Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Eli

  1. Uważajcie na te zabezpieczenia do kontaktów, które maja chronić nasze dzieci przed prądem. Mój synio pomajstrował chwilę i rozbroił takie gniazdko po czym zabrał sie do penetrowania dziurki w gniazdku. A sądziłam, że jest to nie do wyjęcia!
  2. Mały dostanie od nas jeżdzik ( czeka juz w szafie :) ) A od rodzinki zamówiłam bądz zamówię : sanki http://www.allegro.pl/item148344655_sanki_drewniane_szokujaca_cena_tylko_25szt_.html stoilk edukacyjny http://www.allegro.pl/show_item.php?item=147587473 konik na biegunach http://www.allegro.pl/show_item.php?item=146183824 zastanawiam się jeszcze nad : http://www.allegro.pl/item145784857_muzyczny_laptop_i_ksiazka_edukacyjny_hit_.html http://www.allegro.pl/item148061304__ciekawa_edukacyjna_lokomotywa_rewelacja_.html ale te jeszcze przemyślę.
  3. Mamo Szczęściaro dzięki. Parę rzeczy znalazłam i juz zamówilam :) Rodzinka daje pieniądze i każą zamawiac w necie wiec robię to z niekłamaną przyjemnością :D i się juz nie mogę doczekac świąt i choinki oraz reakcji małego na prezenty! Alez miałam dziś przeżycie! Podczas kąpieli mały wymusił płaczem abym mu dała mydło. Dałam. On oczywiście to mydło ugryzł. Niewiele ale jednak. Częśc wyciągnęłam ale jakies tam cząstki chyba polknął bo zrobił minę , że bleeee. Za jakąs minutę zaczął mi się jednak dławić! Wyjęłam go z wanny a on się dławi i nie może oddychać. Nie wiem co mam robić! Zostawiłam go gołego , mokrego w łazience i biegnę do kuchni po butelkę z piciem. On nie może pić bo się dławi i nie może złapać oddechu.Trwa to kilka sekund ... Intensywnie myślę. ( Potok myśli... kawałek był malenki wiec mu nie stoi w gardle tylko się pieni...dzwonić po męża... nie.. dzwonić na pogotowie? ..jeszcze nie... on jest goły... jesli pogotowie to ubierać! ale się dusi...) Wkładam mu palec do gardła. Ma odruch wymiotny, zaczyna normalnie oddychać! Widzę, że mu nadal niedobrze, marudzi, pluje.... Wkładam znów palec do buzi, ma odruch wymiotny ale nie wymiotuje. Daję mu duzo picia. Przez kilka minut marudzi poczym siarczyście beka i wszystko moja natychmiast! Znów zaczyna się bawić , śmiac i rorabiać. A ja mam wiecej siwych włosów ale co tam ;) Może skonczy się to jakas biegunką... ale znając go to nic mu nie będzie :)
  4. Mi też się wszystkie dzieciaki podobają i uwialbiam oglądać ich zdjecia. Wybaczcie , ze za każdym razem nie chwalę każdego z osobna ale wierzcie, że bardzo lubie oglądac zdjecia które wysyłacie i dzieciaki są cudne. Wymiencie mi kilka firm produkujących zabawki dla dzieci... Poszukuje prezentów dla małego i robię przegląd :)
  5. Ania 30 ja tez bym się wściekła. Sama jestem bardzo obowiązkowa i sumienna, przestrzegam zasad, jestem punktualna , jak cos komuś obiecam to robę co mogę aby tego dotrzymac, jak cos pozycze to pilnuje aby nie zniszczyc i szybko oddac itd itp i tego samogo od ludzi oczekuję. Mój mąz twierdzi , że przesadzam bo czasem rzeczywiście przesadzam. Dlatego wcale się nie dziwię, że się wkurzyłas bo ja na pewno bym się wsciekła.
  6. Thefly no i jestesmy starsi o miesiąc :) 14 nam stuknie za 3 dni.
  7. Ja na sekundę. Wczoraj dostałam ręcnzik z konkursu a Ty Agus? Agus zagłosowałam na twój obrazek. Lece bo mały marudzi.
