Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karo25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karo25

  1. CZeść dziewczynki Basiasz ......:( Edytka Strasznie się cieszę:))) GRATULACJE:):):) Mówiłam że będziesz następna:) Teraz Wam życzę zdrówka:):) Ale się cieszę:) A u nas mąż wrócił ale o dziwo nie poruszamy tematu wyjazdu:) I tak nie dam się wywieżć... Potem Was doczytam ale wszytskie pozdrawiam
  2. Edytko No z tym powiekszaniem rodziny to tak bez \"gwałtu rety\":) A jeśli chodzi o topic o Nacie to jestem w szoku jak czytałam bo w sumie słyszałam że była jakś głośna sprawa o niej ale nie wiedziałam o co chodzi. Też nie chcę teraz plotkować ale jestem w szoku... A co do \"kochanego mężusia\" to już nie jest kochany bo właśnie z nim gadałam na gg bo siedzi w Stanach, i mnie namawia żebyśmy wyjechali tam na jakiś czas. A ja w życiu nie wyjadę, nie zostawię tu rodziny za nic na świecie. I lepsza kasa nie jest dla mnie żadnym argumentem a on mi truje tyłek i nie rozumie tego. Nie wiem jak mam do niego dotrzeć a wiem, że jak wróci to temat wyjazdu mnie wykończy:(:( o matko co ja się mam z tym chłopem:)
  3. Czesc dziewczynki:) Inesko Ja mam identyczną pościel jak Iskierka:) Iskierko Opisuj częściej swoją ciązę, mi się tak tęskni i tak walczę ze sobą, żeby się nie poddać instynktom:) a mam taką chęć kolejnego dzidziusia jak kiedyś dziecka w ogóle przed Mają no i ta chęć skończyła się Mają:D No ale jeszcze chcemy trochę poczekać, choć jestem przeciwniczką odwlekania najważniejszych życiowych spraw. Powiem tak : jak się zdarzy to jestem gotowa i będę przeszczęśliwa:) Kochany Mężusiu Podczytujesz czasem?:D:P
  4. Czesc kochane:)) Ja pisze z radoScią przeogromną bo dziś się dowiedziała że moja koleżanka, która miała problemy z zajściem w ciąze, jest w CIĄZY:):):):):):):):) dwurożna macica i jakieś jeszcze inne historie były ale się udało!:):):) Edytka Ty będziesz następna:D A co do noclegów to nic nie umiem doradzić, no chyba że hotele:D Ale się dziś cieszę, i wzruszyłąm się i w ogóle sama nie wiem jak mam określić słowami swoją radośc-nie da się:) Ale wiem po niej że nie wolno się poddawać bo wszystko jest możliwe:)
  5. O matko kobiety:) Nie bylo mnie ale nie mam czasu, siedze sama z Majką bo mąż za wielką wodą. Dziś moja siostra się rozwiodła, z mężem po 14 miesiącach małżeństwa. Właściwie nie ma jednoznacznej przyczyny. On chyba nie dojrzał do małżeństwa...:( Wystarczyła jedna sprawa- jedyne 2 minut i po małżeństwie. Niby się przygotowałam do tego ale jakoś mi straszne przykro i żal...... Iskierko Pisz czesto o swojej coiąży:) Magdasz Ale to nie cukrzyca jakaś broń Boże??
  6. Czesc kochane dziewczynki Kamilla, Ineska Kalla Nie wyobrażam sobie nawet co czujecie. Ból po stracie najbliższej osoby i w przypadku Kalli strach o zdrowie mamy. To są rzeczy, których boję się w życiu najbardziej na świecie. Straty najbliższych.... bo najważniejsza dla mnie w życiu jest rodzina... Kalla Musi być dobrze... A co do nas, ja jestem chronicznie zmęczona, mąż leci na miesiąc do Stanów i nie wiem jak sobie poradzę sama z Mają, pracą i w ogóle... Jaaga No ciągle mówią o tych radomskich szpitalach-załamka co się dzieje, ale nasi pacjenci mówią, że grosza by nie dali lekarzom, ja zresztą też, za to co oni wyprawiają....normalnie....bez komentarza to pozostawię... Edytko dziękuję za zdjęcia, śliczny pokoik no i Zuzia-Pięknotka jak zwykle:D
