MaJa86

No dziewczynki uspiłam męża:Dwiec moge troszke popisac:) Menia sliczny brzusio...duzy jak na 14 tydzien...zazdroszcze:) Kurcze wiecie ze ja tez byłam blondynka...i teraz przefarbowałam na brązik z lekkimi pasemkami...:)smieszna sprawa nagle wszystkie robimy sie na brunetki:) Dzidzia daje o sobie coraz MOCNIEJ znac co za uczucie...BOSKO...dzisiaj to chyba fikołki robi...:D Oglądam własnie \"Gotowe na wszystko...\"i juz sie bede pomału zbierac do spanka jeszcze szybciutko prysznic i wskakuje pod kołderke do mężulka...:) BUZIAKI MAMUSKI:D PS.Żal mi \"dupsko\"ściska...bo ja nie mam zmywarki jeszcze sie nie dorobiłam aczkolwiek MAM OBIECANA na pierwsza rocznice...ciekawe czy mąż bedzie pamietał:)A i tak sie ciesze ze juz sami mieszkamy w nowym domku i ze sami na wszystko zapracowalismy...mimo ze nie mam jeszcze wielu rzeczy...:)

Menia wysłałam Ci zaproszonko:)ŚLICZNA Z CIEBIE MAMUSIA:D Pozdrawiam:)I tez jesteś Marzenka:)

Malutka witaj:)Skopiuj tabelke i sie poprostu dopisz....:D

Inka ja mam tak samo....jak już sie dowiem czy to królewicz czy królewna to nikomu nie powiem tylko Wam no i mężuś rzecz jasna będzie wiedział:D A postanowiłam tak z dwóch powodów: 1.WSZYSCY MNIE PYTALI CZY BĘDE CHCIAŁA WIEDZIEC CO NOSZE POD SERDUSZKIEM...CZY POCZEKAM DO PORODU...JAK POWIEDZIAŁAM ZE BEDE CHCIAŁA WIEDZIEC TO WSZYTSCY...\"EEEhhHHH a po co chcesz wiedziec taka jestes ciekawa poczekaj do porodu...ja bym na Twoim miejscu poczekał(ała)...a teraz jak zbliza sie USG to wszyscy:\"Juz sie nie moge doczekac co bedzie chłopak czy dziewczynka.....WIEC SIE ZDZIWAIA BO SIE WCALE NIEDOWIEDZA TACY byli cwani...HahahHHAA:) 2.MOJA MAMA KTORA JAK SIE TYLKO DOWIEDZIAŁA ZE CHCIAŁBYM CHŁOPCZYKA...ZACZELA MOWIC ZE ONA WIE NA 100%ZE TO DZIEWCZYNKA(NIE WIEM SKAD ONA MOZE TO WIEDZIEC???)POPROSTU ZEBY MNIE WKURZYC...i ostatnio sie mnie zapytala kiedy mam to USG bo ona by juz chciała wiedziec(MĄDRALA PRZECIEZ PODOBNO WIE:dI jak jej powiedziałam ze i tak jej nie powiem to mnie wysmiała ze nie wytrzymam....:D i jej musze udowodnic ze własnie ze wytrzymam:)

Filka posłałam pare zdjatek...:)Daj znac czy doszło:)

Filka chyba nie mialysmy przyjemnosci...chyba ze masz konto na NK:) Wesolutka tak naprawde to najwaznijsze zeby było zdrowe...ale jakos tak podswiadomnie mysle o chłopaczku:)Moj facet tez ciagle mowi do mojego brzucha jak do mezczyznyy...ja sie zwracam DZIDZIA:)

Arleta GRATULACJE....:D a le ci dobrze ze juz wiesz ja tak bym chciała chłopczyka....:)I tez mi sie wydaje ze pod moim serduchem mezczyzna sie wierci(TAKIE MATCZYNA INTUICJA)Ciekawe czy mam racje:)A Ty tez czułas ze chłpiec??:0

