SARA2009
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SARA2009
-
...??? Nadal nic...
-
Dziewczyny jak sie czujecie??? Ja i tak wierze ze wszystko bedzie jeszcze dobrze!!!
-
Ja pierdziele,no nie moge!!!Chyba zaraz padne!!!Boze jak sie ciesze!!!Dosia Megi GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Moje kochane udalo sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To juz pewniak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale radocha na topiku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Inka jeszcze tylko Twoj wpis i sukces 100% in vitro w tym miesiacu!!!!!!!Jejku ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wyobrazam sobie Wasza radosc:) O dzieki Ci Panie Boze i prosimy o wiecej:P Dziewczyny ja niestety tylko na chwilke ale musialam cos napisac.Jutro wybywamy na targi rodzicow,chce zobaczyc jak to w ogole wyglada...Bede w poniedzialek...
-
Czesc wszystkim!!! Juz jestem:)Niestety wakacje w tym roku nam sie nie udaly:(Mamy dola z mezem ale nie bede o tym tutaj pisac... Z dzidzia wszystko ok:) i tylko to nas dzis w zyciu cieszy.Jeszcze musze zrobic jedno badanie krwi ale pappa wyszla dobrze.Wszystko Wam napisze innego dnia.Dzis nie moge,brakuje czasu.Wczoraj caly dzien spedzilismy na slasku,zalatwialismy rozne sprawy od naszego przyjazdu nawet nie mialam kiedy usiasc przy kompie. Kurcze ale natrzaskalyscie stron ,kiedy ja to nadrobie...Musialo sie duzo dziac.Inka,Dosia,Megi Wy juz po wszystkim pewnie.Pewnie juz testy w dloniacch grzejecie.Egz Ty juz po insemce,Sportsmenka,Alusia Wy tez pewnie dzialalyscie.Taka jestem ciekawa co sie u Was dzialo...Oczywiscie u niewymienionych tez!Ciesze sie ze nas tutaj tak duuuuuuzo:)Mam tez nadzieje ze u brzuchtek wszystko dobrze... Musze uciekac:(
-
Usg niby ok ale nie widac pecherza moczowego:(Czekam na Pappe...
-
Czesc dziewczyny. Nie macie pojecia jaki u mnie zapieprz...Wszystko sie poprzestawialo...Badania prenatalne mialam miec w ten piatek a beda w czwartek.Tyle utargowalam bo mialy byc juz jutro ale my nie dalibysmy rady pojechac.Ja ostatnio zmienilam tel i nie mogli sie z nami skontaktowac.Te badania robi jakas inna firma,w bocianie mi ich nie zrobia...Kurcze teraz musimy wszystko przyspieszyc bo nie oplaca nam sie taki kawal drogi jechac,wracac i znow wyruszac na urlop.Tak wiec juz dzis zaczynamy sie pakowac,jeszcze jutro mamy auto odebrac z serwisu i caly ogrom malych glupstewek...Wracamy 0k 6-7 wrzesien.Omina mnie te wszystkie Wasze stymulacje ale tak sobie mysle ze jak wroce to bedzie duuuuuuuuzo testowanek.Fajnie!!!Bede baaaaaaaaaaaaardzo mocno trzymac za Was wszystkie kciuki. Jak tylko bede mogla to napisze Wam czy moj dzidzius oby zdrowo sie rozwija...Powiem Wam ze lekki cykor we mnie siedzi.Ale ostatnio gin mowil ze wszystko jest oki.Na tym filmie majgal sie z pleckow na brzuszek i z brzuszka na plecki.Widac maciupenki kregoslup,serduńko,male stopki,raczki,nawet paluszki...I tak cudnie odpychal sie nozka zeby sie odwrocic.Mowie Wam ...cos pieknego.Myslalam zeby Wam go przeslac mailem...Tylko wiecie co?Cholewcia na tym filmie wyskakuja moje dane.Nie wiem jak sie do tego zabrac...teraz to juz w ogole malo czasu mam...Dodam ze ze mnie taki informatyk jak z koziej d... trąba... Musze konczyc.O 16 umowilam sie z sasiadka ze jej wszystko pokaze bo beda nam domu pilnowac i zwierzakow. Jeszcze jutro rano wpadne...narka
-
Molus!!!!!!!Ale BOSKO!!!!!!!!!!!!!!!!Jejku jaka radosc!!!!!!!!!!!!Kochana gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Doslownie mi sie lezka zakrecila....Bedziesz MAMUSIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale SUUUUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak sie ciesze:):):):):):):):) Widzicie dziewczyny...udaje sie!!!!!!!!Cos czuje ze teraz juz sie bobaski posypia.Zobaczycie!!! Georgoio to dobrze ze z zonka wszystko juz ok.Jak sie teraz czuje? Sportsmenka!!!!Mialo byc za tydzien testowanie!!!Ja i tak trzymam jeszcze kciuki za Ciebie!!! Alusia ja dzis rzygam jak kot,masakra!!!Jeszcze ten upal...Wiecie mam film 20 s z moim SKARBEM w roli glownej i tak sobie mysle jak Wam go pokazac i pozarazac wszystkie... Ale dzis juz stad spadam bo sie chyba tu udusze... Pozdrawiam serdecznie reszte kobitek!
