Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luckylady

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez luckylady

  1. Szwedzia, Brygidka nie przejmujcie się! Moja przyszła, być może, teściowa mieszka bardzo daleko. Za to moja mama mogłaby sobie podać rękę z mamą Szwedzi :-) Też już usłyszałam \"przecież tego chcieliście\", albo \"chcieliście, to teraz się zajmujcie\", i to w przypadku, gdzie nikt niczego nie wymagał ani się nie żalił. Ja czysto informacyjne opowiadam, że ostatnio mały się budzi w nocy, i słyszę, to co Szwedzia właśnie \"nooo tak jest z dzieckiem, i tak będzie, nie myśl, że będzie łatwo, \"to nie jest tak, jak ci się wydaje\", (...) ... będzie wam wchodzić rano do łóżka\" :-D Bardzo wyczekiwała mojego malucha, ale sypie niezłe teksty. Może dlatego, że sama nie miała łatwo, bo mój ojciec nigdy mnie nawet nie wykąpał, nie przewinął. Kto wie. Zresztą muszę wam powiedzieć, że nigdy nie było mi się łatwo z nią dogadać, bo lubię spokój, a mama trochę zadymiara lubi narzucać swoje zdanie, w gadce się nie patyczkuje :-) A ja, wręcz przeciwnie, wolę słuchać niż oceniać. Więc chciałam was pocieszyć, że moja mama bywa czasem drażniąca niczym teściowa. Brygidko, nie do końca jestem w temacie, ale żal mi się ciebie trochę zrobiło, że miałaś humorek nie teges przez rodziców męża. Zawsze jesteś taka serdeczna i życzliwa, nie zasługujesz by ci się obrywało. A mleczka wystarczy!!! Mój Gabrysieniek ma 6 i 3/4 i podnosi pupkę w górę. Tak mi się to podoba. Jada tylko jeden słoiczek jarzynek dziennie (ok 80 gramów) i czasem podziubie 3 łyżeczki deserku + moje mleko. To napewno za mało, już czuję, że będzie źle przybierał, ale trudno, i tak trochę na siłę go muszę karmić. Nie chcę mu robić totalnej schizy. Żyję jak zakręcona, miesiąc temu sprzedaliśmy samochód, a ja dziś szukałam go w garażu i myślałam, że ukradli. Otwieram skrzynkę, a tam poczta z 3 tygodni. Nawet Suzinek wygląda jak śmietnikowiec z ulicy sezamkowej, bo nie mam kiedy go uczesać :-) Chyba wynajmę opiekunkę, która będzie się zajmować maluszkiem, kiedy ja będę w tym samym pokoju pracować przed kompem, bo na dłuższą metę pogodzenie pracy i opieki nad dzieckiem w domu jest niemożliwe. W ogóle co 3 dni max. muszę obcinać synkowe pazurki bo w przeciwnym razie byłabym cała podrapana. Nawet obcięte zadrapują! Jak chwyci to nie puści :-)
  2. Hej, a ja mam pytanko, jakie ząbki się liczą? Takie co już stukają, jak się puka łyżeczką, które ledwie widać (ale widać) gołym okiem, czy jak są w połowie, albo całe? Bo mój zajączek ma jeden dolny ząbek na 2 mm, i 2 widoczny gołym okiem, ale na równi z dziąsłami. Ciekawe jak długo rośnie cały ząb.
