końcówka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez końcówka
-
no i było, kuźwa, cudownie... pierwszy raz byłam na zakupach z tak cierpliwym facetem, który sam z siebie przynosil mi ciuchy do przymiarki... wątpliwosci coraz wieksze... a dzisiaj znowu dyskoteka... hmmmmm...
-
wróciłam... przemo... pomocy... :P
-
przemo - do kąta!!!!!! ale juz !!!!!!
-
przemo - Ty nie bądź taki mądry:P ale coś w tym jest...:)
-
przemo... nie, dla mnie pocałunki są tak samo intymne jak seks, nie robie tego z każdym... a z nim... tak cos mnie podkusiło. a na to, żeby do kąta iść jestem za stara:P
-
a skąd takie wnioski, że się zakochałam, przemo?
-
przemo...:D:D:D
-
katie27 wysłałam fotki dzisiaj zakupy z Tomkiem... znowu szaleństwo:P
-
riplej, wyslij moje przemowi, bo mi zwroty przychodzą
-
riplej - dostałam a moje juz poszły fajnie wiedzieć z kim sie rozmawia
-
i od przema zwrot...
-
pojszło :P do przema i ripleja
-
ja ślę...
-
katie27 wyślij, odwdzieczę sie, jeśli bedziesz chciała doth_s@interia.pl
-
riplej - to niezłą trasę przez KRK robiłeś... a niedaleko powstańców wielkopolskich mieszkałam... Buziaki katie27 - co do pomysłu - jestem \"ZA\"
-
riplejku... obiecuje Tobie i przemowi, że jak do czegos dojdzie to opowiem ze szczegółami... :P chciałabym - tak na marginesie - jak wygladacie: Ty, przemo, Stella, katie i inni...
-
kuźwa, szkoda, że młodszy
-
przemo moze Cie rozczaruję, ale my nic z tych rzeczy T. kręci mnie jak diabli, ale nie chcę tego tak zaczynać za bardzo go lubie, naprawdę zresztą... za wcześnie pizza, zakupy o północy w TESCO, Rynek krakowski i ciągły śmiech... a potem 20 minut całowania:P buziaki
-
witajcie... późno, bo spałam tylko dwie godziny i od 7 usiłuje się obudzić w pracy... poszaleliśmy z T. do 3 nad ranem :P agnieszk Jeśli chodzi o badania w RODK to przeprowadzana jest rozmowa z psychologiem i pegagogiem.W rozmowie bierze udział kazdy osobno, tzn. mąż, Ty, dzieci. Pytaja o Twoje dzieciństwo oraz przyczyny rozpadu małzeństwa. Rozwiazujecie równiez testy; na inteligencję, osobowościowe, postaw rodzicielskich oraz rysunek drzewa owocowego ,,Moja rodzina,,. Nie da sie tam nic ukryc; jezeli dziecko chce sie widywac z ojcem to matka nie ma szans buntowac dziecka bo na badaniach dziecko i tak powie prawde nawet to, ze np mamusia kazala jej tak mowic. W różnych RODK są podobne procedury. Słyszałam też, że np. badanie skadało się z 4 etapów: 1. Rozmowa w czwórkę, 2 psychologów, rodzice - około 25 minut 2. Obserwacja w pokoju przez jednego psychologa jak ojciec zajmuje sie dziećmi; znam sytuację, kiedy psycholog poprosił żeby córka narysowała dowolny rysunek (dał jej kartkę i około 50 kredek) - następnie wyciągnoł ksero rysunku domu/bloku mieszkalnego z dużą ilością okien i poprosił ją o narysowanie w jednym oknie siebie a następnie jej rodzinę - nie sugerował jej osób, sama miała narysować i powiedzieć kto kim jest. - następny rysunek był podobny tylko zamiast domu było drzewo. cały czas w tym czasie obserwował i patrzył na ojca jak się 1,5 roczym synem zajmuje. Oczywiście robił cały czas notatki. 3. Nastęnie dał mu chyba 5 testów do rozwiązania, została przy nim córka. Co jakiś czas obserwował go jak rozwiązuje test i jak reaguje na sytuację gdy przez cały czas córka mu \"przeszkadza\". Tata to tata tamto, narysuj mi to i tamto... około 50 minut 4. Rozmowa z jedym psychologiem w cztery oczy, tylko on. Pytał się jak chciałby żeby wyglądały jego kontakty z dziećmi, co było przyczyną rozpadu małżeństwa, czy kupuje prezenty dzieciom. Jak reagują dzieci i żóna gdy po nie przyjezdża itp od tych badań dużo zależy, moja sugestja: nie oczerniaj za bardzo przeciwnika. Skup się na przedstawieniu siebie w dobrym świetle bo praktycznie oni przedewszystkim napiszą opinie o Was o waszych relacjach z dziećmi. Psychologowie mogą nalegać na mediację czyli na dogadanie sie w sprawie kontaków z dziećmi. Przygotuj się co masz dziecku do zaoferowania, jakie ma zdolności, jak zagospodarujesz mu czas w trakcie kontaktów. Nie wiem jakie masz dziecko ale od dziecka dużo zależy. Jeszcze jedno uważaj bądą celowe przerwy pokoje pootwierane i będą obserwować jak się zachowuje dziecko, mąż i ty, staraj się zdobyć kontakt z dzieckiem weź książeczki, jakąś ulubioną zabawkę, czytaj, śpiewaj aby zająć dziecko sobą, to b.ważne! Trzymam kciuki
-
katie... dzięki... tych słów było mi trzeba...
-
katie, pprzemo... fajni jesteście... a T... też... :D buziaki
-
tak, katie27, zwlaszcza, że było już prawie przed 23... ale znamy sie niecały miesiac... zobaczymy
-
Stella, witam Cię serdecznie. Jeśli chodzi o T. to na nic sie nie nastawiam. Podchodzę do tego na luzie, choć zauważam, ze coraz bardziej go lubię. Co do jego dziecka - nie wiem... jego dziewczyna nadal jest z tym facetem, z którym T. ją przyłapał. Teraz tylko staram sie by sie nie zakochać w T... za wcześnie jeszcze. Pozdrawiam
-
witam wszystkich minął miesiac od rozwodu... czasami myslę o tym wszystkim, poplakuję... czasami czuję sie jak osoba niższej kategorii... Były m nie odzywał sie od 23 grudnia i mam nadzieję, że tak zostanie. Jakoś nie mogę się zebrać, zeby jechać zmienić nazwisko na panienskie; uciekam przez kąlędą, żeby nie stanąć twarzą w twarz z ksiedzem... Ale poznałam kogoś... fajny chlopak; wychodzimy razem często, rozmawiamy, śmiejemy sie, czasem pomilczymy razem; zawsze po mnie przyjeżdża i odwozi do domu. Nie mogę przy nim powiedziec, że czegos potrzebuję, bo zaraz to mam... jeśli chcę cos z hipermarketu, jak ostatnio słuchawki, przyjeżdża po mnie i jedziemy... doradzi... Mily, przystojny, inteligentny, po przejsciach. Dziewczynę, z którą miał brać ślub, znalazł w łóżku z innym gosciem w szóstym miesiacu ciaży. Robi badania, żeby sie dowiedzieć czy to jego dziecko... Myłi dojrzalej niz mój byly mąż. Jedno \"ale\"... jest ode mnie mlodszy o 4 lata... to 25 - latek... Podchodzę do całej tej sytuacji baaaardzo ostrożnie. katie, stella, przemo, ripley i inni - buziaczki
-
poplaczę... nikt nie usłyszy...