-
Georgio pisz co u zony.Trzymam kciuki za Was.Bedzie dobrze!!!Inaczej byc nie moze!!! Ps.Widzialam malenstwo...52,00mm...
-
Dziewczyny ja znow na chwilke.Wybaczcie ale padam na twarz.Wczoraj wrocilam do domu,dzis kisilam ogorki caly dzien...Prawie 35kg wlozylam do sloikow,naprawde nie mam juz sil.Zaraz M wroci z pracy...Mdlosci mi dokuczaja od rana,w szpitalu myslalam ze puszcze 2 pawia,dzis powtorzylam badania.Jutro wyniki. Alusia tak mi przykro...Kurcze jak tak czytam o tych Waszych niepowodzeniach to przypominaja mi sie tez moje...I wiecie co...o tych niepowodzeniach to chyba zawsze bedzie sie pamietac.Przynajmniej u mnie tak jest...Ja teraz jestem przeszczesliwa a jednak ten bol gdzies tam jeszcze siedzi w czlowieku i nie daje zapomniec calkowicie... Nadiewa GRATULUJE CI KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jejku ja bylam strasznie ciekawa czy juz urodzilas i wlasnie w niedziele o Tobie myslalam:)Jak znajdziesz chwilke to skrobnij jak tam nasz PIERWORODNY sie sprawuje:) Ale Ci babo zazdroszcze tego szybkiego porodu.Sciskam mocno!!! Przepraszam ze do reszty juz nie napisze:(Caly czas trzymam za Was wszystkie kciuki,nigdy nie przestalam... Caluje...
-
Dziewczyny przepraszam ale ja znow na chwilke.Mam gosci,mieli wczoraj jechac ale sie rozmyslili...Zostana jeszcze do jutra.Jutro my tez jedziemy jeszcze w moje rodzinne strony,chcemy zobaczyc jak sa wykonczone pomniki,zeby wiedziec za co placic.Bede ok wtorku. U mnie samopoczucie bez zmian,teraz troche mnie niepokoi ten moj spadek wagi,ciagle chudne.Gin wraca w piatek 14go i zaraz jade do niego na usg.Nie mysle o zlych rzeczach tylko sie modle. Lazlo,georgio GRATULUJE WAM Z CALEGO SERCA!!!Tak sie ciesze!!!Jejku wreszcie nam dzieciaczkow przybylo!!!Wyobrazam sobie jacy jestescie szczesliwi:) Pozostalym dziekuje za wyrozumialosc i troske Przepraszam ze tak malo do Was pisze:(
-
Dziewczyny ja tylko na chwile...Moze w czwartek dluzej popisze,jutro nie dam rady.Teraz stawialismy pomnik na mojej babci,troche posiedzialam w rodzinnych stronach. Niestety nadal zle sie czuje choc jest juz jakas poprawa.Dni sa rozne,raz gorsze raz lepsze...To juz 11 tydzien...Martwie sie o dziecko,tak bardzo chcialabym je zobaczyc...Nawet nie wiem czy zyje...Moj tutejszy gin wybral moesiac urlopu i pocaluj go w dupe.To czekanie mnie zabija...Modle sie zeby zylo.Jakis dziwny niepokoj mam w sobie... Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Sporo mam do nadrobienia...
