Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aska.osa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Czesc dziewczyny, chcialam sie z WAmi pozegnac :( nie mam czasu na pisanie, Tomasz, dom, studja...... poza tym atmosfera na topiku bardzo sie zmienila i nie umiem sie juz tutaj odnalezc :( wiec chcialam sie z WAmi pozegnac i podziekowac za wspolne pisanie.. Dorka dbaj o WAs i dawaj czasami znac jak sie czujecie chocbyna fb.. Magda mam nadzieje ze walczycie i sie nie poddacie... duzo sil dla WAs.. Novida rosnijcie zdrowo.. Agi czekam pewnego dnia i to niedlugo ma byc! :)na wiesci na fb czy nk o radosnej nowinie... Buziaki dla Igorka, Aleksa, Dominiki, Hanusi, Darusi, Wiktora Jakby co mozecie mnie znalezc na nk czy mail...
  2. Polusia, u kazdego z zebami inaczej bywa, ja osobiscie chyba 4 mialm tylko, ale ksiazkowo jest 8 zebow do 9 miesiaca a potem jest troche przerwy w wychodzeniu,bo między 14 a 20 miesiącem wyrastają pierwsze zęby trzonowe, zaś między 24. i 30. - drugie zęby trzonowe. Tomek idzie dosc ksiazkowo, wiec mam nadzieje ze tylko 4 mu wyrosna jeszcze i chwile spokoju z nimi bedzie :) bo budzi sie co chwile biedaczek i placze tak mi go zal... A do pomaranczy..odsylam do podrecznika pediatrii...................... Milego weekendu dla wszystkich...
  3. Hej hej, u nas pojawil sie niedawno zabek numer 3 :) a teeraz czwarty idzie wiec nocki nieprzespane, z dolnymi nie bylo tyle problemu a te gorne to jakas katastrofa, no ale jeszcze troche do 9 miesiaca 8 zabkow wyrasta wiec jeszcze 4 nam zostalo i bedzie chwila spokijau :) Tomasz mial 75mm, a urodzil sie 59cm i 3740kg :) Dorka Twoja dzidzia ma dlugie nozki :) Sylwinka super Ciebie widziec U mnie jeszce brat z dziewczyna wiec czasu brakuje bardziej niz normalnie :) Grazka, tak wyglada jaby zabki szly Igorkowi, ah no i super raczkuje ten Twoj lobuz maly :) Tomasz raczkuje ale jakos mu sie znudzilo i teraz wstaje na nozki jak sie czegos chwyta i kilka krokow zrobi i potem jest bec na tylek :), a skonczyl 5 dni temu 7 miesiecy, wiec niech sie nie spieszy :) Buziaki dla wszystkich i zdrowka
  4. Dorka, sliczna dzidzia.... wzruszylam sie i przypomnialam jakie to cudowne uczucie nosic taka kruszynke w brzuszku... :)
  5. Dziwnie jakos poukladac sobie w glowie to co sie stalo..... Dorka wyslij mi zdjecie Twojego Szkraba Malego.... Bardzo sie ciesze ze dzieciatko pieknie sie rozwija i machalo do rodzicow slicznie... Novida rowniez gratulacje dla Ciebie.....rosnie Malenstwo jak na drozdzach....
  6. Hej my juz w uk, ciezko bylo wracac nam, Tomasz sie zadomowil, do dziadkow przywiazal bardzo, tylko zabawy byly mu w glowie, a moje rece odpoczely :) Chrzest super, przespal wiekszosc mszy a potem sobie gadal.. W samolocie zaczepial ludzi i gadal i gadal i gadal i troszke pospal, ale nie plakal.... Polusia alez wTwoj przystojniak jest silny.. super fotka :) Kruszyna oby wszytsko dobrze sie skonczylo, tak pieknie Twoja Kruszynka sobie radzi.... Kaska, bardzo mi Ciebie szkoda, nie wiem skad Ty bierzesz jeszcze sily, ja pewnie juz dawno bym padla...... Dorka mysle ze sie zaklimatyzujesz w nowej pracy..a brzuszek bedzie rosl i rosl hihi trzeba bedzie niedlugo garderobe wymieniac :) Kiedy scan?? Buziaki dla wszystkich naszych dzieciaczkow, mama i staraczek! p.s. Mialam od Sylwinki wiesci przed swietami ze mam problemy w domu...mam nadzieje ze ise ulozy niedlugo i da nam znac...
