Eli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Eli
-
Tygrysicaa tez się zastanawiałam jakie kapcie i brałam pod uwagę właśnie te dwie opcje. Mój mąż mu kupił na gumkę. Ale cięzko wchodzą. Myślę, że lepsze by były jednak na rzep. Ale i tak pani najwyżej pomoże włożyć. U nas w przedszkolu jest otwarte i w kazdej sali siedzą wychowawczynie więc mona pojśc , zapytac, zobaczyć... Wiem, że przygotowują np pościele, i przygotowują jakies tam rzeczy przed rozpoczęciem przedszkola. Troche się denerwuję tym przedszkolem. Dziś wyjeżdzamy do Olsztyna , wracamy w niedzielę wieczorem więc Kamiś pójdzie do przedszkola \" z biegu\" . U nas \"lęk 9-tego miesiąca\" czyli Mama, mama i jeszcze raz mama. Kuba ciągle na rękach, odłożony natychmiast protestuje, płacze i i wola \" meme!\" Gotuję, sprzatam, karmię kamila jedną ręką.
-
http://www.dziennik.pl/swiat/article228893/Dwuglowy_chlopiec_sensacja_w_Bangladeszu.html chłopiec z dwoma głowami , widziałyscie?
-
Tygrysicaaa u nas tez nie było żadnego spotkania z rodzicami. cały czas się dowiadywalismy ale nie organizowali. Nawet nie wiem ile będziemy płacić i czy będzie w przedszkolu np języ agielski bo dzis zapomniałąm zapytac a oni jak wiadac zamierzają informowac o wszytskim we wrzesniu. Czy na cały dzien? Nie wiem jeszcze. Ale chyba tak. Tzn przedszkole działa od 7 do 17 ale do 17 na pewno nie będzie tam siedział bo nie ma takiej potrzeby. Myślę ze o 14.30 -15 będziemy go odbierac. A pierwszego dnia- nie wiem jeszcze jak zrobimy. U nas kazali przygotowac: piżamkę, ręcznik, kapcie, poduszkę, bieliznę na zmianę. Ja mam zamiar przygotowac jeszcze spodenki zapasowe bo coprawda od dawna korzystamy z toalety ale w przedszkolu różnie bywa- moze pójdą na spacer i się zapomni albo będzie się bał pani powiedziec, albo się zabawi z dzieciakami, będzie się wstydził... no trudno przewidzec, w kocu to dziecko. W domu po prostu idzie do łazienki i sam sika a jak sie zachowa w przedszkolu- tego nie wiem. Panie strasznie go polubiły:) Powiedziały, że taki mądry , tak ślicznie mói i ma piękne oczka :) On potrafi byc uroczy więc się nie zdziwę jak będzie ich ulubiencem :)
-
Mój mąz pojechał do tego przedszkola z Kamilem. Mały poznał panie i zobaczył salę w której będzie się bawił. Właśnie tam są. Mąz pokazał mu gdzie łazienka itp. Kamil siedzi i bawi się lalkami :D Dobrze, bo później nie zostanie zaskoczony wszystkim tylko sala i panie będa juz w pewnym stopniu \"oswojone\". :)
-
No trochę tego spamu wreszcie znika. Administrator jest ale moderatorzy zajmują się takimi sprawami. Wczoraj z Agus pisałysmy w tej sprawie. No ale teraz juz mamy link i wiemy gdzie to zgłaszac:) Jej, za kilka dni nasze przedszkolaki ruszą na podbój przedszkoli. Byłam dzis w przedszkolu i rozmawiałam z Kamila przedszkolankami. Myślałam, że będą jakies dni integracyjne tzn razem z rodzicami aby się dziecko oswoiło a tu nic z tych rzeczy. Praktykują zostawianie dziecka od razu samego i twierdzą, że tak łatwiej znosi. Nie zgadzam się z tym . Tak więc 1 wrzesnia Kamilek zostanie w przedszkolu sam. Pewnie będzie histeria. Zobaczymy. Teraz przygotwuję potrzebne rzeczy. Eh, jacy oni juz duzi i samodzielni :) A ja od 1 wrzesnia odsapnę bo wiadomo- z jednym łatwiej niz z dwójką. Ciesze się bardzo, że idzie do przdszkola. Myślę ze duzo na tym zyska.
