Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luckylady

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez luckylady

  1. Hello :-) Dołączam się do życzeń noworocznych. My już po chrzcinach, było ekstra. Udane święta, wigilia, wszystko ok. Na sylwestra przyjechała do nas moja przyjaciółka z facetem. Gabryś miał sporo przeżyć i rozbił się jego rytm snu, ale gdy tylko goście się rozjechali, jest grzeczny na maksa. Dzięki za zdjęcia i czekam na następne, wkrótce zacznę montować filmiki - czuję że będzie kilka wersji, bo co widzę innego bobasa, miewam nowe natchnienie i nowe wizje :-) Buziaczki, pozdrowionka z Poznania.
  2. WESOŁYCH ŚWIĄT!!! PIERWSZYCH ŚWIĄT Z NASZYMI BOBASKAMI Dziękujemy za wszystkie kartki :-) PS. Do obróbki mam Photoshopa, ale w ogóle go nie stosuję, tylko zwykły, darmowy Irfan View, bo używam głównie funkcji Resize do pomniejszania, żeby nie słać wielkiej krowy, wycinania fragmentów zdjęć i to wszystko, czyli każdy program będzie dobry (ACDSee a nawet Paint (tylko Paint nie pomniejsza, a jedynie można w nim wycinać). Co do zdjęć na projekt, każde będą dobre, również filmiki, pliki dźwiękowe (wszystkie zdjęcia, które wam się najpamiętniej kojarzą i najlepiej, które same lubicie, wielkość dowolna, najlepiej między 30-600 kB, ale nie musi tak być. Zrobię wkrótce ankietę i wszystko wam opiszę :-) Będzie wypas :-)
  3. :\'-( To straszne... Gio... co teraz? Musicie mnie nauczyć jak to się robi, bo sama sobie nie radzę :-) A tam... z nurkowania średnio ciekawe, nie brałam aparatu pod wodę, bo miałam takie grube rękawiczki że i tak bym nic nie naklikała. Ryby były niezłe. Spowolnione, spały. Nic tylko wziąć siatkę i nałowić, ale co ja gadam... należę do Project Aware... ochrona podwodnych stworów, jezior i takich tam.
  4. Rany, nie moge spać Minęła chyba moja godzina...
  5. Gio Może teraz :-) Haa, niech tylko spróbuje nie dojść. :-) A pół roku się do tego zbierałam, żeby zrobić sobie mini listę mailingową i tak jak wy - zdjątka zapodawać.
  6. Hm... no właśnie :-) Godzinę zbierałam adresy i zamiast dać na wszystko \"Do\", wybrałam pewnie \"Kopia\" :-( i teraz pewnie do nikogo nie dojdzie :-( Tak Gio, do ciebie też miało być :-) A pytałam T. 100x czy na pewno będzie tak jak chcę... A to wtopiłam, ale jeszcze odkręcę
  7. Daffy, odpisalam ci na maila :-) A to zdjecie, to nic takiego, ja wyhapałam tylko kawałek z innego zdjęcia, które było akurat w dobrej rozdzielczości. Pozdrawiam zakatarzone bobaski i te kasłające też :-) Wczoraj miałam stresy, bo święta się zbliżają a ja nie mogę się skupić na liście zakupów... W drugie swieto chrzciny... mam ubranko, dostalam od mamy zanim jeszcze Gabrielek się urodził... na 68 no i wszystko pięknie, tylko czapka :-) jakby nieco za mała, ale może uda się ją nieco porozciągać... W ogóle to już czuję, że na tych chrzcinach będę ryczeć, bo już na naukach się wzruszałam.
