

volume_six
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez volume_six
-
nie można za bardzo pokazac, że nam na nim zależy. Chocby nie wiem jak kochał, to taka pewnośc go tak rozpiesci, że potem będzie uważał, że kobieta mu wszystko wybaczy (nie mówię tu o zdradzie). Od dziś wprowadzam w swoje życie przyzywczajenia z początków związku... tzn. Nie będę się narzucac, pisac, dzwonic, nalegac na nic. Jak zobaczy ze cos jest nie tak, zacznie znowu \'polowac\' ;) jak nie... trudno będę musiała podjąc przykrą decyzję. :(
-
a ja już :)
-
przepraszam, ale musiałam się uczyć na koło z cywila :| a Brahmsa znam również troszeczkę :)
-
ojej jakie to słodkie :) a ja też mam cudownych kompanów przy sobie... Chopin, Bach, Mozart, Czajkowski, Debussy, Hummel, Schubert... ah!
-
nie wiem co to marines :) ale nie musieli, nikt nie musiał :) a co u Ciebie?
-
hihihihiih o taak... ale ta była wyjątkowo grzeczna. :)
-
oj nie, nie... :) skąd takie pomysły :P
-
a w co miałabym się wpakowac? :P kac nie męczy, ogólnie jest ok :D tylko mnie były denerwuuuuuuje :]
-
dzień dobry :) przyszłam się przywitać i zaraz uciekam na imprezę. Miłego wieczoru :):)
-
:) a ja sobie poczytam "samotnosc w sieci" lektura lekka, łatwa i przyjemna. :) papa
-
:D:D smacznego :D:D
-
:) nie chcę się czuć wielka :) tylko chcę przestać czuć się jak mała dziewczynka, która się zakochała i książe uciekł :)
-
MÓW! :]
-
ja się tak nie bawię :| czuję się taka malutka przez to wszystko. ojej ojej... :o
-
ale ja się boję, że się nigdy nie wypali :(
-
ah.. no bo skoro mówisz o przebaczeniu :P No to czekam na 'kolorowo'... ciekawe jak w takie pochmurne dni może mnie coś ucieszyć, ale ok :]
-
ale ja nie czuję do niego nienawiści... mimo wszystko. Wybaczyłam, tak wybaczyłam bo dużo o tym rozmawialiśmy. Po moim powrocie od niego kontakt nie urwał się. Oczywiście nie jesteśmy razem, ale potrafimy normalnie porozmawiać. Chociaż w sumie unikam tego, bo ciężko mi rozmawiać o "pogodzie" z kimś kogo kocham.
-
już nie mogę się doczekac :)
-
teeeż chcę takiego ukojenia i radości!! :( jeszcze sobie poczekam. :o
-
a z tym drewnem to dobre, hihiihihihiih :D
-
oo to ja teraz to przeżywam :( wszyscy nagle się kochają! wszędzie miłość, czułości! i tak mi się wtedy smutno robi. Ale jutro idę na imprezę i zapomnę o smutku :)
-
no tak.. wiadomo, że boli :( ale pomyśl jak tu życ kiedy wiesz, że kochasz ciągle i że musiałeś zostawic. milosc w ogóle boli.
-
czy ja wiem czy to gorsze? Pomyśl, że ja porzuciłam, ale nie dlatego że chciałam. Musiałam po prostu, mimo że nadal kocham. Więc tak czy tak.. ból podły.
-
osobiście :)
-
noooo dobrze... skoro nalegasz :) ile razy to przechodziłeś?