-
Czesc dziewczyny... Ja jak zwykle egoistycznie o sobie zaczne.Wlasnie wrocilm ze szpitala z wynikami i wyglada na to ze mam poczatki anemii.Teraz rozumiem czemu taka slaba jestem.Poza tym cukier za niski i za wysokie pH moczu.Tu nie wiem o co chodzi... Egz nastepna wizyte mam 20 sierpnia w Bocianie i zrobia mi wtedy badania prenatalne.Ale wczesniej pojde do mojego gina tutaj na miejscu,bo jeszcze nie bylam.Zastanawialam sie czy go nie zmienic bo tez niebardzo mi odpowiada ale ma b.dobry sprzet a poza tym jego pacjentki rodza w zajebistym szpitalu i chce sie tam tez zalapac.Wiec zostane przy nim. Pytacie o leki...gin zalecil mi tylko duphaston i to juz teraz tylko 2 razy dziennie+folik.Witamin nie zalecal mi bo wymiotuje i rzeczywiscie jak tylko polkne witaminy to po 10 min je zwracam.Te mdlosci sa straszne,dziewczyny sztuka jest wziac tak ten duphaston zeby go zaraz nie wyrzygac. Dosia ja ten termin porodu jednak dobrze sobie wyliczylam czyli 2 marca.Co do meza to jesli chcesz mu pomoc to nie mozesz sama okazywac ze sie boisz.To najlepszy sposob.Nie wiesz co sie dzieje teraz z moim,kiedys Wam napisze.Faceci to dziwolągi i boidupy.Dosia a co z ta Twoja kumpela co miala to malenstwo z tymi krwiakami.Wszystko dobrze?Napisz,prosze bo tak czasami mi sie ona przypomina i ciekawa jestem co u niej. Dziewczyny moze jakos stopniowo zaczne nadrabiac wpisy do Was,prosze o cierpliwosc.Przypominajcie mi pytania .Teraz juz uciekam bo mi tu goraco i chyba znow pawia pocisne.
-
Dziewczyny oczywiscie ze o Was nie zapomnialam...Chyba juz caly czas bede Was przepraszac za to zaniedbanie.Wybaczcie mi po raz kolejny...Moje male juz troszke mi odpuszcza z tymi mdlosciami ...pt,sb i nd mialam bez pawia ale od wczoraj znow wymiotuje.Dzis bylam na badaniach,wiecie morfologia,mocz cukier WR...i myslalam ze tam umre.Nie wiem czemu ale bardzo slaba jestem ostatnio,niby mdlosci juz tak nie dokuczaja ale czuje sie tak jakby ktos ze mnie sily wysysal.Dzisiaj maz mnie zawiozl do labolatorium bo balam sie jechac sama.W ciagu dnia mam takie momenty ze czuje ze musze sie zaraz polozyc bo sie przewroce,a w ogole nie moge sie nachylic bo zaraz mi sie ciemno robi przed oczami.Strasznie zmeczona chodze...Zrobilam tez bete,maz mnie namowil i wszystko ok jak na 8 tc 121 737,0mIU/mI ale chyba cos jest nie tak z morfologia:(Nie mam pewnosci bo w tym mailu wszystko jest rozmazane.Jutro odbiore wyniki w szpitalu i zobaczymy... Caly czas trzymam mocno kciuki!!!Egz sportsmenka mam nadzieje ze sie udalo!!!georgio za Was tez trzymam,daj znac jak tam po transferze Swiatelko witamy u nas:) Dima GRATULUJE coreczki!!!Ja tez juz bym chciala swoje tulic... Tralka obiecuje ze kiedys Ci odpisze... Mamuski co tam u Was???Nadiewa jeszcze cala? Reszta dziewczyn wybaczcie ze nie wymienilam ale o Was tez pamietam.Pozdrawiam!
-
Czesc dziewczyny kochane!!! Ja nadal w kiepskiej formie,maluszek rządzi na calego!Ja nie mam nic do gadania:)Mdlosci mi zyc nie daja,koszmar...A moja twarz...wstydze sie do sklepu jechac.Ale jestem przeeeeszczesliwa.Doslownie rzygam,oczy mi wychodza z orbit,łzy płyną a ja sie smieje...No bo co mam robic,inaczej zalamka:):):)Widzicie takiego łobuza nosze:D Dziewczyny wybaczcie mi ze znow tak Was zaniedbuje ale naprawde nie dam rady dlugo wysiedzic przy kompie.Moze dzidzia kiedys sie zlituje i troche mamusi odpusci.Tyle mam Wam do napisania...Nie myslcie sobie ze o Was zapomnialam!!! Pozdrawiam Was WSZYSTKIE serdecznie ,z kazda lacze sie w smutku i za kazda trzymam kciuki!Zawsze...