  7. Oj no dobra - jest:D bo ostatnio mi się nie otwierała:D
  8. Inesko a co ze stronką Oliwki na bobasach?
  9. Witajcie dziewczynki Ale super że znów nasz topik odżył:) Kamilla 80 Strasznie mi przykro z powodu Twojej straty i przeżyć...nawet nie chcę sobię wyobrażać siebie na Waszym miejscu (Twoim czy Ineski).....straszne, tym bardziej że ja jestem bardzo związana ze swoimi rodzicami i nie wyobrażam sobie życia bez nich... a życie potrafi być takie okrutne... Edytko czy mogę powtórzyć swoją prośbę co do zdjęć pokoiku Zuzi? Pisałam na poprzedniej stronie albo i 2 wstecz. Mój wpis był ostatni więc może nie czytałaś. Muszę coś wybrać do Majki i szukam pomysłów. O Zuzinka zdjęcie też poproszę:D
  10. Edytka No właśnie co do tych kasztanów to wybieraliśmy duże, bo Majka z buzi robi skarbonkę na wszytsko co się do niej zmieści, a jak się jej uda zamknąć usta z czymś w środku to chodzi dumna i się popisuje, ale o wyplucie trzeba się nieźle naprosić:) Czy mogę prosić też o zdjęcia pokoiku Zuzi?:) bo muszę dalej zaplanować co zrobić u Majki:) Proszę, proszę, proszę...:)i jak Ci się zapałęta zdjęcie aktualne Zuzi to też poproszę:D:D:D
  11. Magdasz o rany jakie guzy. Kurcze Ty to masz stresy, i jeszcze na taką odległość...
  12. Cześć dziewczynki:) Rzeczko witaj, ale fajny ten Twój Wojtuś:) A co tam u Ciebie? Magdasz Ślicznie Ani w tych okularkach, słodko wygląda:) My jesteśmy po fajnym weekendzie u moich urodziców. Była super pogoda, cały dzień byliśmy na powietrzu, zbieraliśmy kasztany itd. Szkoda że zimma się zbliża a nie wiosna...
  13. Cześć dziewczynki Magdasz dla Anusi, ale skoro do skorygowania to dobrze, że teraz wyszło. Ineska X lander się nie zepsuł, to super wózio, tylko ta parasolka - masakra... no pewnie że chciałabym dołączyć skoro tu Was nie ma... nawet nie wiem co u Was słychać i nie można poczytać na bieżąco...: mamusia To dziś wielki dzień? otwarcie sklepu?:) szkoda że tak daleko.
  14. Witam dziewczynki Czas najwyższy żeby nasz topik znalazł się na pierwszej stronie bo niedługo go nie znajdziemy. Ja tu zaglądam codziennie ale nie miałam ostatnio humoru i dlatego nic nie pisałam. W pracy trochę mnie wkurzają, mąż mnie wkurza i wózek się rozwalił a na dodatek jedziemy dziś do teściów:(:(( Rozwalił nam się nasz wózek -grat parasolka. W życiu nie zrobiłam gorszego zakupu. Miał być w sumie tylko na wyjazdy weekendowe ale opiekunka z nim codziennie wychodziła na spacery no i raz się złamało jakieś łączenie a wczoraj złamała się rączka. Takie dziadostwo że brak słów. Chciałam wczoraj jechać po nowy, już byłyśmy gotowe z Mają a mężulek nie chciał bo korki, bo to tamto siamto. Wkurzyłam się strasznie bo ja jestem trochę \' w gorącej wodzie kąpana\" lubię robić wszystko teraz- natychmiast. No i włączyła mi się złośliwość do końca wieczoru.\" Puściłam focha\":D:D A co u Was? Iskierko jak się czujesz? ale Ci fajnie. Edytka Za Ciebie też trzymam kciuki i nie puszczę dopóki nie zobaczysz 2 kresek na teście:D Wkleiłabyś nowe zdjęcia swojej ślicznotki:) Ineska a z Tobą co się dzieje? Bywacie jeszcze na noworodku, bo Was nie mogłam tam znaleźć?:(
  15. Iskierko:))))))) GRATULACJE:))) ALe się cieszę:))) Kurcze, tyle dzidziusiów, że muszę walczyć z pokusą:P:D chcę wytrzymać jeszcze jakieś 2 lata:) No to mamy pierwszą lipcówkę z drugą ciążą:)) oby więcej:)))
  16. Hallo Magdasz to też cierpisz na przypadłośc \'teściowa\":)))) no faktycznie dla Ani ciezko musi byc z ta zmianą czasu? Nie żal było Ci wyjeżdzać z Polski?
