Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. a u mnie pełen sukces... lena zrobiła rano megakupsko!!! bo wczoraj była masakra... zasnęła po 22 tak się męczyła!!! jedyne co wiem to cytuję: "waży 4100 i pierwszy oddech złapał na moich piersiach zaraz po wyjęciu z wody"
  2. smsy zawodzą... szczególnie te międzynarodowe... dostałam dziś smska wysłanego wczoraj o 4 rano!!! 9.12.09 o 1:56 przyszedł na świad Adaś Leonard :-) waży4100 :-) liluś!!! tak się cieszymy!!!
  3. czyli kaszke tez odstawic??? to co jej podawac????
  4. po analizie nowych produktów w diecie stwierdzam , że problem może leżeć w zupce marchewkowej...
  5. adaśku ostatnie stuk puki chyba ;-)
  6. i możesz miętolić sutki i... chodzić po schodach... ale działanie ma schodzenie a nie wchodzenie ;-)
  7. pati ja też jak to wspominam to się rozmarzam :-) ach... najpiękniejsze wydarzenie w moim życiu!!! marchewka jest, oliwka jest... działamy!!!
  8. pinkuś no to szanse rosną... :-) angelka ja też podaję różne herbatki... nie ciągle jedną... ale problem jest i nie wiem dlaczego... :-(
  9. tak ale znowu koperek zasusza... nie można przesadzać... chyba zacznę dawać jej wodę...
  10. mała pije soczek marchewkowy, brzunio masujemy regularnie... pije też rumianei i koperek z hippa... lilku u mnie najpierw pojawiła się bigunka,później w pn odszedł kawałek sławnego czopa... i skurcze regularne co 15, 10 min... ale później cisza... trafiłam do szpitala... we wt znów skurcze od 18... ok 20 odeszłą reszta czopa... później sączyły się wody... problem był tylko z szyjką... inaczej lenka urodziłąby się pewnie wcześniej... w środę o 7 pękł pęcherz, chlusnęły wody i o 9:10 tuliłam małą żabkę!!!
  11. w ciągu dnia zawsze wypija 100ml herbatki ale dostaje też soczki... raz marchewka raz jabłko... myślisz, że to za mało?
  12. hejo jest tu kto???? mam pytanko.... co poradzić na problemy z kupką??? mała strasznie się męczy... anie chcę jej ładować ciągle czopków glicerynowych...
  13. termometr i czopki są ok, pomagają ale rozleniwiają jelita :-( dużo dopajasz angelko? tzn ile??? ja nie podaję zbyt dużo... może to dlatego...
  14. martita witaj... najważniejszy jest relaks ;-) ja zaszłam metodą co 2 dni ;-) pinki wiem... ale to tylko tymczasowo... coś czuję, że niedługo będziesz się o kupkach rozpisywać!!!
  15. pinkuś jak cudnie przeczytać, że coś się dzieje!!! tak mocno trzymam kciuki za ciebie, za was!!! hejo voltka!!!
  16. hejo!!! jolka no to nie dziwię się babci ani trochę sama bym soę poryczała!!! kalpeczku... też mam podobny charkter... jak łapię doła to nie mam ochoty nigdzie wychodzić... z nikim gadać... mi pomaga kuracja kartkowa!!! piszę list i się żalę... konkretnej osobie... tyle, że go nie wysyłam... ale jest mi lżej!!!! liluś... już tak bliziutko!!! przypomniałaś mi to moje wyczekiwanie!!! ja plamienie miałam w poniedziałek a lenka urodziła się w środę!!! ale czasem wszystko dzieje się wiele szybciej!!! czekamy więc na eska od ciebie!!! od was!!!
  17. hejo dziewuszki przepraszam, że mnie tak mało ale jestem jakaś wypluta, wyżuta... senna, zmęczona, apatyczna... same komplementy ostatnio słyszę... "ale ty blada jesteś... skąd masz te wory pod oczami" etc etc zaczynam tysiąc spraw i żadnej skończyć nie mogę... masakra jakaś!!! jolanta no to mikołaj niezły... ale mój mąż też dostał durexowy prezent... żel rozgrzewający ;-) też niezły ;-) kalpeczku... wiem, że jest pod górkę... że jest coraz trudniej... że potrzeba coraz więcej siły i wiary!!! ale wiem też, że masz w sobie tyle siły, że sama siebie zadziwisz!!! dasz radę kochana!!!
  18. co ty pati ja tylko dużo mówię... gorzej z realizacją!!!!
  19. no jakoś ostatnio spacerujemy więcej, więcej się bawimy, doszła jeszcze szkoła aerobic i brakuje mi czasu... a na dodatek święta za pasem!!! ale obiecuję poprawę!!! patinko no to mamy dwie mikołajki!!! testy z uśmiechniętą buźką :-) ale bajer!!! lilku u nas czekają 2 tyg a później wywołują chyba że wcześniej coś z dzidzią nie tak !!! puk dla adaśka!!!
  20. witam mikołajkowo... lenka od rana wygląda jak elf ;-) zapraszam na nk ;-) liluś jak tam??? efqa no coś o tym wiem... kasa topnieje u mnie szybciej niż lód w piekarniku... a 4stycznia kończę mój zaległy urlop wypoczynkowy i już zeto kasiurki!!! wesołych mikołajków kochane!!!
  21. kalpeczku tulę mocno!!! pięknie wyglądacie w trójeczkę na fotkach... zobaczysz... niedługo będzie Was troje!!!! a to dla lilki bo chciała!!! http://zwierzak777.wrzuta.pl/audio/0Ri0WHZobIl/natalia_niemen_-_jestem_mama-_to_moja_kariera i stuk puk dla adaśka!~!!!
  22. hejo madzik słonko nawet się nie obejrzysz jak księżniczka urośnie!!! panimisiowa... lenka wsuwa pepti aż jej się uszy trzęsą, podobno gorzej dzieci znoszą nutramigen... monitko piszę rzadko ale czytam często... dziś u mnie w domu impreza podwójna barbórka!!! masakra... a ja mam 3 prace do napisania na zjazd... ciekawe... w każdym razie teraz jadę na zakupy!!!
  23. hejo wiosenko!!! ale ten juliano uczuciowy ;-) innym pewnie raźniej jak z nimi popłacze :-) miesiula no to kolena pipunia :-) gratki!!! hejo repetko... rzeczywiście... dawno syski nie było... :-( ogólnie pustki... dobrze, że jest pinki voltówna fafinka i migotka!!! duże buzie dla was!!! agula trzymam i jak za emilunię... u nas też są już wieczorne krzyki ząbkowe ale żabka nie mamy :-( a ja dziś na 19stą na aerobic się wybieram :-)
  24. panimisiowa oj biedulko sprzątanie bez gipsu zajmuje mi trochę czasu a co tu dopiero gips i dwulatka biegająca pomiędzy nogami :-) leci ten czas niestety... leci... oj leci...
×