izuulaa

dziewczyny mam pytanie, czy mleko trzeba zużyć zaraz po przygotowaniu czy mogę je dać np. za dwie godziny jak mała nie zje?

ale macie fajnie, ja nic nie dostałam:(( dziewczyny ile maluszki powinny przybywać na wadze tygodniowo?

z tego badania wynika że nic złego sie nie dzieje, wyhodowano jedynie naturalne bakterie które występują u każdego

emmami nie martw sie ja tez ostatnio mialam problem tylko ze moja mala przytyla 130 gram w 3 tygodnie, zaczelam ja dokarmiac sztucznym mlekiem i efekt- 200 gram w tydzien, głowa do gory bedzie dobrze

jejku dziewczyny ile maja wasze maluchy ze sa takie duze, moja ma 3,5 miesiaca i wazy 5700.

czesc dawno mnie nie było ale czytam was caly czas. Jestem załamana tracę pokarm z dnia na dzien jest coraz gorzej, mala je co godzine z obu piersi, krzyczy bo malo jej leci. Pije zioła ale nic. Jutro ide do lekarza zeby ja zwazyc, jak okaze sie ze malo przybywa to chyba bedziemy musialy przejsc na butelke. Mam poczucie winy ze jestem złą matką bo nie mam jej co jesc dac. A z innej beczki, własnie szukam niani bo od lutego wracam do pracy, dziewczyny ile teraz płaci się niani?

dziewczyny, jak któraś ma problem z nieprzespanymi nocami bo maluch marudzi to polecam czopki homeopatyczne viburcol, są rewelacyjne zwłaszcza na dolegliwości związane z ząbkowaniem

no i trening czyni mistrza udało mi sie ściągnąć pokarm, strasznie się cieszę:))

dzieki dziewczyny w sprawie pokarmu, ja mam laktator tuffi, jest taki sam jak Avent tylko, że o połowę tańszy. Dzisiaj znowu próbowałam i trochę udało mi się ściągnąć, tylko, że to długo trwa. Wczoraj byłam z małą na szczepieniu, i po tym jak ostatnio naczytałam sie o szczepieniach to strasznie sie bałam, ale wszystko jest ok, wczoraj mała była marudna dostała viburcol i uspokoiła się, gorączki nie ma a dzisiaj jest wszystko ok, odetchnęłam z ulgą

cześć właśnie wróciłyśmy ze szczepienia, Niki waży 5570, wydaje mi się, że mało ale lekarz twierdzi, że dobrze. a ja i tak wiem swoje, mała jest głodna bo domaga się piersi coraz częściej nawet co godzinę ale jakoś trudno mi się zdecydować na dokarmianie. Jeżeli chodzi o podnoszenie główki to podnosi bardzo wysoko podnosi, a jej ulubionym zajęciem jest przewracanie się z plecków na brzuch. czy któraś ściąga pokarm laktatorem, ja próbowałam i nic i teraz nie wiem czy nie umiem czy nie mam pokarmu

dziewczyny dla pocieszenia powiem Wam, że pierwszą córkę karmiłam rok i jak skończyła 2 lata zaczęła chorować więc nie wierzcie w to, że jak sie karmi piersia to dziecko nie choruje - BZDURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

oko dzieki za odpowiedz teraz lece na spacer potem sie odezwe, jejku ale zimno zamarzne, ale jak mus to mus

dziewczyny jak ja nie lubię zimy. Wczoraj byliśmy w Warszawie ze starszą córką na badaniach w instytucie matki i dziecka, jak wychodzimy z samochodu małą trzeba ubrać w kombinezon-wiadomo ciasno, wychodzimy na chwilkę wracamy trzeba ją rozebrać bo w samochodzie się zgrzeje- szok, wróciłam taka zmęczona. Szylusia dobrze że się odezwałaś, z małym na pewno wszystko będzie dobrze, strasznie lubiłam Cię czytać jak byłaś w ciąży zwłaszcza pod koniec jak termin się zbliżał. Moja mała się wściekła, domaga się cyca co godzinę, nawet w nocy, chodzę nieprzytomna, ale za tydzien do lekarza zobaczymy ile waży, może w końcu zdecyduję się ją dokarmiać, stąd moje pytanie o mleko, nie mogę znależć wypowiedzi guni na temat mleka bebiko, pomóżcie:))

gunia co jest z mlekiem bebiko nie tak?

Karusia ja Cię rozumiem mój maluch w nocy wstaje co 2 godziny, nawet zastanawiam się nad dokarmianiem na noc mlekiem modyfikowanym

dziewczyny co lepiej kupić parowar czy garnek do gotowania na parze?

myśle że na allegro kupisz nowy leżaczek dużo taniej, oczywiście zależy jaki ten leżaczek, ja za mój dałam 140 zł./-nowy

moja niunia ma 2 miesiace i 3 tygodnie. Dzisiaj chyba przechodzimy jakis kryzys laktacyjny bo domaga sie jedzenia co godzine ciekawe co bedzie w nocy. Karusia ja zauwazylam ze jak nakarmie niunie w nocy na siedzaco i odloze do lozeczka to jest ok, spi i budzi sie za okolo 2 godziny, ale jak poloze sie z nia to zaraz usypiam ona je tez przysypia i wtedy trace orientacje ile jadla i kiedy, moze u Ciebie tez tak jest i wydaje Ci sie ze ona je caly czas

cześć dziewczyny! Nadrabiam właśnie zaległości na forum. W niedzielę były chrzciny, ale była piękna pogoda. Mała w kościele trochę płakała i połowę mszy przesiedziałam w zachrystii, no ale jakoś daliśmy radę. A propo jedzenia to ja karmię tylko piersią i mała je co 2 godziny, wydaje mi się, że zbyt często, w nocy raz tylko śpi 3 godziny a potem też budzi się co dwie i je.

Karusia to jakiś horror współczuję, trzymaj się dziewczyno

meningokoki są u nas nieobowiązkowe jaka u Was pogoda bo u mnie fatalna wieje, co i raz pada strasznie, typowy listopad. Mam chwilke bo Nikola śpi ale tylko 45 minut. Strasznie sie denerwuje bo w niedziele mamy chrzciny i boje sie że Niki bedzie w kościele niespokojna, bedzie płakać i całą mszę będę latała do zachrystii, tak było z Wiktorią koszmar.

czesc pytałam o przekrecanie bo moja niunia wczoraj przekrecila sie pierwszy raz i wlasnie wydawalo mi sie ze strasznie szybko, ona 3 m-ce skonczy dopiero 21.

dziewczyny czy wasze maluchy przekrecaja sie z brzucha na plecy??

dziewczyny czy wasze maluchy przekręcają się z brzucha na plecy?Bo oja Nikola ma 2.5 miesiąca i dzisiaj przekręciła się pierwszy raz.

ale tu dzisiaj pustki, my właśnie wybieramy się na spacer u nas jest piękna pogoda słonko świeci.