Apple moja kolezanka z pracy tez poroniła dwa lata temu i teraz cały czas sie stara i nic...i szczerze mowiac to nawet żadko odwiedzam dziewczyny...bo mi tak przykro jak ja mam sie cieszyc jak widze jej mine...ONA STRASZNIE PRAGNIE MALUSZKA...:)Jak ostatio byłam i dziewczyny dopytywały sie o wszytsko...i widziałam juz łezki w jej oczach...:(:(;(;( Ja sie strasznie ciesze nie myslalam ze mi sie uda wszystko dzieki mezowi...moj lekarz kazal czekac poł roku...(a moj bohater:D powiedziała ze jemu zaden lekarz nie bedzie mowił kiedy ma miec dziecko...)i tak wyszło ze sie nam udało....(:) Tak szczerze to moje zajscie było bardzo zabwane....:D To był nasz pierwszy raz po poronieniu(wczesniej nie mogłam straszna BLOKADA PSYCHICZNA...:)28.czerwca skonczył mi sie okres a to był 6 lipiec(wiem na 100% bo pozniej sie nie kochalismy...wogole:(niedziela rano spalismy akurat u moich rodzicow w moim starym pokoju i po \"wszystkim\" ja sie obruciłam do meza plecami i ON MI MÓWI:\"eJ CO ROBISZ???PRZYTUL MNIE:) a ja mu na to:NIE DOTYKAJ MNIE ROBIE SOBIE DZIECKO....:D Zaczął sie ze mnie smiac strasznie i zasnelismy...(dodam ze była 6 rano:)hehe:) I jak sie miesiac pozniej nie dostałam okresu nawet mi przez mysl nie przeszło ze jestem znow w ciazy:)niby jakim cudem(RAZ SIE KOCHALISMY:)nie mozliwe w koncu maz mi kupił test i kazał zrobic(ja twierdziłam ze dostane lada dzien...:) I jak zobaczyłam dwie kreski to SZOK TAKI NIEWYBRAŻALNY:):D i jak ostatnio mowie mojemu Grzeskowi ze moze urodze 29.marca(nasza rocznica)ZE MU ZROOBIE TAKI PREZENT NA rocznice...To mi powiedział ze mu nie robie łaski BO ON SOBIE SAM ZROBIŁ:d CWANIAK i przypomnielismy sobie wtedy sytuacje z lipca....JAK TO SOBIE SAMA DZIDZIUNIA ROBIŁAM:)Ale było śmiechu:D

Wesolutka ja poroniłam w w kwietniu tego roku ale nie dałam za wygrana...(a dokładnie to moj męzus nie dał bo ja to jakos tak psychcznie nie byłam gotowa....ale on strasznie chciał dzidzie)i juz po drugiej@znow miałam\"fasolke:hehe:PI w sumie to momentami nie moge uwierzyc w swoje szczescie ze tak szybko sie udalo...:) A co do przesady to ja cie doskonale rozumiem radosc radoscia...ale.... Moja kolezanka(21lat)własnie jest w ciazy(szczerze mowiac nie wiem z kim??bo nie miała chłopaka...)i ona wszedzie wypisuje ze zostac mama jest najwspanialej....nawet dała zdjecia na nasza klase...z usg!!!3 tydzinen:(Jak ja to zobaczyłam to ZAŁAMKA....troche przesadza...Ja juz mam brzucha...ale na nk zdjec swoich nie daje...mam tylko komentarze od leggaly odnosnie ciazy(BUZIAKI LEGGALY...:* a sama sie nie chwailiłam tak strasznie.... Ogolnie wiem z wlasnego oswiadczenia jak pozniej jest PRZYKRO sie tłumaczyc jak jednak nie wyjdzie....

Ja tez nie jestem przesadna...chodzę do fryzjera...noszę łańcuszki...i nie zwracam uwagi na komentarze mojej tesciowej...(typu jak sie oparzyłam to skoczyła na mnie zebym nie dotkneła czasem brzucha....)ŻYJE CAŁKIEM NORMALNIE...a ciuszki to u mnie poprostu jest tak ze mam jaksas blokade...Stracilam pierwsze malenstwo i wiem jak pozniej sie czułam i postanowiłam teraz kupowac dopiero...pod koniec:)

Chyba mozliwe...tesciowa mi opowiadała ze moj mezczyzna sie tak wypychał...RĄCZKA...NÓŻKA...ale to chyba jak juz brzusiu ogromniasty jest...:Dbo wtedy skora obrze naciągnieta:) Ja jeszcze nie mam tej krechy...codziennie sprawdzam hehehe:P

Ten NIESTETY NIE JEST MÓJ ale chyba każda z NAS O TAKIM MARZY I ŚNI:D??? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/becd4f4e765ccf2f.html

Orzeszku dziki za miłe słowa...co do ciuszkow to ja oczywiscie nic nie kupuje(juz to tłumaczyłam)ale moja mam kupiła 4 sliczne kompleciki....normalnie miodzio(o dziwo w neutralnych kolorkach a przeciez ona twierdzi ze bedzie dziewczynka)I ciocia moja pokupowała ale ja nic nie biore od nich dadza mi jak urodze...:)Ale powiem wam ze ciuszki takie maalenkie to sliczne sa potworniasto...:D

