Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kredzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. W imieniu Wojtusia dziękuje:D Co do tego karmienia to fakt ja karmie butelką....niestety jak dam więcej jedzenia na noc albo kaszke, to on mi sie wlasnie budzi bo mu się pic chce:/ Ale jakbym miała możliwośc karmienia piersią to też bym mogła nie spac, żeby się poprzytulac;p pigi15 najważniejsze to w nocy byc twardym...wiem, ze łatwo sie mowi ale ja np jak Wojtek sie budził to ja mu dawałam tą wodę ale jak nie chciał to po prostu ją zabierałam i nic więcej nie dawałam, żeby nie myślał, że jak pomarudzi to ja w końcu wymięknę i dam mleko;p więc zabieram butlę, siadam przy łóżeczku bokiem i się na niego nie patrzę...nie zapalam światła żadnego,nie wyjmuję go w ogole z łóżeczka, chyba, że juz jest megaaa histeria! Ale jeżeli wyjmę to tylko zeby sie uspokoil i klade z powrotem i znow siadam...kilka razy pod rząd marudzil naprawde bardzo dlugo..ale w koncu zdal sobie sprawe, że nic tym nie wskura i teraz już to zaakceptował. (aha tylko muszę na krzesełku siadac dosyc daleko...tak zeby nie byl wstanie mnie dotknac...bo inaczej to mnie ciagnie za pidzame;p ) Ale prawdą też jest, że nie u wszystkich takie próby mogą zadziałac..bo przecież każde dziecko inne:/ A co do tych trójprzepływowych smoczków to ja też mam i polecam:) ja daję małemu kaszkę przez nie i super leci...bo Wojtuś wybredny deserki i obiadki może jeśc łyżeczką, ale kaszki nie chcę;p Motka ja też bym chciała odzwyczaic od smoczka ale nie mam jeszcze na to pomysłu;p Twój diabełek mały śliczny...świetne minki robi:D Widzę, że mamy tą samą tapetę;p Aaaaa no i ślicznie na ślubie wyglądałaś:) suzanke mały super...taki zamyślony:) no i wreszcie jakieś znajome tereny na zdjęciach Twoich:) No fakt w liceum się nie mogłyśmy spotkac...bo ja to dzieciak jeszcze;p niestety nie wiem co Tobie poradzic jeżeli chodzi o to nie spanie bo mój jeszcze nie spaceruje i nie wstaje w łóżeczku...a nie wiem co wtedy bede z nim robila...:/ ups Wojtek się obudził uciekam potem może jeszcze cos napisze;p
  2. Nie wyjmowałam go z łóżeczka...podkładałam mu pod głowę tylko poduszkę i podawałam butlę z wodą. Fakt w pierwszy dzień wypił bo się nie skapnął, że to woda, na drugi dzień zaczał ryczec już jak wzial pierwszego łyka,( i przez te dwa dni baaardzo długo potem usypiał, ale byłam twarda i w końcu spał) a trzeciego dnia to już w ogóle butli nie chciał chwycic...co ją wziął do ręki to od razu wywalał i krzyczał, wiec na czwarty dzień postanowiłam, że jak nie chcę wody to nie dostanie nic i jak się budzi to mu daję smoczka i albo sam usypia albo troszkę go klepie po pupie i wtedy się uspokaja i też śpi:) Spróbuj...ja byłam nastawiona na dłuuuuugą walkę i powiedziałam, że będę twarda;p mój M to już sie wkurzał i w nocy krzyczał "ŚPIIIIIJ" albo "CIIIIIIIIIIIIII" hehe ale ja go rano wyzywałam, że mi nie pomaga...i sie zamknął;p hehe i jakoś poszło...:) życzę powodzenia w odzwyczajaniu:)bo skarbem jest bycie wreszcie wyspanym:D Fakt, że widzę, że Wojtek teraz nie ząbkuje bo zupełnie przestał się ślinic wiec też jest spokojniejszy...ale w sumie nawet jak ząbkował to w ciągu dnia mu sie zdażało marudzic ale w nocy spał tak jak zawsze (z jedną pobudką) takze stwierdzilam, ze to picie w nocy to tylko przyzwyczajenie i trzeba sie go pozbyc:) oczywiscie dziewczyny rozumiem Wasze obawy i nie nalegam;p jak będziecie czuły, że to odpowiedni moment to po prostu mnie wtajemniczycie;p aha no to żeby chociaż troszkę stac się postacią realną: http://nasza-klasa.pl/profile/2249880 to jest mój profil na nk:) jak któraś z Was będzie miała ochotę to zapraszam do zanjomych:D
