Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graminis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graminis

  1. ja po wizycie... przebadana od stóp do głów!!! ze złych wieści -infekcja dróg moczowych czyt. jem furagin od dziś a poza tym szyjka skrócona o 30%, miękka, mała głową do wyjścia... pozostaje czekać :-)
  2. ona w ogóle miała ciężką ciążę... anemia, krążek w szyjce... masakra... jej lekarz prowadzący tak zdecydował...
  3. moja koleżanka miała termin na 15... wczoraj miała cesarkę i ma cudnego synusia :-)
  4. mój nieznacznie, sama czuję, że jest troszkę niżej stąd też zgaga mnie już tak nie męćzy w nocy... pipę mam taką jakąś napuchniętą no i te rwolucje dziś... a wczoraj wieczorem czułam ruchy dosyć nisko... dziś małą jest spokojniejsza... sama już nie wiem... okaże się, nie ma co gdybać!!!
  5. :-) hej wiosenko!!! juluś cudny i ucieszyłam się bardzo jak zobaczyłam jego nową fotkę!!! rośnie jak na drożdżach :-) kurcze mój tyłek już dawno czegoś takiego nie przeżył ;-) może może ... chciałabym już tulić moją Lucy :-) zobaczymy, co gin powie... kffiatku, mam przeczucie, że coś się dzieje... ale może sobie wkręcam???
  6. ja dziś jakoś dziwnie się czuję... może coś się zaczyna dziać a może to pogoda... zobaczymy co powie mi gin... ja też dziś brokułki na obiada serwuję ale w risotto :-)
  7. nie wiem kffiatuszku może sama sobie wkręcam... ale Lucy dziś jakaś spokojniejsza a ja mam takie rewolucje, że dzoki obłęd ;-)
  8. sara trzymamy kciuki za ciebie!!! nie stresuj się!!!
  9. no właśnie się nad tym zastanawiam??? kurcze jakoś dziwnie się dziś czuję... ale może to stres bo dziś wizyta u gina?
  10. hejka ja poszłam spać dalej ale... obudziła mnie rewolucja jelitowa ;-) może to jakiś znak???
  11. hej dziewuszki... nie wiem co się dzieje... bo nie jadłam nic ryzykownego ale \"jelita mi się oczyszczają\" obudziło mnie bulgotanie w brzuchu ;-) i chyba z 20 minut miałam posiedzenie ;-) ale temat zapodałam z rana ale wyczytałam gdzieś, że to może być objaw... no chyba, że u mnie to objaw stresu...
  12. skończyłam to i zacznę... dzień dobry laseczki :-) ja tylko na moment... zaraz mykam dalej spać... postanowiłam zajrzeć na czas wsysania porannej kanapki... ach to ciężarówkowe ssanie ;-)
  13. he he he :-) jestem znowu... jeszcze nie rodzę... męża do pracy wychodzi a mi się włącza ssanie, więc papusiam 1 kanapeczke i mykam w pościele na nowo :-) ale postanowiłam się przywitać :-) dzień dobry dziewuszki!!! ale u nas znów upał :-(
  14. he he he :-) jak oni łapią te pitole do siku ;-) ale prezentas :-) pięknie!!! ja uciekam... miłego wieczorku!!! :-)
  15. he he he :-) przecież ja będę miała 20 minutowy poród a Lucy będzie śpioszkiem ;-) wiem wiem... wypoczywam ile się da... i co dzień mam tyle planów... czego to nie zrobię a później przełoże dwie rzeczy i już zmęczona jestem i sama nie wiem co ze sobą zrobić... taki dziwny to czas... byłam dziś na hennie i regulacji... wąsik usunięty ;-) jeszcze depilacja tu i ówdzie i mogę rodzić ;-P he he he
  16. olawd strażniczko tabelki :-) wszystkiego naj obca... i od nas dla twojego maluszka a wiecie... może taka pomarańczowa burza była potrzebna??? zmotywowała dziewuszki, które już dawno nie pisały i okazało się, że jednak wbrew wszystkiemu stoimy za sobą murem :-)
  17. o... a już się o ciebie monotko bałam :-( całe szczęście jesteś!!! myszko ty to masz skarb w rękach... te pyszności które pieczesz i gotujesz... dech zapiera :-) zobaczysz jak szybko i Tobie zaświeci słonko!!! widać po fotkach jak bardzo się z mężusiem kochacie :-) aż się ciepło na serduchu robi jak się na was patrzy... i nie ma tu wazeliny... naprawdę ;-)
  18. he he he strażnik forum ;-) chyba leniwiec.. zamiast wziąć się za robotę to klikam ;-)
  19. o rety... na pewno pogoda może co nieco rozregulować... nie denerwuj się :-)
  20. no i cisza :-( monitko!!!!!!!!!!!!
  21. tylko wolałąbym już mieć coś przygotowane... żeby męża nie wpadła w czarną rozpacz przy wybieraniu ;-)
  22. witaj nadziejko coś wiem o zmorze wielgachnego balkonu ;-) a dla pinki i innych staraczek jest kilka brzuszków w zapasie, rzeczywiście ;-) nadziejko, w co ubierałaś małego przy wyjściu ze szpitala???
  23. :-) zadowolona, ma wszystko czego jej potrzeba... chyba czas zacząć brać nasze gwiazdy jakimś szantażem???
×