  3. Nie mam Polsatu :\'-( Mam śliweczki w zanadrzu, mam :-) Zauważyłam, że po przecierach, nawet takich od 4. mies. Gabryś ma sensacje po kalafiorze, kukurydzy i groszku. A powinien wcinać już mięcho. A dziś pojawił się u zajączka drugi ząbek. Jaka to radość dla mamy. Ewuniu, czy Ty jesteś pewna, że nasze maluszki takie małe naprawdę potrafią się nauczyć zasypiania tą metodą? Bo ja mam wątpliwości. Dziś przetrzymałam go całe 8 min. i nic! Coraz gorzej. Ucisza się dopiero podczepiony do piersi. Nawet nie pociągnie, ale podczepić się musi :-o :-)
  4. ewa26 :-) widzisz ja też próbowałam zastosować tę sławną metodę, ale niestety, facet nie chce mnie wspierać, mimo że mam rację! Wieczorem po kąpieli karmienie, przytulanko, bajeczka, dzidzia się chichra, gasimy światełko, dzidzia się chichra i po 2 min. ryk. Więc czekam na dole (pokój małego jest u góry), czekam chwilę, wracam po 3 min. pochylam się czule, dzidzia się chichra, mówię dobranoc i wracam na dół, po czym ryk. Czekam czekam czekam, a Tomuś obrońca pokrzywdzonych dzieci patrzy na mnie jakbym mu rodzinę muchomorami wytruła i znosi nieboraka na dół, kładzie sobie na klatę, tak by razem mogli oglądać TVN turbo, czeka 10 min. i zanosi śpiącego do łóżka :-( W taki sposób nigdy mały nie nauczy się zasypiać sam, ale przetłumacz facetowi!! :-) Chociaż muszę przyznać, że częstotliwość budzenia w nocy jest proporcjonalna do ilości zupki jaką się uda wcisnąć w ciągu dnia. Im więcej zje, tym dłużej śpi, ale cóż robić, gdy uwielbia pluć jedzonkiem... Jest może ktoś, kto mieszka w osadzie leśnej za lotniskiem? W ogóle jestem ciekawa co ciekawego porabiacie w Poznaniu, czy znacie jakieś fajne miejsca, gdzie można chodzić z bobasem w weekendy, poza zoo itd. Kiedyś lubiliśmy wpadać do IKEI, ale tam jest tyle wiary, że nie ma gdzie parkować... mam wrażenie, że wszystko już zmęczyłam :-)
  5. Co do zamrażania, można zamrażać zupki... a powiem wam co wyczytałam na niemieckiej stronie Pampersa: zamraża się zupki i swoje mleczko w foremkach na kosktki lodu, żeby ułatwić dozowanie :-) niezły zmyk :-) Elinova by nie nastarczyła foremek jakby chciała swoje całe mleczko zamrozić :-) Mama Ewelinki... pewnie, że to takie słodkie. Wtedy aż czuje, jak wytwarzają mi się hormony szczęścia i mogłabym tak spać całą noc... niestety, to nie jest dobra droga :-) Wpakowałam małemu 110 gramów zupki jarzynowej, z czego połowę sama zjadłam - na wzór oczywiście. Jedzonko najlepiej wchodzi na leżąco, więc zaczynam od krzesełka, a gdy już płacze, dojada na leżąco.
  6. Hi hi 12 cm to w 2 trymestrze... Miałam na myśli 12 mm :-)
  7. Chimera.. widzisz a ja byłam przekonana, że wszystko jest ok. Przyzwyczaiłam się do lunatykowania i karmienia przez sen. Dobrze się wysypiałam, ale byłoby o niebo prościej i zdrowiej, gdyby sen i karmienie były lepiej zorganizowane. Teraz jest tak, że bez piersi dziecko nie zaśnie. I nie wiem jak to się stało, bo czytałam Tracy Hogg i pamiętałam o zasadach... tylko trzeba je sobie ciągle przypominać. Początkiem było, gdy zaczęłam w nocy karmić na leżąco... i usypiać razem z małym wpitym w pierś.
  8. Ewa :-) A wyobraź sobie, że mały spał mi 11 godzin bez przerwy od 2-5 miesiąca. Mimo kolek. A teraz... od miesiąca zgrzyty. Wydaje mi się, że się nie najada tak jak kiedyś, a stałe pokarmy trzeba mu trochę wmuszać :-( Zobaczymy co będzie dalej :-) Może to przez ząbkowanie.
