jabluszko D

ojj nie jestes sama:* ja takze nie moge cos ruszyc z miejsca.. ciagle cos ograniczam ale rzadnej sensownej dietki nie zaczelam a mam o wiele wiece do zrzucenia:/ ale teraz jakos nie mam czasu o tym myslec gdyz mam koniec polrocza i musze teraz sie zajac przede wszystkim nauka:/ ale jesli chodz o Ciebie to te 5 kg to uwazam ze jest niewiele wiec dasz rade:* wystarczy ze odtawisz slodycze, biale pieczywo, tluste rzeczy i wprowadzisz jakies cwiczonka a na efekty nie bedziesz musiala dlugo czekac:) trzymam kciuki i zycze powodzenia:)

jesli chodzi o blonnik to takze uwazam ze w tabletkach jest najlepszy i najwygodniej sie go stosuje:) jak bylam u dietetyka to takze mi kazal zazywac w tabletkach wiec to nie tylko moje zdanie:P w ogole to polecam bio-blonnik:) mi naprawde bradzo duzo pomogl jak bylam na diecie we wakacje:) zmniejsza apetyt i chyba przyspiesza spalanie...;)

kurcze nie chcialam zeby to tak zabrzmialo:/ przepraszam jesli kogos tym urazilam lub jesli to zabrzmialo dwuznacznie:/ mialam na mysli piszac szanowne kolezanki, ze jestescie dla mnie bardzo mile i gdy napisalam prosbe o ponowne wyslanie mi meila to go dostalam za co jeszcze raz dziekuje:) wiem i rozumiem, ze nie kazdy moze miec tego meila i jak trudno komus zaufac kogo sie nie zna dlatego tez bardzo to cenie ... no i doceniam Wasza uprzejmosc wobec mojej osoby gdyz niczym szczegolnym sobie na to nie zasluzylam... buzka:*

ja raczej tez mam figure jabluszka chociaz moj nick nie od tego wlasnie sie wzial:P witaj karolinko:* a mozesz powiedziec cos wiecej o sobie?? ile masz latek??;>

jesli ktoras z Was zezwoli na ogladniecie Waszych foteczek to prosze wyslijcie mi nowy login i haslo na nowa poczte:P moje gg to 6509023 lub na moja poczte:P z gory dziekuje:* :)

,,Zostaniesz obciązona karą za \"sypanie wulgaryzmami\" i kopiowanie linków i czyichś wypowiedzi bez zgody. Porozmawiam na twój temat z innymi moderatorami i wyjaśni się ta sprawa. A na forum każdy może pisać. To na tyle\" z wiazku z ta wiadomoscia ktora dostalam dzisiaj od pani Jani chcialam sie Was zapytac czy ja rzeczywiscie tak sypalam wylgaryzmami i kopiowalam CZYJES linki?? bo ja sobie nie przypominam:/ jesli tak to przepraszam jesli kogos urazialam...

ooo dziekujemy!!:* i juz nie ma sladu po tych brzydkich wpisach:P :)

mysle ze wczesniej czy pozniej i tak sobie pojda:P takze nie zwracajcie na nich uwagi i piszcie jak Wam idzie to odchudzanie:) ja na bierzaco wchodze i zglaszam do usuniecia wiec za chwile powinni tutaj troszke zrobic porzadek:) :*

i chcialam jeszcze powiedziec ze zglosilam to wszystko do usuniecia wiec mam nadzieje ze zniknie to wkrotce z naszego topiku:P :*

ojj janinka dziekuje ze sie pomodlisz:P cieszylabym sie jakbym nie przytyla wiecej niz tylko te 10 kilo:D:D:D a tak w ogole to starsznie mi szkoda ze wczoraj mnie tutaj nie bylo...:/ aha i janinko jesli wiesz ze my wszystkie takie grube i niesympatyczne to po co tutaj zagladasz??!! gadanie takich glupot sprawia Ci przyjemnosc??!! poprostu ZAL MI CIEBIE KOCHANA!! zycze Ci zebyc cos wyciagnela z tych wszystkich wypowiedzi moich poprzedniczek a moze akurat zmadrzejesz?? co o tym myslisz??:P ja takze mam zamiar Cie ignorowac i apeluje do wszystkich pomaranczek ,,fanow Jani\" aby takze sie juz z nia nie klocicly to moze jak nikt nie bedzie z nia rozmawiac to sobie pojdzie:P :) pozdrawiam wszystkie ditowiczki i fanki jani!!:* buziaczki:*

