Eli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Eli
-
Malutka_de pierwszy raz widzę Ciebie i Twoją córcię! :) Ależ ona uśmiechnięta :) Fajnutka. Zgodnie z Twoją prośbą prześlę zdjęcia dziewczynom. Jośli kogoś pominę proszę o kontakt. Zrobię to jednak za jakis czas bo w tj chwili nie mogę. Ale na pewno przed południem.
-
Celebre wyslij mi jakies zdjecia mełej. Dawno nic nie wysyłałaś. Gratuluję odstawienia smoczka tym , którym się to udało :)
-
Malutka_de a kto pisał, że wybudza w nocy dziecko? Bo mam wrażenie, ze to było odnośnie jakiejś wypowiedzi tylko niebardzo załapałam o co chodzi.
-
No jasne. Jak mówiłąm u nas dzis byłą jedna wpadka. idealnie wiec nie jest ;) Teraz też spi be zpieluchy. Zobaczymy....
-
Celebre jak dziecko umie już panowac nad pęcherzem to w nocy budiz sie i woła na nocnik. No chyba, że tak twardo śpi , ze zdarzy mu się zsikać.
-
A ja wiem dlaczego? Może wstrzymuje bo wie ze nie ma pieluchy? Jak mu zakładałam pieluchę to była po nocy bardzo zasikana. Dziś jedna wpadka jak na razie.
-
Kolejna sucha noc za nami :)
-
Moi rodzice ciągle mówili aby go sadzac na nocnik bo inaczej się nie nauczy, ż ebędziemy mieć kłopt i bla bla... Ja nigdy nie brałam do bani. Myslę, że każde dziecko nauczy się w swoim czasie. Najwazniejsze nie zmuszać, nie meczyć , nie wyśmiewac. Koleżanka tak robiła jak mały był w wieku naszych dzieci- zawsze gdy sie zsikał to go przy ludziach wyśmiewała. Dla mnie to obrzydliwe. A mały wyraźnie nie panował nad pęcherzem i jej \" metody\" nic nie dawały. Oczywiście warto dziecko zachęcać ale nie zmuszac jak nie chce. U mnie nocnik stoi w pokoju na iwidoku. Co jakis czas pytam czy chce siusiu i przypominam, że jak będzie chciał to niech woła \" mama siku\" albo siada i robi. A jak mu się zdarza zsikac to mówię, że trudno, nic się nie stało, następnym razem się uda i mówię, że siusiu powinno wylądowac w nocniczku. Dodaję, że piesek / słonik ( taki kształt nocnika) bardzo by się ucieszył jakby Kamilek zrobil siusiu :D I za każdym razem jak zrobi to daję buziaka i mówię, że slicnzy i mądry chłopczyk z niego. Ale ze mnie dobra mama co? Czasem mnie bierze na niego cholera i bym go gołymi rękami udusiła ale fajny z niego urwis. :D
-
Eh fajnie wam ze wyjeżdzacie. Tez bym chciała. Agus a dałoby rade te piosenki wysłac pocztą? Kiedyś tak Ci wysyłalam kołysanki pamiętasz? Może by dało radę? Noc bez pieluchy- pełen sukces. Obudził sie suchy. Dziś była jedna wpadka ale zsikał się gdy... wymiotowałam w łązience wiec myślę ze albo zareagował tak emocjonalnie albo nie miał jak dac komunikatu ;) Zobaczymy jak dzisiejsza noc... Myslę, z e jestesmy na dobrej drodze do pożeniania pieluch. Oj życzyłabym sobie tego bo coraz mi trudniej a on żywe srebro - czasem oboje z mężem ganiamy go po domu i zmiana pieluchy jest dla nas wykańczajaca. Nie wiem jak ja sobie dam rade jak brzuch będzie wielgaśny. Teraz mam duuuuży. I mi cięzko. A ten mały niezmordowany, biega, szleje, wspina się, minuty nie usiedzi. my padamy na pysk a on po nas skacze ;) Od następnego czwartku w dzienniku będą płytki z przytulakami. Fajnie by było gdybysmy sobie dawały tu informację o takich rzeczach jak te płyty. Kupiłabym wszystkie gdybym wiedziała ze je wydają. Kupiłam pierwszą mysląc , że to jednorazowo . No i teraz ostatnią. Ania 30 u nas też się te płyty tak rozchodzą. Gdy wyszła częśc pierwsza mój mąz o 8 rano obleciał pół miasta i nigdzie nie było. wtedy miałam przebłysk, że koło nas otwierają sklep o 9-tej i się udało :) Nie wiem czy na następne tez był taki popyt. A ja jestem w 5-tym miesiącu a dziś rano miałam straszne mdłości i wymioty. Wybrałam sie z małym do dziadków samochodem. Po drodze zajechalismy do sklepu. Mdliło mnie strasznie. Na parkingu pod blokiem rodziców juz miałam odruch wymiotny i zastanawiałam się co mam robic. zadzwoniłam po mamę , ona przyleciała po Kamila a ja biegiem do łazienki. strasznie się wymęczyłam. Wydaje mi się, że to dlatego, że dziś wyjatkowo połknęłam witaminy na pusty żołądek. Jak tam punktacja waszych roślinek? Agus życze miłego pobytu w górach. I innym wyjeżdzajacym mamom rownież fajnych wakacji.
-
Flowers wiecozrem napisze w tej sprawie do Ciebie maila.
-
Gdzie jestescie? Przepis na szybkie śniadnko lub kolację dla dzieci: Placki: jajko(roztrzepać) , mąka , trochę mleka, serek waniliowy danio, ewentualnie cukier. Mąke i mleko w ilości aby była dobra plackowa konsystencja. Smazyć na oleju. Posypac cukrem pudrem. Wychodza bardzo delikatne smaczne placki. Uwaga- łatwo przypalić. Własnie sprawdziłąm przepis. Bardzo szybkie i smaczne jedzonko.