  8. No i nie wspomnę o wspaniałej cenie :-)
  9. Ja chciałam zaszczepić i to kosztuje podobno 900 zł, bo dzieciaczki w naszym wieku musiałyby mieć 3x szczepionkę o ile się nie mylę (x 300 zł). Zrezygnowałam, bo lekarz mnie przekonał, że to przesada, że ryzyko jest niewielkie. Gdyby to była jedna szczepionka, może bym się zdecydowała, ale jak sobie pomyślę, że aż 3 :-o Oto ząbki mojego Maleństwa, dziś mu pstryknęłam zdjątko. Pierwszy pojawił się 21.11 i w miesiąc urosły z niczego, na kilka mm: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa8081ef2a2f37d9.html
  10. Jasne, miejsce dla wszystkich :-) Im więcej tym lepiej. A za rok powtórka :-) Jaki ten mój brzdąc marudny. Dziś spał rano z nami, już nie miałam siły go odnosić, a taki był zadowolony, aż uśmiechał się przez sen. Nie wiem jak to się dzieje. Usypiam go w łóżeczku o 20:00. My śpimy na dole. O 0:00 płacze, że głodny, więc idę do góry i karmię. Później o 3:00 znów płacze, więc idę do góry, film mi się urywa i budzę się w sypialni u góry, z Gabrysiem śpiacym obok albo jeszcze przy piersi z odciśniętą buźką :-o I mówię sobie wtedy, że jutro już tak nie będzie. Ostatnio zabieraliśmy Misieńka do restauracji i na imprezy kilka razy. Spotkaliśmy się na kolacji ze znajomymi z Belgii i Mały leżał w foteliku, przykryty kocem i tak spał od 18:00-0:00. Raz zapłakał, trochę było mi głupio, ale szybko zasnął i generalnie byłam bardzo zadowolona. Ominęła go kąpiel, ale następnego dnia miał wyjątkowo dobry humor.
  11. Mada lena... jak śnieg? :-O U nas ni ma :-( Czarna, pozdrowienia dla Fabianka [cześć}
  12. Hej, co ja widzę? Amber już wróciłaś? Ja myślałam, że z Wawy jedziesz prosto do Pozniania :-) Pamiętajcie o filmiku... do końca roku będę gromadziła materiały :-) Elinova, bardzo mi się spodobał ten dmuchany kojec, tylko nie wiem, czy bobas jak wstanie, nie przechyli się i nie wypadnie? Tzn., czy ścianki nie sa za niskie? Ale z drugiej strony przecież długo jeszcze pewnie będą siedzieć. Ten kojec jest świetny! Byłaby kupa zabawy. Dzięki wszystkim za zdjęcia, Gabrysia jest cudowna, Wikunia boska. Olivierek :-) waży tyle co Gabryś. Dawno nie widziałam Aronka i Makusia. Podajecie już jakieś chrupeczki albo biszkopty? Do pomarańczy: umiem czytać, nie musisz się powtarzać. Nie lubię kafeterii, bo pojawiają się na niej osoby zaśmiecające topiki np. takie jak ty, co jest rzadszym zjawiskiem na innych forach, ale na pewno nie będę rezygnowała z kafe i mojego ulubionego Maja 2006 tylko dlatego, że takie osoby się tu pojawiają.
  13. Aha... Piszcie tez jakie moga byc typy muzy (np. sting - shape of my heart, itd.) :-)
  14. Hej :-) wpadlam na sekundkę, wczoraj miałam niesamowity dzień, dałam zimowego nurka, a później wyszliśmy z bobasem na popołudniową imprę ze znajomymi. Co do zdjęć, najlepsze bylyby takie, z ktorymi laczycie najwiecej emocji, najlepiej np. przed ciaza, w trakcie, tuz przed, po i np. teraz z bobasem. Wedle uznania mozecie dopisywac wage, wzrost bobasa, albo jakies inne wydarzenia z datami itd, itp (kazde beda dobre). Przed swietami totalna niewyrobka... kartki do poslania, tlumaczenia do zrobienia... ubiór na chrzciny, jednym slowem masakra. PS Ja tez musze dodac od siebie, ze Amberek jest na maksa sympatyczny i cieply :-)
  15. Czarna.. o to fajnie :-) no co ty, wiesz ze ja bym nawet styczniowki wkleila byle by tylko ktos chcial :-) Ja tak lubie wklejac i wyklejac :-)
