałą to pewnie to po prostu nie @... a plamienia się zdarzają!!! czekam na teściora!!!
  8. ja mykam do kuchni... sprzątańsko!!! monia chyba mamy tą samą chorobę... płakać tak , myśleć tak, mówić nie ;-)
  9. no to nasi małżowie mają wspólną cechę... tyle, że ja też mam problem z omawianiem problemu ;-)
  10. a spójrz na ceny... tyle, że szczeniaczek rzeczywiście śpiewa... widziałam go w realu a ten słonik gra melodyjki...
  11. a co myślicie o tej zabawce? http://www.allegro.pl/item843794995_interaktywny_slonik_mowi_po_polsku_uczy_filmik.html w porównaniu z tą http://www.allegro.pl/item851095451_szczeniaczek_uczniaczek_serce_fisher_price_w_wa.html
  12. fafinko chętnir ale jeszcze nie teraz... narazie poproszę o takiego który śpiewa, mówi i się śmieje!!! angelko biedna laleczka... niestety trzeba zacisnąć zęby i przetrzymać!!! oby szybko jej te kolki minęły!!! dorotko apropos tych co mają wszystko ja mam problem z półtorarocznym synkiem kuzynki...
  13. o kurde moniś no to nieźle... jakby co, niech dzwoni... następnym razem napiszę osobowo!!! ;-) ale jak przeczytał to dobrze... czasem faceci sobie tak oczywistych spraw nie są w stanie uświadomić!!! a poza tym nie czują, że żonie trzeba mówić o tym, że jest pięna, że ładnie wygląda... że się ją kocha!!! ja tam wierzę, że to wasze katharsis to najlepsze co się mogło przydarzyć... i strasznie się cieszę, że umiecie rozmawiać... u nas różnie z tym bywa... ale ostatnio półsłówkami też uświadamiam mojego małża, że brakuje mi czasami tego co było... i pół żartem pół serio wraca do komplementów :-) madzik... ciesz się zuzką na brzunio przyjdzie czas!!! wiadomo... póki ma się brzunio to jest się w centrum uwagi, później otoczenie zapomina o mamusiach i skupia całą uwagę na maluszku... ale czy to coś dziwnego??? to przecież cud!!! cud który jest też naszym udziałem!!! uśmiech madzik i marsz na spacer!!! :-)
  14. szukam na allegro czegoś typu szczeniaczek uczniaczek tyle, że w lepszej cenie... może wy coś macie na oku??
  15. hejo dorotko!!! jak tam juleńka?
  16. twoj wyrób czy nie i tak bomba!!! no i patrysi też się chyba bardzo podobał :-) monitko bidulko praca i praca a w domku krisi :-(
  17. ja wam znikne!!!! zaraz po dupkach!!! pinkuś a ty nie kręć czernych scenariuszy!!! czekaj spokojnie!!! u mnie też śnieg... ale ja się cieszę... mamm tylko nadzieję, że do świąt się utrzyma!!! dzięki wiosenko... to ja czekam na ten wóz ;-)
  18. wow sama bym taki torcik wsunęła!!! sama robiłaś gwiazdo??? a patryśka jaka elegancka... i ten filmowy uśmiech!!! do schrupania!!! :-)
  19. jestem i ja!!! monitko biedny krisi... :-( jolka no to uważaj z tym paleniem... szkoda dzieciątka... a przecież to możliwe...
  20. kurcze jolka więc może być różnie... na pewno dacie radę... nie popadaj w depresję... podejdźcie do tego spokojnie!!! czy ty bierzesz jakieś piguły??? bo szczerze... to ja przy cerazette też spokojna do końca nie jestem...
  21. kurcze jolka więc może być różnie... na pewno dacie radę... nie popadaj w depresję... podejdźcie do tego spokojnie!!! czy ty bierzesz jakieś piguły??? bo szczerze... to ja przy cerazette też spokojna do końca nie jestem...
  22. pinkuś nie dziękuj... kciukasy w tej sytuacji są oczywiste!!! wioesenko jestem jestem... tylko jakaś taka niedo... ;-) nie umiem się zorganizować... ospała jestem... ciągle zmęczona... nie wiadomo czym zresztą... przeraża mnie wizja bezpłatnego wychowawczego... ach... no... wyżygałam się!!! a teraz pozdrawiam was wszystkie mocno!!!
  23. moniś kochana!!! śnieg przyniesie spokój i cudowną magiczną atmosferę świąt... wszyscy będą dla siebie milsi... i sama uśmiechniesz się do pierwszej gwiazdki :-) biedna różyczka!!! dużo zdrówka dla niej i dla ciebie... jesteś dzielna... ale jesteś też wyjątkowa... jedna na cały świat!!! musisz to tylko sobie uzmysłowić!!! kochane... szczerze powiem, że wprawdzie kadzidełek nie paliłam ale teżnie dałam w łapę... a położna była prawdziwym aniołem... i nie wzięła w łapkę nożyczek... mój poród też wspominam z łezką wzruszenia w oku jako najcudowniejsze w życiu wydarzenie!!! nie każdy nasz polski szpital to rzeźnia... naprawdę...
  24. ja też jestem zaryczana!!! Boże jakie to cudowne uczucie!!! trzymaj się dzielnie lilku!!! a ty monitka już się gotuj na lilowy brzuszek :-)
  25. wygląda na to, że w wodzie!!! i że wszystko było dobrze!!! dzielna dziewczynka, zuch chłopak!!!
×