Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Eli

  1. Megji no to dobrze, że wszytsko sie dobrze skonczyło bo rzeczywiście mogło byc tragicznie. Smiesznie to mus wygladac jak na wszytsko kiwa \"nie\" ;) Czy przyłączysz się do dzisiejszego czata? Czy dostałaś ode mnie zdjęcia bo wysłałam wczoraj lub przedwczoraj. Testuję nową stopkę.
  2. Wysłałam maila do tych sposrod was do ktorych mialam adresy zachcecajcjąc do spotkania na czacie. Napisalam tam jednak goddinę 18.00-18.30 . Spotkamy się?
  3. Agus 7 Sebek śliczny! A jaki opalony! No to może spotkajmy sie dziś na czacie np około 17-tej na wp http://czat.wp.pl/?rfbawp=1147848279.983&ticaid=119e8 Konkretne forum wybierzemy sobie tu o tej godzinie . Zobaczymy gdzie nie ma ludzi. Co wy na to? Może na pocztę do was informację o czasie i miejscu spotkania i bysmy pogadaly. :) Ale będzie fajnie!
  4. dziewczyny jak chcemy pogadac to mozemy się tez umówic na jakimś mało uczeszczanym czacie w okreslonej porze i byłybysmy tam same lub prawie same. Np na wirtualnej \" Ostrołęka\" :) Co wy na to?
  5. Stysia ja mam dc i jestem bardzo Za. :D Ale nie wiem czy to ma byc takie dc. Ja mam chyba jakies osiedlowe... Nie znam się. napisz cos wiecej.
  6. Megji, biedny Pawelek. Nie sądziląm, że jest tak źle. Dobrze, że stało się to w obecnosci lekarza. Nie wiem co Ci napisać, chyba tylko: bądz dzielna, wszystko bedzie dobrze. Mam nadzieje, że Pawełek szybko wróci do zdrówka. Trzymam za was mocno kciuki!
  7. \" Nie wierzę , że zainwestują w te inne metody utwalania zywnosci\". chyba zartujesz? To nie ich \"widzi mi się\" tylko normalna praktyka. A czy jak w domu robisz dzem , kompot to taka wielka inwestycja?
  8. Tygrysicaaa , nie masz zupelnie racji. Ale nie mam zamiaru się tu kłócić i poruszam ten temat po raz ostatni. To , że Ty nie wierzysz to nie znaczy ze tak byc nie może. Wcale wierzyc nie musisz ;) Czy Twoim zdaniem np mleko UHT jest konserwowane? .Jestcała masa takich produktów. Jak jestes zainteresowana to mogę Ci znaleźć jakiś ciekawy artykuł na temat utrwalania zywnosci. Wiesz, ja nie pracuję w firmie produkującej zywnosc dla niemowląt i nie widzę co oni dodają do tych słoiczków a czego nie ale wierz mi, że to żaden problem wyprodukowac taką żywnośc bez konserwantów. Pracuję w firmie produkującej zywnosć i oprocz teorii widze jak to wygląda w praktyce. Jak ja nie lubię jak ktoś pisze \" na pewno mają\" itp. Taka bardzo pewna jestes? Napisz lepiej \" wydaje mi się\".
