Eli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Eli
-
A ja cichutko bo mały chory i czasu nie miałam za bardzo. Najpierw miał temperature 38,5 przed 2 dni. Gorączka spadła, byl dzien spokoju a kolejnego zaczął się katar i kaszel. Z katarem sobie jakos radzilismy, kupiłam super lek a kaszel miał okropny. Jak zaczynał kaszleć to tak go rwało, że potrafił zwymiotowac. Na szczęscie juz jest lepiej, noce juz spokojnie przespia a w dzien nieznacznie pokasłuje. A Puszek Okruszek tez ma sie chyba dobrze. Wielki juz ten puszek. Jak sie wypchnie po którejs stronie brzucha to się zastnawiam jak ja go urodze... taki jest duzy. Za tydzien idę do gina. Zobaczę co mi powie. Mam nadzieje, że z nereczkami wszystko będzie dobrze bo jak się okazę , że zastój moczu się powiększa to byc moze mnie od razu do szpitala skieruje- nie wiem. A ja- cięzko. Brzuszysko ogromniaste. Hustawka nastrojów koszmarna. Rycze kilka razy dziennie. W pierwszej ciązy nie płakałam w ogóle, wręcz byłam na granicy euforii a teraz... dramat. Dziś rozłożylismy łóżeczko :) W sumie to zostało do terminu 41 dni a byc moze duzo mniej. Poza okropnym bólem pachwin w zasadzie nic mi nie dolega. Jestem tylko zmęczona i patrzę gdzie by się tu położyć i pospać ;) Starającym się o kolejne maleństwo życze powodzenia :) U nas tym razem udało sie za pierwszym podejściem ale z Kamilkiem zajęło nam to duzo dłuzej bo ok 9-10 miesięcy.
-
Wiem ze mała waży 3600 a mierzy 55 . To małe sprostowanie. Nie wiem ile punktów bo oni tez nie wiedzą. Wszystko chyba dobrze. Poród miala bardzo cięzki, dostała znieczulenie ale tez niewiele dało. Widziałam zdjecie małej - dostałąm w smsie :) Chciałabym pojehac zobaczyc ale przez to choróbsko małego nie będe sie tam przez kilka dni pokazywac.
-
Zostałam ciocią :) Niewiele wiem. Małą ważyłą 3655. Więcej na razie nic nie wiem. No to teraz moja kolej .....
-
No babeczki moja bratowa własnie rodzi. Trzymajcie kciuki :)
-
No dobra Celebre tylko Jak cię tam namierzyc? Hmm... Moze chociaz miasto podaj bedzie łatwiej. Kamil ciągle koło 38.5. Mielismy dzis zaczał podawac atropinę do oczu ale w związku z gorączką odpuścilismy.
-
Jokas trzydnówkę przerabialismy ponad rok temu
-
Kamil ma gorączkę. Nie mam pojęcia co się dzieje. Zadnych innych objawów tylko temperatura koło 38,5. Tak gdzies od 2 godzin. Teraz spi.
-
http://muzyka.wp.pl/g,0,id,33812,w,ps,niusy.html?rfbawp=1194013193.222&ticket=9457627442805687%2FH972YgL9cdFiiElN9NeuIMsYh8zftyPKRqg9%2BPD9sN6ZKQizP0dPj7nQzoWtie7CS0t2h8INPDC4sGpLErx0pTcPVmZfvj040oDYqdlZptdCLp%2BJyOodYvzxsT0RkWo
-
Cześć Dziewczynki:) Flowers mam nadzieję, ze siusiak Bartka się szybko zagoi. Przeraziłąm się trochę bo Kamiś ma konkretną stulejkę i mysle,że bez zabiegu ani rusz ale ciągle zwlekamy z decyzją. Bardzo mi się miło zrobiło jak zobaczyłam propozycję dopisania mojego maleństwa do tabelki. Miłe to było, dziękuję :) Moja bratowa od 2 dni w szpitalu. Prawdopodobnie dzis będzie miała wywoływany poród. jest tydzien po terminie i ciągle nic. A ja sobie odpoczęłam i to jak! Moje chłopaki pojechali do Olsztyna w środę i wracaja za godzinę. Miałamw reszcie trochę czasu dla siebie i korzystałam ile się dało. O jak mi dobrze; ) Pierwszy raz rozstałam sie z Kamilem na dłuzej niz pół dnia. Mam pytanie- przyznac mi się tu zaraz która z was jeszcze jest zarejestrowana na nasza-klasa? Przyznajcie sie to zaraz was do znajomych dodam. Trzy sposród nas są tam na pewno :) Jokas może to dobrze, ze podjelsicie taką decyzję? na pewno dobrze, że przedyskutowaliscie ten temat i doszliście e do porozumienia. Też myśle, że najważniejsze, że jedno dziecko juz macie. A co do adopcji- nie wiem, nie mam zdania. Sama bym sie trochę obawiała ale gdybym nie mogła mieć dziecka to pewnie rozważałabym taką opcję. A co do tego jak sie później zachowuje dziecko adoptowane- włąsne rodzone czesto nie jest lepsze.... Nie ma reguły.
-
Wszystkim jubilatom spóźnione życzenia z okazji drugich urodzinek! Wszystkeigo najlepszego wam zycze kochani! I czekam na zdjecia z urodzinowuch imprezek . A te co juz otrzymałam piękne :)
-
Słyszałyście o tym jak 3 latek wezwał pogotowie do mamy i uratowal jej zycie? Fajnie nie?: ) Ja tez kiedys Kamila nauczę:) Juz jakis czas temu nauczyłam go zeby umial powiedziec jak sie nazywa ( imie i nazwisko) oraz adres - ulica i nr bloku- na wypadek jakby sie zgubił abo coś. Pytanie tylko czy komukolwiek przyszłoby do głowy aby wtedy zapytac dwulatka gdzie mieszka i jak sie nazywa....