Mi tez twardnieja sutki(jak jest zimno przewaznie)i sie zrobiły dziwne jakies ale czytałam ze to normalne...:D Co do ruchow dzidzi to ja tez przewaznie czyje na dole po lewej stronie:)Ciekawe czemu nasz dzidzie wszytskie tak samo:D(Moze one tez maja takie FORUM BRZUCHOWE:D:D;D:D:D:Di sie tak dogadały;D

A to moj psiak ALKOHOLIK:D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/731ee35f183a7c67.html

Dodam że to widok o poranku:) I prosze nie komentowac mojej nieogolonej "PODPASZKI":)zdarza sie...:D

No dziewczynki ja juz wstałm(jestem z siebie dumna...tak wczesnie...:)robiłam mężowi sniadanko do pracy i juz sie nie połozyłam:) A tu zdjątka mieszkanka mojego szkraba:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e580c8e7d0624717.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0c0bd676b746821.html

Wesolutka brzusiu kochany:D Ja tez sie moze niedługo zbiore i wstawie swoj(dosc juz pokazny)własnie porobione mam zdjecia w aparacie i ostatnio do mojego meza kumple przyszli i chciał im pokazac zdjecia z Austrii co był ostatnio i wsadził karte do kompa i ogladaja a tu nagle moje brzuchy.....duzo brzuchów i cycki moje wielkie(na szczescie w staniku):OBoszeeeee:)jaki wstyd zaczełam sie drzec ale i tak było za pozno...MASAKRA taki wstyd...:(;( Izabart no Twój synek pokazał tej babie hehee:)tak własnie jest trzeba uwazac co sie mowi...:):D Martusiatko Maja....:P MMHHmmmHHMM nie musze chyba mowic ze ładnie:) Leggaly mój synek tez miał byc z poczatku Mateusz ale kolezanka tak dała i postanowiłam ze jednak Filipek:):):)

Arleta ja mam tak samo niekiedy cały dzien nic nie czuje...a wieczorem kopniaki...roznie...:) Moni nie masz sie co martwic podobno jak minie 24 tydzien...i nic to wtedy moze byc cos nie tak...:)Ale prawda jest taka ze kazda kobieta jest inna i kazda inaczej przezywa ciaze...:)Daj swojemu malenstwu troche czasu...:)Jeszcze zobaczysz ze to bywa uciazliwe moja dzidzia zawsze zaczyna strasznie szalec jak sie kłade spac...i nie moge zasnac:) Dziewczyny ogladałam dzis waidomosci na TVP1 i było o tym chłopcu...mowili ze mieli szczescie bo niedaleko domu sa trzy rzeki:(ZGROZA:(Sraszna nieodpowiedzialnosc:(ze strony rodzicow:( No widze ze wiecej Filipków bedzie:)ALE FAJNIE:)

W głowie sie nie miesci...:(Znaleziony koło żwirowni???Niech rodzice dziekuja bogu ze nic sie nie stało...Ogolnie to prawda jest taka ze małe dzieci sa w stanie zrobic rzeczy ktore nam wydaja sie nieprawdopodobne....POTRAFIA ZADZIWIC:) Orzeszku ja bym wszystko oddała za basen...:)moze mi juz gin pozwoli w poniedziłek mam wizyte wiec to juz niedługo narazie nie wolno mi nawet w wannie poleżec....:(jak widze meza wylegujacego sie w piance to mi sie serce kraje...A ja od 5 miesiecy tylko szybki prysznic...:(TAKIE ZALECENIA:( mi sie odpoczatku Filipek podobał...a mama zdziwa ze wszyscy tak daju...akurat u niej bo u nas to niesłyszałam Kolezanka teraz urodziła Damianka i moja fryzjerka Krystianka:)A ja stwierdziłam ze nie mozna patrzec na innych mnie sie podoba i juz...co mnie inni obchodza:) Ostatnio czytałam blog jednej mamusi...ktora juz urodziła i synek ma na imie OREST:)nie wiedziłam nawet o istnieniu takiego imienia:)