  9. Dziewczyny, czasem u nas tak jest, że Kamil jest straaasznie pobudzony. Zasatanawiam się czy nie będzie nadpobudliwy. A moze to normalne - taki etap rozowoju? Ostatnio nie chce jesć, zachwouje się jakby mu było szkoda czasu. Nie chce tez spac. Jadł wcozraj o 17.30 ( pierś) następnie o 23 troche possal przez sen ale nie powiem aby się najadł, to samo 0 5-tej , potem na siłę pół słoiczka owoców ( on się bawił) i teraz przed 12-tą pierś. W porównianiu z czestotliwością z jaką jadał to drastycznie się ona obniżyła. Dotychczas tez zasypiał 1,5 godizny po przebudzeniu. wytrzymywał max 2 godizny. A teraz 2,5 to norma. A jak zasypia to czasem normalnie a czasem rączki, nóżki mu chodzą, nie potrafi się uspokoić. Mam wrażenie, że to tylko taki okres ja to nazywam \"gąbki\" bo chłonie wszystko jak gąbka, jest strasznie wszystkim zainteresowany i ogromnie ruchliwy. Ale wczesniej taki nie był. A jak jest u was? zastanawia mnie zwłaszcza to zasypianie. Ale jak podczas znacznie dłuzszego niz dotychczas okresu aktywnosci przezyje dużo ciekawych rzeczy to taki problem z zasypianiem moze jets normalny? Inna sprawa- ostatnio po nocy jego pielucha jets prawie sucha. Tzn jest trochę siknięta ale w porównaniu z tym co było wczesniej to mozna by rzec ze jest sucha. W ciągu dnia sika normalnie. Kolezanka mi powiedziala, ze u niej w tym wieku syn tez noca przestał sikać. Ale to taka kolezanka ze \" ona zawsze ma to samo co ja\" tzn jak sie powie ze mały spi w nocy to jej syn przesypiał noc od urodzenia a jak powiem ze wstaję co pł godizny to nagle się okazuje ze jej syn co 5 minut się budizł i chcial cyca ;) Więc jej nie wierzę z tym sikaniem :) Nie ma zadnych objawów odwodnienia i w dzien sika normalnie. jak jest u awszych dzieci?
  10. Sylamg u nas tez szorstkie plamki na nózkach i to od dłuzszego czasu. po kolei eliminuje wszystkie produkty i nie mogę dojsc na co jest uczulony. Jak wyeliminowałamw szystkie mozliwe alergeny plamki zniknęły a potem się pojawiły a ja nie wyłapałam po cyzm. Przy słoiczkach to trudna sprawa. Teraz przez jakis czas elimunuję kurczaka , zobaczymy. A Ty co podejrzewasz? Podobno to objaw czesto alergi na mleko ale ój nie dostaje nic mlecznego.
  11. Flowers 24 Ty też się gdzieś zapodziałaś. Lepiej nam napisz jak tam kupy Twojego synka zamiast się gdzieś chować ;)
  12. Waga 77 pierwszy raz widzę Twoje zdjęcia . Ale fajny ten Twój synio. I jaki duzy! I ładny :) :) Fajna z was rodzinka. Pozdrawiam. Wysyłam Wam nasze fotki. Agucha, Stysia 74 dzięki za zdjęcia. dzieciaczki wspaniałe :) dziewczyny wysyłajcie częsciej zdjęcia :) Tygrysiacaaa a Ty gdzie się podziałaś?
  13. Megji ja jem wszystko : kapustę, fasolę, cytrusy, słodycze, no wszystko i wszystko jest w porządku. odkąd mały skonczyl miesiac to nie zdarzyło się aby go bolal brzuszek i wzdęć tez nie miewa. Ale długo zwlekalam z wprowadzaniem ryzykownych potraw do mojej diety i byłam bardzo ostrozna. Nawet nie probowałam - tak na wszelki wypadek. Ale z czasem zaczełam testowac i wszystko było i jest ok. Najlatwiej zaszkodzic dziecku w pierwszych trzech miesiącach zycia jak dziecko ma jeszcze niedojrzały ukłąd pokarmowy. Myślę, że smiało mozesz sprobowac. :)