  8. Thefly mozesz nam dorzucić 11 ząbka . Poza tym wazymy 10 700 :) Później was poczytam.
  9. Widzę, że klemantynka nas poczytuje :) Nie martw się, ja się starałam o dzidzię rok i się udało :) Czasem jak się bardzo chce to jest trudniej. U mnie najprawdopodobniej problem z zajsciem w ciażę spowodowany był stesem związanym z pracą. Później zostałam na miesiąc przeniesiona do innej - fajnej pracy i natychmiast zaszłam :) I dobrze, ze zdązyłam bo pracowałam tam miesiąc a później wróciłam do mojej stresującej pracy. Poszłam więc na zwolneinie :D
  10. A i dziekuję wszystkim za pocieszenie. Juz dzis mi oczywiście lepiej. Wkurzam si e strasznie bo ja trochę pedantka jetsem i jak widze taki bałagan to az mną rzuca. Nie potrafie opanowac potrzeby sprzątania i zachowania porządku i to mnie wykańcza. No idę sprawdzac czy jakiegos punkta zdobyłam... Klementynka powodzenia w staraniach. Na pewno się uda!
  11. Rysunek tak ale oczywiście z pomoca tych szablnow wiec to żadna trudnośc :D Każdy może taki zrobić. Też weźcie udział to będziemy sobie wzajemnie głosy dawać! :)
  12. http://www.kolastyna.pl/ zapomniałam wkleic link - wejsc w konkurysy- odwiedz ogród
  13. Dziewczyny biorę udział w konkursie. Stworzyłam swój jakis tam obrazek i prosze was o głosy na mnie :D Pewnie cięzko wam będzie znaleźć mój obrazek - trzeba się tam w tym \"ogrodzie\" przesunąc strzałką znacznie w prawo i w tych pojedynczych małych obrazkach jest mój :) A nazywam się tam \" Eliania\". Dzieki!
  14. Jakoś niespecjalnie mam się komu wygadac. Zwykle wygaduję się tutaj ;)
  15. Mam doła. Dziewczyny czy wy sobie ze wszystkim radzicie? Dom, praca, mąz... gotowanie, sprzatanie, pranie, bawienie sie z dzieckiem.... Ja mam wrażenie, że mnie ostatnio wszystko przerosło. Dwoje się i troję, staję na rzęsach a i tak w domu bałagan ( bez przerwy sprzątam), obiad od święta, ja wiecznie toczę boje z męzem, czas leci jak szalony a mały wisi na moich rekach albo usiłuję się na mnie wdrpac marudząc :( Niby bez przerwy krzątam się i coś robię ale ciągle nic nie jest zrobione i tak własciwie niejestem w stanie nawet powiedziec co robiłam. Przez większą częśc dnia mam ochotę rzucić się pod pociąg. A przynajmiej zakopać w pościeli przed telewizorem i nie wychodzić stamtąd nim mały nie skoncz y 18 lat. Czy tylko ja taka niezaradna jestem? Relacje z męzem znów mogę okreslic jako beznadziejne. Mam wrażenie, że kompletnie nie sprawdzilismy się w roli rodziców chociaz nasze rodzicielstwo było zaplanowane i bardzo oczekiwane. Nie możemy sobie zupełnie poradzić.Mam wrażenie, że nas ono wykończy. Zaraz będe krzyczeć.