  7. Dziewczyny, jutro lecimy do PL, jeszcze nas nie spakowalam, taki zwariowany dzien, czekam az Tomasz pojdzie spac o 20stej.. Chcialam zlozyc Wam zyczenia, radosnych i spokojnych swiat Wielkanocnych, buziaczki dlaa wszystkich... Odezwe sie po powrocie, i dam znac jak minal nam lot i chrzest Tomasza... papa
  8. Hej, przepraszam ze rzadko bywam ale czasu nie mam, Tomasz nie spi w ciagu dnia nic, a jak sie troche bawi to ja ogarniam siebie lub dom.... nocki dosc dobre, tylko caly czas mi siada w nocy albo raczkuje a spi, wiec juz zaczyna mnie to martwic ze tak przez sen robi budzac mnie co godzine.... Gorne jedynki ida wiec czasami placze biedaczek.... Nie mam czasu na badania, wiec moj doktorat sie wlecze i wlecze.. oh jakby chciala zeby choc na pol dnia sie malym zajal zebym mogla uporzadkowc sprawy itd... Do tego mamy chrzest w Wielkanoc, ale tylko na 3 dni lecimy bo problemy z kasa mamy :( Samochod sie nam rozwalil...szczescie w nieszczesciu bo wolno jechalismy, gdyby bylo szybciej to nic by z nas nie zostalo :( wiec wdzieczna jestem ze tylko tak sie wszystko zakonczylo, ale finansowo bedziemy odczuwac to przez kilka miesiecy.... Kilka jeszce rodzinnych problemow sie nawarstwilo.. wiec jakos wszytskiego za duzo jak na moja glowe, dobrze z emam wspanialego meza wiec jakos razem jest razniej :) Magdus gratuluje decyzji i trzymam kciuki! Kruszyna, powidzenia na usg bioderek a pozniej glowki.. Dorka korzystaj i odpoczywaj ile sie da.. leniuchuj na calego i to bez wyrzutow sumienia!! Czekam na USG i zdjecie Malenstwa Grazka, POlusia, Suri, Kaska,Mery, Aga, Sylwinka.......
  9. Suri rozbawilas mnie tym zajaczkiem pod miedza hihi.. Dawidek po prostu nie chce tracic czasu na spanie hihi :) Dorka, nie dziwie sie Tobie ze masz lenia, tak jest na pocztkju ciazy, pozniej bedzisz wulaknem energii.... Kruszyna niestety nie pomoge, nie znam sie jakie w Pl sa przepisy, ale zadzwon do jakiegos urzedu i sie dowiedz, bardzo nie ladnie postepuje Twoj szef, kurcze! Polusia a to cwaniaczek ten Aleksik nasz, ja probuje mojego nauczyc papa ale jakos nie ma ochoty pomachac raczka do mamy, moze ze dwa rzay machnal i tyle.. hihi, a;e zaczal ladnie mowic mama i podeje reke jak mowi sie daj czesc.. nad reszta bedziemy pracowac :) jeszcze troche i Aleks bedzie biegal po pokoju oj wtedy to dopiero bedzie, wszystko trzeba bedzie chowac przed malym rozbojnikiem :)
  10. Anna, Daria jest przesliczna, wloski ma boskie po prostu, i taka twarzyczka madra, no slicznie!! Dorka nie wolno sie stresowac!! Pomysl co ma byc to bedzie, najwazniejsza jest dzidzia.. a reszta jakos sie ulozy.. Tomasz zasypia 20stej o 19stej ma kapiel, i tak do 6-7 rano spi ciagiem, tylko ze ostatnio dopadla go jakas mania siadnia w nocy tak bardziej nad ranem, spi i siedzi i wtedy jeczy bo mu nie wygodnie sie spi na siedzaco, no niw dziwie sie :D i tak wstaje kilka razy w nocy bo polozyc go na plecki czy bok, a on po godzinie np znowu siedzi.. hihi smiesznie to wyglada ale jak tak mnie budzi to zabawne nie jest. Jak wrocimy z PL po Wielkanocy to zaczyna spac w swoim pokoiku i sie boje o on tam bedzie wyrabial... :)
