Stellla45
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Stellla45
-
Ło, matko! Chłopy dorwały się do mikrofonu! Idę z psem i lulu.......Dobranoc kochani:)
-
Rip, umyj blachę, wpadnę w sobotę !
-
Riplej, jeśli mnie czytasz to przypominam, że zostawiłam u Ciebie blachę po cieście marchewkowym ( tylko połowę zżarłeś, więc reszte masz na jutro). Dlaczego pisze tutaj?........Bo zgubiłam komórkę !!!!( jutro kupię nowszy model)
-
Słuchajcie! Właśnie wróciłam od Ripleja! .......Czuje się dobrze ( histeria już minęła), wygląda też nieźle.Ufffff.......
-
Kim jesteś Pomarańczowa? Riplej, już jadę do Ciebie z pomocą !!! Miłego dnia wszystkim!!!!
-
Dzięki za życzenia :) A gdzie słowa otuchy od reszty?( Katie i Roxanne zwolnione) Co za ludzie.......Riplej udaje, że nie widzi......Antyszek podrywa laski w realu i przesiewa je przez gęste sito......Przemo kokietuje dziewczyny na starym topiku.......( myślisz Przemo, że nie czytam?:) Oj, będzie nagana z wpisaniem do akt. Na razie-żółta karteczka.
-
Święta racja! Dzięki za wsparcie
-
Bo naślę na was Antychrysta ! Wynocha stąd!
-
Do Antycha Spytasz pewnie \"kiedy wczoraj i o której?\"........To Ci przypomnę:.....park....trawniki....ciemno.....Jakiś dzik wypada z krzaków wprost na mojego......To był Twój brytan! Chciał zrobić krzywdę mojemu pieskowi, ale nie pozwoliłam!!Pobiłam Ciebie i Twojego psa! To tyle na ten temat:)
-
Antych, powiedz mi jaką łapkę chcesz podać Przemowi? Tę w gipsie?! Nie pamiętasz, że wczoraj w nocy Ci złamałam?......... Chłopie, jedz mniej tłuszczu, bo już skleroza Cię dopada:) ...ale tu dzisiaj cisza.....No i dobrze. Znaczy to, że nikt nie jest samotny, bo topiki naszego pokroju to porty samotnych serc...... Ojejku, pomarudziłam i idę spać :) Dobranoc
-
Witajcie moi Kochani W tej chwili wróciłam do domu, jestem padnięta i nie potrafię logicznie myśleć......wybaczcie, ale jutro poczytam i dam głos hau! hau!:) Śpijcie spokojnie, dobranoc
-
TY!
-
Roxanne 17, jesteś szalona i chora z miłości do niego!!!......On Cię zawiódł! Zmajstrował dziecko innej! Jasna cholera, myśl o SOBIE !!!!!!!!!!! Co mam Ci więcej powiedzieć ?...czekam na Katie i Antycha...niech Ci otworzą oczy
-
roxanne 17 Niech Przemo poda Ci moj email-spiszemy sie i zdzwonimy-napisz do niego
-
Do Roxanne 17 Witaj po latach. Trudno mi się wypowiadać na ten temat, bo nie znam Twojego \"pięknego\". Wydaje mi się, że na powrót powinien sobie ciężko zapracować. Naprawdę mu na tym zależy?......Obudził się śpiący królewicz, czy kochanka go rzuciła? Nie powinnaś się na to godzić tylko i wyłącznie \" dla dzieci\".One pójdą swoją drogą, a Ty zostaniesz z facetem, który denerwuje Cię każdą komórką swojego ciała. Po co Ci takie życie? Sama musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy go jeszcze kochasz, czy mu ufasz, czy będziesz w stanie z nim spać etc.....
-
A ja dziś miałam nieprzyjemną akcję z m. Oczywiście jak nie wiadomo o co poszło to poszło o pieniądze. Podniósł mi ciśnienie do 500, więc nie wytrzymałam-pierwszy raz w życiu puściłam " wiązankę przyśpiewek ludowych" po których chłop zaniemówił.Tak już będzie zawsze-oko za oko. Amen.
-
Końcóweczko, cieszę się, że wreszcie wychodzisz na prostą. Sama widzisz jak beznadziejny jest ( był) Twój ex.Nie ma kogo, a raczej czego żałować. Proszę Cię tylko, żebyś nie wracała do dobrych wspomnień. Było-minęło i trzeba iść do przodu . Szablę w dłoń !:)
-
Końcóweczko, wszyscy są w pracy :)
-
Zaraz padnę.....Antych-poetą !:)))) Faktycznie padłam, idę spać, dobranoc wszystkim:)
-
Całuski dla Kłoska!:)
-
-Puk, puk -Kto tam? -Samotność -Spadaj, idiotko
-
Katie, przesadziłam z tymi klapsami- mam tylko pretensje, że jesteś jakaś taka smutna...... Oj, nie tłumacz się:) Wiesz, że jesteś moim klonem:) zmykam
-
Katie, Antych zapada się pod ziemię tylko na kilkanaście godzin, bo......sama nie wiem, co robi......kotły szoruje? Diablice uwodzi?
-
Riplej, nie wiem, dlaczego pojawia się ta pigułka.......jestem blondynką !!! Dobranoc kochani.......Zmykam, bo mam jeszcze dużo papierowej pracy( nie mylić z toaletowym:)
-
Dlaczego uszy?...bo mam bujną wyobraźnię.......słyszę jak szyderczo się śmiejesz:)