witam wszystkie dietowiczki!!:) bardzo sie ciesze ze tak dobrze Wam wszystkim idzie to odchudzanie... ja jakos nie moge sie zebrac bo za kazdym razem klonczy sie to totalna kleska ale nie chce sie tutaj uzalac... widzialam ze ktos pytal o blonnik a wiec jesli chodzi o mnie to uwazam ze mi duzo pomogl... wtedy jak schydlam to 10 kg do przez caly okres mojej dietki zazywalam taki blonnik w tabletkach ,,bio-blonnik\"... ma on wiele zalet... po pierwsze nie odczuwalam w ogole glody gdyz on zapycha zoladek, po drugie mi sie poprawila przemina materii, po trzecie wspomaga odchudzanie, po czwarte chociaz malo istotne zapobiega wchlanianiu sie tego zlego cholesterolu, i wiele wiele innych ma zalet:P dlatego tez uwazam ze nie jest on az tak niedobry jak tam sie ktos wczesniej wypowiedzial:) oczywiscie bez urazu:) na kazdego dziala inaczej:P pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow!!:)

dzien dobry!!:) mam pytanko:P czy ja tez moglabym dostac nowe haselko??:) / justyska_15@o2.pl/ ja tutaj jestem na bierzaco bo tylko ten jeden topik mi pozostal z bardzo wielu...,:/ niestety wiekszosc upadla przez pomaranczki nio ale coz... niektorzy nie potrafia z nimi walczyc a to blad!!:P pozdrawiam:)

witam:) ja juz tez po szkole i naszczescie nic jeszcze nie zjadlam slodkiego:P na wadze nic sie nie rusza ale staram sie i jem zdrowo:P niestety zjadlam wczoraj 2 ciastka ale nie poddaje sie!! bo tak jak napisala kolezanka troszke wczesniej jak jem co jakis czas cos slodkiego to pozniej sie nie rzucam na wszystko co tylko mozna... dlatego tez nie mozna sie przejmowac jedna czekoladka;) glowka do gory i do przodu:) oswiadczam ze wszystko czytam i jestem na bierzaco!!:P :) zycze powodzenia i wytrwalosci:) buzka:)

witam:* sledze dzisiaj caly dzien nasze forum i powiem Wam ze bardzo milutko sie znowu zrobilo!!:) czytam wszystko i jestm szczesliwa ze tak swietnie sobie radzicie... ja dzisiaj nie zjadlam nic slodkiego i obecnie jestem na diecie ustalonej przez sama siebie.. tzn jem 3 posilki i oczywiscie wszystko zdrowe:P piszcie jak Wam idzie:P ja tutaj wszystko czytam i o Was mysle ale nie weim co mam pisac dlatego tez siedze cicho ale pamietajcie ze o Was mysle:) i oczywiscie witam nowego kolege!!!:)

w zasadzie u mnie to tez juz nie jest chwila:( jem tak juz chyba od 3 tygodni:/ co zaczynam diete to trwa ona albo jeden dzien albo tylko do popoludnia:( ale od jutra postaram sie nie jesc juz tych slodyczy... od jutra koniec z tym!! dzisiaj mialam wazenie w szkole i nie dosc ze mam 168 wzrostu to jeszcze waze te 86:(:(:( poprostu zalamac sie idzie jak reszta dziewczyn wazy kolo 60 a ja prawie 100:( od jutra pomoge mojej kolezance ustalic diete taka jak ja mialam u dietetyka i razem zaczniemy od jutra diete z tym ze ona wazy tylko albo az 78...

dziewczyny wracajcie!!:) ja tez mam teraz chwile zwatpienia bo caly czas jem slodycze i w ogole nie moge sie ograniczyc z jedzeniem:/ ale od nowego roku zaczne wszystko od nowa tzn moja stara diete ustalona u dietetyka a teraz mam zamiar jesc jakos normalnie... nie poddawajcie sie dziewczyny!! dacie rade:) trzymam za wszystkie kciuki:*:*

ja juz sie do tego przyzwyczailam.. tez nie mam faceta i juz sie tym nie przejmuje... czasami tez sie zastanawiam czemu tak jest ale to napewno nie przez moja nadwage bo mam kolezanki grubsze ode mnie i mialy juz nie jednego:P dlatego trzeba myslec ze kazdemu jest przeznaczona ta druga osoba ktora spotka sie kiedys napewno!!:) wczesniej czy pozniej ale kiedys to nastapi:) a tak w ogole to mam pytanie z innej beczki... jest moze tutaj ktos z krakowa??:P

misia ja tez ostatnio sobie wlasnie myslalam ze ten swiat to jest taki niespraiwedliwy ze szok... ja od najmlodszych lat meczylam sie ze swoja waga i nigdy nie mialam przyjemnosci zmiescic sie w mniejsze rozmiary albo kupic czegos co mialy moje kolezanki w takim samym wieku:( no ale nie mozna miec wszystkiego...:/ rymcymcym ja tez mam ostatnio taki okres ze poprostu juz sie kompletnie zalamalam i nic mi sie nie chce... dzisiaj zjadlam tyle slodyczy ze nawet moja mama sie dziwila ze to wszystko pomiescilam:( ale od jutra zaczynamy ponownie!! musze do czwartku cos schudnac bo jade na 3 dni na jakis konkurs do jarocina i nie chcialabym wszystkich odstarzac!! wiec koniec z tym uzalaniem i do przodu!! te slodycze to poprostu zgroza:P aha i chcialam jeszcze Wam kochane powiedziec ze jestem tutaj codziennie, wszystko czytam ale nie weim co pisac wiec siedze cicho bo tez nie mam czym sie chwalic... u mnie diety jak narazie brak ale od jutra mam nadzieje ze wytrwam na warzywno owocowej:) pozdrawiam:*

