Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. witajcie rybeczki!!! kffiatki no to męża się spisuje :-) tak trzymać... wiosenko ja się w pn wybieram w odwiedziny do mojego ginka, ciekawe co mi powie o mojej dziureczce ;-) angelku to straszne... najpierw staramy się być w ciąży później modlimy się o zdrowe dziecko i kiedy takie się rodzi jest to największy skarb... najcudowniejszy z cudów...
  2. j ana chwilunię... miałam dziś ryczący poranek ;-) lecimy na spacera!!! monia coś wiem o tych głupich spojrzeniach w motoryzacyjnym ;-) ruszaj na podbój męskiego świata!!! pati wysłałam zaproszonko!!! kalpek, myszko, lilku a monita na pełnym luzie :-) mam nadzieję, że przytulańsko na maksiorka!!! :-) gab... myślę o tobie często i o maluszku... napisz co u was...
  3. co się dzieje???? :-( czy to początek końca??? :-(
  4. kolorowych snów!!! wysłałam wam lenkę na pocztę :-)
  5. kalpeczku wykorzystaj ten czas na totalny relaks!!! :-) liluś maść na razie leży i czeka... my działamy rumiankiem!!! monia, patinka
  6. smutna no jasne, że będzie jajko :-) a w weekend szaleństwo choćby w łazience na pralce... włączysz wirowanie, będzie zagłuszanie i przy okazji dodatkowe wibracje ;-) kffiatki... no fakt nie ma jak pisanie ze sobą ;-) angelka śpij kochana śpij... szkoda tylko, że to nie jest jak z paliwem, że można sobie wypracować rezerwę ;-) za dwa dni ślub miesiulki :-) topicowa impreza a wy gdzie dziewuszki???? miesiulku... pamiętaj!!! tańce przytulańce i cieszcie się sobą!!!
  7. myszeńko przeczytałam i zostałam bez słowa... nie wiem co ci kochana napisać...:-( chyba tylko tyle, że tulę cię mocno i wiem, ż4e skoro coś się zaczęło coś dało odrobinę nadziei to poprowadzi cię dalej fasolinkową drogą!!! :-)
  8. co za babiszony!!! smutna, kffiatki jak my sobie z nimi poradzimy??? a teraz wy też będziecie przytulankowo wymęczone ;-) i zostanę sama ze sobą ;-) dziewuszyska okropniści uparte!!! wracać i to szybko bo naślę na was moją małą kluchę ;-)
  9. klapeczku i ja myślę, że twoja historia w job się nie kończy a dopiero zaczyna :-) myszeńko o 1 wstajemy cycać będę myślami z tobą... serduchem jestem ciągle!!! a jak zasnę to na pewno mi się przyśni wasze maleńkie szczęście bo czuję, że ono już jest w tobie kochana!!! maleńki cud waszej miłości!!!
  10. myszeńko cysta do ciąży ma się tak, że ciąża pomaga cyście zniknąc ;-) i tego ci kochana życzę z całego serducha, które do jutra mam na ramieniu :-) czekam na wieści z utęsknieniem!!! i wierzę wierzę wierzę... jak ja wierzę!!!
  11. kurcze i znowu pustki!!! kffiatki przybywaj i razem i m po tyłkach natłuczemy!!! a jak będzie trzeba to i tutenchamona się wezwie!!! agula buziol dla emilki!!! my dziś byliśmy u pediatry!!! uff to nie skaza białkowa... silna tzw szybka reakcja alergiczna najprawdopodobniej na kremik z filtrem :-( smarujemy rumiankiem a jak nie pomoże to mamy maść ze sterydami :-( ale klucha przez tydzień złapała dodatkowe 300g!! no i mam teraz 4530 kochanego ciężaru :-) a ja znów kilo w dół i brzusio znika :-)
  12. patinka szalejesz i szalej kobieto ile się da :-) monia no to witaj w klubie... u mnie też takie ogromne macierzyńskie a na wychowawczym ani grosza nie dostanę :-( byliśmy u pediatry, to reakcja uczuleniowa, nie skaza całe szczęście... powiedziała, że być może na kremik z filtrem... mam przemywać buźkę rumienkiem a jak nie będzie przez 48h poprawy to maść ze sterydami :-( ale są też dobre wieści... kluska w tydzień ma 300g więcej!!! mam teraz 4530 kochanego ciężaru!!! a ja znów kilo w dół :-) i brzucho powoli się wsysa :-) lilku pisz o fasolu ja się za wieściami o nim stęskniłam!!! co do tabelki to się przychylam do zmian!!! myszuniu... mocno trzymam!!! a lenka nawet przez sen!!!
