![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_8006524.png)
MaJa86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MaJa86
-
Czesc dziewczyny...wstałam i jem sniadanko:) IZABART trzymam kciuki za mężą napewno zda... WESOLUTKA mój Grzesiek strasznie chciał nokie slide....my mamy teloefony w plusie i we wrzesniu brał nowy tel.przy jego abonamencie(75zł)mógł wziasc ja za 299zł...ON chciał ja mu odradziłam i wział n73 A TERAZ REKLAMUJA slide ze jest za 1zł...i go szlag trafia:):):) ORZESZKU ja tez mam katar...i nie moge spac w nocy...przez to!!!Gardełko mi przeszło po syropie i herbatce z malinami:)
-
IZABART ślicznaaaaa kołyska zdecydowanie ładniejsza niz zaraz po kupnie:):):)MASZ TALENT:):):) WESOLUTKA troche mnie przestraszyłas...wiem ze nie powinnam ale nie mieszkamy sami...staram sie nie przemeczac i co chwilke odpoczywam...ale ja poprostu nie potrafie powiesic nowej albo wypranej firanki w brudnym oknie....NIE DAM RADY mam nadzieje ze nic mi nie bedzie FIRANEK NIE WIESZAM...to juz mąz robi bo nie chce trzymac rak w gorze za długo:( NA kolacyjkie męzus przywiózł zestawik GYROS mmmhhhmmmm:):):)Kochany jest:):):)Nawet o tym nie pomyslałam:P JESLI chodzi o palaczy to mój Grzes nigdy nie palił...ja owszem ale rzuciłałm jak zrobiłam test(W POPRZEDNIEJ CIĄŻY...W MARCU...)i ciesze sie...i nawet jak poroniłam juz nie siegłam...(dla mojego aniołka:)A TERAZ NIE POTRAFIE SOBIE WYOBRAZIC JAK JA SIE MOGŁAM TAK TRUC...wogole jak sie spotykam z kims kto pali to jest DRAMAT...
-
Dokładnie kIJAKI....jeszcze 4 miesiace o juz bedzie nam tylko coraz cięzej...:(:(:(Ja juz mam dosc tego mojego sapania...dyszenia tak strasznie sie mecze:(MASAKRA:( WŁASNIE SIE zastanawiam co zjesc na kolacyjke???:Pi narobiłas mi smaka na spaghetti...ale n ie mam nic nawet makaronu:(musiałabym wysłac męzusia do sklepu a dopiero niedawno wrocił...:(EEEHHhhhhHHH nic mi sie nie chce:(
-
WITAM DZIEWCZYNY:) Ja własnie zaczełam czytac...a troche napisałyscie:) Dzis umyłam drzwi balkonowe...okno w kuchni...i w łazience(TAK SIE PRZY TYM USAPAŁM ZE DRAMAT)Jestem padnieta...firnki juz męzus załozył naszcescie:)jutro biore sie za okno w sypialni i małym pokoju(dzidzi)dwa na klatce schodowej zostawiam na srode i jeszcze wczwartek zostaja mi okna niedwano wymienione musze poodklejac tasmy ochronne i wogole...takze cały tydzien myje okna:(:(:( Tesciowej powiedziałam ze Grzesiek umyje okna BO ZACZEŁA PANIKOWAC zebym nic nie robiła zebym nie podnosiła rak i wogole...:( Wogole to jestem tak zmeczona strasznie....(A DAWNIEJ MOGLAM UMYC WSZYTKIE OKNA W JEDEN DZEIN I NIC MI NIE BYŁO) Co do wigilii: U mnie w domu zawsze jes grzybowa...barszczyk z uszkami...karpik z ziemniaczkami(ja jem pange nie cierpie karpia)jeszcze jest barsz z grochem...i oczywiscie sałatki jarzynowa...z porów...mnóstwo róznych ciast(moja mama uwielbia piec) A W TYM ROKU po raz pierszy wigilie spedzamy u tesciów i nie ma pojecia co oni jedza...:)WIEM TYLKO ZE JEST 12 potraw:):):) MROWECZKI mój brat(młodszy o 10 lat)jak był mały srasznie chorowł własciwie zdrowy to był tylko w wakacje:)i mama zaczeła mu podwac takie kapsułki z oleju rekina...i wreszcie to pomogło i juz nie pamietam kiedy był chory:) DZIEWCZNY strasznie mi urusł brzuch(dosłownie urósł w oczach)juz mnie to zaczyna meczyc:(:(to moje sapanie...brrr:(tak jestem nieudolna:(postaram sie wkleic nowe zdjatka na fotosika:)