  11. Polusia a sproboj zaciekawic Aleksa jedzeniem, ugotuj np ziemniaka, marchew, brokuly, pokroj w paski i wyloz na tacke... niech sobie siedzi w krzeselku i sam sie karmi, bedzie sie bawil jedzeniem ale zawsze troche trafia do zoladaka :) ale w taki sposob zacheca sie do jedzenia, potem dzieci maja dobre skojarzenia, ze jedzonko to przyjemnosc :) poza tym juz od 6-7 miesiaca w zaleznosci od zabkow, powinno sie rozwijac mielenie ta mala buzka no i mozg by manualne czynnosc wlasnie np takie dziecko sobie wykonywalo... Powodzenia... trzymam kciki by Aleks zasmakowal jedzonka i jadl i jadl :)
  12. Suri oh, no tez zeby nawet nie pomysleli ze Dawidka moga zarazic...!! Mam nadzieje ze niczego nie zlapal, ale chyba maz powinien mamie powiedziec zeby na drugi raz uprzedzila, noo i dziecka nie brala skoro chora... Mery, biedny Maxio tyle sie nachorowac i nameczyc, malutki taki a musi tyle walczyc z tymi chorobskami... Powiem Tobie na pocieszenie, ze ja mialam zapalenie pluch i oskrzeli bardzo bardzo czestow pierwszym roku zycia, bo wczesniak bylam, ale pozniej nie chorowalam, jakos sie silniejsza zrobialam... i tego tez zycze Twojemu synusiowi.. Polusia, jak Aleks, oby zaczal czus sie lepiej i powrocil do swojego ladnego spania w nocy. A Tomaszek to faktycznie blond aniolek :) ale tez potrafi dac popalic, rzadko ale zdarzaja sie noce ze budzi sie co 2-3h zplaczem i nosimy go na zmiane zmezem, ale tylko gdy cos mu dolega np zabkowanie A tak jest kochany w nocy, a w dzien to jest go pelno wszedzie, nie moge zostawic na 2 minuty nawet na podlodze bo zaraz cos kombinuje, a jak sie skapnie ze nikogo nie ma to ryk na calego ze czasem po pol godzinie konczy arie :) Jak gotuje to musi byc w kuchni i musi tez dostac miske i lyzke drewniana i musi kopiowac co ja robie bo inaczej ryk, uparciuch jest taki, ale ma na niego sposoby bo ja wiekszy i bardziej doswiadczony uparciuszek jestem :) Kaska, Wiktor mam nadzieje ze Wiktor odzyskal juz sily po trzydniowce.. buziaki dla naszego najwglosniejszego urwisa Ah a co do skurczy to nie wiem kiedy najbardziej bolesne, bowiem tylko przy partych bolalo, przy 2 cm nic nie czulam, przy 3 cm tez nie, a potem mialm juz 10cm, wiec ominelymnie najgorsze bole chyba..
  13. Anna raz jeszcze gratulacje, porod piekny, spisalas si ena medal :) teraz korzystaj z mamy pomocy i sie wysypiaj, bo kilka tygodni nieprzespanych nocy przed Toba :) Tak Kaska, mozna powiedziec ze szczesciara jestem, porod mialam swietny, nie mialam w ogole boli podczas skurczy, pierwsze i zarazem ostatnie bole to parte byly, caly porod od 2 do 20cm i ujrzenia Tomasza trwal 4-5h, szfow nie mialam, do domku po kilku godzinach, Tomasz zawsze byl dosc grzeczny, budzil sie co 2h na jedzonko przez pierwsze 6 tyg, a potem juz pestka :) Jestem w uk sama jak palec wiec pomocy zadnej, wiec jestem szczesliwa ze Tomasz byl i jest dosc grzeczny, bo chyba bbym zwariowala sama jak palec i dziecko caly czas placzace, chyba bym zaczela z drzwiami np rozmaiwac.... :D Dziewczyny bardzo Wam wspolczuje ze tak macie, nawet nie chce sobie wyobrazac jak Wam ciezko musi byc, bowiem kochac te male istotki ale wkurzacie sie na nie bo poytrzebujecie odpoczynku i ciszy, przeciez nie jestescie komputery ze pracujecie na baterie :( Ja zazdroszcze Wam tylko jednego, ze macie sie do kogo odezwac, widziec inne twarze, dzielic sie dzieciatkiem z rodzina itp, ja oprocz meza, Tomasza i psa przez 24h na dobe nie mam nikogo i nie wiedze nikogo i nie rozmawiam z nikim... :( Jedyny kontakt to net i od czasu do czasu telefon... no ale jak to w zyciu wszystkiego miec nie mozna :) Milej soboty...