-
Cholera niech weznie ten komputer,pieprzone aktualizacje,wszystko mi pokasowaly.Ale jestem zla... Kurcze dziewczyny my wczoraj wrocilismy po 21.00,dopiero.Bylam potwornie zmeczona ale chcialam Wam choc jedno zdanie skrobnac to oczywiscie jeszcze przyplatala sie burza i internet poszedl w pizdu.A teraz mi sie jakies aktualizacje zalaczyly i wygasily kompa Juz za duzo nie napisze bo zaraz jade po mame... Ale wszystko jest oki:)Niestety nie ma bliźniakow:(ale lekarz powiedzial ze to b.dobrze bo mam wieksze szanse by donosic ta ciaze.Niby juz wczesniej mialam takie przeczucie ale jak wyjechalismy z kliniki to mi sie serducho strasznie z żalu sciskało ze nie ma tego drugiego...Maz byl w ogole nastawiony na blizniaki,nakrecil sie bardziej niz ja...No ale ciesze sie ze zyje to jedno malenstwo.Dziewczyny widzielismy na USG serduszko,slyszelismy jak bije a bije ze wszyskich sil dla nas...To jest CUD,niesamowite przezycie.Slowami tego nie opisze...nie da sie.Bede sie modlic za Was wszystkie abyscie doczekaly takiego dnia jak ja wczoraj.Zycze Wam tego z calego serca,z moich dwoch serduszek:),ze wszystkich sil!!!Dla mnie to najpiekniejsza chwila w zyciu...
-
Czesc dziewczyny... Ja ledwo zyje...Nie macie pojecia jak mi zle,calymi dniami mecza mnie mdlosci i wymioty.Zaczelam chudnac choc zmuszam sie do jedzenia.Poza tym jestem caly czas baaaaaardzo zmeczona,nie mam na nic sily ani checi.Jeszcze mialam tych gosci,wczoraj wieczorem odjechali...Bylam chwilke tutaj by zobaczyc jak sytuacja u Alusi a tu znow klapa:(Alusia strasznie mi przykro...:(Zycze Ci kochana duzo sily.Niebawem sie uda,zobaczysz!Ja mocno w to wierze.Szkoda ze nas nie przybywa,chociaz jeszcze nadzieja w Ince...Inka Ty nie masz zamiaru testowac? No i nawet dokladnie nie przeczytalam co u Was bo mnie znow paw do lazienki zaciagnal a potem poszlam spac.Boze dziewczyny te mdlosci to sa straszne meczarnie,nie zycze Wam takich objawow...A z drugiej str bardzo sie ciesze ze moje malenstwo daje znaki zycia.Gdzies czytalam ze u kobiet u ktorych wystepuja silne mdlosci itp rzadziej dochodzi do poronien.Dziewczyny ja juz uwierzylam ze donosze ta ciaze i urodze zdrowe dzieciatko.Jutro pierwsze USG,tak sie ciesze ze juz zobacze co mi w brzusiu tak broi... Przepraszam ze tak tylko o sobie ale nie dam rady tu dluzej wysiedziec,strasznie mam duszno na tym poddaszu.Pozdrawiam Wszystkie kobitki
-
Jeny dziewczyny tak bym chciala do kazdej napisac a nie mam kiedy:(Na szybko czytam wpisy.Widze ze mamy facecika w gronie starajacych sie.LizakPrzepraszam ze wiecej nie napisze ale czas mnie goni,ale bede trzymac kciuki jeszcze za ta biopsje. Egz nie mialam pojecia ze my takie slawne jestesmy,ale super:) Ja gwiazda...bez Was to chyba spadajaca...Tutaj wszystko kreci sie dzieki Wam!!! Ja naprwdenie sadzilam ze ten topik przetrwa,chcialam sie tylko wygadac...A tu prosze...To bardzo mile:) Megi wreszcie sie doczekalas!!!Super nowina.Kochana Ty sie nie martw tym ze Ci malenstwa zamroza,ja czytalam ze mrozaczki jeszcze lepiej sie przyjnuja niz ,,swiezaczki''.Poza tym musisz byc w odpowiedniej fazie cyklu.To nie jest tak ze podadza Ci je w dowolnym dniu.Transfer prawdopodobnie bedziesz miala w polowie cyklu czyli tak jakbys naturalnie miala owulke i doszlo by do zaplodnienia.Skoro teraz masz@ to za jakies 2 tygodnie bedziesz miec transfer.To jeszcze zalezy od dlugosci cyklu.Nie martw sie,wreszcie sie doczekalas.Jejku jak sie ciesze:) Inka ja nie