  16. To ja - szczebrzeszyn ;) Więc... własnie z pracy wróciłam i placki przed kompem w ramach kolacji pałaszuję... Ale się rozpisałyscie.... :) Za bajejage i obcięcie zapłaciłam 75 zł. Wczesniej płaciłam zawsze 70. A zrobiony jest moim zdaniem dobrze i jestem zadowolona. Thefly ja daję wszystko juz normalnie małemu do jedzenia. Wprawdzie miodu nie dostał jeszcze bo akurat nie kupowałam , orzechów tez nie było okazji ale nabiał je normalnie od dawna jak wiesz. Cytrusy tez je. Zresztą wszystkie owoce i warzywa. jajka mu ograniczam , chwilowo wyeliminowalam w ogole. Generalnie są pod obserwacją ;) Ania 30 małemu gotuję normalnie bo on słoiczków juz dawno nie jada gdyz on lubi zjesc konkretnie ;) a nie jakąs papkę . Takich papek nie jada mi w ogole, jak cos gotuję to duze kawałki musza być. A najbardziej to lubi... piętki chleba. jak wracamy z zakupów i on widzi chleb to az piszczy z radości i zabiera z reklamówki i je albo chodzi w koło chlebaka i pokazuje paluszkiem zeby mu dać :D Ania 30 co do bałaganu to ja bez przerwy sprzątam i stale jest bałagan. I rozrzuca nie tylko zabawki ale wszytsko co znajdzie- ksiazki z półek, ubrania z szafek, pizamkę, kocyk, spiworek, swoje plastikowe talerzyki, ścierkę kuchenna, ręczniki , serwetki, wszystko... Mój mały tez układa wieże ale to juz od dłuzszego czasu. I tez zawzięcie gotuje. a najchetniej mieszalby w naszych garach. Jak się czasem uprze to az ryczy zeby mu pozwolic :) Agus no to faktycznie miałas przezycie. Dobrze ze wam się nic nie stało. Człowiekowi się wydaje, ze w domu jest bezpieczny a tu masz... taka historia. Agucha mój mały tez najczesciej przebywa w łazience i jak tylko drzwi sa otwarte to zaraz tam leci. Tam jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia... można cos wrzucac do kibelka i z niego pózniej wyciagac albo maczac tam raczki, mozna cos wrzucac do pralki albo wyciagac z pralki i roznosic po mieszkaniu albo topić w kibelku, mozna tez wrzucac do wanny, zwłaszcza jak jest tam miska z wodą to obowiązkowo do wody! Więc jak tam nie siedziec? ;) Dobrej nocki mamuśki:) Ps czy któras z was zbierała magnesiki z alfabetem? Brakuje mi kilku literek i poszukuje.....
  17. to byłam ja ale niechcący wkleiło mi się to co miałam w pamieci skopiowane ;)
  18. Dota po prostu nie spotkałam się nigdy z pozytywna opinią żadnego żłobka a po poczytaniu sobie trochę o żłobkach na gazeta.pl i reakcjach dzieci na nie mam negatywną opinię. Oczywiście wierze, że mogą istniec dobre złobki z dobrą opieką i miłymi opiekunkami . Gdy czytam jak matka pisze , że odkąd dziecko chodzi do żłobka jest osowiałe, nie regje na nic, siedzi tylko smutne i nic nie robi a ożywia się dopiero w weekend to płakac mi się chce. Fakt, trafiłam na dobrą opiekunkę i bardzo mnie to cieszy :D Plusem opiekunki jest to, że dziecko przebywa we własnym domu ( zazwyczaj) i czuje się pewniej niz w obcym otoczeniu wsród obcych ludzi. Moja znajoma pracuje w domu małego dziecka. Sa tam dzieci od urodzenia do chyba 2 roku zycia ( nie pamietam dokładnie) Opowiadała, że np przywiązują rozhisteryzowane dziecko do łożka. Najgorsze, że takie małe dziecko nawet nikomu nie powie. Oczywiście, że z opiekunką może się zdarzyc ta sama historia i jest to pewnie bardziej prawdopodobne bo w żłobku jest kilka osób, które wzajemnie się przed sobą kontrolują. Złoty srodek to mama, ewentualnie babcia. Powinno byc tak, że to ojciec rodziny zarabia na rodzinke a matka siedzi w domu z dzieckiem, a przynajmniej ma taką możliwość. Szkoda, że takie są czasy, że nawet wyplata obojga roziców nie wystarcza do pierwszego....
