Widzę, że ten temat jak żaden inny pasuje mi dzisiaj. Nienawidze tego uczucia, jestesmy razem kilka dni i potem musze wracac do szarej rzeczywistosci, tak przykro:( dzisiaj nie zasne przy nim, jak sie przebudze nie bede mogla ogladac jego kochanej mordeczki, boże ale mam doła