-
O rany! Ale o co chodzi? ;)
-
http://www.dziennik.pl/swiat/article227366/Suczka_zlitowala_sie_nad_niemowlakiem.html
-
celebre i jak tam Laura? Wiecie jak byłam w ciązy to planowalismy kupić dywan a teraz cieszę się, ze się nie zdecydowalismy bo Kuba jest tak mocno ulewający , że naprawde po kazdym posiłku żyga mi po kilka razy. Teraz jest ruchliwy, siada, raczkuje i to potęguje to ulewnaie. Dywany mam zarzygany chyba co do centymetra. Czekamy ze skonczy sie to ulewnie bo chcemy wreszcie wyprac dywany. A tu konca nie widac.
-
Ania 30 a ja bym chybwa wolała aby mój był taki jak Twoja Natka :) Ja zawsze byłam strasznie nieśmiała i wiem jak mi było w życiu z tym cięzko i zawsze bardzo chciałam miec śmiałe pewne siebie dzieci. Już bym chyba wolała miec rozrabiakę ( umierkowanego ;) niz takiego nieśmiałego, przestarszonego wstydziochę :) Ale Kamil jest tak naprawdę bardzo \" nierówny\" bo czasem się wstydzi i ręki nie puści, nie pójzie na plac zabaw \" bo tam są dzieci\" a czasem zaczepia wszystkie dzieci, chce sie z nimi bawić i zachowuje się jakby był najważniejszy na podwórku :) Nie wiem od czego to zalezy. Natomiast w stosunku do dorosłych jest bardzo śmiały. wszystkim napotkanym na spacerze mówi grzecznie dzien dobry i opowiada ze np idzie do babci , pyta \" jak się pani nazywa?, a gdzie pani idzie? a ile ma pani lat \" itd.... a będac na balkonie woła zawsze sąsiadów \" prosze pani, prosze pani\" a jak się ktos na balkonie pojawi to wszystko opowiada - co na obiad, co mama robi , co robi dzidzius i wszytsko ;)
-
Ja tez się obawiam przedszkola. A to dlatego, że u nas na pewno będzie histeria jak będzia musiał zostać sam. Nigdy sam nigdzie nie zostawał. A to taki taty-synuś, że bez taty on nigdzie nie pojdzie. Na placu zabaw z tatą za rękę, tata musi stac i patrzec, a ze mną jak idzie to wózka się trzyma i mowy nie ma by puścił i gdzies odszedł. Jak widze jak inne dzieciaki uciekają rodzicom to dla mnie to abstrakcja bo on by tak nigdy nie zrobił. No i trochę się obawiam jak będzie jadl. Teraz coprawda je całkiem ładnie, na brak apetytu nie narzeka ale smakuje jak mama do buzi wkłąda bo sam jak usiądzie przy talerzu to trochę podziubie albo i nie i mógłby nic nie jesc. Jak karmię to opędzluje wszystko. Ciekawa jetsem jak mały Oli Jokas się zkalimatyzował w przedszkolu. A Kubulek mi raczkuje po całym mieszkaniu i wygląda na to, że się zaczyna chłopak do wstawania zbierać. Rośnie mi jak na drożdzach :)
-
Tygrysicaaa jaki zabieg? Kuba czasem trochę possa ale czesto gryzie i nie chce. Przypuszczam, ze ida mu czwórki bo czesto mnie grzysie gdzie popadnie.
