Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Eli

  1. Tygrysiaca zdowko ok. Pisałam jakis czas temu, że byłą u gina , i że w porządku. Jesli chodzi o antykoncepcję zdecydowałam się na zastrzyk hormonalny. czy ktraś z was też przyjmowała? Tylko nie wiem po co mi ta antykoncepcja bo dwójka dzieci to wystarczajaca antykoncepcja. :D Kiedy składa sie podania o przedszkole? Koncze bo mały krzykacz sie zbudził .
  2. Alez jestem zła. Odbyła się własnie pierwsza próba wyjscia na spacer z Kubą. Pierwsza- bo wiadomo- chorowal cały czas. Próba nieudana. Jak tylko wkładalismy go do wózka to był wrzask jakby go wrzatkiem ktoś polewał. Po wzieciu na ręce zasypiał. Tragedia. Trwało to z 10 minut, odbylismy wiele prób i nic. Mam doła. dzieciak jest duzy, kumaty, wózka nie zna i jeżdzic nie chce. Mam nadzieję, ze kolejna próba bedzie udana bo jak nie to bede miec problem . A przeciez w czterech scianach dzieiaka dusic nie będę.
  3. Thefly współczuję. My tez zwlekalismy do ostatniej chwili ze szptalem i tez mój mąz zdecydował, że jedzie i róznież kamiś był odwodniony. Współczuję wam. Pewnie tez mocno schudnie i będzie słabiutki. Zyczę szybkiego powrotu do zdrówka.
  4. Thefly współczuję. Wiem co to znaczy bo tez to przerobilismy tyle, że w szpitalu niestety. A czemu coca-cola? Jakie ma działanie? Jestesmy zdrowi i wszystko ok. Kubuś spi w łózeczku. Nie budzi sie i nie było potrzeby go do nas brac. Przynajmniej na razie. Zobaczymy co będzie dalej. Dopiero niedawno wydelegowalismy Kamila na dobre do jego pokoju i chciałabym troche odpocząc ;)
  5. http://www.minimini.pl/minimini.php?konkursy_20080205-twoje-dziecko-w-tv
  6. A tej nocy Kubuś zasnął o 19.15 i pobudka była przed 2-a a o 6.30 wstał :) Cudnie on spi. Zachwycona jestem:)
  7. U nas lepiej. Chłopaki na etapie strupków. Mały juz nie kaszle. Wychodzimy na prostą. Chyba. Czekam aż ospadną wszystkie strupki aby sie wreszcie wybrac z Kubuskiem na pierwszy spacer bo dzieciak ma prawie 2 miesiące a na spacer nie było mozliwości wyjsc ani razu! Cięzki ma start w życie ten mały człowieczek. A śpi bardzo dobrze w nocy. Zasypia około 20-tej i pierwsza pobudka ok 1.30 a druga ok 5-tej. Wstaje róznie- 6.00-7.30. Jestem zachwycona po tym co przezyłam przy Kamilu. Półtorej roku czekałam ze przespi noc a w pierwszych miesiacach wstawalam do niego nawet co pół godz.
  8. ciąg dalszy czyli zapalenie oskrzeli i antybiotyk....u Kuby oczywiście
  9. Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. U Kubusia lepiej. Obsypany ale juz nie jest to takie zaognione i on jest spokojniejszy. Kamilek przechodzi łagodniej- bąbelki się robią w duzej ilosci ale malutkie i nie takie czerwone . Ale gorączkuje, i męczy go choroba. dziśiejszej nocy to on wcale nie spał. Dopiero w południe padł. Myślę, że dzis jest kryzysowy dzien u Kamilka i jutro będzie juz lepiej. Dziś idę wieczorem do gina i zobaczę jak tam u mnie się sprawy mają. Tygrysicaaa- martwica to martwa tkanka.