-
Wogole to wysłałam mojego męza do sklepu....po bita smietane w sprayu i czekolade(zeby ja zetrzec na tarce:)hahahahahaha:P:P:PJuz si e nie moge doczekac:)
-
KIJAKI ja miałam:(:(:(i tak samo doprowadzały mnie do płaczu tzn.raz mi sie zdazyło lezec na podłodze wyc z bolu nie dalam rady sie podniesc to było okropne...:(:(:( ORZESZKU ten specyfik z czosnku to jest MASAKRA...strasznie niedobre...ale chyba skuteczne ja zle sie czułam a po dwoch dniach wszytko było w porzadku(ale nie wiem czy przez ten syrop z czosnku...czy herbatke z sokiem malinowym...czy dzieki syropkowi prawoslazowemu i osccilosocinum:) Ja własnie tez mam katar i gardełko pobolewa wiec juz pije syropek...zeby mnie znow nie dopadło:(:(:(:(
-
ORZESZKU a ja kupiłam wczoraj ozdoby tylko nie mam jeszcze choinki:):):)hehe:)Wszystkie złote...postanowiliśmy ze choinke ubierzemy w jednym kolorze...i padło na złoty SALON MAM własnie taki brzoskwiniowo-żołty...wiec bedzie pasowało:) IZABART masz cudowny brzusiu:)powiem Wam ze ja mam wrazenie jakby mój rósł z dnia na dzien dosłownie...dzis chciałam ubrac polarek w ktorym nie tak dawno chodzilam...I SIE NIE ZAPIEŁAM...to znaczy zapiełam ale zmiażdzyło mi piersi....nie mogłam oddychac...:(:(:(MASAKRA powiem Wam ze im brzuch wiekszy tym mniej mnie to cieszy...NIEPRAWDOPODOBNE Sapie jak lokomotywa zauwazyłam ze wiele rzeczy sprawia mi trudnosci...:(spanie tez nie jest za ciekawe...ciezko z brzuchem...:( KREGOSŁUP boli mnie strasznie...ehhh tak sie zastanawiam jak to bedzie pod koniec ciązy:(:(:(
-
dziewczyny co do moczu to mi tez kazał najpierw sie podmyc i brac strumien srodkowy....byle nie odrazu...:)aczkolwiek o tamponach to pierwsze słysze...:)
-
troche zamotałam z tyum bankiem miało byc ze jak pojechałam do banku osobiscie to sie okazało ze system nie widzi nadpłaty....i dopiero babka sprawdziła ze były wpływy i mi wszytko policzyła:)
-
IZABART...ALEKSANDRA...SYLA-K gratuuuluuujeee dziewczynek...widze ze sie wszytsko wyrównuje....najpierw były same chłopaki teraz same dziewczynki...:):):) MRÓWECZKI z bankiem to było tak ze splacałam sobie pozyczke....i spłacałam przy kazdej racie wiecej o 40zł...a w listopadzie wpłaciłam rate i jeszcze za dwa dni 600zł wyliczyłam sobie ze mam jeszcze do konca pozyczki niecałe 250zł i czekałam na rozliczenie zeby sie dowiedziec ile dokładnie i wpłacic do KONCA...i przyszło rozliczenie a tam ZE MAM JESZCZE 830ZŁ do konca izeie ze sytsem nie widzi nadpłaty...i dopiero sprawdzała ze faktycznie sa te kwoty....OGOLNIE STRASZNIE ZAMOTANE....ale wreszcie okazało sie ze miałam racje i wplaciłam te nieszczesne 239zł...i mam juz z głowy...JEDNYM SŁOWEM NAWET NIE MOZNA SPŁACIC POZYCZKI PRZED TERMINEM:( Wczoraj kupilismy wreszcie lampe...i ozdoby na choinke...jeszcze tylko została choinka do kupienia...:) TERAZ biore sie za obiadek....i za sprzatanko...
