Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Renatinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Renatinka

  1. Dziewczyny, co u Was? Jak mija dzien? Odzywajcie sie, bo mi samej tutaj smutno :( Moj dzionek bardzo szybko zlecial. Rano zakupy, potem male sprzatanko. Po obiadku upieklam ciasteczka, odwiedzilismy znajomych. Teraz sobie z Filipkiem odpoczywamy :) Brzuch ciagle twardnieje, ale nie wiem, kiedy sie cos rozkreci... Ach, to czekanie...
  2. Halo halo dziewczynki! Naprawde spokojnie tutaj dzisiaj... Pultaska-- pewnie wczuwa sie w role mamuski :) Basiek, Mazia, Gabrysia--co u Was? Kejtlin, Jastro--halo, halo :) 4sz4-- co porabiasz? Cos sie nie odzywasz... Jeny, Dorka -- co u Was? Widzialam na NK,ze Madzik urodzila, ale chyba juz nie jest z nami na forum. Jesli sie myle, to odezwij sie. Smalle--tez sie cos dawno nie odzywasz :) Buziaki dla pozostalych, ktore albo czekaja, albo juz maja swoje malenstwa. K_Z Kasia-- jestescie juz w domku??? Caly czas o Was mysle i trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia!!! Kasia444-- mialas dzis frugie wyjsciowe? :)
  3. http://www.youtube.com/watch?v=7g7QTr1rzBk Dla wszystkich - na polepszenie humorkow :)
  4. Brzusiowa-- a dlaczego Ty nam kochana nie opisujesz swojego porodu? Poprosze o informacje :)
  5. Hejka! Ja tez jestem. Weekendos nastal, maz w domu, to i czasu nie mam nic napisac :) Od rana porwal mnie na zakupy. No i kupilam Filipkowi taki sliiiiiczny komplecik na zime: czapka, szalik, rekawiczki. Blekitniusie i piekniusie :) Przed chwila mielismy zabawe z mezem, bo testowalismy elektroniczna nianie :) To tyle z dobrych nowin.... Dzis jest moj termin porodu z usg. I tak mowie temu mojemu synkowi,ze juz moze... ze czekamy... a on nic. Tylko ciagle mam te skurcze, mocne bole krzyza i dzis wypadl mi czop w 2 turach. Tyle,ze bialy :( wiec to nie zapowiada szybkiej akcji.... Buziaki dla wszystkich!
  6. Camisia-- chcialam Ci podziekowac za powstrzymanie moich zakupowych zapedow :) Dzis rozdzwonily sie telefony od rodziny i juz mam chetnych na zakup karuzeli, albumu na zdjecia, maty edukacyjnej i innych najrozniejszych zabawek hehehehh I sie dowiedzialam,ze i tak sa na mnie zli, bo prawie wszystko juz mam i ciezko znalezc cokolwiek,czym mozna by sie wpasowac na prezent :) Jesli ktoras chcialaby kupic ramke do odcisku raczki czy nozki, to znalazlam na allegro http://allegro.pl/item762544072_ramka_na_zdjecie_gips_odcisk_odlew_prezent.html Znalazlam identyczne w sklepie, ale kosztowaly 40 zl :) Ja na pewno kupie :)
  7. Betix – bedzie dobrze. Wszyscy musicie sie dotrzec i nauczyc siebie :) Agata_xyz—twoje maleństwo czeka na dzien, kiedy tata będzie w domu :) Malgorzatko—ale dostaniesz w tym roku cudowny prezent na urodziny!!! Piekniejszego nie można sobie wyobrazic!!!!! Od razu zycze Ci wszystkiego najlepszego z tej okazji Perelka—gratuluje Ci slicznego synka!!! Jest cudowny! I taki duzy, ze wcale nie wyglada na niemowlaka hahah Wspolczuje Ci,ze mialas bardzo ciezki porod. Wiesz,ze tez się tego obawiam, bo mój synus tez zapowiada się duzy. W poniedziałek dowiem się jaki jest teraz duzy. Najwazniejsze, ze w koncu zrobili Ci cc i masz tego skarba przy sobie :) Jastro—trzymam kciuki za rozwoj akcji!!! Ja mam caly dzien skurcze, niektóre robia się bolesne. Wciąż nie sa regularne, wiec to tylko trening. Rumianella—może tez będziesz miala taki lekki porod, skoro masz skurcze i ich nie czujesz :) Anulka81—ja już bylam pewna, ze jestes mama :)
  8. Mazia-- nie smutaj :( Przynajmniej wiesz, ze jak przez weekend nic sie nie wydarzy samo, to w poniedzialek. Zobacz jak juz niedlugo bedziesz mama :) Glowa do gory kochana! Dorka-- co z Toba?? A moze ja o czyms zapomnialam?? To chyba jeszcze nie czas na Dorke,co? Rumianella-- co tam?