  14. Ja znów tylko na chwilkę. Nie mam statnio czasu na pisanie poematów ale się poprawię ;) Karen ka ja nie chodze na basen jesli do mnie mówiłaś. Ja jestem leń paskudny! ;) A o odchudzaniu nadal tylko myślę. Nawet jak mam zrwy i przypływ ambicji i dwa dni zażarcie ćwicze brzuszki to na trzeci mi przechodzi. Potrzebny mi taki kop... Agucha ja nie dostałąm żadnych zdjec dzisiaj ani wczoraj. Spróbuj jeszcze raz. A czy moje zdjęcia dochodza? A własnie Karen ka podaj mi jeszcze raz swoj adres mailowy bo straciłam wszystkie adresy. A najlepiej wyslij jakies fotki przy okajzi ;) Megji, współczuję choroby synka. Zycze aby było wszystko w porządku jak najszybciej. A nam się udało uniknąc tej ospy. Pamiętacie , pisałam wam , że było duze ryzyko, ze przywleklismy ospę z wizyty u tesciów. Choroba wylęga się do trzech tygodni. Trzy tygodnie minęło a my zdrowi :) A siostra cioteczna kamilka , która rózniez miała wówczas kontakt z chorym mocno ospę przechorowała. Mój Kamil tak pieknie zajadał zupki , obiadki owocki a ostatnio to by tylko cyca chciał. Usiłuje mu dac kaszkę ale zdeydowanie odmawia. Wczesniej bez problemu zjadał cały słoiczek (tzn jego zawartośc :D ) a teraz jak pół zje to góra. Ale cyca to chętnie. Od paru dni usiłuje mu dawac mleko modyfikowane . Za pierwszym razem jak dałam to się rzucil na butelkę jak dzikus i połowę opędzlował od razu az się zdziwiłam) a od tamtej pory juz nie chce. Thefly, a jak u Ciebie odstawianie? zaczęłaś już? Własnie sobie uświadomiłam , że wezłam na chwilę napisac dwa zdania a tu małe opowiadako wyszło ;) Lecę. papa
  15. Ja tylko na sekundę. Ona 24 pierwszy raz widze, że się tak rozpisałaś :) Oby tak dalej! :) Ja tylko jedno zdanie bo chwilowo nie mam czasu- Ona 24, nie można podawac pieczywa dzieciom, które nie ukonzyły 10 miesiąca życia bo zawiera gluten. podobnie jak kasza manna, owsiana i inne produkty z zairen zbóz. Podawanie wczesniej może wywołac u dziecka cięzka chorobę - cekiakię. A jak Twoja mała jest alergiczką to już na pewno nie powinnas ryzykować. Pozdrawiam.
  16. Ja tylko na chwilę. Agucha, Natalka też przesliczna. I jak pięknie siedzi! Karen Ka, witaj po długiej przerwie. Mam nadzieję, że teraz wzbogacisz nasze forum długimi wypowiedziami bo ostatnio jak widzisz trochę u nas spokojnie i cicho. I czekamy na fotki z udanego wyjazdu. Olka juz daaawno nie widziałam. Karen Ka, Olek śpi do 6.30? To się ciesz dziewczyno. Ja mam codzinnie pobudkę punkt 5-ta. A jak wczoraj jakimś cudem pospal do 6.30 to byłam wreszcie wyspana ;) Pozdrawiam Was wszystkie! Thefly, mi tez się bardzo podobają te dwa zdjęcia Adaśka. Zresztą co tu duzo gadac, wszystkie zdjęcia jakie dostaję od wszystkich was mi się podobają. Wysyłajcie częsciej. Jokas, widze, że Oliwer tez większosc czasu na brzuszku tak jak mój Kamiś. I podobne próby rczkowania tam widze:) Zmienił się Oliwer bardzo moim zdaniem. Taki się duży zrobil. :)
  17. Maja ja tez nie jestem ekspertem ale tak się skalada, że studiowalam nauke o żywności i poznałam różne metody utrwalania zywności. Poza tym uczyłam się o tym jakie informacje MUSZĄ znaleźć się na opakowaniu . Jesli producent stosuje konserwanty to musi umieścić je w składzie chemicznym. Naprawdę istanieją rożne metody utrwalania żywnosci bez dodatku chemii. Tak przynajmniej powinno to wyglądać. I mnie uczono, że tak wygląda. Ale rozumiem, że wolisz sama gotować i w tym momencie wcale nie bronię słoiczków. Nie oburzaj się;)