  10. cd... mały nadal kaszle. kaszle praktycznie od tego zapalenie pluc. i co noc rzęzi jakby miał straszny katar. Osłuchiwało go trzech lekarzy i wszyscy mówią ze płuca czyste. Robię trzy inhalacje dziennie, pryskam mu w nosek woda morską kilka razy dziennie, wieszam mokre ręczniki na kaloryfer i nic. zero efektów. W dzien jeszcze jakos ale w nocy strasznie. teraz przy ospie i w dzien zaczął kaszlec i miec "katar" Pisze w cudzysłowiu bo tak naprawde nosek jest czysty i nic sie nie da z niego wyciągnać. chyba powinnam pisan na innym forum a nie tu u was- nie na temat. z rzeczy milszych to lekarka powiedziala ze maly jest madry. :) kubus patrzy w oczy, wodzi wzrokem za przedmiotami, zagaduje i nawet sie czasem usmiechnie. stwierdzila ze czasem z 3 miesiecznym dzieckiem jest mniejszy kontakt
  11. mam malego na rekach wiec pisze jedna reka. byla u nas lekarka. powiedziala ze kuba bardzo zle znosi ospe. gorzej niz niejeden dorosly. cieszylam sie ze malemu robia sie juz strupki a ona mnie uswiadomiła ze to nie strupki tylko... martwica :( masakra. kazala smarowac pudrodermem chociaz normalnie nie mozna.
  12. A zapomniałam dodac. Czasem powikłaniem ospy jets np zapalenie płuc. Boje się jak diabli , że do tego dojdzie. Tymbardziej, że on co noc rzęzi i pokasłuje. Teraz jeszcze bardziej. Ma ciągle temperaturę koło 37-37,5. Strasznie mi go szkoda.
  13. Hej Kubuś obsypany jeszcze bardziej. Ale juz nie są tak mocno zaognione te pryszcze. Dotychczas Kuba ciągle spał a tej nocy bez przerwy płakał. Straszna noc. Kamil tez juz obsypany ale on ma te pryszczyki drobniejsze, i nie zaognione. Wydaje mi sie, ze przejdzie łagodnie. Ospa trwa koło 2 tyg. U mnie juz minęło 2 tyg a nadal mam stupki. Podobno najgorsza jest 2-3 doba. U mnie były to 3-4 doba. Kubuś ma dzis 5 -ta dobę ale nie widze by było lepiej. Mój mąz wziął opiekę i siedzi z nami w domu. Dobrze bo sama bym się zamordowała. Biedny ten mój Kubuś naprawdę. A jeszcze ma biedak tendencję do odparzania i ma bardzo odparzoną pupę. Nie mogę sobie z tym odparzeniem poradzić. Kamil nigdy ale to nigdy nie miał takiego problemu. O Kubusia dbam tak samo a problem wciąż nawraca.
  14. A u nas odwrotnie.... Ponad pół roku bez pampersa i bez wpadek a tu nagle gdzies od tygodnia sika na maksa w majtki! Zsikał się nawet na dworze i dzis w nocy do łózka. I teraz sie zastanawiamy czy to ma związek z ospą , jakimś przeziębieniem pęcherza czy tez z ... Kubusiem (bo tak podobno regaują starszaki aby zwrócic na siebie uwagę rodziców). W kazdym razie ja mam duzo prania. Umie trzymac siku i wołac i robi to od miesięcy a tu teraz taki klops.
  15. Kamilek tez ma ospę :( Kubuś zsypany maksymalnie, straasznie! Szkoda mi go bardzo. Kamis się spłakał, że on nie chce pryszczyków. Obaj juz spią. Dziękuję wam dziewczyny.
  16. Celebre obejrzałam zdjęcia. Są cudne. naprawdę przepiękne. ah... jak ja bym tak sobie gdzies wyjechała....
  17. Odłożyłam go wiec mam chwilkę. Tak wiec Kuba nie chce spac w dzien ale za to całkiem nieźle śpi w nocy. W każdym razie duzo lepiej niż Kamil. Spi około 12h z 2-3 pobudkami. Zasypia zawsze o 20-tej. Budzi się rano zwykle jak Kamil zaczyna hałasować czyli 7-8 ( ale ostatnio hałasuje wczesniej :( ) A Jak Kamil był w szpitalu to Kuba potrafił spac prawie do 10-tej :) Niestety strasznie głośny jest przez sen. Zwłaszcza po karmieniu.Kamil tez tak miał. On spi ale tak głośno, że ja nie mogę spac. Ale w nocy nigdy nie płacze. Wyjmuje go z łóżeczka jak juz sie bardzo kręci i skrzeczy. Już bym chciała aby byl trochę starszy i zeby te wszystkie problemy pierwszych miesięcy sie skonczyły.