  16. A mój jak zaczyna się bawić, tak mam ciśnienie, bo jest już ciemno, gdy wraca z pracy, ma tylko ładnie wykąpać, wyciszać i zaśpiewać kołysankę, a ten - bierze na rączki, macha, TARA RARA góra dół góra dół, dziecko aż sie trzęsie z ekscytacji, pisk na całą chatę, a potem mamie do karmienia i do łóżeczka. A bobasowi spanie nie w głowie :-)
  17. ewa27, taaaa... porządki :-D
  18. Przez te zęby Gabryś cały czas się krzywi :-o Co się nie obudzi, to z płaczem :-o
  19. :-) A ja mam wizję... widziałam 2 minutowe filmiki ślubne przy muzie rubika i chciałabym zrobić filmik pamiątkowy z pokazem zdjątek bobasów majowych, tzn. zacząć od slajdów z widokami zimy itd., jak czekałyśmy... z wiosną, z brzuszkami, potem dzidzie w objęciach i slajdy majowych drzew... a to wszystko przy jakimś fajnym podkładzie. Taka zbiorcza pamiątka jak klasowe zdjęcie, z przerywnikami i datami na fotkach, kiedy bobasy sie rodzily i ile wazyly. Z nastrojową muzą. To tak z okazji podsumowania roku. A później wstawiłabym to w net, ale np. zaszyfrowane i na hasło, mailami podałabym wam dane do ściągnięcia. Mam już kilka chętnych bobasków. Jakby ktoś chciał uczestniczyć, ślijcie pomysły i zdjęcia na luckylady@o2.pl Nie mogę się oprzeć, by nie udokumentować naszych tegorocznych przygod :-)
  20. Rany, kogo ja tu widze :-) Isabelle24 Ja ciebie dokładnie pamiętam! Wysłałaś mi na maila parę fotek świeżo po urodzinach Arniego, jak byłam w 6 mies. ciąży, a ja w głowę zachodziłam, któż to taki i skąd mnie wyczaił, a ja siedziałam głównie na maj2006 i rzadko wpadałam na KM z Poznania... a później jakoś doszłam, że to właśnie tu się poznałyśmy. Jejku, kochana, jak ja wtedy te zdjęcia oglądałam świeżego Arniego, to aż się popłakałam, takie były czaderskie. Aż chciałam też Gabrysia nazwać Arnie, ale T. się nie zgodził :-D Jejku a teraz widzę już taaaki wielki chłopak. Nie da się przejść obok was obojętnie. A teraz jestem w szoku, że ktoś tu pomarańczuje przeciw tobie. Przeciw tobie??? Załamka... A moje bobo się urodziło 14 maja, 3 miesiące po Twoim :-) Buziaki dla mam!!!
  21. Wtedy w jednej chwili wyjmujesz dziecko spod piersi i mówisz stanowczo, Tak nie wolno :-) A może Bunia będzie tak grzeczna, że nie odważy się hapnąć :-)
  22. sorka, pisałam po sąsiadce :-)
  23. Witamy w gronie nowego zajączka :-)
  24. Elinova, a najgorsze, że ten mały drapniś sam siebie zadrapuje... Wczoraj spotkałam na osiedlu nianię, która miała się zająć moim małym, gdy miałam wrócić po macierzyńskim i zajęła się dzieckiem w tym samym wieku. Pięknie je, ładnie śpi, grzeczne :-( odzwyczajony od piersi, lubi smoczka. I tak sobie pomyślałam, że chyba rozpieściłam swoje dziecko. Chciałam najlepiej, a wyszło nie tak jak miało. Nie wiem, czy mały by nie zyskał bardziej na samodzielności. Niedawno wydawało mi się, że dziecku zawsze będzie lepiej z mamą niż opiekunką, ale teraz uważam, że dobra opiekunka to prawie jak mama, a korzyści mogą być większe. Z drugiej strony, miałam okazję lepiej poznać dziecko i spędzić z nim więcej czasu, nie tyle dla niego, co dla siebie :-) Amber, koniecznie się spotkajmy :-) Może sobie nawet wyjdziemy gdzieś na imprezkę jak tatko zajmie się synkiem. Chwilowo nie działa mi gg, ale jak napiszesz, to odczytam i odpowiem później. Gabryś wcale nie chorował. Kolki były denerwujące, ale poza tym nie miał nawet kataru. Ząbek pojawił się bez echa.
  25. gaga :-) wspaniale cię pamiętam! Odwiedzaj nas częściej!
×