  9. Cześć :-) Na wstępie bardzo dziękuję osobie, która zamieściła link o zdrowym śnie. U mnie pod tym względem... wszystko źle. Wczoraj zaczęłam wdrażać zasady. Jednak to nie do pomyślenia, że mały mógłby jeść 4-6 razy na dobę :-) Od wczoraj, od 19:00 był przystawiany 7 razy (a przystawiałam go tylko wtedy gdy bez piersi się nie dało) 19:00 kąpiel, karmienie 19:30 nie chce spać!!! 20:00 zasypia dopiero przytulony 21:30 płacz! zasypia dopiero po przytknięciu piersi 0:30 płacz! bardzo głodny, na ślepo szuka mleka :-), karmienie 5:00 płacz! bardzo głodny, dużo wypija i usypia 5:30 płacz! Tomek przytula, dziecko śpi do 8:00 z tatkiem (a zakazałam) 8:30 karmienie 9:30 tarcie oczek, żądanie piersi... jako usypiacza... karmienie 10:00 mimo zmęczenia, nie chce świadomie zasnąć w łóżeczku (chce usnąć przy piersi) przetrzymuję go do 10:30 wielki płacz, wiercenie 10:30 usypia natychmiast przy piersi 11:00 teraz leży w łóżeczku, jak się obudzi dostanie zupkę. Oooo właśnie słyszę płacz. Pozdrawiam majówki :-)
  10. Szwedzia :-) :-) :-) Niby każde inne, ale wszystkie niemowlaczki taaakie do siebie podobne z tymi słodkimi minkami :-) Mama E Dziękujemy za pozdrowionka! Malinowa Anka Ja podaję Bebilon 2 HA z innej serii ale i tak jest wyplute... Żeby Bebilon tak wtopił... a tak reklamowali, że najlepsze...
  11. Anka... 150 gramów... szok. Ja nie śmiem nawet marzyć o połowie słoiczka. Chyba skorzystam z tej książki! Coś musiałam zrobić źle, ale co? Przysięgam wam, że całe wprowadzanie pokarmów, było na wesoło, z cierpliwością... i nadal jest. Różne smaki... soczki, pierdoły, ale co z tego, jak dziecko ucieka nawet od słodkiej herbatki... leje nawet na misiowe ogródki, ale kaszki na moim mleku NIE PROBOWALAM :-) Spoko, nie martwię się. Te 5 łyżeczek dziennie jakoś mu wcisnę. Będzie więcej dla mnie :-) Widocznie jeszcze nie potrzebuje. Może z czasem polubi bardziej. Mama Ewelinki Masz rację. Prawdziwy chłop. Jak z jednego pije, to drugi chwyta rączką. Oba jego.
  12. Ja wożę w gondoli, ale Mały, już od 2 tyg. nie uleży, a na szczęście ta gondola ma taki zmyk, że oparcie podwyższam prawie do pionu i wczepiam w szelki i tak jeżdżę, jest ok. W sumie mogłabym obniżyć jeszcze miejsce na nogi i przestawić gondolę zupełnie na spacerówkę, ale mi się nie chce, a tak jest też dobrze.