mialam tych posiewow robionych w klinice ale moj osobisty gin co jakis czas robi mi barwienie pochwy i zawsze wszystko jest ok.Tez sie zastanawialam nad tym badaniem ,zapytan jeszcze o to gina. Pocahontas widze ze ta nowa pani doktor fajnie sie Toba zajmuje.Cieszy mnie to baaaaardzo.Tylko szkoda ze tez tak wzystko sie przedluza...Ciekawa jestem jak Ci wyjdzie ten test CBA,sama u siebie jestem go ciekawa.Co by teraz wyszlo...ale juz tam nie pojade... Dziewczyny musze uciekac,dokoncze kiedys... Dodam tylko ze dzis zaliczylam pierwszego pawika z rana,myslalam ze mi oczy z orbit wyjda... To moje malenstwo daje czadu...Wiecie chyba stracilam juz nadzieje na blizniaki:( Aaaa Alusia ja tez myslalam ze sie nie udalo a teraz nosze niegrzecznego bobka:D I jeszcze jedno frrrruuuuuu fluidki ciazowe do Was,pa
-
Dziewczyny ja na chwile.Zrobilam bete i mam wyniki 39 208,0mlU/ml:) Brzusio rosnie:)
-
Dziewczynki ja na chwilke.Moi znow na rowerach... Egz nas niestety albo i stety goscie czesto nawiedzaja...Najbardziej mnie wkurza to gotowanie.I nikt Ci nawet nie pomoze.Wszyscy czekaja na gotowe.Ja lubie gosci ale teraz mi sie wyjatkowo nie chce stac przy garach,tymbardziej ze coraz czesciej mam mdlosci.A na surowe mieso nie moge patrzec...o rybie nie wspomne ... W sobote nic nie gotowalam bo wszyscy mielismy isc na festyn i tam kupic jakies kielbaski,golonko ,piwko...A moj M tak mnie opierdolil ze nie dalam nic do jedzenia ze do dzis mu to pamietam.A wczesniej pytalam czy cos zrobic do jedzenia to nikt nie byl glodny bo goraco i sniadanie bylo syte...Jeszcze mi powiedzial co ze mnie za pani domu...Nie wiem po co Wam to pisze ale zla jestem na niego,sam teraz ma urlop i nic nie robi a mnie goni...Ale nie martwcie sie dziewczyny ja i tak uwazam na siebie i w kasze sobie nie dam dmuchac,juz nie!Jutro zmywam sie na caly dzien na uczelnie do promotora,niech sobie sami radza. Egz ja bralam po 2 tablitki wiesiolka i lnu dziennie.Tylko pamietaj ze i wiesiolek i len maja byc tloczone na zimno!!!Do tego witaminy dla kobiet w ciazy Feminatal,czasami na zmiane z maca,salfazinem i kw.foliowy.I duzo serkow bialych i wody.Na buraki nie mialam czasu ale wcinalam cytrusy. Musze uciekac,gotuje mi szie gulasz i czekaja owoce na przetwory. Sportsmenka dobrze ze jestes,zastanawialam sie co u Ciebie... Katarinka,voltare??????????? pa
-
Czesc dziewczyny. Mam gosci i caly tydzien jeszcze bede miala...Teraz wyruszyli na rower,wiec mam chwile.Ale za czesto teraz tez nie bede pisac...:( Oj mamuski wspolczuje Wam w te upaly. Nadiewa ufff,juz myslalam ze cos sie u Ciebie dzieje skoro tyle Cie nie ma.Ale teraz przynajmniej wiemy co jest grane.Ja wczoraj w ostatniej chwili schowalam teczke z naszymi wszystkimi badaniami i calym in vitro...Komp tez oblegany ale ja mam haslo do swojego konta:P Jejku jeszcze miesiac i pojawi sie na swiecie nasz pierworodny:D Nadiewa i co ?fajnie byc blizniakiem? Gawit ja bardzo lubie czytac co u Ciebie:)Napisz jak tam ploty;) Egz troche sie spoznilam z tymi radami ale w calosci popieram wpis Dosi.A ten wiesiolek ja tez bralam i nadal biore.Kurcze musze Wam kiedys dokladnie napisac co bralam zeby zaciazyc.Teraz nie dam rady.Zaraz bede uciekac... Kassssssssssssssik przede wszystkim zmienilam klinike i lekarza.Immunologa tez sobie darowalam...Maz bral rozne witaminy,cwiczyl na silowni i myl sie w zimnej wodzie.Poprawila sie morfologia plemnikow:)Ja zdecydowalam sie na terapie u psychologa