anilove
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
basiula888 Doskonale Cię rozumiem... Ja także jestem po laparo (w marcu) moja gin obiecywała złote góry, ale nic totalnie mi to nie pomogło :( Dziś 40 dzien bezowulacyjnego cyklu, ale postanowiłam znowu ruszyć do przodu. Na jutro jestem umówiona do ginekologa endykronologa, zobaczymy co mi ciekawego powie... Ja także tak bardzo chcę dać mojemu kochanemu dziecko, on tak kocha dzieci, nie macie pojęcia jak bardzo, a ja z miesiąca na miesiąc czuję się coraz gorzej, jak taka pusta skorupa, która nic w sobie nie ma oprócz żalu...
-
Cześć dziewczyny. Wracam do was po świątecznej przerwie i niestety bez dobrych wieśc***** poprzednim super cyklu ten cykl nie wygląda już tak fajnie. Dziś mija 35 dzień cyklu. Monitoring temperaturowo objawowy nie wykazał w ogóle owulacji i powoli zaczynam się martwić. Mam nadzieję, że wasz krok w Nowy Rok będzie bardziej pozytywny, z całego serca wam tego życzę :)
-
ewpcoo już spieszę z informacjami, otóż wg mnie jest to super mieszanka (jest tylko nieco uciążliwa). Podaję skład mieszanki nr 2 O. Klimuszko - przy PCO wszystkiego po 50 gr kwiat jasnoty białej liść mącznicy liść rozmarynu liść pokrzywy ziele rdestu ptasiego ziele drapacza ziele przywrotnika kwiat kasztanowca korzeń mniszka owoc róży I teraz stosowanie: 3 razy dziennie, zaparzamy kopiastą ŁYŻKĘ stołową, zalewamy szklanką wrzątku i parzymy tak pod przykryciem 3 godziny. Później cedzimy, podgrzewamy lekko (ja w mikrofalówce podgrzewałam) i pojemy małymi łyczkami - lepiej się wchłania. Ja parzyłam sobie to tak, że rano piłam zaparzoną mieszankę z wieczora, później od razu zalewałam nową porcję, którą wypijałam po południu, od razu parzyłam kolejną i wypijałam ją przed snem. Zioła po takim zaparzeniu mogą stać do 10 godzin. W smaku bardzo dobre - przynajmniej mi smakowały. Przestałam je pić po 2 miesiącach bo byłam na urlopie i tam raczej ciężko było... a później przerzuciłam się na tą mieszankę O. Sroki bo niby że nie taka uciążliwa. Ale chyba to nie to, bo teraz nie mam owulacji, a wtedy na pewno raz miałam pęcherzyk dominujący :)
-
Jakoś gościu dziwnie piszesz, nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Przy PCO każda anomalia jest normalna (jeśli można to tak ująć). Przykładowo okresu, bez wspomagaczy, można wypatrywać i pół roku, bo taka właśnie jest natura PCO. Fajnie, że u Ciebie wszystko jest ok przy PCO, tylko się cieszyć :)
-
gość Ewpcoo ma pco, więc to raczej nic dziwnego, że miewa takie anomalie... ewpcoo fajnie, że zdecydowałaś się na kolejny cykl, ja też juz drugi, ale znowu bezowulacyjny. Zastanawiam się czy nie wrócić do mieszanki O. Klimuszko na pco, piłam to jakieś 2 miesiące, ale w połączeniu z Clo i dupkiem i tylko w tym okresie pojawił mi się pęcherzyk dominujący. Ale na razie dopiję do 3 cykli, a później pomyślę.
-
Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz. Czasem jak słucham o takich przypadkach to aż mi się coś dzieje w środku. Takiego sorry palanta wypadałoby powiesić za jaja...