  9. Zobaczcie to: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Polroczny-chlopiec-wpadl-pod-pociag---szokujacy-film,wid,11600849,wiadomosc.html SZOK
  10. Jastro-- no to genialnie!!! moze bedzie kolejny weekendowy dzieciaczek?? Agatek-- tak wlasnie sobie pomyslalam,ze moze byc tak,ze maz po skonczeniu zmiany, zamiast obiadu moze dostac...ale corcie!!! Ale Ci dobrze, kochana! Trzymaj sie!!! 4sz4-- trzymam kciuki za Brame Florianska hhehehe Kasia444-- ciagle zapominam o tym powiedziec. Chcialabym zobaczyc twoja mine, jak siostra wpadla z "misiaczkiem" do szpitala heheheheh To musialo byc niezle! Moja objawy wciaz takie same. Ciagle skurcze, ale nie za bardzo bolesne. Najwazniejsze, ze caly czas sa :) A ja dostalam powera. Zupka juz ugotowana, kurczak podsmazony, kuchnia wysprzatana, pranie suszy sie na sloneczku. W taka pogode moglabym gory przenosic!!
  11. Camisia – paskudna sytuacja z tym zalatwieniem opieki Poli. Mam nadzieje, ze uda się kogos załatwić na czas i żeby Pola nie musiala Cie widziec w tym stanie, bo przeciez nie zrozumie, a będzie się bala. Podejscie teściowej dobre – umow się z nia na konkretny dzien, czy to takie trudne!??!!? Heheh Z zabawkami masz racje :) Już czuje,co będzie jak się zaczna wszyscy schodzic ehehhe Pewnie ciuszkow tez przybedzie :) No i super pomysl z powitaniem rodzenstwa. U mojej siostry jak najbardziej zadziałało i starszy synek jest najdumniejszy na swiecie, kiedy przedstawia komus swojego młodszego brata, bo on ma teraz zawod: „jestem starszym bratem” :) Poza tym mowisz o przeterminowaniu i ze jest 2 tygodnie po terminie.. Wytlumacz to mojej rodzinie. Dzis rano spie sobie smacznie. Telefon. Moja mama. Wystraszony glos. Gdzie jestes????? Spie. Sama w domu!?!?!?!?!? (Maz jest po tele i ma z pracy do domu 10 minut!!) Sama. To dzwon jakby cos się dzialo, bo do szpitala nie zdarzysz! (Do najbliższego szpitala mamy 7 minut, do tego, gdzie będziemy rodzic, mamy 25 minut). Zalamka :) Wiec pytam mamy, o ktorej jej odeszly wody, jak mnie rodzila. O 24. O ktorej mnie urodzila?? O 17 hehhehe wiec jak widac, porod nie trwa pol godziny i dam rade :) Wiecie co? Nie denerwuje się porodem, tylko tymi wszystkimi telefonami i tym,ze ludzie lepiej wiedza niż ja jak ja się czuje :) AGATKO-- wlasnie przeczytalam twoja wiadomość!!!! H U R A!!!!! Będzie weekendowy dzieciaczek!!!! Trzymamy kciuki!! Rumianella— u mnie nikt nie pali w domu i nie mam ani jednej zapalki, ale wpadlam na pomysl, ze mam przeciez wykalaczki hehehehe albo zwirek kota hehhe rozsypie po calym salonie i będę zbierac heheh Trzymam kciuki za wszystkie „szpitalne” i te, które Czekaja. Buziaki dziewczyny!!