i wydostalam sie z deprechy w ktorej siedzialam przez ostatnie lata.No i sie udalo,za pierwszym podejsciem...Teraz modle sie zeby ta ciaze utrzymac.To tak w wielkim skrocie:) Pozdrawim i zycze Ci dwoch kreseczek,ktore jak juz zobaczysz to nigdy nie zapomnisz,wierz mi... Alusia jak tam ? ciekawosc sie juz jakas rodzi? Buziole:) Dosia fajne to z tymi bliźniakami... asia i jak tam u Ciebie? tenebrae witamy!!! :D scali kalpek Dosia ma racje moze to krwawienie implantacyjne...Daj znac co sie dzieje. Dziewczyny musze juz uciekac,pa
-
Inka ja teraz nie pracuje.Moj M jest z tego bardzo zadowolony.Poza tym sama stwierdzilam ze nie bede sie teraz wyrywac do pracy.Tyle czekalismy na dziecko.A druga sprawa,kto mnie teraz przyjmie?Gdybym nie zaciazyla to planowalam isc do pracy od sierpnia,we wrzesniu chcialam jeszcze zrobic sobie taki jeden kurs komputerowy.Moze ten kurs jeszcze zrobie ale praca odpada.Teraz zrobie wszystko zeby ta ciaze utrzymac.Co do wakacyjnego wypadu to maz zarezerwowal morze na koniec sierpnia.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i pojade powdychac troche jodu.Ja tak kocham morze...Zagraniczne wakacje odpadaja...Poza tym trzeba kase szanowac,potomstwo w drodze:) Nie wiem jak czesto bede w klinice,14 wszystkiego sie dowiem i oczywiscie napisze. No to dzis... Inka do boju!!!do boju!!!do boju Inka!!!!!!!!!:D
-
Czesc dziewczyny.U mnie tez dzis upal...Jak to Gawit mowi ,,Hawaje\":) Od razu mowie ze dzis nie bede swirowac...Troche mi przeszlo:P Megi super ze zdecydowalas sie na tego psychologa.Zobaczysz jak Ci ulzy po tych rozmowach.Zupelnie inna przystapisz do in vitro.Ja decyzje o terapii uwazam za jedna z lepszych...No i fajnie ze maz Cie w tym wspiera,moj byl przeciwny,uwazal ze dam sobie rade sama.Ale teraz sam przyznal ze bardzo dobrze zrobilam ze poszlam po pomoc do psychologa.Ja nikomu sie nie przyznalam ze chodze na terapie,poza jedna kuzynka,ktora teraz tez postanowila isc do tej mojej p.psycholog.Zaraz by ze mnie zrobili totalnego wariata,nie wiedzac nawet o co chodzi. Ale nam sie posypalo tych in vitro.Chociaz egz moze juz cos zmajstrowala a inka jeszcze zmajstruje:) Juz nie moge sie doczekac tych Waszych stymulacji.Tak bym chciala zeby sie jeszcze bliźniaki posypaly... Gawit na wizyte jade 14 lipca.Termin porodu obliczylam sobie w internecie i wychodzi na 2 marca ale nie wiem jak mi to gin w klinice wyliczy,czy od zaplodnienia,czy od podania zarodkow... A mnie tam ciagnie wlasnie jak chce sie przewrocic na bok.Poza tym mam cala gebe w syfach,sennosc juz mi coraz bardziej dokucza i dziwne ale dzis w nocy mialam mdlosci.Doslownie mnie obudzily.A z tymi slodyczami juz mi przeszlo,z chlebem tez...Cycki mam wielkie:P Fajnie ze u Ciebie tak sie wszystko dobrze uklada.Ale ten czas leci...22 tydzien...A pamietam jak nam napisalas ze jestes w ciazy... Inka noooooo wreeeeeszcie.Babo zaniedbujesz nas strasznie! Inka W y sie bierzcie do roboty!!!Taka szansa na dzidziusia!!!Moze obejdzie sie bez tej stymulacji!Majstrowaliscie juz przy tym cos???????Inka pisz tu szybko! Pocahontas a ja myslalam ze Ty juz do nas nie wrocisz.Ostatnio sporo sie do nas dolaczylo ale niewiele chyba zostanie.Jejku czyli juz jestes po zabiegu i wszystko jak narazie gra,tylko czekac na owulke.Dzis bedziesz dzwonic do tej swojej p.doktor,daj koniecznie znac co dalej. Dziekuje za gratulacje:) Kalpek,lazlo a co u Was? Nadiewa ja mam nadzieje ze Ty jeszcze nie urodzilas...