-
Dziewczyny ja mam do was pytanie. Czy kupujecie co tydzien Dziennik z plytką mini mini z piosenkami dla dzieci? Co czwartek gazeta ta dodaje plytkę. Dzis jest 6-ta część. Jeśli któraś z was ma 2, 3 , 4 albo 5-tą to prosze o kontakt. Bęe chciała jakoś przegrac, albo ściągnać. Czy macie inne piosenki warte polecenia?
-
Znalazłam takie przepisiki . Może Któraś z was skorzysta? http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewforum.php?f=9 Aaaa, przypomniało mi się , że Jokas prosiłas o przepis na fasolkę :) Ja robię tak: Moczę koło 12 h. Gotuję w tej samej wodzie z dodatkiem \" przypraw do dan z fasoli\" ok godziny. Dodaję do tego przesmażoną na patelni kiełbaskę z cebulą oraz koncentratu pomidorowego ( wg uznania). Gotuje jeszcze z pół godziny. Trzeba sprawdzać czy miękka . Na koniec dodaję rozrobioną mąke aby zagęścić. Gotujące wlewam do sparzonych słoików, zakręcam i odwracam do góry dnem. Jak wystygnie- do lodówy. Jak się zakrętka wciągnęła to się \" zawekowało\" i dłuzej postoi. Jak nie- trzeba w miarę szybko zjeść. SMACZNEGO :) Udało nam sie przetrwac cały dzien w suchych majteczkach :) Na noc nie pozwoił sobie włożyc pieluchy i spi bez. Zobaczymy. Najwyżej będziemy sie przebierać.
-
Ania 30 ale czy w drugiej ciązy zrobiły Ci się nowe rozstępy? Musze pochwalic synka- odkąd są upały zdjęłam mu pieluchę i biega w samych majteczkach i znów zaczął wołac na nocnik. Krzyczy \" Nocniczek!\" i ładnie się załatwia. Wczoraj była jedna wpadka a dziś cały dzien chodiz suchy :) Ale jestem chwalipięta co? :D
-
Mam pytanie do tych z was które mają więcej niż jedno dziecko. Czy przy drugiej ciązy zrobiły się wam nowe rozstępy? Czy drugi poród rzeczywiście był łatwiejszy? Czy przy drugim też miałyście cięcie krocza? I co mnie bardzo interesuje- czy karmienie znów tak będzie boleć????
-
Ja przy ścianie położyłam ochraniacz z łożeczka. Teraz jets nam luźniej a i maly śpi jak zabity :) Mam nadzieję, że mu się nie odpodoba .
-
Ale w domu nadal mam 30 :( U mnie nawet zimą przy wyłączonych kaloryferach nie spada ponizej 23 stopni choć bardzo sie staram. Eh.
-
Jak znosicie te upały? U mnie w mieszkaniu 31 stopni teraz. Cały dzien zasłonięte rolety a w kuchni wieszam w oknie mokre prześcieradło. Mimo to jest nie do wytrzymania. Tak nas tu mało ostatnio. Mam wrażenie, że tylko ja tu zaglądam. I jokas :)
-
Jokas też sie zastanawiałam nad tapczanikiem ale bałam sie, że bedzie z niego spadał wiec zrobiłam to samo co Flowers - położyłam na podłodze materacyk z łozeczka, a że miałam jeszcze drugi to położyłam dwa koło siebie, na to koc i mamy łożeczko bezpieczne :) Pierwszej nocy miał tylko jeden materacyk i około 4 razy w nocy przenosiłam go z dywaniku na materacyk. Teraz mam kłopot z glowy. Dla mnie to o tyle dobre, ż enie musze się martwić, że spadnie.
-
Kamil od 2 dni śpi sam, tzn z misiem :) Musialam go wyprowadzic z naszego łozka bo brzuch rosnie , zresztą czas najwyższy. Nie było żadnego problemu. Zorganizoalismy mu łóżeczko. Spodobało mu się . Teraz ciągle na nie chodiz i woła \" łóżeczko\" albo \" to moje to moje!\" , wskakuje w sandałach i czapce po powrocie w dworu i biegnie spac ;)
-
wow, jestem w top 100 :)
-
U mnie spacery o 8 rano to codzeinnośc . Mały jak wstanie to nie chce sniadnia tylko płacze \" do dzieci!\" i mama sie biegiem ubiera i wychodzi z małym na plac zabaw. Dziś tez mały sie pluskał z baseniku. Jak będe miała foty to postaram się wysłać.
-
podrzuccie mi jakies pomysły na szybkei jedzenie. Ja mrożne gotowe usmazone kotlety. mroże tez mięso mielone surowe z myślą o spaghetti, wekuję bigos i fasolke po bretonsku. Co jeszcze można zrobić?
-
Dziękujemy za życzenia :) Jak się miewają wasze roslinki po piątku 13-tego ? ;)
-
Dziś Kamil ma imieniny. Zaplanowalismy grilla na działce a małe obudził się dziś chory, tzn przeziębiony : katar, kaszel. Wczoraj jak byłam i gina weszłąm do łązienki a mały koniecznie musiał ze mną wiec go wzięłąm. Tata czekał w poczekalni w towarzystwie wielu pacjentek. jak wyszlismy mały krzyknłą do taty \" MAMA SIKU!\" ;) Wszystkie się na mnie popatrzyły. Papla jedna wszystko opowia. Dobrze, że nie powiedział \" mama kupkę\" :D