  13. Cześć Chciałam Wam powiedzieć, że ząbki mogą Was zaskoczyć. W zeszłym tygodniu byłam u lekarza, i powiedział... Oooo.. do zębów jeszcze daleko. Zero objawów, jasne dziąsła, zero śliny, spokój maksimalis, aż wczoraj mnie podkusiło i pach, włożyłam małemu palec do buźki i szok. Na dole pierwsza jedynka. Wystaje na 1 mm, ale jeszcze jej nawet nie obejrzałam, bo misiek zaciska buźkę i koniec. A jak już otwiera, to zasłania jęzorkiem. Tak więc, bądźcie czujne! Bo może ząbki już tam są Mogę zapomnieć, żeby mały mój się dał nabrać na łyżeczkę. Nie ma szansy. Muszę go rozbawiać i pakować żer do śmiejącej sie buzi. Karmienie to masakra... nie chce i koniec. A podawałam mu nawet słodkie i różne pyszności i nic. Tomek mówi: bo to byk, napewno chce mięcha. No to dostał jarzynki z kurczaczkiem, ale co tam... nawet nie przełknął - on widzi tylko pierś. Od 2 tygodni próbuję go przyzwyczaić do karmienia butelką, bo budzi się w nocy co godzinę, ale nie chce. Nawet najbardziej głodny wypluje każde inne mleko, każdego smoka. Chcę dla niego jak najlepiej, ale mam juz taką wizję, że nigdy nie zrezygnuje z piersi. W dodatku mały śpi w łóżeczku na pięterku. O 3:00 go karmię i usypiam podczas karmienia z nim na brzuchu w poprzek. A o 5:00 poranny ptaszek się budzi więc zapalam mu lampkę przy łóżku, podaję zabawkę, odwracam się i spanko. Ale karmieniem się trochę martwię. Nie wiem, czy nie przegięłam z tą piersią i czy teraz Gabryś na tym nie traci, że akceptuje tylko pierś... pozdrawiam was gorąco... Gratuluje ukończenia kolejnych miesięcy, ząbków i sukcesów :-D Śliczna Gabrysia.. dziękuję za zdjęcia. Ma super oczka takie figlarne. Wysyłajcie do mnie zdjątka, ja tak lubię oglądać bobaski :-)
  14. Qassandra, ja tez mialam taki metlik w glowie i zaczelam podawac jarzynki dopiero po ukonczeniu 6 miesiaca, bo dotad karmilam tylko piersia. Sama sie dziwie ze tak przybieral, gdy wydawalo mi sie, ze mam malo tego mleka. hi hi napewno nie tyle co Elinova :-) Ale lekarz kazal mu dawac jarzynki codziennie i przyzwyczaic do 2 posilkow stalych w dzien. Wiec ucze.
  15. Wklejam jeszcze raz, bo sie nie otwiera :-( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/075c5e991434c11f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/505ac431d02f5408.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80b5292a1559177e.html jedzonko: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79735a6452d76b04.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6a090501bd48d49.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2684d9c0c8d956af.html Szwedzia, a Twoje malenstwo ma juz zabki?
  16. Witajcie koleżanki. Już całkowicie nie wiem co się tu dzieje, bo ostatnio rzadko mam chwile, by podczytywać. A oto mój kochany bobasek: http://img245.imageshack.us/img245/4339/abld9.jpg http://img175.imageshack.us/img175/8924/ab1uw5.jpg http://img225.imageshack.us/img225/9217/ab4qm1.jpg z jedzonkiem: http://img296.imageshack.us/img296/4632/jedzenie4pr2.jpg http://img150.imageshack.us/img150/6388/jedzeniejw4.jpg http://img295.imageshack.us/img295/2072/jedzenie2pu1.jpg Wszystko u nas dobrze. Kolki odpuścily dopiero teraz więc mam okazję poznać Gabrysia na nowo i o dziwo jest bardzo spokojny, pogodny... Zębów ani śladu. Włosków też :-) Byłam w szoku, bo nie chciał jabłuszek, więc pomyślałam, że jarzynki wypad z baru, ale uwielbia zupki i sam już otwiera buzię. Nadal nie przewraca się jeszcze z plecków na brzuch, tylko na bok, ale spoko. A tak poza tym to luzik... zaczynam przygotowania do Chrzcin, bo jeszcze nie jestem w temacie, ale chcialabym jeszcze w tym roku ochrzcic mego bobaska. Otworzyłam firmę :-) więc siedzę sobie i tłumaczę, czasem w dzień, czasem w nocy. Mam nadzieję, że Amberek się odezwie! Olivierek znając go pewnie już raczkuje po chacie :-) Brygidko :-) pozdrowienia dla Ciebie i Aronka Emcia :-) zdrowia dla dzieci!!!! Kinia i Julia :-) Qassandra i Gabrysia Madalenka i Makuś Grzywa, Biedronka z old team\'u :-) gdzie się podziewacie? Wszystkie majówki :-) Ślijcie fotki swoich Maluszków do mnie, bo ostatnio dostaję tylko od Czerwcówek :-) Brzusia, a wiesz ze ty jestes kochana... zaskoczyłaś mnie, że pamiętałaś o 6 miesiącach Gabrysia :-D Hubcia 6 m. już tuż tuż :-D Piszcie od kiedy można podawać chrupki kukurydziane!