  18. No hej Ospa nadal trwa ale juz raczej faza koncowa. U maluchów na razie (odpukac ) nie widac by się cos szykowało. Dotka pytałas co z tym krwawieniem- a no nie wiem czy wszystko dobrze. Miałąm iść 1-ego do gina bo mija 6 tyg ale z tą sopą nie pojdę a wątpię by do 1-ego wszystko ze mnie zeszło. Dziś juz narzekałam Tygrysicyy przez telefon , że Kuba prawie w ogóle nie spi w dzien:( Mąz wrócił do pracy i zaczął od nocek- ma ich 12. Tak więc musze w nocy wstawac do Kuby ale i do Kamila. Jestem nieprzytomna. Kamil od 21-ego st spi sam w swoim pokoju ale budzi się w nocy i woła :( No i zamiast spac do 8-ej jak zawsze teraz wstaje przed 5-tą. To możecie sobie wyobrazic jaka nieprzytomna jestem. Na szczęscie codziennie babbcia zabiera Kamila na parę godizn do siebie. I dzięki Bogu bo Kuba wciąz przy cycku ( znow karmię) albo na rękach i nic nie mogę w domu zrobić. No włąsnie Kubę odłożyłam kilka minut temu i już się obudził.... No to konczę.
  19. Pdeiatra powiedziała, że mam karmić ale nie jestem w stanie . Pomijam jak sie czuję ( tragedia) ale mam na sutku kroste która strasnzie boli. Dzis od rana podaję butelkę. Jestem chora i czuję się bardzo źle a do tego mam straszne poczucie winy , że nie spelniam się jako matka- że zamiast piersią karmię butelką. Mój mąz niebardzo mnie wspiera. Ciągle mimochodem mówi , że szkoda, że butelka itp. Jestem strasznie rozczarowana. Prosze was o wsparcie. Do tego nie wiem jak mam zmniejszyc ilosc pokarmu. Kamila przestałąm karmić to juz nie miałam pokarmu wiec problemu nie było. laktatora nie mam a nawet jak mialam to i tak nie umiałam z niego korzystac bo było nieprzyjemnie i boleśnie. Ręką nie umiem sobie ściągnać. Tymbardziej z emam pryszcz na pryszczu. Co jakis czas wylewa sie ze mnie samo. Boje sie bardzo, że odezwie sie mój ropien i skonczy sie szpitalem. Czy jak nie będe sciągac pokarm zaniknie ? Co mam robic? Dzis na chwilkę dałam mu cyca aby troszkę sciągnął ale bolało niemiłosiernie. Pocieszcie i poradzcie.
  20. Moje dziecko od 3 dni nie ma kolki :D A miało straszne. Jeszcze nie wiem co ją wywolywało ale przynajmniej juz wiem , że tak nie musi byc :) Fakt- jadłam przez 2 dni wyłącznie chleb z masłem i szynką i popijałam rumiankiem i koprem włoskim. Ale wczesniej nie jadalam absolutnie nic zakazanego wiec albo to cos co jesc niby mozna albo inne rzeczy które wyeliminowalam typu witaminy dla karmiących, cyz witamina K ( teraz sie podaje niemowlętom) . Albo nadmiar bodzców. No nie wiem jeszcze.
  21. Kubuś był dziś z tatuśkiem u lekarza. Tak kontrolnie. Klusek wazy 6400 a więc przybrał 1400 w ciągu miesiąca ( od najniższej wagi spadkowej). To juz wiem czemu tak chlusta ( czytaj ulewa) po kazdym karmieniu. Kamil tez tak chlustał i tez tyle przybierał. Mnie obsypało calkowicie. Jak mały zachoruje mamy sie wybrac do jednej pani doktor która bedzie go leczyc.
  22. tak jak wyszłam ze szpitala to się dowiedziałam kilka dni później ze tam teraz ospa panuje. Zresztą w naszym mieście to masowo teraz zachorowania na ospę. Czytałam, że mozna się zarazić nawet z kilkudziesieciu metrow! Juz jestem obsypana cala.
  23. Przygód chorobowych ciąg dalszy- mam ospę! Pewnie więc wszyscy ją przejdziemy. Tzn nie potwierdzona przez lekarza tylko tak przypuszczam ze to ospa. To juz 4 choroba w ciągu miesiąca....
  24. Juz lepiej i dzis Kamilka wypisali ze szpitala wiec wychodzą
×