-
aha....no i juz wiem co to jest SIARA....mam tak juz od paru dni...ale wczoraj przeczytałam w MAMO TO JA ze wlasnie siara wytwarza sie po 20 tc...i to dobrze to znaczy ze nie bedzie problemów z mlekiem:) Musze sie tez pochwalic ze kupiłam DYWAN DO SALONU....wreszcie i zasłony i firanke piekna....wydałam mnostwo kasiory ale warto było:)teraz tylko czekam az sie moja tesciowa zbierze i uszyje moje cudo ...obiecała ze zdazy do konca tygodnia:)fajowo bede mogła oddac firanke mojej mamie wreszcie....:) Męzus mi obiecał ze jeszcze pojedziemy po lampe...zeby juz na swieta chociaz salon był wykonczony tak jak trzeba:):):)
-
czesc dziewczyny....ktoras pisała o wiertarce chyba KIJAKI....doskonale cie rozumiem mój mąz wziąl sie wreszcie za ocieplanie strychu ... i to so przezywam to jest masakra jakas...:(wierci tłucze sie DRAMAT....:(:(:(ale musi skonczyc zanim prezyjda mrozy...(wate mamy kupiona od sierpnia ale jakos nie miał czasu...:( Ja wczoraj na obiadek zrobiłam pierogi z truskawami mHHmmmmHHHMM zjadłam tyle ze nie mogłam sie ruszac....a na dzis planuje sosik z ryzem..:)własnie musze sie zebrac do sklepu...;) Odkad mezus ma wolne nie mam dla was czasu BUuuu:(:(:( Wczoraj na szczescie trafiłam w banku na bardzo miła pania....(była w ciąży i zauwazyła mój brzuszek )hehehe dlatego było superowo:)ale nadal mam dosc PKo...nie wiem czy nie zmienimy banku:( Dostałam od ksiegowej formularz do wypełnienia przez lekarza...i w styczniu ona mi wszytko wysle do zusu o te swaidczenia rehabilitacyjne...:) Byłam wczoraj zrealizowac recepte i kupiłam mojemu synkowi gryzaczek w kształcie autka:)MĄZ SIE SMIAŁ ZE ZA WCZESNIE...;)ale co tam mimio moich wczesnijeszych obaw odkad wrociłam z USG jak tylko jestem w sklepie w ktorym mozna cos kupic dla mojego malenstwa robie TO:):)heheh:)
-
Dzien dobry BARDZO:) Własnie jem sniadanko i szybciutko nadrabiam zaległosci od poniedziałku moj męzus ma wolne....wiec nie mam czasu na internet...:(:( Zaraz jade do pracy musze oddac zwolnienie...i wziasc karte ktora ma wypełnic lekarz bo musze juz zkładac o te swiadczenia rehabilitacyjne....i jeszcze do banku bo sie zdenerwowałam wczoraj...przyszło mi rozliczenie i nic mi sie nie zgadza.....NIE WIEM co oni porobili....:(:(:(juz mam szczerze dosc teko PeKaO ...ciagle jakies problemy:(:(:( WITAM nowe dziewczyny:) PEGGY...gratuuuuulllaaaacjjeeee JAK TWOJEMU MEZOWI UDA LO SIE ZROBIC DZIURE W DZIURZE???:):):) MATYJASOWA powodzonka na wizycie:) FILKA brzusiu masz FANTASTYCZNY.....eehhhh tak okraglutki...kształtny...ZAZDROSZCZE:) BUZIAKI dla wszytskich:):):)
-