  18. Maja zainteresowała mnie jedna rzecz: a mianowicie gdzie Ty widziałaś jakiś soczek dla dzieci z konserwantem? Bo ja małemu daje słoiczki i soczki a w życiu zadnego konserwantu tam nie znalazłam ;)
  19. cześć dziewczyny. Własnie wrócilismy z weekendu u dziadków w olsztynie. Malemu się podobało bardzo i w ogóle nie chciał spać. Laura nie tylko Hipp wprowadza tak wczesnie jogurt. Na pewno robi to tez Gerber. tez mnie to dziwiło. Jesli chodiz o gadania maluchów to mały juz przerobił mama i baba a odkąd tata ucyz go móiwc tata to zapomnial ze umie mama i baba i od kilku dni ciągle mówi \"ata\". Słyszałyście o przesądzie, że jak dziecko mówi mama to nastepna będzie córa a jak mówi pierwsze tata to będzie następny syn? :) Agucha 29 chętnie bym obejrzala wasze zdjecia i wysłala kamila ale jakos nigdy nie miałysmy okazji i nie mam Twjego adresu. Gdybys miała ochotę to to mój adres anna.lub@wp.pl Stysia jesli chodiz o gryzienie przy karmienu to ja nie mam prblemu. jak pojawiły sie zabki i ugryzł mnie piewszy raz tak bardzo krzyknęłąm \"ał\" ze az się rozpłakał. Nie chciałam go wystraszyc ale zabolało. Potem zrobił to ze dwa rayz a ja znów krzyknęłam i od razu musiałam go pocieszac bo zrobił podkuwkę i był gotowy płakac. Od tamtej pory się chyba boi bo nie ryzykuje. ( Tfu tfu, żeby nie zapeszyć). Jokas , ucza tam dzieci nurkowac? Boże w zyciu bym się nie zgodizła aby moje dziecko zanurkowało. Zresztą tam pod tym linkiem o wypadkach dzieci było o pływaniu dzieci i próbach ich utopienia. Na basen tak , ale nurkowac- zawału bym dostała. Wiecie tak sobie rozmawiałam dzis z męzem o tych artykułach i doslzismy do wniosku ze gdyby rzeczywiscie te słoiczkowe jedzenie przekraczało normy i pchali by tam cos innego niz podają i gdyby ta woda rzeczywiscie miała tyle bakterii to była by rozroba na skalę krajową i by huczło w telewizji. Jak kiedys w wodzie bonaqua znaleźli chyba plesc to jaka afera była! A to przeciez zywnosc dla dzieci, nie sądzicie , że byłoby o tym głosno? Czy ja źle myślę? Zmykam, mały wstał. Pozdrawiam!
  20. Agus 7, tak jest takie badanie. Ale szczerze mówiąc to nie wiem czy krwe czy mocz się bada. Wydaje mi się, że krew. Stysia a nie boisz się małej do chodzika wkłądac? Tyle sie slyszy o chodzikach ze sa bardzo szkodliwe dla kręgosłupa. A dla dziecka wty wieku to juz w ogóle. Mi się wydaje ze mala jest na zdecydowanie za mala. W chodziki wkląda się dziei , które uczą się chodzić. Nie denwerwuj się na mnie, i nie myśl, że się mądrze i chce Cię pouczac bo nie chcę. Chciałam Ci tylko udzielic kolezenskiej porady i tak to odbierz dobrze? :) Ja malego do chodzika wcale nie zamierzam wkladać. Jak znajdę coś o chodzikach to dam tu znać. Ja tez malemu od urodzenia tylko wode żywca daje. Masakra. A potem sie zastanawiamy dlaczego ten czy tamten ma raka. Człowiek myśli, że wszystko co najlepsze dziecku daje a tymczasem daje taki syf :( To co my mamy tym naszym dzieciom w koncu dawac/ Słoiczki zle , warzywa i owoce w sklepach szkoda gadac, woda z bakteriami...