  19. A tu znalazłam inny stolik ale tez fajny. zobaczcie http://www.allegro.pl/item144954541_nowy_stolik_edukacyjny_od_chicco_2_w_1_express_.html Co do spania z dzieckiem to my spimy z Kamilkiem odkąd poszłam do pracy. Po pierwsze nie chciało mi się go juz odnosic kilka razy w nocy jak miałam wstac przed 5-tą a po drugie- wazniejsze- wiedziałam ze i tak ma mnie teraz mało. Nie żałuje , że wzielismy go do siebie. Lubię z nim spać. Każdy chce się do kogoś przytulic wiec dlaczego mam mu tego odmawiac? dla zasady bo dziecko wg kogoś powinno spac i zasypiac samo? Kiedys tak myślałam ale teraz my ślę, ze to było głupie. Lubię z nim spac bo przytula się do mnie przez całą noc, przez sen szuka mojej ręki, a dzis powiedział mama przez sen :)
  20. Agus może powymieniemy się z czasem podwójnymi magnesikami z danonków? Ktoś jeszcze zbiera?
  21. Flowers wrzuć przepis na stronkę. Ja tez bym chętnie skorzystała sądze, że nie tylko ja. A i daj namiar na te kapciuszki :) Ja Kamilowi zakładam tylko skarpetki na rajstopki. Jak założe takie fajne grube to zaraz je ściąga bo mu chyba za gorąco wiec pozostałam przy cienkich. Na szczescie mamy ciepłe mieszkanie i sami tez chodizmy bez kapci. Thefly czy mały nadal chętnie bawi się stolikiem czy juz mu pierwszy zapał minął? Nie wiem co zamóić małemu i dlatego dopytuję.
  22. Jejku tylko nie żłobek. Złobek to ostatecznośc. Zdecydowanie lepiej opiekukę. Tygrysicaaa ja nie pacę opiekunce za godiznę. Umówiłyśmy się, że płacę za miesiąc niezależnie od liczby godzin.Weekendy ma wolne bo małym zajmuje się moja mama. Obu nam to pasowało. Płace 350 zł miesięczie. U nas w miescie stawka to 300-350 mies.Poprzedni pracodawcy w tym samym \"ststemie\" płacili jej 325. Ale poszkodowana nie jest bo ma tyle wolnego, że prawde mówiąc mało co pracuje. Teraz tak się złozyło, że 2 tygodnie mielismy albo wolne albo wymienialismy się zmianami ( a to i tak wypadało w weekend ) i praktycznie 14 dni miałaby zupełnie wolne ale czasem zwonimy aby wyszła z małym na spacer. Tygrysicaa a która praca Ci się tak spodobała ze nie chcesz jej rzucac? W tym sklepie? A co z tą Twoją firmą? Jak ją prowadzisz pracując gdzies indziej? I cyz nie może Ci w niej pomagac mąz? A moze rozszerzyc działalnosc tej firmy zamiast szukac innej pracy? Tak sobie kombinuję.... Wczoraj poszłam do fryzjera. Poszłam zrobic sobie balejage i lekko skrócić włosy. Siedziałam na fotelu 4 godziny. Trafiłą mi się fryzjerka perfekcjonistka która moją grzywkę podcinała o 1 cm przez godiznę. Moja fryzjerka zwykle całosc robiła w 2 h. Agus co do tematu bicia to musę Cie pocieszyć. Ostatnio w tym programie, który tez oglądasz na tvn style był poruszony ten temat i mówili, ż ejets to normalne zachowanie dzieci , którym nie trzeba się przejmowac. Nie znacyz to, że dziecko będzie agresywne cyz niegrzeczne tylko, że w ten sposób tez poznaje swiat. Nie nalezy dziecka karac tylko odwrócic jego uwagę albo uniemożliwic mu takie zachowanie- no gdy widzimy ze podnosi rekę na nas możemy zrobić unik tak, żeby się dziecko zamachnęło i \"uderzył\" ręką w pustkę. W ten sposób można zamienić chęc bicia w zabawę. Jak Kamil nas klepie po twrzy to widze, ż enie robi tego ze złoscią aby nas bić tylko to forma zaczepki do zabawy. Musze konczyc bo kamil własnie coś zjada...
  23. Jokas moje gratulacje! Cieszymy się razem z Tobą.
×