  14. Kaska, chyba jakbym miala takie diabelki ja k wy to nie myslalam bym tak szybko o drugim dziecku, bo potzrebowalabym kilka lat odpoczynku po pierwszym... :) Ciakawe jakie drugie dzieciatko bedzie..hihi... pewnie zadecyduje czy bede miala jeszcze ochote na trzecie :) Naprawde Was podziwiam dziewczyny i wspolczuje, oby szybko wyrosly dzieciaczki z tego i daly mamie wyspac sie i cieszyc macierzynstwem......
  15. Hey dziewczyny :) Dorka, uwielbiam czytac o Twojej ciazy, szkoda ze migreny mecza, jak sobie dobrze przypominam to anna tez miala z nimi ogromny problem, juz niedlugo minie ten najmniej przyjemny trymestr... w drugim trymestzre odzyjesz :) mnostwo energii, malenstwo zaczyna sie ruszac, czujesz sie lekko i radoosnie :) bo w trzecim to juz zaczyna robic sie ociezale hihi.. bardzo mi teskno do tego stanu :) Dbaj o Was bardzo bardzo, choc pewnie ukochany sie Wami zajmuje super........ Dziewczyny tak mi strasznie przykro czytac o Waszych problemach z dzieciaczkami :( Polusia, mam nadzieje ze dowiecie sie dlaczego Aleks nie chce jesc i nie przybiera na wadze.... Tomasz tak mial kilka dni jak mial 5 tyg gdy mial infekcje nerek, ale w szpitalu szybko wrocil do siebie, a przy sikaniu w ogole nie plakal wiec ciezko bylo zorientowac sie co jest grane... Kruszyna i Kaska, juz sama nie wiem co pisac, ja nadal wierze ze dziecko bez powodu tak sie nie zachowuje, ale Wy juz wszystko co mozna bylo zrobic, sprawdzic, sprobowac itd zrobilyscie wiec pojecia nie mam... mam tylko nadzieje ze szybko sie skonczy ten okres buntu... Grazka Igorek jest cudowny taki tylko do schrupania :D Suri a probowalas dawac kaszke ryzowa na swoim mleczku na noc?? No i jak tam postepy w karmieniu stalymi pokarmami?? U mnie spoko, nie mam powodow do narzekania... Nie mam czasu na pisanie bo pisze prace, co mnie pochalania, i moj synus, a przez ostatnie trzy tyg moj mezus po operacji tez wymagal opieki, w nocy zastrzyki mu podawalam itd wiec nie dal sie mi wysypiac :) Tomasz jest malym lobuzem, w ciagu dnia nie mozna go zostawic na 5 minut samego bo bylby ryk, potrafi sie sam bawic ale obserwuje czy mama albo tata sa w pokoju :) Raczkuje juz sobie do tylu, wiec jest wszedzie :) Je juz sam lyzeczka, co jest dla mnie czasochlonne, bo pilnuje go, i wycieram, bo co druga lyzeczka w oku czy w nosie laduje, ale niech sie uczy :) a dzieki temu jedzenie dla niego jest wielka frajda :) Mleczko pije 3 razy na dobe, herbate lub soczke dwa razy. Mleko daje mama :) a herbatke pije sam, ale w butelce malej, bo z kubka zrobil sobie zabawke :) jak ma wiecej czasu to pije z normalnego kubka ale musze uwazac bo potrafi znudzic sie i rzucic np w telewizor nim :) Spi 9-10h w nocy, z pobodka na buziaka gdy o 2-3am zmienia pozycje i kladzie sie na brzuszek.. Zabki mamy dwa :) Waga 10,4kg i 74cm, ubranka nosi na 18mieiesczne dziecko, pieluszki rozmiar 5+ Na szczscie od tego pobytu w szpitalu gdy mial 5 tyg to nie choruje mi, z noska jeszcze nigdy nie wyciagalam glutkow, wiec gruszka jest nowka nie uzywana.. bedzie dla nastepnej dzidzi :) o ktorej myslimy pod koniec tego roku :) Buziaki dla wszystkich p.s. Dominisia jest przeziebiona pewnie dlatego Sylwinka nie ma czasu zajrzec.. buzka
×