  12. Lubila -- no to Ty tez zasluzylas na bukiecik: Dorka--czy Ty sie dzisiaj odzywalas?????
  13. Heheh wlasnie widze,ze dzisiaj to forum jest dla mnie placem osobistych przemyslen :) Halo, inne dziewuszki - odzywajcie sie, bo ja juz sama ze soba gadac :)
  14. Rumianella -- masz juz kochana lepszy humor??? Jak nie, to ja Ci przesylam to:
  15. Lubila-- ja tez wczoraj spanikowalam, ale bylo tak zimno, ze w zime nieraz tak nie jest. Dzis bylo sliczne sloneczko, wiec i mnie panika minela :) Ale 3 zestawy ubranek czekaja :) Ja tak sie wlasnie zastanawiam, ze nie mam zabawek dla synka :) Wiem,ze glupota, bo raczej nie bedzie sie od razu bawil hehe ale jutro mam zamiar jechac do sklepu ze wszystkim dla dzieci i cos mu kupic. Na razie mam tylko kilka pluszakow, przytulanke i jakies grzechotki. No i wpadlam na pomysl,zeby kupic taki zestaw z gipsu, w ktorym mozna zrobic odlew stop i raczek dziecka - bedzie miala pamiatka :)
  16. Jastro-- nie wydaje mi sie,zeby to mialo jakis niekorzystny wplyw na dziecko, poniewaz od dolu raczej nic nie promieniuje :) Ale wygodnie Ci tak??? Ja nie moge lezec na plecach, bo robi mi sie ciezko i slabo. Poza tym jak cokolwiek poloze na brzuchu, nawet swoja reke, to dostaje takie kopniaki, ze od razu zabieram hihih
  17. Jesli chodzi o wizyty, to moja tesciowa mieszka 120 km ode mnie, wiec pewnie nie bedzie sie narzucac. Ale ja bede miala wyrzuty sumienia, ze ona moze sie czuc zle, bo moja mama mieszka w tym samym miescie,co my. No i znajac moja mame odwiedzi mnie w szpitalu juz w dzien porodu. Poza tym chciala wziac tydzien urlopu,zeby ze mna siedziec, jak wroce do domu. Wlasnie boje sie tego,ze moja mama bedzie nadgorliwa i nadopiekuncza i bedzie sie wtracac. Niestety nie dzialaja na nia ani lagodne sugestie, ani te mniej lagodne.... Nie chce sie klocic, ale znajac zycie, dojdzie do jakiejs wymiany zdan... No i ciagle telefony z kazdej strony...