-
Dziewczyny dziekuje za wsparcie.Nie wiem co mnie napadlo ,doslownie swiruje,tak sie o te malenstwa boje...Chociaz teraz juz sie troche uspokoilam,wlasnie wrocilam od psychologa.Troche mnie wyluzowala.Poza tym odczytalam maila z wynikami i duuuuzo lepiej sie poczulam.Beta wynosi 4 856 mlU/ml:)Dzieki Ci Panie Boże!!! Molus ,,wlacz sobie muze i tancz\'\' dobre:):):):):):) Juz nie moge sie doczekac Twojego transferu,cholerne bakterie musialy wszystko oddalic.Oby szybko znalazla sie ta druga komoreczka...Trzymam kciuki!!! Drogi Italiano!!! Bardzo mi milo goscic na naszym topiku pierwszego meżczyzne;) Odnosnie tych badan...Ja juz przeszlam przez szereg badan hormonalnych.I wszystkie sa w normie.Mam za soba ponad trzy lata walki o dziecko.Naturalne poczecie bylo i jest u nas niemozliwe ze wzgledu na bardzo mala ilosc plemnikow u meza.,,Nadajemy \'\' sie tylko do in vitro ICSI.Obecnie mam za soba 5 transfer zarodkow,pierwszy udany...I jak widzisz świruje ze strachu o swoje potomstwo.Co do lekarza... wiem o co chodzi, sama przekonalam sie na wlasnej skorze.Przez trzy lata napychalam kieszen lekarzowi ,ktory w koncu odebral mi nadzieje na macierzynstwo.Od maja prowadzi mnie nowy gin,czlowiek ktoremu dzis zawdzieczam ciaze:) Italiano jestem Ci bardzo wdzieczna za rady,mam nadzieje ze Twoj wpis nie bedzie pierwszym i ostatnim.Zapraszam ponownie,moze i my bedziemy mogly tutaj pomoc Tobie i Twojej corce.;) Alusia to dobrze ze tak wyluzowalas,ja tak narazie nie potrafie.Ja przy stymulacji mialam takiego luza,a teraz?W ogole od 2 tygodni mi palma wali i nie wiem co z soba zrobic.Przyzwyczailam sie do tych swoich niepowodzen i nie potrafie sie teraz odnaleźć w nowej dla mnie sytuacji.Ale masz racje,jak sie czlowiek tak nie przejmuje to sie udaje.Jejku niech ten czas szybko leci zebysmy mogly testowac.A tak na marginesie to co bedzie,beta czy sikaniec?I dokladnie kiedy? Megi dzieki Bogu ze bedziesz miala przerwe.Modlilam sie o to...To juz bylo za duzo.Az mi ulzylo...Zobaczysz ze nastepnym razem pojdzie juz po Twojej mysli.Zastanow sie jeszcze nad tym psychologiem...Prosze,mi bardzo pomogl.Teraz masz czas zeby sie dobrze przygotowac.Zadbaj tez o swoja psychike...Ja rozumiem ze sie dziewczyny boicie ale z ta stymulacja to jest troche tak jak z egzaminem.Stres jest przed ,a jak juz sie pisze to wszystko mija.Tak samo bedzie z ta stymulacja,jak juz zaczniecie to wszystko sie samo potoczy.Zobaczycie ze nie bedzie tak zle i nikt nie bedzie wynajdywal przeciwwskazan.My caly czas bedziemy z Wami.Teraz luz;)Jeszcze sie postresujecie tak jak ja teraz:) Dosia Ty chyba jestes strasznie zmeczona.Ten urlop dobrze Ci zrobi.Ja tez mialam takie chwile zwatpienia.Wiele razy sie zastanawialam czy mi sie kiedys uda...Rece opadaly...Inne zachodzily w ciaze,rodzily,wozily w wozkach a u mnie nic.Zawsze na szarym koncu z jedna wielka niewiadoma.Kiedys