Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anilove

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anilove

  1. Ja także myślę, że to kwestia indywidualna, mi akurat @ przyszła po równych 28 dniach, czego nigdy jeszcze nie doświadczyłam :) Natomiast piersi są bardzo czułe, właściwie cały czas, myślałam że po @ przestaną boleć, ale niestety tak się nie stało. Ale to dopiero 1 cykl z ziołami, trzeba poczekać.
  2. Dziękuję za ciepłe przyjęcie :) Wiecie co? Tak sobie patrzę na całe forum i znalazłam temat "escapelle" - ma 21 tys odpowiedzi, dziewczyny tam się udzielające spanikowane na maxa, chcą się pozbyć niechcianych ciąż.... a mi się coś dzieje w środku jak to czytam. Tak szczerze w tym przypadku moja tolerancja jest równa zeru. Pewnie to dlatego, że tyle czasu czekamy na ten mały cud, starania kosztują nas tyle nerwów i zdrowia, a tamte laski panikują po jednym razie. Gdzie tu sprawiedliwość? Swoją drogą w głowie mi się też nie mieści jak można chcieć zabić w sobie nowe życie, obrzydliwe to jest. Chociaż to pewnie jest lepsze niż jakby miały później te dzieci wyrzucać gdzieś na śmietnik. Ciężki temat. No, a wracając do ziółkowych starań, od wczoraj jestem tak nakręcona, jak już dawno nie byłam. Nawet sny miałam bardzo tematyczne, przez całą noc śniłam o tym, że mam owulację =) Głęboko wierzę, że już niebawem się uda, w tym temacie jest bardzo dużo przykładów kobiet, którym się udało po ziółkach, to jest baaaardzo budujące :)
  3. Witam serdecznie, czytam sobie ten wątek od jakiegoś miesiąca, ale powoli mi idzie i jestem gdzieś w połowie dopiero, ale w końcu nie wytrzymałam i musiałam napisać, a dlaczego - o tym za chwilę. Najpierw napiszę parę słów o mnie, mam 30 lat, leczę się na PCOS od lat, już nie pamiętam ilu, od zawsze z resztą coś mi szwankowało w podwoziu, naturalną miesiączkę miałam pewnie z 5 razy w ciągu całego swojego życia (z przerwami 6 - 10 miesięcy). Od dwóch lat staramy się o dziecko, niestety nieskutecznie. W marcu tego roku miałam robioną laparoskopię i elektrokauteryzację jajników (miało to zdziałać cuda, ale do tej pory się nie udało). 4 miesiące temu zaczęłam pić zioła O. Klimuszko przy PCOS, piłam je przez 3 miesiące ale w połączeniu z Clostilbegytem i Duphastonem, jajeczkowanie miałam w tym czasie raz, ale też się nie udało wstrzelić. W zeszłym miesiącu postanowiłam odstawić całkowicie wszystkie tabletki i zaczęłam pić 3 mieszankę O. Sroki. Jakież było moje zdziwienie dziś w łazience jak zauważyłam, że dostałam @ po równych 28 dniach!!! W tym cyklu nie miałam owulacji (prowadzę pełny monitoring we własnym zakresie). @ przyszła bez wspomagaczy w postaci sztucznych hormonów (cudów medycyny), a tylko dzięki ziołom. Od tej chwili mam w sobie tyle energii, że postanowiłam się tą radosną nowiną z wami podzielić. Swoją drogą nigdy przenigdy nie powiedziałabym, że będę się tak cieszyć z @ Pozdrawiam was gorąco, życzę owocnych starań dla was i dla siebie też oczywiście :)))) A teraz wracam do czytania ;)
×