-
Hej Nie wiem czy Kubulek mi nie bedzie chorował.... Tzn jest przeziębiony, poikchuje, pokasłuje, leki bralismy, nic nie daly ale mój mały obżartuch zastrajkował mi i nie chce jesc! A to baaaardzo nietypowe bo on jadl i jadl i jeszcze raz jadl a jak widzial talerz to zaraz ryczał zeby mu dać. Odstawił się od cyca! Byl głownie na piersi a od wczoraj od 12-tej nie chce! Jak mu proponuję to sie odwraca, denerwuje albo mnie dotkliwie gryzie! Kamil tez sie w tym wieku sam odstawił i nie chcial i karmiłąm go tylko w nocy. Kuba w nocy tez za bardzo nie chciał. Wstał o 5.30. pogryzl mnie, trochę possał. POtem o 9.45 słoiczek ( nie domagal się wcale) i od tego czasu nic a jest juz 15! kamil mi tak nie jadl przed trzydnióką. Od kilku dni Kuba marudzi, źle spi w nocy a w dzien prawie wcale a teraz przestał jesc. Wiecie... taki wiek, że dziecko w zasadzie mogłabym od piersi odstawić... ale nie chcialam, chciałam karmic dluzej. Niby powinnam sie cieszyc ze tak bez stresu i z woli dziecka ami jest smutno i chce mi sie ryczec ze moje dziecko mnie odstawilo.
-
http://www.allegro.pl/search.php?string=naszywki
-
http://www.allegro.pl/item411988899_naszywki_z_imieniem_nazwiskiem_name_patch_new_.html jesli dziecko idzie do przedszkola mozna zamówic cos takiego.
-
Agus u mnie Kamil od dawna pije wyłącznie z kubka albo szklanki. Butelki ze smokiem nie używalismy nigdy. Jak skonczył chciec cyca kupilismy butelkę z ustnikiem. A co do mleka - u mnie nie pija w ogóle. Jak miał niecaly rok wprowadziłam mleko krowie ale zunaje tylkow formie zupek- z platkami, kluseczkami, ryzem.... Ale tez rzadko.
-
Dziewczyny napiszcie mi prosze jak oceniacie mój wygląd i co byscie we mnie zmieniły? Zapytałam koleżankę to powiedziała ze nie podoba jej sie moja fryzura. A wam? Co sie nie podoba? Bede wdzieczna za slowa krytyki i sie nie obraże :)
-
Agus cztery wkłucia bo mielismy chyba ze 2 miesiące opóźnienia w szczepionkach i tak się teraz zeszły te szczepienia na raz. Ale następne po 13 miesiącu. Dopytywalam odnosnie tego szczepienia bo się go boję ale na szczęscie na przychodnia nie stosuje tej ryzykownej szczepionki MMR 2 tylko inną. Pocieszyli mnie :)
-
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/5,80829,5470087.html zobaczcie
-
Znów na chwilę. Agus Twoje zdjęcia tez swietne ale chyba juz pisałam :) Kubulek cudny :) Sam siedzi, siada sam, czołga się, próbuje raczkowac. Generalnie jesli chodzi o rozówj fizyczny- tzn umiejętnosci jakie podałam to znacznie wyprzedza Kamila. Kamiś usiadł sam duzo później ( jakies 2,5 mies pozniej) i wtedy tez przybieral pozycję na czworakach. Siedzial tez miesiąc pozniej. Za to kamil rozwijal się szybciej intelektualnie ale poświęcalam mu duzo więcej czasu. A taki grzeczny ten mój maluch, jak mu nic nie dolega to jakbym w domu dziecka nie miała... obłoże podłogę zbabawkami i moze się tak godzinę sam bawić. Zostawię go samego w łóżeczku zeby cos w domu zrobić, włączam karuzelkę, przychodzę za chwilę - patrzę -śpi :) Kamil mi tak nie zasypiał a Kuba i owszem. Nawet na podłodze podczas zabawy by zasnął ;) Kamilkowi raczej dopisuje apetyt, bez przesady ale jednak je. Jakies paskudztwo mu sie na jezyku zrobiło. Wygląda jakby zadrapał i zdrapał częśc skory ale go to nie szczypie jak je no ogórki kiszone a więc nie skaleczenie. Chyba jakaś grzybica? Będziemy obserwować. Dziś pokazałam to lekarce to stwierdzila, że chyba wirusowe. Poza tym u nas nic nowego. Kamilek waży 14,1 przy wzroście 96 cm. Kubulek 10,4 i ma ok 75 cm. Dokładnie zmierzyć się nie da, Lecę. pa
-
Dziś byłam z Kubulkiem na szczepieniu. Mial 4 wklucia- w obie rączki i obie nóżki. Pewnie odchoruje... Jeszcze nigdy mi nie zapłakał podczas szczepienia wiecie? Zazwyczaj się nawet nie zorientował, że mu się wbiła. Waży 10,4 a więc nie jest źle ;) Szczupleje mi chłopaczyna :) Jestesmy na 97 centylu :) Ania 30 moim zdaniem wyglądasz bardzo dobrze! No fakt masz trochę ciałka ale tam gdzie trzeba! Twój dekolt się dzięki temu ładnie prezentuje :) Ja mam to \"nieszczęscie\" , że u mnie wszystko idzie w brzuch. Thefly zdjęcia cudne i z opisu widac, że się dobrze bawiliscie. Super. Musze konczyc.