-
A mi jakoś nie chce się pisać,bo robię badania w przygotowaniu na wizytę do nowego ginekologa w styczniu i odbieram coraz to ciekawsze wyniki. Dziś odebrałam AMH 11,7 - ogromniaste tak samo jak moje PCO. Załamka troszkę mnie dopadła :(
-
Kurcze, dzięki za radę, tak coś czułam że te testy są jakieś lipne. Jutro zaopatrzę się w te o których piszesz :)
-
Gunia Testy mam dwa rodzaje, paskowe z allegro (nie wiem czy są miarodajne, bo takie kupiłam taniochy) i testuję od 11 dnia cyklu. W zeszły cykl codziennie prawie do miesiączki :) Ale cykl okazał się być bezowulacyjny. Dodatkowo od początku terapii ziołami mierzę temperaturę, obserwuję śluz i szyjkę macicy. Na początku zapominałam o badaniu szyjki wieczorem, teraz już mi powoli wchodzi w nawyk i zaczynam nawet zauważać że faktycznie zmienia się ona w czasie cyklu. Kto by pomyślał, że po 30 będę się takich rzeczy uczyć :)
-
Gunia Też myślę, że to ładne dwie kreski (też bym chciała, żeby ta druga u mnie choć raz była taka wyraźna) Powodzenia!!
-
Talia_85 Gratuluję Ci z całego serca i też dziękuję że napisałaś. Takie posty jakoś zawsze podnoszą mnie na duchu. Czytając czułam jakbyś trochę opisywała i mnie. W tej chwili jestem w połowie drugiego cyklu z ziołami, ale niestety nie zauważyłam owulacji, test owulacyjny który myślałam że być może jest pozytywny jednak nie był pozytywny - wmówiłam sobie tą drugą ledwo widoczną kreskę :) W pierwszym cyklu też nie miałam owulacji i też dostałam miesiączkę po 28 dniach (szok). Mam nadzieję, że niedługo pójdę w Twoje ślady :) Pozdrawiam
-
Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was zna może doktora Milewicza? Przyjmuje w Krakowie i jest ginekologiem endokrynologiem. Szukam kogoś dobrego w tej dziedzinie. A może znacie jakiegoś dobrego?
-
Kurcze, ale się porobiło :) Smyku ma rację co do tego, że nie ma się co sprzeczać, ale nie zgodzę się z tym, że każdy jest kowalem własnego losu, bo w tym przypadku jesteśmy odpowiedzialne za zdrowie i życie naszego przyszłego dziecka! Ja osobiście nie wyobrażam sobie, żebym przez wzgląd przez wątrobę naraziła zdrowie dziecka. Też sporo czytałam na ten temat, o wątrobie nic nie wiem, ale wiem za to jakie szkody potrafi narobić brak kwasu foliowego w rozwijającym się organizmie. Fajnie jak uzupełnia się kwas odpowiednim odżywianiem, ale ogólnie jest go bardzo malutko we wszystkim - dlatego zażywam dawkę europejską (amerykańska czy jakaś jest o 1/3 wyższa). Tak samo mój ginekolog nie chce nawet słyszeć u pacjentek że tego nie chcą zażywać - co ginekolog to obyczaj hehe :)
-
wtorkowa Mieszankę nr 3 pije się na dwa sposoby - najlepiej w pełnym składzie, bo żeby byl efekt nie powinno niczego zabraknąć, w koncu O. Sroka po coś te składniki tam umieścił. Jeśli jest obawa o działanie poronne w 2 fazie, to wówczas pije się je w połączeniu z mieszanką na 2 fazę. Czyli, są dwa sposoby picia: 1 - pijemy zioła przez cały cykl, nieprzewanie przez pełne 3 cykle. Robimy miesiąc przerwy i powtarzamy 3 miesiące etc. 2 - jeśli mamy PEWNOŚĆ że nastąpiła owulacja to od owulacji przechodzimy na mieszankę na 2 fazę, w składzie: przywrotnik 40g, pokrzywa 40 gr, krwawnik 40g. Zaparzamy łyżkę ziół w szklance wrzątku, pijemy 3 razy dziennie.
-
Gunia Ja kupiłam Maca Plus Bioselen firny AZmedica, pełno tego na allegro.