-
Eh. u nas tez nie kolorowo. Urząd skarbowy znów dał o sobie znać. Postępowanie nadal trwa. Mamy wezwanie na przesluchanie....
-
Oj trochę się zmartwiłam właśnie. Byłam na usg. lekarz powiedział, że dziecko ma za duze nerki. Juz to przerabialismy przy Kamilu- ta samo- za duze nerki, stała kontrola układu moczowego w ciązy i po porodzie. Tym razem jednak dodatkowo jest zastój moczu w obu nerkach czyli kolejna nieprawidłowość. Powiedział, że czasem się zdarza ale tu jest ten zastój na górnej granicy normy i , że lepiej zeby się juz nie powiększał. Jesli się powięszky to czeka mnie wczesniejsze zakonczenie ciązy. Nie wiem czy wywoływanie czy cesarka i kiedy , nie wynikałam. Podejrzewam, że to dziedziczne i ze ktores z nas to ma. Z Kamilem sie strasznie przejmowalam tymi nerkami a okazało się, że wszystko dobrze i , że taka jego uroda. Ale tu jest zastój. Musze poczytac sobie w necie cos na ten temat. Pamietam, że wtedy z Kamilem lekarz od razu zrobił usg moich nerek sprawdzajac czy ja nie mam zastoju. Nie miałam. Myślałam, że tym razem wyjdę ze szpitala wczesniej a tu znów okazuje się, ze czeka mnie dłuzszy pobyt :( Mam nadzieję, że na kolejnym usg wszystko wyjdzie dobrze. Poza tym dziecko jest duze, ma juz 2100. Z wymiarów wychodzi na 33-34 tydzien a ja mam pewłne 31 tygodni ciązy.
-
Laura u nas podobnie z tym gadaniem. Trzeba uważac co się przy nim mówi, bo papla wszystko wygada. A jak widzi samolot to woła \" panie pilocie dziura w samolocie\" :)
-
Dziewczyny ja z inenj beczki.... Codzinnie dostajemy mase różnego rozaju łańcuszków. Często typu , że ktoś tam ma raka mózgu i jak sie przesle dalej to cos tam... Przed przesłąniem takiej wiadomości dalej najpierw polecam sprawdzic prawdziwość łancuszka . Tu znajdziecie cała baze listó fałszywek http://atrapa.net/chains/index.html
-
Jokas jak mas ztaką mozliwośc to chyba bardzo dobry pomysł. Zwłaszcza na te 2-3 godiznki. Takie oderwanie od dziecka dobrze Ci zrobi. Ewunia 21 jak mozesz to podaj tez centyle ok? A u mnie zaczyna się 8-y miesiąc juz. Cięzko mi, męcze się, padam z nóg, śpię gdy tylko mogę. Najchętniej bym juz urodziła. Ale zostały 2 miechy.
-
Dota współcuzję ogromnie. Widzę ze masz rzeczywiście bardzo trudny okres. Ale pamiętaj, że zawsze po burzy wchodiz słonce i świat zaczyna wyglądać wtedy inaczej. Ania 30 i Laura 7 mozecie podać tez centyle?
-
Moje dziecko chyba wchodiz w etap pytań. dziś musiałam mu odpowiadać na pytanie \"co to jest opiekanie\" a później \" do czego to jest ?( szybkowar)\"
-
Tygrysicaaa z tego co wiem odliczyć może każdy ale tylko do wysokości kwoty \"zaliczki pobranej przez płatnika\" a nie kazdy będzie mial taką kwotę. Dlatego mówi sie, że tu ulga dla najbogatszych. Jak ktoś ma małe dochody- zaliczka jest mała i tylko do jej wyskokosci można sobie odliczyć. Nie wiadomo tez co zrobią z dziecmi narodzonymi w ciągu roku- tak jak ja bym uroziła pod koniec grudnia- czy to dziecko tez mogę sobie odliczyc- jeszcze nie wiadomo jak zrobią. Sebastianku! Moc życzeń w dniu twoich urodzin! Szczęśliwego pięknego życia życzy Ania i Kamiś.
-
Agus będziemy zakrapiać oczka atropiną. (Trzeba uważac na usta bo to silna trucizna, słyszałas?). Tez mamy wpuszczac dwa razy dziennie po 1 kropli a po tygodniu na badanie.
-
Wszystkiego najlepszego dla małej Natalki!
-
Ania 30 ja na twoim miejscu powiedziałabym tesciowej z emi przykro i ze nie sądziłąs ze wymaga specjalnego zaproszenia. Ale ja taka jestem- co pomysle to powiem. Nie lubię takich niedopowiedzianych sytuacji. Ciebie to boli a ona może sobie sprawy nie zdaje. Moze powiedz jej delikatnie albo zażartu, że na dzien matki też czekasz na zaproszenie.
-
To przez tego babsztyla Kamil ma stulejkę bo kiedys mu sciągnęłą napletek aż mu krew trysnęła i od momentu jak się zagoiło mały zaczął miec stulejkę. Wczesniej napletek troszkę schodził. A co mi powiedziała ? \" Niedopilnowało się co? To teraz dziecko będzie za błędy rodziców płacić. Trzeba było sciągać\" Mało nas szlag nie trafił.
-
Adaśku, Olivierku! Wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego w dniu waszego święta!
-
Thefly to super, że wam się tak udało. :) U nas stulejka, że masakra. Nie mam pojęcia co z tym zrobić :(