Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. o 2 obudził mnie skurcz... trochę się przemęczyłam i zasnęłam... teraz sama już nie wiem co czuję!!!
  2. cyce masowane, bieganie po schodach, wieszanie prania... nawet kawka!!! a tu echo!!!
  3. ha ha ha ale jej dowalił!!! jestem z niego dumna!!! :-)
  4. masz rację kakusia... i jak ślicznie stronki lecą!!! serce rośnie!!! :-)
  5. co za pindy w tych urzędach pracują!!! masakra!!!
  6. monia... może wyprorokujesz ;-) jak co to dam ci znać ;-) liluś... no nareszcie!!! jak tam fasol??? monitko ale ci zazdroszczę tego urlopu... panimisiowa... bawcie się dobrze... ja i tak zrobię ci urlopową smsową przerwę z info o porodzie ;-)
  7. witam z ranka... no i... nie rodzę... he he he może już mi tak zostanie??? ;-) termin z usg minął, jutro termin z om...
  8. wpadam się przywitać ciągle w dwupaku... i nawet żadnych objawów... o rety!!!
  9. uciekam rybki!!! ściskam was mocno i życzę cudownych nocek!!! :-) promyczku jak się cieszę, że właśnie tobie zaświeciło słonko!!! teraz dziewuszki będą miały podwojoną nadzieję, że im też się uda!!! buziole!!!
  10. o rzygawkach szybko się zapomina nawet jeśłi trwały nadplanowo długo ;-) najważniejsze, że czujesz jak rośnie pod serduchem twoje największe szczęście... żeby tylko jeszcze chciało z pod tego serducha wyjść o czasie ;-)
  11. ale się dzieje!!! felicyty!!! gratuluję!!! zdróweczka!!! :-)
  12. uściskaj i ją mocno od nas kalpeczku!!! chociaż telefonicznie!!! biedulka!!! przytulam mocno
  13. no i jest sobie nad czym poryczeć do poduchy :-) :-) :-) jezu jak się cieszę!!! promyczku zdrówka dla ciebie i groszka!!! :-)
  14. ahoj miało być ;-) ach ta cenzura ;-)
  15. promyczku!!! ahoj!!! czekamy na wieści!!! dzięi dziewuszki za info wszelkie!!! :-) i trzymajcie kciuki, żeby Lucy się zebrała w sobie!!!
  16. no angelko doszły mnie słuchy, że nasza śląska karta nie jest wcale potwierdzeniem odprowadzania składek na ubezpieczenie!!! jedynym dokumentem który to potwierdza jest legitymacja ubezpieczeniowa... fakt, podczas pobytu na patologii nikt mnie o legitkę nie pytał ale wtedy miałam skierowanie... nadziejko, fakt czytałam, że nie mają prawa wymagać bo kobieta ciężarna mam prawo do opieki niezależnie od tego czy jest ubezpieczona... ale bywa różnie... ale jak już się Lucy zdecyduje urodzić to nawet brak legitki mnie nie powstrzyma ;-)
  17. na twojego ptysia poczekam :-) myślisz, że to ciągnięcie pępowiny??? to taki piekący ból...
  18. rmua wystarczy? nie wiem czy mam ostatnie... kurde!!!
  19. a właśnie... pytanie za sto punktów.... jakie dokumenty muszę zabrać do szpitala??? że dowód i kartę chipową to wiem a co poza tym??? z wyników na pewno grupa krwi, to badanie na kiłę, na przeciwciała... karta ciąży... co jeszcze??? czy potrzebna jest legitymacja ubezpieczneiowa? ja np nie mam???
  20. i zapomniałabym!!! silna!!! sto lat niech każdy wieczór pozwala powiedzieć to był udany dzień!!! i szczęścia kochana takiego jakiego potrzebujesz!!! :-)
  21. asik :-) główka do góry i dupka po przytulankach też ;-) mi też ciężko cokolwiek o testach powiedzieć bo nie stosowałam... jeżeli chodzi o wytropienie owulacji to polecam monitoring u gina!!! jolka... i ciacho też zjem... ssanie włączone!!! ;-)
  22. jest i myszunia :-) to ja poproszę ptysia ;-)
  23. zaglądam i czekam na wieści promyczkowe :-)
  24. efqa... ja np tęsknię... odezwij się!!! jak praca, jak maleńka??? panimisiowa... zabierzcie mnie ze sobą!!! ja w tym roku będę miała megaurlop ;-) może już niedługo się zacznie ;-)
×