-
Tygrysicaaa gratuluję i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Z tego co kiedys czytałam na forum to czasem wychodzi kiepski wynik tego badania a pozniej okazuje sie, że dziecko rodzi się zdrowe i wszystko jest w porządku. Ale i tak warto a nawet trzeba zrobic badania. Wyobrażam sobie jak Ci teraz cięzko. Z tego co pamiętam to u Jokas to badanie tez wyszło żle. Musialabys z nią ewentualnie rozmawiać. Ja w żadnej ciązy tego badania nie miałam.
-
Agus ale z Cibie skromnisia :) Naprawdę dobrze wyglądasz. Ja to bym sie w ogóle juz na plaży nie rozebrała. A Ty masz co pokazać. Fajnie, że się wakacje udaly. Ania 30 tez chętnie obejrzę zdjęcia z wesela. Thefly czekamy na opis wakacji. Jokas nie odzyasz się wcale... co u Ciebie?
-
Ania 30 nie wiem czy taki skład syropu moze miec wpływ na zachowanie dziecka ale sądzę , że tak. Ten lek jest na alkoholu. Ma chemiczne dodatki, które podejrzewam obojętne nie są. Lek moze powodowac zaparcia lub biegunki- tak napisali. Napisali, że rzadko moze powodowac zawroty głowy, u nas podejrzewam, że są silne te zawroty bo moje dziecko odkąd dostaje żelazo ciągle spada z łózka, z krzesla, przewraca się na prostej podłodze... Ma juz mnóstwo siniaków, fioletowe poobijane zebra, spadl nawet dwa rayz na głowę. Pewnie nie czuje sie z tym dobrze, jets poirytowany, nerwowy, dlatego sie awanturuje. No ni wiem. Widze, że jest inny. Jestem straszną przeciwniczką chemii, leków, antybiotyków, nawet szczepionki uwazam za duze zagrozenie. Odkąd sie naczytalam jak wpływają na organizm leki, szczepionki, antybiotyki, nawet zywnosc ( tzn konserwanty i inne dodatki) to uwazniej czytam ulotki i obserwuje dziecko. Sama tez prawie nie biore lekow. Myślę, że ta cala chemia obojętna dla nas nie jest. Gdzie wy wszystkie jestescie?
-
Ania 30 ja Ci nie doradzę w kwestii długości sukienki, musiałabym je zobaczyc bo tak to nie wiem :) Odkąd Kamil dostaje żelazo to wprawdzie ma apetyt ( nie zawsze) ale zrobił się straasznie płaczliwy i ciągle się awanturuje. Robi mi nawet awantury w sklepie co wczesniej sie nigdy nie zdarzyło. Myślałam, że juz sie skonczyło a tu powtórka z rozrywki, ale to chyba po tym zelazie. W składzie tego leku sam syf....
-
Bierzemy żelazo od ok 12 dni. W tym czasie Przybralismy na wadze ok 300-400 gram czyli tyle ile przez ostatnie pół roku! jestem zachwycona:) Moze w koncu zacznie wyglądać jak człowiek ta moje chudzina :) Mam nadzieję, że dalsza kuracja przyniesie jeszcze większy przyrost :) Przekroczylismy nieosiągalne (dotychczas) 14 kg:)