5 dni i sie dowiem...a dluza sie te dni...masakra....najlepsza jest faza staranek...taka przyjemna, mnostwo optymizmu, enegii, a potem czekanie i czekanie .....
U nie mam nadzieje ze beda owocne w nstepnym miesiacu, o teraz czuje ze przyjdzie , podbrzusze pobolewa jak na @, wiec sie nie zdziwi jak wczesniej nawet zawita @...
Aga milego relaksu.... :)