ja juz od piatku nadrabiam zaleglosci po diecie maslankowej:P:D nie wiem czy jest sie czym chwalic ale poprostu dla mnie to juz sie robi smieszne... jak schudne do 81,82 na diecie cud to pozniej robie sobie przerwe i tyje do 85,86 i pozniej znowu dieta i tak w kolko...:( a obiecywalam sobie juz nie raz ze bede powoli wychodzic z diety i jak zwykle nic z tego nie wyszlo:/ dlatego tez od jutra zdrowa dieta ale juz nie cud... poprostu pzechodze na zdrowe odzywianie:P

ja od juta znowu powracam do dietki...:P oczywiscie zero slodyczy i nic tlustego... ale jeszcze jutro sobie pozwole na salatke z majonezem bo dzisiaj robilam i wyszla bardzo smaczna:P takze podaje linka na nk i jesli chcecie byc w gronie moich znajomych to serdecznie zapraszam:) http://nasza-klasa.pl/profile/7077614

ja podobnie jak mamuska tez sobie odpuszczam jakas rygorystyczna diete... wlasnie jem hity i tez jakos sie stesknilam za normalnymi objadkami a przedewszystkim za slodyczami i nawet chlebem.... ja sie waze co chile i juz mam z 85 na wadze:/ porazka.. ale jeszcze tydzien temu mialam 81,5:/ niestety strasznie szybko te kilogramy przybywaja po takiej diecie cud nawet jesli sie zaczyna jesc zdrowo ale poprostu normalnie ...:/ ale co tam.. nie zalamujmy sie...

oczywiscie ze nie!!:) teraz jeszcze czesciej bede tutaj zagladac:)

misia19 niestety nie udalo mi sie jej ominac a na dodatek juz od piatku jem slodycze:(:( dzisiaj zjadlam jogurt, taki maly budyn z kubka (podobny do jogucika) i niestety rozka typu 7days:/ ja juz poprostu mam dosc tych diet,... mam 17 lat i mecze sie juz ze soba od tylu lat...:( wiem ze nigdy nie bede chuda ale chcialabym jeszcze schudnac chociaz do 75 gdyz tyle wazylam bedac w gimnazjum czyli jakies 4,5 lat temu.. od dzisiaj zaczynam jesc zdrowo poprostu bez rzadnych diet... 5 posilkow w ciagu dnia!! juz nie mam zamiaru wracac do diety jogurtowej, warzywno-owocowej i innych..:/ strasznie mnie to wszystko przygnebia wiec nie chce sie tym wszystkim denerwowac i musze sie zajac w koncu szkola,,, nie chce juz caly czas myslec o nowej diecie i zamartwiac tymi kilogramami...:( przepraszam ze sie tak tutaj uzalam nad soba ale tylko tutaj moge sie wygadac...:/ pozdrawiam..

kurcze ja dzisiaj tez mam dzien zalamki i na dodatek juz sobie planuje co jutro bede jesc bo jestem ostatni dzien na praktykach a obok mam tak wspaniala cukiernie ze nawepno sie nie opre:/ nie weim czemu ale poprostu ja mam taka przyjemnosc z jedzenia ze juz nie moge sobie poprostu odmiawiac wszystkiego... w koncu ma sie jedno zycie... ale od soboty mam zamiar zaczac jesc zdrowo ale 5 posilkow i w malych ilosciach,.... bede jesc juz pieczywo bo nawet tych razowych przysmakow mi brakuje... trzymam za wszystkie kciuki i pozdrawiam:)

ja mam to samo.. w tamtym tygodniu cwiczylam brzyszki codziennie a w tym juz mi sie nie chce:/ ejjj prosze mi tutaj nawet tak nie myslec!! wszystkie jestesmy tu potrzebne a szczegolnie te ktore sa juz tutaj od dluzszego czasu i osiagnely jakis sukces odnosnie dietki:) ja jem obecnie same warzywka i troszke produktow mlecznych np jogurt naturalny do salatki:P ale w ogole nie chudne juz:( na tej maslance troszke udalo mi sie schudnac ale niestety moja przemiana materii sie poprostu zmniejszyla do 0:( juz chyba nie bylam w WC od tygodnia:/ ale naszczescie nie mam rzadnych dolegliwosci z tym zwiazanych... teraz juz nic na mnie nie dziala ale mysle ze warzywka poczynia cuda:P a wiec dziewczynki nie poddawajcie sie!! i piszcie tutaj jak Wam idzie:) ja tez bede tutaj codziennie:) buzka:*