  13. i oby tak było... bo... ja lubię mleczko :-) myszeńko czekamy na dobre wieści :-)
  14. hej tylko!!! ślepota mówisz? ;-) trzymamy mocno i czekamy na nowego topicowego maluszka!!! kffiatki!!! zrób porządek bo ja już nie daję rady!!! dziewuchy... mieśka leży i odpoczywa i nie ma kto po dupach lać ;-) kurcze nie psujmy tego co było :-( wiecie jak jest... żadna z osobna nie ma tego co mamy razem!!! i razem mamy tyyyyyleeeee siły i jeszcze więcej wiary i nadziei !!!
  15. smutna!!! szwagierkę do szafy i jazda ;-) ale się pusto zrobiło po tym "kwasie" :-( nadziejka!!!!!!!! wracaj babolu!!!
  16. kurcze... sama już się gubię... normalnie mała ma całą buzię w krostkach takie syfki, niektóre z żółtą końcówką, że aż się chce wycisnąć ;-) ale jak jest jej ciepło albo się wkurzy to syfki tworzą czerwone plamy na buźce :-(
  17. chyba nie mam wyjścia... będę próbować...
  18. no kurcze promyczku sama nie wiem... wczoraj miała takie dwa ogniska krostek na policzkach a dziś ma na całej buzi, na czole, nawet pod włoskami na główce... :-( a ja nie wiem co z tym robić... pediatra radzi odstawić mleko krowie i jego przetwory... czyli nabiała out... ale podobno lekarze zawsze najpierw stwierdzają skazę białkową bo tak najłatwiej...
  19. ale co mam z tym robić??? smarować czymś czy tylko standardowo przemywać często przegotowaną wodą???
  20. zapraszamy na kontynuację tego topicu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3885992&start=10980
  21. no i znów nie trafiłam ale mam pytanie... alergia? potówki? czy trądzik niemowlęcy??? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64e740c2c83f48b3.html
  22. i mam pytanie do mamusiek... czy to alergia, potówki czy trądzik niemowlęcy??? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64e740c2c83f48b3.html
  23. myszuniu tak bardzo mocno trzymam kciuki!!! ja na pierwszej wizycie u gina mimo testu z moczu i krwi potwierdzającego ciążę nie usłyszałam stuprocentowego potwierdzenia, że widzi zarodek... tak więc kochana całym serduchem jestem z wami... liluś... no minął miesiąc nawet nie wiem kiedy... patinko no jakoś bez męży daję radę... wszystko zależy od dnia... fakt nie mogę niczego zaplanować ale jest dobrze... nie dopadła mnie rzadna deprecha, więc chyba nie jest źle ;-) a Lenka, hm, jest mała kochaną terrorystką i na dodatek od kilku dni ma pryszczolki na buźce... od dziś ograniczam białko krowie zobaczymy czy przyniesie to efekt ???
  24. hejka!!! wiosenka no widzisz ja jakoś nie mogę się wstrzelić w godzinę w której jest któraś poza mną... jak terrorystka daje mi czas to na topicu cisza i piszę sama ze sobą!!! fafinka brawo...życzę powodzenia!!! nadziejko... czekamy i tęsknimy!!! gabi co do wagi to ja przytyłam 10kg (65) i jak wróciłam do domu to ważyłam tyle co przed ciążą (55)... teraz ważę 54 ale muszę popracować nad flakiem brzusznym ;-) pinki kffiatku
  25. promyk, minie na pewno... najpierw jesteś wredna apóźniej bezradna i nieszczęśliwa ale to wszystko hormony... więc mija ;-) luzik :-) a mamusiowanie nie jest proste ale jest cudowne :-)
×