misiagizmo

dziękuje Foli za odpowiedź tak podejżewałam i z tym lekarzem też... ta wizyta mnie nie ominie tylko czasu niestety tak bardzo mi brakuje :( pozdrawiam serdecznie :)

dziewczyny czy wiecie co to może oznaczać ? ostatnio przed @ mam coraz częściej brązowe plamienia, które później zanikają i potrafi być parę dni przerwy tak 2-3 dni, i potem przychodzi normalne krwawienie tym razem się zaniepokoiłam bo jest dopiero 23 dzień cyklu a tu plamienie pojawiło sie i zaraz zniknęło, to jest wcześnie jak na mnie ! w ogóle się martwię bo tych plamień nigdy wcześniej nie miałam, pojawiły się tak od może 6 miesięcy i za każdym razem cykl jest krotszy od poprzedniego ! czy może to oznaczać, że mam niski poziom któregoś z hormonów ? jesli wiecie coś na ten temat to proszę o dopowiedź pozdrawiam was serdecznie

Poli-ana i mnie też poniosło ale przede wszystkim zrobiło mi przykro /tak poprostu/, bo czekam i pragnę z całych sił upragnionego dzidziusia i mam doły, z którymi czasem sobie nadzwyczajniej w świecie nie radzę, no i wtedy czytam ten własnie topik i jest mi trochę lżej bo nie jestem sama. I z całego serca życzę tym wszystkim, którzy tak jak ja czekają na cud, niech zaświeci nam słoneczko! Może źle cię oceniłam, to była spontaniczna reakcja ale życzę ci abyś pewnego dnia poczuła to pragnienie i oby się spełniło:) pozdrawiam

estellaa - tak pięknie napisałaś, że naprawdę wzruszyłam się ja też czekam aż wydaży się cud

Dziewczyny choć nie uczestniczę w waszych rozmowach to czasem was poczytuję i za każdą trzymam kciuki- oby się udało Foli- bardzo, bardzo mi przykro :( ale zobaczysz, że w końcu się uda pozdrawiam cię do Poli-any widać nie zrozumiesz tego a tutaj na tym topiku nikt nie będzie ci wyjaśniał bo ten topik może nie jest dla ciebie? czy przyszło ci do głowy jak dziewczynom może być przykro czytając twoje słowa! Bo mnie jest bardzo!!!! I nie psuj tataj tej przemiłej atmosfery!

hej pozdrawiam was wszystkie serdecznie czytuję was codziennie chciaż mało się odzywam bo u mnie się nic niestety nie działo ... ....czekałam na owu.. no i jest... brzuch mnie boli, śluz no i sprawdzałam na moim "mini mikroskopie"/nazywa się Donna-polecam/ ale oklapło mi wszystko...:( bo mój mąż jest chory .... a miały być przytulanki ... i nici...biedaczysko...leży i się kuruje... może zalapie się na końcówkę owu ... oby tak było....

dobranoc dziewczyny chyba już dawno wszystkie smacznie śpicie.... więc i ja zmykam ..... dobranoc :):):)

hej Miluszku trzymam za ciebie kciuki ...ale niestety ja ci nie pomogę :( czekam na upragnioną pierwszą fasolkę

hej dziewczyny hej Frezyjko myslę że Asia ma rację- nigdy nie ma tego właściwego momentu bo zawsze jest coś ważniejszego. Wiem to również z własnego doświadczenia - zawsze tę decyzję odkładałam na później a teraz tak bardzo pragnę dziecka że ryczeć mi się chce .... może faktycznie wpadka jest rozwiązaniem ale ja zawsze tak doskonale się zabezpieczałam że teraz mam za swoje .... głowa do góry bo napewno wszystko dobrze się ułoży:) pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco

hej Iwona to straszne co opisałaś ...gnojek do potęgi n-tej...!!!!! współczuję twojej koleżance takie zachowania zawsze mnie zadziwiały - jak można być tak bezduszny

acha Foli zaklepałam ci to jedno życzenie !!!! :)

Foli bardzo wierzę w tą rybkę oby sie udalo!!!!!!!!!

hej dziewczyny co tak u was dzisiaj smutno u mnie też niestety już drugi dzień @ i też mi trochę przykro (nawet bardzo) a myślałam, że teraz się uda..... ....ale z okazji mikołajek postanowiłam zrobić mojemu mężowi miły prezent - \"złotą rybkę\" , która spełnia życzenia. mimo że tak naprawdę nie jest złota tylko błękitna to itak spęlni nasze życzenie - bardzo tego pragnę ja i mój mąż.... i ma piękne akwarium takie tyci,tyci,tyci......:) pozdrawiam was gorąco