No jestem i JA:):):) Dzis byłam u lekarza wszystko jest superowo:):):)KREW... MOCZ MAM podobno IDEALNE...takze bardzo jestem zadowolona...Serduszko Mateuszka bije szalone...wszytsko jest WSPANIALE:)Zwolnienie mam do 8 stycznia...lekarz sie smiał ze sie zobaczymy za ROK:) Miałam odwiedzic chrzesnika...z prezentami...ale sie okazało ze ma biedactwo OSPE...wiec pojechałam z tata i on zaniósł prezenty:(pytałam lekarza i kategorycznie ZABRONIŁ kontaktu z zarazonym ospa musze poczekac teraz az maly wyzdrowieje zeby sie z nim zobaczyc:(:(:( Wogole to nie wytrzymałam i kupiłam mojemu skarbeczkowi...na MIKOŁAJA bluze...(taka malutka kochana)i skarpetki oczywiscie:):):) KIJAKI dziekuje za zaproszonko:)
-
No Apple i jest super tabeleczka mam nadzije ze juz wszytsko bedzie dobrze:):):) HEHEHEHHE BANAN NA TWARZY MĘZA JEST CUDOWNY ZGADZAM SIE:) U mmojego jeszcze słodkie były łezki w kącikach oczu JAK MAŁY ZACZĄŁ SSAĆ swoją NÓZKĘ:D
-
NOOOOO dobrze zrobiłas mikołajamamo Baderka miała racje tylko sa problemy z miesiacem..... teraz jest ok:) TYLKO DZIEWCZYNY PATRZCIE wlasnie na termin porodu....i rok..heheh:)
-
DOKŁADNIE BADERKA ja tez mam wszedzie żarówki...hahaha tylko w łazence mam juz plafony:):)ostatnio kupilismy teraz mamy zamiar lampe do salonu przed swietami:)ale nie wiem czy na wyjdzie bo musimy przeciez kupic choinke i wszytskie ozdoby....a to jest troche kasy...wogole to sie wydaje wszytsko proste a wcale tak nie jest np.KARNISZE(nie zdawałam sobie sprawy ze tyle kosztuja)i.....mam tylko w sypialni i w salonie....a firanke mam pozyczona od mamy...(mam w salonie potrojne dzrzwi)i firanka troche kosztuje....ale własnie co miesiac cos kupujemy...i jakos to jest:) i własnie strasznie cieszy....:):):)
-
MIESZKANKO MATEUSZKA aktualny tydzien 22:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f19208156d915cbc.html
-
MROWECZKI blizniaki GOSIAN:) WESOLUTKA fajniutki brzusio....widac ze coraz wiekszy:):):)ale i tak mnie sie najbardziej podobaja hot-dogi hahaha:):):)zdjecie miażdzy:P ORZESZKU moj szkrab tez pierwsze co pokazał to byl SIUSIAK heheh nie maja wstydu ci nasi chłopcy...:):):)hahaha:)ale mój mąz stwierdził ze OGROMNY siusiak hahaha:):):) BADERKA wiem jak to jest z własnym domkiem:)my sie wprowadzilismy w sieprpniu...i tez do nie dokonca wykonczonego....nie mam jeszcze kuchni...dopiero w styczniu beda meble...mam jakies stare szafki...i zlew byle jaki ale jeszcze troche....pomału wszytsko sie kupi np.lamp nam brakuje...ale z kasa własnie ciezko ZEBY TAK NA RAZ WSZYTSKO KUPIC....:(Ale najwaznijesze ze jestesmy sami....to cudowne naprawde...sprzatam po sobie mam ochote to sie kłade i leże JEST SUPER i nie załuje niczego ze nie mielismy wakacji....i ze było ciezko bo WIEM ZE WARTO....:)
-
ORZESZKU gratuuuulaaaacccccccjjeeeeeeeee:):):)ALE MAMY URODZAJ NA CHŁOPAKÓW:)heheh:P PEGGY widze ze Ty tez uwielbiasz \"GOTOWE na WSZYSTKO\":) Ja własnie korzytam z okazji ze jest reklama:) DOBRANOC DZIEWCZYNKI:)Orzeszku czekamy na relacje:) BUZIAKI:p:p:p
-