  3. Tak Was czytam i czytam i gdzie wy wysylacie te fotki i filmiki???? Na jaka poczte? macie jakas wspólna??? Bo bardzo chetnie bym zobaczyla ale chyba jakaś troszkę zacofana jestem:/ pozdrawiam Was bardzo gorąco i przesyłam fluidki zdrowia:) gosiek69 to super, że z tatą już lepiej :)Teraz sobie odpocznie w sanatorium i na święta wróci:) super!! Widzę, że robicie maluchom badania krwi...jak ja byłam u lekarza to mi nic nie mówił o tym:/ pewnie powinnam mu sama powiedziec, ze chce zrobic badania krwi...mam nadzięję, że wszystko z nim ok:/ agoosiaa ja też nie mogę słuchac jak ktoś krytykuje metodę in vitro...bo jeśli nie miałabym innego wyjścia też na pewno bym się na nią zdecydowała!!! A u mnie sukces....musze sie pochwalic, ze jakis tydzien temu postanowilam, ze nie bede dawala Wojtkowi w nocy jedzenia! I przez trzy dni dawalam wode, czwartego dnia przespal cala noc, a ostatnie dwa dni przebudza sie kolo 3 ale dostaje smoka i spi dalej...i budzi sie na mleczko miedzy 6:30 a 7:30:):) jupiiiii udalo sie:) aaaa i co jeszcze Wam powiem wczoraj Wojtus pelen zdziwienia podniosl sie przy kanapie i stanal:D hehe a jak sie cieszyl przy tym i chwial jakby taaaaaaka wichura była;p dobra to tyle o mnie i prosze dajcie znac co z ta pocztą:)
  4. Witam Was:) Daaaaawno mnie było ale postaram się teraz wchodzic czesciej i na bieząco pisac:D Jeżeli o mnie chodzi to ja też bardzo chciałabym zostac z Wojtkiem w domku...ale nie wiadomo niestety czy finanse nam na to pozwolą:/ Na pewno bede z nim w domku do września bo wtedy dopiero może znajdzie się miejsce w żłobku:/ Jeżeli chodzi o nianie to niestety tutaj też sytuacja sprowadza się do pieniędzy...Zeby kogos zatrudnic to musialabym pracowac na cały etat i praktycznie całą swoją wypłatę \"oddawac\" niani. Wiec równie dobrze mogłabym wtedy zostac domu:/ Jestem troszkę przerażona myślą, że będę musiała zostawic małego:( Ale nic na to nie poradzę!!!ehhh zawsze wszystko do pieniędzy się sprowadza!! To taka moja mała dolinka była...główkuje cały czas co by tu wymyślic, żeby zostac w domu ale nie wiem czy się uda! A pozatym u Wojtuli żadnych znaczących postępów:...nadal pełza jak oszalały, buja się na czworakach, gada tylko bababababa i broi gdzie tylko można:) ) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!! Zyczę więcej zdrowia, spokojniejszych i przespanych nocy no i oczywiście dobrego nastroju teraz zimową porą:)
  5. Witam:) Dawno tutaj nikt nie zaglądał... miałam podac namiary na naszą klasę więc proszę:D http://nasza-klasa.pl/profile/2249880 goba1 super mały wygląda w tym chodziku:) ja się cały czas waham czy kupic czy nie:/ co do prezentów to ja narazie kupiłam to: http://allegro.pl/item486480436_fisher_price_uczona_sluchaweczka.html http://allegro.pl/item490509765_little_tikes_muzyczne_odkrycia_mlotek_6_36msc_hit.html a, że moja mama nie miała prezentu no to jej dałam i szukam dalej:D Ania_Viktoria co do główki to mój przez jakiś czas ją trzymał a potem przestał i pediatra mi powiedział, że mu głowa urosła i mu troszkę ciężej ją unieśc;p ale na pewno nie ma to nic wspólnego z dietą!!!! Nie masz się co martwic bo maluszek jest jeszcze malutki:) pozdrawiam Was gorąco:)
  6. No to masakra:/ Pewnie się nieźle nadenerwowałaś!! Aha no nie rozdzielają...hmmm to jak tam na górze jest dzidzia to sama?? Tzn. pewnie musi tam cały czas leżec..ale chyba pozwalają karmic czy przytulac czy nie???