zalozylam topik i musialam sie z niego zmyc bo zostalam sama,wszystkie zaciazyly, zostalam tylko ja.Nie mialy o czym ze mna rozmawiac,ja zreszta tez nie potrafilam sie odnalezc w smoczkach,pieluchach,wozkach,kaszkach itp i odeszlam.Topik istnieje do dzis,dzieciaczki maja po 2 latka...Czasami tam zagladam,moze kiedys im napisze ze mnie tez sie udalo... Dosia uda Ci sie,ja jestem tego pewna! I bedziesz cudowna mamą a Twoj maz cudownym ojcem!Jak czytam o Was to tylko pozazdroscic takiego zwiazku,malzenstwa.Nie wiem czy my jestesmy tak dobrym malzenstwem jak Wy.Podziwiam Was a przede wszystkim Ciebie.Dasz rade ze wszystkim... Sportsmenka ja zawsze po tych nieudanych probach cala zatapialam sie w tym zalu i smutku.I tak naprawde tylko to mi pomagalo.Oczywiscie pomocne bylo czyjes dobre slowo ale z tym jednak zawsze trzeba uporac sie samemu.Trzeba to przeplakac,przebolec zeby znow wstac i dalej zyc.Dla mnie tez najgorsze byly noce,ta ciemnosc i pustka...Potem pomaga tylko czas i nowa nadzieja... Masz juz umowiona wizyte u lekarza? Dziekuje... Gawit jakie Hawaje?:):):):)U mnie burza za burza... Co do samopoczucia to sama widzisz...Palma na calego... Kurcze czyli mnie oklamali w tym filmie co ogladalam,ze niby miesieczny zarodek ma 4-5mm.Dobrze ze u Ciebie wszystko gra:) Pomylilam sie ,to jednak bedzie dziewczynka:D Gawit a powiedz mi czy Ty mialas takie uczucie jakby Ci cos macice ciagnelo w rozne strony?Voltare Ty tez nie spij:P Eeeeeeeeeeeeeeeeegz wracaj szybko!!!Bo tesknotki sie włączyły za Toba... Nadiewa ,Inka,JA TRZYMAM,Katarinka,Katia,mala ali????????????????????????Co u Was????????????????????Odezwijcie sie...
-
Czesc dziewczyny... Widze ze nie tylko ja mam wisielczy humor... Tez mnie dol dopadl:(Dzis obudzil mnie jakis taki dziwny lęk ze cos jest nie tak...Polecialam na bete,nastepna zrobie w piatek,musze wiedziec czy z malymi wszystko dobrze.Nie wiem co mnie napadlo,staram sie myslec pozytywnie ale strach mi nie daje... Mam dziwne przeczucia,oby to tylko byly schizy... Dzis mam wizyte u psychologa,moze po niej bedzie lepiej... Dosia Megi przytulam,wszystko u Was bedzie dobrze... Odezwe sie pozniej,musze uciekac ... Caluje...
-
Dziewczyny ja na chwilke... Mam gosci,ledwo sie wyrwalam... Alusia ja caly czas trzymalam kciuki za Ciebie:):):):) Dosia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY SLUBU,ZYCZE WAM ABYSCIE SIE TAK ZAWSZE KOCHALI A DRUGA ROCZNICE OBCHODZILI JUZ Z POTOMSTWEM NA REKU A co do tej znajomej to sama nie wiem ale nie jest dobrze.Mnie sie wydaje ze ten zarodek jest za maly jak na 6,7 tydz:(Po miesiacu chyba zarodek osiaga pol centymetra.Boze zycze jej wszystkiego najlepszego. Egz ja nie trace nadziei na Wasze malenstwo w tym cyklu.Nam sie wlasnie udalo w najwiekszym stresie.Pamietaj o tych motylkach o ktorych niedawno pisalas;)... Caluje Was mocno i chyba jutro mnie caly dzien nie bedzie...