  17. NICK------------IMIĘ---URODZON_Y_A--KG/CMR.--WIEK/M-C//T--KG/CM OBECN -- ZĄBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------7//0------------8.0/72-------2 madalena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------6//2-----------8.50/68-------0 anuśka26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------6//0-----------8,2/74----------3 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//1-------------8,0/76-------2 elinova------Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54---------6//2-------------8,75/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.2006---------3,62/58----------6//0------------7,0/??------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57--------5//3----------6,4/69------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------6//0-----------9,3/74-------1 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65-----1 tojaedyta---------Agatka------18.05.2006-------3,510/55---------5//3------------6,9/65-----0 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------5//3-----------8,88/?------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------0 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//1------------7,1/72-----0 malinow_a26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------4//2-------------8,5/70------0 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----1 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/??---------5//1------------5,8/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------5//1-------------8,96/74----0 Ewa26-------------Maja---------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------5//0--------------8,5/?------0 Maja24-----------Kamil--------16,05,2006--------3,800/57---------6//0-----------8,7/72-------0 Lucky-------------Gabryś-------14,05,2006---------3,200/51--------6//0------------7,8/70-----0
  18. Bylismy u lekarza. Wszystko spoko. 6 miesiecy i waga 7800. Mam wprowadzac zupki jarzynowe bez mieska :-) i owoce :-) Mam juz krzeselko, pierwsze lepsze, z IKEI zwykle biale, juz je testuje na malym. Lekarz powiedzial, ze spacerowka i to krzeselko moge juz stosowac ale nie dluzej niz pol godziny dziennie. Lezka mi sie w oku kreci. Wlasnie sprzedalismy samochod :-( Dobrej nocki
  19. Anka... nie przytkal sie, ale baaardzo płakał, wzdęcia, bóle i te sprawy.. po zwyklej marchewce i jablku tez. Dzis idziemy do lekarza :-)
  20. Czesc Babeczki! u nas spoko, musialam przerwac pokarmy stale, bo Gabrys mial masakre, wiec teraz nadal tylko piers. Ostatnio przed nadmiar pracy zaniedbuje spacerki :-( Ogladam sobie Dr Quinn Buziaczki
  21. Czesc laseczki :-) Ja niestety coraz rzadziej tu wpadam, bo ostatnio pracuje nawet w nocy, ale nie moglam sie powstrzymac. Widze, ze pojawilo sie duzo nowych kolezanek :-) Juz dawno skonczyly mi sie przesypiane noce. Gabrys budzi sie co 2 godziny w nocy, a po 3:00 nawet co godzine. I nie pozwala sie dopajac mlekiem :-( W ogole jest bardzo pogodny od rana do popoludnia, a po 16:00 zwykle ma okropne wzdecia i bardzo placze :-( Elinova :-) wszystkiego najlepszego Madalena, Qassandra, Brydzia, Emcia, Malinowa, Matitka, Anka, Kinga, Kiwusia, Ewa 26, Tatia buziaczki dla majoweczek!
  22. luckylady

    Rocznik 1983...!