  21. Megji no to się ciesze, że jednak się nic nie stało :D Ja teraz bardzo uwazam bo miałam kolejny sen, tym razem to wyraźnie Kamil spadł z kanapy i było to u moich tesciów. W sobote do nich jedzimy. Oczywiście nie spuszcze go z oka. Pozdrawiam!
  22. Frezja jeśli chodiz o wypowiedzenie to to na pewno przykre ale znajdz pozytywne strony - będziesz z dzieckiem i nie będziesz tracić zadnych jego postępów. Ja uwielbiam być w domu i nie spieszy mi się do pracy. Konsultowalam sie dwoma lekarzami. Jeden to brat mężą. Własciwie to on z nim rozmawiał i mi przekazal co mówił. Powiedział \" Kategorycznie nie spotykać się z koleżanką\" Powiedział, tak jak przypuszczalam, że powie -że ma obcą nam mikroflorę i miała kontakt z różnymi obcymi wirusami i nawet jesli nie jest na nic chora to stanowi duże zgrożenie. Powiedzial , że ja sama tez nie powinnam miec z nia kontaktu bo mogę coś przenieśc małemu. Dodal, że w szpitalu już widzial takie przypadki różnych dziwnych chorób i lakarze nie wiedzieli nawet jak tych ludzi leczyć. A co dopiero z takim maluchem o nierozbudowanym układzie odpornosciowym. Póxniej skonsultowałam się z innym znajomym lekarzem drogą elektroniczną. Napisał mi, że sam nic mi naten temat nie powie bo nie wie. Ale skontaktowal się z jakimś znajomym (swoim) specjalistą od chorób zakaźnych i tamten z kolei powiedział, że okres zakażania gdyby była chota to kilka tygodni. Powiedzial, że jesli tam chorowała to po kiilku tygodniach przestała zarażać. Co lekarz to inna opinia! Ale wydaje mi się troche dziwne bo przeciez teoretycznie mogła zarazic się bezposrednio przed przyjazdem tu i nie miec jeszcze objawow prawda? Albo miec kontakt z osobą chorą i przenosić jakieś bakterie a sama nie chorowac. W kazdym razie po słowach \"kategorycznie nie\" podjęłam decycję, że jednak nie. I powiedziałam o tym koleżance. powiedziała, że rozumie. Powinna zrozumiec. jak nie zrozumie mojej obawy o własne dziecko to znaczy, że niepotrzebnie się nią przejmowałam. Tak myślę.
  23. Ku przestrodze. Poczytajcie sobie jak niechący możemy dziecku krzywdę wyrządzić. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=13938827&v=2&s=0
  24. Ewcia 26 , szkoda, że u nas nie bywasz. :( kamiś się stęsknil za Julką ;) Jesli chodiz o to bicie po głowce to to chyba objaw zmęczenia tylko i próba uspokojenia się, tak sądzę. Jedne dzieci mruczą, inne ssają język, inne ciągają się uszy lub drapią głowkę. Wczoraj i przedwczoraj usypiałam Kamila leżąc koło niego bo na rekach już mi nie chce zasypiac i on z kolei tez bije dopóki nie uśnie tyle , że mnie ;) Wczoraj juz oczka miał zamkniete i wydawało mi się, że spi a nadal robił bach bach memie ;) Co dziwniejsze dopóki nie usnął cały czas kopał nóżkami. Strasznie pobudzony jets ostatnio. I strasznie wzbrania się przed drzemkami tak bardzo pochłania go świat. Czasem aż płacze jak usypia bo tak się broni. Wydaje mi sie, że zachowanie Julki nie jest niepokojące ale tylko mi się wydaje. Jakbym cos na ten temat znalazla dam znac. Pozdrawiam. I zdjęcia Kamilka dla Juleczki wysyłamy.
×