  7. Nie no ja rozumiem oczywiście, że to masakra i te nerwy i w ogóle....nie wiadomo z jakiego założenia oni wychodzą, że wsadzają w to dzidzie:/ A tam na tym naświetlaniu do góry to długo był??
  8. No dokładnie lida74 właśnie w takie łóżeczko wsadzili tej kumpeli dzidzie i też na pokoju....i w tym śmiesznym takim zielonym wdzianku...i z czego się śmiałyśmy, że powiedziały, że mają z tym problem i żeby nie pobrudzic tego wdzianka....po czym Olafek (bo tak miał na imię synek kumpeli) solidnie na nie ulał i przesikał pieluszkę :D Ale w sumie czego można się spodziewac po takiej małej dzidzi:D:D:D
  9. Witam witam:) Ale okropna pogoda dzisiaj:/ ani się z domu ruszyc porządnie ani nic:/ ancona witaj:) Ja rodziłam też na Polnej i ogólnie jestem zadowolona! Porodówka to jest strasznie przeładowana no ale mamy w końcu ten baby-boom:D ale co do poporodowej to opieka jest taka sobie bo mają mało miejsc i duuuuużo kobiet więc robią wszystko, żeby tylko wypchnąc...Ja ogólnie nie miałam jakiś większych problemów, ale moja współlokatorka się przekonała, że opieka taka se:/ Pierwszego dnia do jej dzidzi przyszła lekarka i powiedziała, że wszystko jest ok, drugiego była inna doktorka i powiedziala, że mały ma żółtaczkę i że będzie naświetlany i że oprócz tego ma krwiaka na głowie, a trzeciego dnia rano była jeszcze inna babka i powiedziała, że mały ma złamany obojczyk...także hmmm nieciekawie:/ Ale jak będę znowu zafasolkowana to nie będę się wahac i mimo wszystko pójdę na Polną bo mają podobno najlepszy sprzęt w Poznaniu:) lida74 super,że z Olem wszystko ok...teraz tylko zwalczyc przeziębienie i ani się obejrzysz i nie będziesz mogła go zatrzymac tak będzie wariował:) a odebrałaś już wyniki???jak tam? Paula_81i jak tam już lepiej się czujesz???? goba1 to super, że z Kubulkiem już lepiej:)a jak sobie radzi z chodzikiem??? próbowaliście już??? U nas ogólnie dobrze:) Wojtuś co chwilę też na czworakach ale tylko się buja i buja;p a jak ma się przesunąc to tylko pełza...ale już mu to tak wychodzi, że wojuje po całym mieszkanku:) wczoraj chowałam przed nim wszystko z ziemi;p I co mnie cieszy widzę, że zaczyna byc takim zaczepnikiem mamusi;p jak się kładę na ziemi to do mnie podpełznie i ciągnie za ciuchy, żeby zwrócic na niego uwagę..a jak się spojrzę to się chichra;p ahh..mam nadzieję, że okres marudzenia mam już za sobą:) aha zapomniałam się pochwalic, że wczoraj Wojtuś kąpał się pierwszy raz w wannie...bo tak nie zwracaliśmy na to uwagi ale wanienka była już za mała;p hehe O kurczę.. ale się rozpisałam;p Ale mam do Was jeszcze pytanko...nie macie może jakiś znajomości w żłobku bo będę musiała oddac Wojtusia albo w maju albo ostatecznie we wrześniu...a wszędzie gdzie dzwonię to mi mówią, że masakra:/ pozdrawiam:)
