upadły Anioł...

PUB nie ładnie pytać o wiek kobietę...:D:D:D:D:D:D Powiem tak...za rok będzie 4 z przodu....

Portrecie :D:D:D:D Po prostu nie mam siły zaczynać czegoś na nowo...czuję się wypalona.

Zazdroszczę Wam tego słońca...ech

Portrecie w moim wieku...z dwójką dzieci??? Nie,raczej nie...

Adla jak u Ciebie we Wrocławiu słońce to u Nas będzie po południu

Nieee...PUB...raczej już nie...

A ja zawsze chciałam dwójkę dzieciaków,tylko nie mogłam,i nigdy nie pomyślałabym że będę wychowywać je jako samotna matka:(

K.przyjechała do Polski,znalazła pracę i tyle na razie wiem:(.Mialam dzwonić ale jak ja mogę to Ona w pracy,a jak Ona dzwoni to akurat mnie nie ma:(:( Postaram się skontaktować z Nią przez gg.

PUB no właśnie miotam się między wyjściem na spacer i możliwością kataru,a totalnym przewietrzeniem mieszkania... Adla,Malutka już mówi : pa-pa,ba-ba,hau-hau,pepek,ampa(lampa),fuuu-fuuuu(ptaszki),ko-ko,no i neeeeewraz z kręceniem główką:).Mama mówiła ale przestała wystarczy Jej "e" i mama jest:D:D:D

Portrecie,pytasz o dziewczę z krainy tulipanów?

Wirtulandio...na czas żałoby Nas opuściłaś????

Kawa na stoliczku i babka dwukolorowa... PUB, wiem jakie to uczucie-oczekiwanie na wynik...pozdrów mamę,trzymam kciuki,na pewno będzie dobrze...musi być. INTROLIGATORNIA...burza mózgu,rozklekotane serce,i żołądek w gardle...

:) no tak to jest wyjście , ale mi tak żal wyrzuconych siewek rzodkiewek,że z żalu robię podwójną robotę....wiem,głupie i infantylne...zresztą jak cała ja....:(:(

Adla,cieszę się z Tobą:) gratulacje!

Miałam ostatnio 3 dziwne telefony...dziwne , bo od...brata "tatusia" Malutkiej...Wystraszyłam się i...nie odebrałam...:( Ale gdy na trzeci dzień się powtórzyły to...odebrałam i....zgadnijcie... ZAPYTAŁ CZY TO INTROLIGATORNIA!!!!!! Najpierw poczułam ulgę,a potem ogromny smutek....widać że jeszcze gdzieś tam mam głupią nadzieję...IDIOTKA ZE MNIE!!!! CDD...

Witajcie! Jakoś nie mogę się pozbierać po te czarnej sobocie...przyda się kawa,dzięki Dzunik. A tak:) pikuję rzodkiewki, pbardzo prostej przyczyny.Zawsze kupuję kilka paczek nasion,wysiewam w szklarence a przesadzam do ogródka.Są duuuuże i okrąglutkie.Wiem,że sąsiadki się śmieją,ale nikt nie ma takich rzodkiewek jak ja!:D Dzunik,głowa do góry! Trzymaj się!

Makowiec na stoliczku ;) swojski:D:D:D

Adlo,ja mam pietruszkę i szczypiorek cały rok na ogródku.Nie powinny przemarznąć.Rzodkiewkę dopiero co wysiałam do szklarenki,potem przepikuję do ogródka:).Zstaw je na razie na parapecie,a potem jak będzie cieplej wystaw na balkon.Mniam swoje zioło;) cały rok.

Kate Kovalsky http://www.youtube.com/watch?v=ytxxBQITL7Y

KAAAWAAA!!!! Na stoliczku z pączkami Miałam iść spać ale ktoś zadzwonił i....nie mogłam już zasnąć.Moja Malutka śpi smacznie...a ja znów niedospana po południu będę:(

Wesołych Świąt Wielkanocnych, spokoju DUCHA, wiary w BOGA i w LUDZI. Umiejętności dostrzegania piękna tego ŚWIATA i oczywiście wiary w SIEBIE i swoje MOŻLIWOŚCI...

Taaa...cały metr przyjemności:D:D:D:D:P:P:P:P A wiersze...poleciały z dymem. Wspomnienia wywołują niepotrzebne myśli. Uciekam,odgradzam się ...Zamknęłam tamte drzwi na dobre.Wyrzuciłam klucz. Zaczęłam nowy rozdział życia.Nie najłatwiejszy,ale MÓJ . Wiem,może potępisz,ale później zrozumiesz mnie. [smutno-gorzki umiech]

a kawusia pyyyycha:P

Wczoraj było sennie,deszczowo i pracowicie.w strugach deszczu myłam groby :(...ale zaraz poprawiłam sobie humor kupując 1 m materiału.Satynka jedwabna w zielone pajączki:D:D:D Dziś skroiłam już,teraz czekam aż Mała się obudzi,żeby zszyć na maszynie;).A potem na spacer...piękna pogoda dziś:)

Z porządków nici...moja Mała roznosi jakieś ważne-nieważne papiery po całym mieszkaniu...jutro będę się martwić...dziś czytam...