  18. No ja czuje skurcze caly dzien. Co chwile mi brzuch mocno twardnieje i ciagnie tak, jakbym miala skory za malo wszedzie w pasie. Niektore sa bolace, niektore tylko niekomfortowe. Nie sadze,zeby z tego rozwinela sie prawdziwa akcja porodowa, ale nareszcie cos zaczyna sie dziac :) Byle nie minelo heheh
  19. Ja sie czuje zmeczona :) Ciagle poleguje i zasypiam, gdzie wlezie hihih No i ciagle mam skurcze, ale nieregularne i malo bolesne, wiec to jeszcze nie to. Ale wazne,ze sie cos dzieje. Tylko dziwnie niekomfortowe jest to, ze brzuch caly napiety, jakby mial zaraz peknac :) No i az sie dzis balam o malego, bo taki malo ruchliwy. Po sprawdzeniu jego serduszka jestem duzo spokojniejsza. Polozna mowi,ze tak zawsze jest przed porodem, bo go skurcze "zgniataja" i nie ma jak sie ruszac biedak :(
  20. Gabrysia--masz racje,ze spokoj dzis na forum. Ogolnie ostatnio, jak juz mamy tyle rozpakowanych dziewczyn, malo sie dzieje na forum :(
  21. Tralalallalalllallla chcialam sie pochwalic, ze bylam u poloznej. Posluchala malego serduszka i powiedziala,ze bez ktg mozna wyczuc skurcze. Maciczka juz podjela akcje skurczowa, jest dojrzala do porodu, wiec lada chwila moze sie zaczac. Ogolnie to dzis caly dzien mam skurcze, brzuch twardy jak pilka do kosza. No i wylecial kawalek czopa. Tralalallalllalla
  22. SURI-- nie wiem,czy uda sie uniknac tych pielgrzymek. I tak nie rodze w miescie, gdzie mieszkam, tylko 20 km dalej, ale mysle,ze to i tak nie powstrzyma chetnych :) Niby najblizsza rodzina: rodzice z dwoch stron, rodzenstwo, kuzynka, babcia, ale jak sie pozbiera, to i tak masa ludzi. A ja bym najchetniej zamknela sie z malym i z mezem i sie cieszyla ta chwila :) Zobaczymy, jak to bedzie. Cisza na tym naszym forum ostatnio nastala... Co sie dzieje z Mazia, Gabrysia, Anulka? Dziewczyny, dawac znac! Pultaska sie nie odzywa, bo pewnie juz jest mamusia :)
  23. Jeszcze jedno... juz sie boje,co bedzie jak urodze Filipka. Co chwile ktos dzwoni, pyta jak sie czuje, kiedy rodze i ze mam dac znac, jak maly bedzie na swiecie, to odwiedza nas w szpitalu. Kiedy mowie,ze to nie jest konieczne, bo zobaczymy sie w domu, to mowia,ze nie ma problemu, wpadna na chwile. Kurde, co mam robic?? Nie chce byc niemila, a lagodne sugestie nie pomagaja... Juz widze te pielgrzymki do szpitala, a potem do domu....
  24. Czesc kochane! Ale mnie dzis brzuch boli. Nie sadze,zeby cos sie z tego rozwinelo, ale boli bardzo. Jak pierwszy dzien miesiaczki i az na krzyz sie rozchodzi. Poleze sobie, pewnie przejdzie. Kasia444-- pogoda wczoraj byla masakryczna. U nas to samo! Caly dzien nie wyszlam z domu, bo az strach bylo!! Brzusiowa-- sliczna masz coreczke!! A jak ladnie przypozowala do zdjecia :) Rumianella i Agatka-- podziwiam Was. Wasi mezowie maja bardzo ciezka prace, a Wy na pewno przezywacie kazde ich wyjscie do pracy.I zgadzam sie z Wami, ze jest duzo krzyku ze strony ludzi, ktorzy nie rozumieja tego,co oni robia. Camisia-- tak sobie mysle o tej macie. Moja siostra tez bardzo wczesnie kladla swoje dzieci na takich matach. Jak juz sie nauczyly siadac i przemieszczac wolaly szukac zabawek poza mata :)
  25. Dziewczyny, dzieki za opinie. Podobno na poczatku dziecko widzi i moze skupic uwage tylko na zabawkach prostych, najlepiej bialo-czarnych. Ale dzisiaj jakas taka panika mnie zlapala, ze chyba musze cos jeszcze dokupic :) Lezaczek juz mam. Jakas niemiecka firma - mi sie podoba, prosty, z palakiem, na ktorym wisza 3 zabawki. Powinien zdac egzamin. Nie jest co prawda z tymi wszystkimi bajerami jak fisher price, typu wibracje i inne, ale mi sie podoba. Mam nadzieje,ze Filipkowi tez sie spodoba. Juz sie troszke uspokoilam. Przygotowalam malemu 3 komplety ubran na wyjscie w zaleznosci od pogody. Przygotowalam tez ubrania dla siebie, gdyby zaszla potrzeba, ze trzeba zostac dluzej w szpitalu. Nigdy nic nie wiadomo. Meza kocham, ale wole sama sobie wybrac ubrania hihi
×