Dzien dobry wszystkim mamusiom:)Własnie wstałam(az mi głupio bo wiekszosc z Was juz w pracy sie meczy:(Zjadam pyszna bułeczke z serkiem żołtym(COS MAM OSTATNIO DNI NABIAŁOWE...NIE JEM WEDLIN ANI MIESA...wczoraj moj mąz kotlet a ja makaronik z serkiem białym...Wogole wypijam litry mleka pochłaniam joguty i zołty ser... Kopniaczki takie juz wyrazne czuje od niedzil...wspaniałe uczucie...i pomyslec ze to wszytsko przez parowki heheh:) Dziewczyny wczoraj wreszcie zdecydowłam wybrałam dwa imiona i tak juz zostanie....Bedzie Anastazja albo Filipek...(na przekor mojej mamie ktora mnie dreczy ze takie oklepane imie i ze sie jej nie podoba...Tata jej powiedział ostatnio ze jak chce to jej zrobi jeszcze jednego dzieciaka i sobie da tak jak bedzie chciała...MOj jedyny OBRONCA...nieliczac meza:) Jesli chodzi o bole to mam co jakis czas...najgorzej jest rano ale widze ze to kazda z nas TAK MA...ale mnie jeszcze zaczał bolec strasznie kregosłup:(wczoraj połozyłam sie na podłodze...i nie mogłam wstac tak bolało ze az zaczełam płakac...(troche z bolu troche z wlasnej BEZRADNOSCI;( WESOLUTKA...faktycznie nie miesci sie w głowie jak dwulatek mogł gdzies wysc z psem...pozatym skad niby rodzice wiedza ze poszedł z psem???Dziwne:(jAK DLA MNIE TO SA NIEOPOWIEDZIALNI...jako małolata zajmowałam sie moim chrzesniakiem...i w lecie zawsze przyprowadzali jeszcze jego kuzynów...(kubus miał 4 latka a kacperek i michał 3 i 2)i nieraz poł dnia sama byłam z trojka...i nigdy zadne mi nie zginello;) ORZESZKU moze to był sen PROROCZY:):):)Zazroszcze mi jak sie sni porod to zawsze bolesny....

Z tymi pobolewaniam to fakt ze kazda jakies ma...:(mnie tez czasem boli najgorzej jest rano jak wstaje i ide siku wtedy tak dziwnie boli...wogole to troche martwie bo biore teraz STEROVAG to sa takie czopki spore dopochwowo lekarz mi przepisał na upławy...i co jakis czas biore przez 6 dni...i ostatnio wszystko było ok.a teraz jak wieczorem sie wykompie i zaaplikuje czopka to zanim dojde do sypialni to mi sie wysuwa...poprzedni razem mogłam z nim chodzic po domu i nic a teraz....nie wiem czym to jest spowodowane???

A moja dzidzia juz wyraznie daje popalic...czasem leciutko a czasem naprawde takie kopniaki:)i to w jednym miejscu przez jakis czas...:) Co do zasiłku to dzieki wesolutka za tak szczegolowe info...ja tez jestem od samego poczatku ale wiedziałam o tym...mija mi 182 dni w styczniu i juz mi kazali w grudniu zaczac załatwiac....nie chce niczego przegapic zeby znow nie było problemow...:( Jejku filka jak ja marze o basenie...a mi nawet w wannie nie wolno polezec...tylko szybki prysznic swoja droga myslicie ze lezenie w wanie zaszkodzi malenstwu w koncu moja ciaza teraz przebiega prawidłowo tylko moj lekarz sie boi...;( musze go spytac nastepnym razem...Ej dziewczyny to ile dokładnie kosztuje to USG 3D bo ktoras napisała ze 160zł...a ja słyszalam znow ze 290zł????I jak to dokładnie wyglada??Dostaje sie zdjecia takie jak na zwykłym??:) Witam nowe dziewczyny;)IGRATULACJE ROXELKA ja tez bym chciała synka...:)zazdroszcze:)mam nadzije ze moj skarb nie bedzie sie wtydził i pokaze swoje wdzieki:)

Jakbym mogła to bym najchetniej codziennie USG robila:):):):)zeby dzidzie widziec.... Wczoraj wieczor sie na mnie moje dziecko OBRAZIŁO hehehe:)było mi niedobrze i z wymiotowałam...(zatrułam sie chyba ogorkami konserwowymi bo je własnie zwrociłam:)i połozyłam sie do łuzka bo sie zle czułam moj maz przyszedł i zaczoł gadac o jedzeniu w koncu stwierdził ze idzie sobie przygrzac parowki i sie zapytal czy chce...ja oczywiscie krzykłam ze nie bo zle sie czuje...i jak dzidzia zaczeła mnie kopac jak szalona normalnie i podniosłam kołdre i mowie do brzucha \"NIE...NIE BEDZIEMY JESC PAROWEK...MAMUSI JEST NIEDOBRZE ZROZUMIANO??\"i w tym momecie przestało kopac...hehe i sie maz smiał ze nie chciałam dac dziecku parowek to sie obraziło:):):):)

MROWECZKI ja tez mam połowkwe za rowniutki tydzien w nast PONIEDZIAŁEK juz sie nie moge doczekac....:):):):):):):)