  17. Czesc dziewczynki:) Ale jest jesiennie i beznadziejnie:(( Mamusia Wszystkiego najlepszego z okazjii 10 rocznicy ślubu:) już kawał czasu co?:) Wreszcie wczoraj kupiliśmy fotelik samochodowy dla Majki bo do tej pory jeździła jeszcze w tym pierwszym. Kupiliśmy w końcu Coneco 9-25kg, szaro pomarańczowy. Majce się w nim podobo bo wszystko widzi:)) Lecę sprzątać bo dziś najazd teściowej się szykuje. Ja będę wtedy w pracy ale moja biedna opiekunka musi ją znosić. Wpadną odwiedzić wnuczkę... Więc muszę kąty posprzątać bo wiadomo-teściowa....
  18. Hallo babinki:) zieloneszkiełko mam opiekunkę od 4 miesięcy tą samą i jestem zadowolona więc póki co nie potrzebuję ale dziękuję, jakby co dam znać:D Miłam takie plany na weekend a tu niestety paskudna pogoda:(
  19. Czesc dziewczynki:) dziś mam popoludnie- niestety, bo w piątek głupio siedzieć do 21:( No wczoraj ostatni raz pracowałam z tą moją cięzarówką:) dałam jej pajacyka i popłąkałyśmy się obie...ale co tam, tyle szczęścia przed nią:D Poza tym u nas już trochę czuć jesień w powietrzu, wieczory są chłodne i w ogóle... Które z was jeszcze myślą o szybkim rodzeństwie dla maluszkó? Ja bym chciała tak za 3 lata...
  20. Hej hej:) Dziś mi leb pęka i spać się chce niemiłosiernie... Jaaguś Ja mam prawie puste ściany w pokojach, jeszcze nie urządzone:D No nie da mi maruda popisać....
  21. O rety co się tu dzieje!!?? NIC!!:(:(:( Szkoda:( Ineska jak tu kiedyś zajrzysz, to mam pytanie- sprzedałaś już x landera? Bo ja się właśnie zastanawiam, szkoda mi cholernie ale jak ja pracuję to nie mam kiedy tak często wychodzić na spacery, nie jeździmy z nim do rodziców, i stoi biedny w piwnicy:( zapłaczę się bo dla mnie wózio super:(:(
  22. Witajcie po weekendzie:) My byliśmy u teściów w Sączu, było trochę nudno ale ok. Maja właśnie zasnęła po histerii. Była tak zmęczona że już ledwo patrzyła na oczy a jeszcze musiała mieć kąpiel po piaskownicy:D A co do zębów to Majka ma ciągle 8 i nie wiem czy jej nie idą następne bo pcha łapska do buzi...
  23. witam:) coś tu cicho:) Ja mam na popołudnie więc mam chwilkę, choć ta maruda się tu kręci koło mnie. Coś nie ma dziś humoru... Zostawiłam ją w pokoju na chwilkę, wracam a ta jak gdyby nigdy nic trzyma mój kubek z kawą i wylewa na podłogę komputer i ścianę!!!o zgrozo! i jeszcze taka skupiona patrzyła jak się rozpryskuje:(:(:( na szczęście była zimna. Już nie wiem gdzie mam trzymać rzeczy niedozwolone bo prawie wszędzie już sięga:( idę ją jakoś uśpić bo zwariuję - tak brzęczy:)
  24. czesc dziewczynki:)) Zieloneszkiełko No wlasnie takie duze opłaty za wynajem utwierdziły nas w decyzji brania kredytu i płacenia za swoje:)) A co do prawa jazdy to ja mam prawko, uwielbiam jeździć ale po Krakowie jeżdżę ze stresem :))) nawet czasem coś sobie gadam pod nosem dla dodania otuchy:)) najbardziej się boję jak jadę sama z Majką:)) Magdasz Życzę udanego pobytu w Polsce:)) dziadki nareszcie mają wnuczkę:)) Moi też są w Majce zakochani dlatego jeździmy często bo płaczą jak wyjeżdżamy... pozdrawiam wszystkie:)) A co do chodzenia to Majka już normalnie chodzi jak stara, na czworakach ląduje tylko wtedy jak już jest zmęczona zrezygnowana i płacze taki bidok bezrdany:)
  25. ZESC DZIEWCZYNKI:) MAMY JUZ NETA:)) Mieszkamy na swoim juz ponad tydzien:))Maja tu nabiera prędkości:) Sama wstaje i chodzi i bardzo jej się to podoba:)) Miszkamy jeszcze na kartonach ale wszystko w swoim czasie:)) Muszę was dokładnie doczytać:)) Jaaga ja jej niby nie płaciłam za okres urlopu ale zaokrągliliśmy jej trochę więcej do okrągłej sumy:) potem was poczytam bo na razie przeleciałam po łepkach:)) Pozdrawiam
×