    Ja tez jestem 83, po studiach i mam polrocznego dzidziusia :-)
  23. Czesc mamuśki! Ja naprawde podziwiam wasze pociechy! Moj Gabrys krzywo patrzy na lyzeczke :-( Podawalam mu juz z 2 miesiace D3 lyzeczka, ale i tak nie bylo szansy zeby sam otworzyl buzke i lykal dopiero jak sie zagapil :-) Jak widzi lyzeczke, od razu sie usmiecha i zaciska dziaselka. Nawet wciaga dolna warge i koniec. Juz teraz nawet jak gilam po brodce to sie odwraca. Nie chcialam go meczyc, wiec wczoraj skonczylo sie na jednej lyzce. A mial takie dobre jabluszko z jagodkami, ze sama zjadlam :-) Moze z warzywami bedzie inaczej :-) Ale musze wam powiedziec, ze mam teraz aniola w domu. Skonczyly sie kolki i Gabrys jest spokojny jak owieczka. Sa dni, kiedy w ogole nie placze i szybko usypia. Odkrylam tylko cos bardzo dziwnego! Otoz jak weszlam na stronke Zuzi Grzywy, posluchalam jej pierwsze dzien dobry, a rozesmiany Gabrys nagle tak sie skwasil, ze nie moglam go uspokoic! myslalam ze to zbieg okolicznosci, ale innego dnia zrobil to samo! Co wiecej, jak sluchal swoje nagrane odglosy, wielki placz sie powtorzyl!! Nie wydaje sie wam to dziwne? :-) Grzywa! ciekawe co ta Zuzia tak sobie opowiadala :-) :-) :-) Pamietacie jak chcialam zrobic paczki :-) Zrobilam faworki (troche nie w pore, ale spoko - i tak nie wyszly) Nie mialam smietany wiec znalazlam przepis z bialym winem, a ze i bialego wina nie bylo, to dodalam troche spirytusu, a pozniej ciasto tak sie kleilo, ze dodawalam coraz wiecej maki i skonczylo sie kamieniem, ale teraz mam nauczke! Scisle trzymac sie przepisu! Dzisiaj moze tez cos upieke.
  24. Madalenko, mialas racje, najpierw dalam czubek lyzeczki i nic, wiec wczoraj zapakowalam 5-6 lyzeczek samego jabluszka. I nic. Dzisiaj znowu dostal 3-4 lyzeczki, wiecej nie chcial Emcia, karmie jeszcze piersia i widzisz, chetnie tak na intuicje zaproponowalabym mleczko modyfikowane na noc, w ramach uzupelnienia, ale w gazetach pisza, ze niby nie mozna (!) karmic tym i tym, bo za duzo mleka :-/ i to szkodzi??? a znowu niektorzy pediatrzy mowia, ze nie ma przeciwwskazan karmic piersia + modyfik. wiec juz sama nie wiem. Ale pogadam z lekarzem i chyba sprobuje podawac mieszanke na noc. Chetnie bym karmila maluszka rzadziej piersia, jak skonczy pol roku, tj za 2 tyg. Boze jak ten czas leci. Ciekawe jaki jest terminarz karmien od 6 mies. dla matek karmiacych tylko piersia? Tzn. ile karmien piersia, ile pokarmow stalych... Ewa :-) Ja tez jestem z poznania :-) Wiecie co, podziwiam wasze maluszki ze wcinaja z lyzeczki!! moj jakos nie trybi, ze ma otwierac buzie jak sie zbliza lyzka. Musze laskotac go po brodce i troche wpychac jabluszko... i wtedy sie usmiecha :-) i zajada az oczy otwiera, ale sam buzi nie otworzy, a wrecz zaciska :-( co to bedzie z tym karmieniem (ale dopiero drugi dzien karmie) Buziaki
  25. Masz racje, jablko i marchewke mozna wprowadzac na wlasna reke... Zaczne od pol lyzeczki dziennie, a docelowo ile lyzeczek mozna podawac? pol sloiczka? I lepiej raz dziennie, czy 2 razy?
×