ALISON superowo...ciesze sie razem z Toba:) SUNNY nie martw sie napewno poczujesz.......i jeszcze Ci sie znudzi hahah:):)mój mały zawsze zdziwia najbardziej jak próbuje zansnąć...:Pkochany szkrab:) MROWECZKI SŁONECZKO ale masz brzusiu fantastycznyyyy:):):)normalnie zazdroszcze:):):)Kubuś ma fajne mieszkanko:D ORZESZKUUUUU umieramy z ciekawości:).....:)
-
WITAJ CIE KOCHANE: Mademoiselle Menella Aneta Sunny :):):) Trzeba skopiowac ostatnia(czyli najbardziej aktualna )tabelke i sie DOPISAĆ:) EJ dziewczyny mnie też sie ciągle sni ze mnie mąz zdradza a wiecie ze to oznacza ZE MAMY JAKIES NIESPEŁNIONE MARZENIA EROTYCZNE....buaaahahahahahaaha:D Nieraz sie budze z płaczem i dzwonie do niego do pracy i on sie ze mnie strasznie smiej:) OGOLNIE BARDZO KOCHAM SWOJEGO Husby I WIEM ze mnie nie zradzi....(choc czasem sie zastanawiam jak on sobie radzi BEZ SEXU:):):)haha:P ORZESZKU I JAK TAM.....ALISON.....????bo nie wytrzymam....dziewczyny....????????????????????????????:):):):):):)
-
Moja tesciowa czsem ma dizwne pomysły i sie z nia nie zgadzam...:(ale ogolnie mam z nia lepszy kontakt niz z matka...moge o wszytskim powiedziec zawsze mnie zrozumie...z tesciem tylko mam PORAŻKE...bardzo nam pomógł finansowo ale nie moge z nim dojsc do porozumienia....DZIWNY jest...i tyle:( moi rodzice mieszkaja dalej....takze czesciej sie widuje z tesciowa ona mieszka 10min.drogi...w tej samej miejscowosci zreszta nawet lepiej MAMY ostatnio nie mam ochoty widaywac:(czasem przyjezdza tato...moja mama nawet nie była zobaczyc jak sie wprowadzilismy ANI ŁAZIENKI ani nicc...SZKODA GADAC:(dlatego tez nie wie ze ma WNUKA....tesciowej tylko powiedzialam:)
-
KIJAKI ja tez mam czasem mdłosci....i dwa razy wymiotowałam...(raz po chinskiej zupce)(drugi raz ja pomieszałam strasznie....)koleżanka Twoja troche przesadziła.....:( ORZESZEK mam nadzieje ze pogadałas z dzidzia...ja swoje malenstwo od kilku dni prosiłam\"WYPNIJ ŁADNIE TYŁECZEK\"i poskutkowało HAHA A mąz sie ze mnie nasmiewał:P ALISON powodzonka na USG...:):):)ja tez sie tak mecze...jak sprzatam ... jak ide po schodach...DYSZE JAK LOKOMOTYWA:) DOMINIK TO FAJNIUTKIE IMIE:)ja sie zajmowałam za młodu Dominkiem mówiłam na niego Mika:):) Najgorsze jest to miałam sobie kupic ptysie...i skonczyło sie na tym ze zpomniałam...a BYŁY TAKIE CUDOWNE tak na mnie patrzyły....:( NIE WIEM JAK MOGŁAM ZAPOMNIEC:) co do rodziców TO ja mam dobry kontakt z TATA:)z mama nie....MAM DO NIEJ OGROMNY ŻAL bardzo mnie zraniła...pewnymi słowami które padły z jej ust jak juz byłam w ciąży...i nigdy juz jej tego nie wybacze:(niesytety:( Szczerze mówiac o wiele wiecej zawdzieczam tesciom niz własnym rodzicom:(
-
BYłabym zapomniała o najwazniejszym : ORZESZKU POWODZONKA..... na dzisiejszym USG:):):)Trzymam kciuki i nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze...ja bym chetnie znów poszła:):):) CZEKAMY NA RELACJE:)