on ma 32 ja 20. spotkalismy sie, było fajnie, spacer herbatka i spacer i tak przegadalismy do wieczora.
potem buziak na pozegnanie i sms na dobranoc. teraz tylko gg ale żadko. głupia naiwna jestem,że czekam na Niego. chyba mi zależy a mialam sie nie angarzować w uczucia. może tylko mi się tak zdaje:(