  10. ja głupia mam jakąś skleroze chyba;p heheh sama kupowałam wózek, łóżeczko, materac, komplet pościeli, poszewki, prześcieradła kupowałam właśnie w Komornikach;p hurtownia nazywa się \"Maret\" a tutaj dla pomocy strona internetowa http://www.maret.pl/ Jedyne co musiałam zrobic...to po kupieniu prac cały wózek bo baaardzo śmierdział taką trochę zbutwializną..pewnie już długo stał:) ale po wypraniu było ok:) Ale z łóżeczka jestem bardzo zadowolona no i chyba tańsze niż na allegro nawet:) pozdrawiam
  11. Witaj zuzameduza:) Więc ja polecam Tobie hurtownię na Polnej...tam znajdziesz wszystko i to w jednym miejscu:) Fakt, że ta sama hurtownia jest zaraz koło Ciebie bo koło selgrosu w tym bodajże pasażu rondo, ale tam mają o wiele mniej asortymentu:) pozdrawiam
  12. agoosiaa ja od początku karmię sztucznym:/ więc stąd może mi łatwiej bo nie zna cycka:D ale przez to różnie probowalam mu tez dawac na noc jedzonko....najpierw dawalam mleko przed snem, a potem stwierdzilam ze moze dam mu kaszke i to byl moj blad bo maly sie budzil i straaaaaasznie chcialo mu sie pic i musialam dawac mu herbatke:/ wiec przeszlam z powrotem na mleko przed snem:) ale z tego co wiem to u każdego jest inaczej bo mojej znajomej synek jak dostawal przed snem mleko to sie w nocy budzil, a odkad dala mu kasze to spiiiiiii do rana:) takze sprobuj!!!
  13. Ja chodzę z Wojtkiem na spacerki dwa razy dziennie...raz to koło 11 gdzieś na godzinkę i drugi tak gdzieś koło 17 też na godzinkę:) Co do ubierania to ma body z długim rękawem, rajstopki, czapka i kombinezon, ale jak jest tak w miarę to zamiast kombinezonu zakładam mu spodnie z polarka i bluzę z kapturkiem:) Aha no i przykrywam go śpiworkiem od wózka i myślę, że jest ok bo nie jest spocony, a i bardzo się nie wierci więc mu dobrze;p Co do jedzonka to mój Wojtek też je tylko Gerbera...wybredny;p Pozostałe mu nie smakują;p olcia00 ale super już 4 ząbki:) Ja powiem szczerze...może to trochę nieczułe...ale nigdy nie uśpiłam Wojtka na rękach....przez co nawet przez myśl mu nie przychodzi, że tak można;p Do niedawna usypiał tylko w mojej obecności (ale od początku tylko w łóżeczku) i jak go głaskałam po pupie (bo śpi tylko na brzuchu) ....ale muszę się pochwalic, że od jakiegoś tygodnia jak widzę, że jest zmęczony (ziewa i trze oczy) to go kładę do łóżeczka mówie dobranoc, wychodzę z pokoju i on po prostu usypia:) a jeszcze niedawno myślałam, że to niemożliwe;p W nocy budzi mi się raz koło 3 dostaje mleko i śpi dalej gdzieś do 7 także ogólnie jestem wyspana:) pozdrawiam i miłego wieczorku:) aha i dzięki dziewczyny za podpowiedzi odnośnie zabawek:)
  14. minimisia dziękuję bardzo za pomoc właśnie dodałam aukcje do obserwowanych:D
  15. Witajcie dziewczyny:) Mam do Was prośbę...chciałam kupic Wojtusiowi zabawkę, która wydaję dzwięki i może jakieś światełka ma:) Może byc nawet taka jakaś większa tylko nie wiem co wybrac, bo tyle tego jest:) Może cos polecicie??? Bo się ostatnio zorientowałam, że Wojtek ma właściwie same grzechotki, gryzaki lub takie szeleszczące zabawki i że taka jakaś edukacyjna by mu się przydała:) Z góry dzięki za podpowiedzi:)
×