luckylady

Serdeczne gratulacje!!! Opowiadaj jak było i czy np. coś Cię zaskoczyło w stosunku do poprzedniej ciąży :) Czy pamiętasz jeszcze jak pielęgnuje się niemowlaczki? Bo ja gdy widzę małe dzidziusie, wydaje mi się, że mają 2 miesiące, a one mają 4 :) Jak się czujesz i w ogóle napisz coś więcej :)

Daffodile, to zabrzmiało trochę dramatycznie. Mam nadzieję, że dobrze się mieszka P. poza granicami. Eli :) Miło, że się zameldowałaś :) U nas bardzo fajnie, godzinami czytamy bajki, większość znam już na pamięć. Gabryś też. Wybieram głównie Tuwima i Brzechwę, klasyki takie jak Lokomotywa, Okulary, Żuk, Zwierzaki itp ale też niemieckie bajki. Czasem bywa niegrzeczny, ale generalnie jestem bardzo zadowolona z jego zachowania. Nie zjemy przy nim spokojnie w restauracji, ale dobrze robi się z nim zakupy. Zna już większość literek i wszystkie cyfry, kolory, ale np. nie lubi malować, bazgrze po całej stronie kółka :) nie połączy kropek itp. Dawno pożegnaliśmy się z pieluchami, zajęło to jeden dzień i odbyło się całkowicie bezstresowo. Mało widuje się z innymi dziećmi bo zimą na placu zabaw jest pusto, ale od września pójdzie do przedszkola. Nie wiem jak to przeżyję, ale wiem, że to dla jego dobra :) Śpi głównie z nami :)

Co słychać, dziewczyny ? :)

Gratuluję :)

Anka... ooo no pięknie pomalowane obrazki :)

Hej dziewczyny, pamiętam o Was :) Szybko mija czas.. U nas wiele się chyba nie zmieniło :) Misiek raz grzeczny, raz mniej... dużo mówi, skacze, biega :) 0:1 przegrana z Chorwacją.... ach... co za ból :P

No tak, teraz czuję się jakby to było wczoraj hehehhe :)

Ja już zapomniałam, że jest coś takiego jak kafeteria :)

A to my jeszcze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd4a497dbd350a3c.html

ladybird :-) Bardzo dobrze Was pamiętam :-) Cieszę się, że wszystko dobrze się ułożyło. Zawsze chwaliłam sobie Polną, ale zdaję sobie sprawę, że każdy poród to osobna rozgrywka. Nigdy nie ma pewności jak przebiegnie. elinova - no w końcu się odezwałaś. Dzięki za super zdjęcia! Mamy dziewczynek mają pole do popisu, ja mojego miśka ciągle tylko podcinam z tyłu.

Pierwsze zdanie miało być: pierwszy w swoim życiu kaszel

Dzięki za link :-) Widać, że Mati się zmienił. Ciekawe jak inne majowe dzieci :-) Mój Misiek ma swój w życiu kaszel i trochę się martwię, ale wygląda na to, że nic poważnego. Pomalował dziś nasze nowe, piękne cytrynowe meble długopisem i nawet benzyna nie pomogła, ale jeszcze coś wymyślę i wytępię te kreski :-) Meldujcie się dziewczyny :-)

Myślałam już, że mam przywidzenia, ale faktycznie nasz topik został podbity w górę :-) Pozdr. Mada Lena :-) PS Mój Misiek nawija jak nawijka. Od miesięcy mówił tylko mama i tata, ale w zeszłym tygodniu zobaczył w Baby Tv kółko i powtórzył po narratorze: kółko. Od tego czasu mówi coraz więcej. Jestem z niego strasznie dumna i cieszę się, że jest taką przylepką. Ma tyyyyle uroku, że wybaczam mu nawet to, że bardziej kocha tatusia.

Hej hej :-) Bardzo proszę, chętnie się pochwalę moim miśkiem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1b3753d36fb0467.html A tu miśki dwa: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f609c236e20ac86e.html I jeszcze fotka z nart: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/017d8f2eb547e6df.html Trochę mniej pracuję i mam teraz więcej czasu, podwyższył mi się przez to nawet próg agresji :-) Rozbieramy choinkę, o dziwo wszystkie bombki się uchowały. Coraz weselej, bo synka coraz więcej :-)

Bardzo proszę. Wysłałam.

Ok. Mama E - daj maila :-) Dostałam to w Wordzie, ale przerobiłam na PDF, bo łatwiej się czyta. Właśnie ciachnęłam miśka z tyłu na jeżyka maszynką taty :-) Najpierw protestował, ale później się poddał. Mieliśmy iść do fryzjera, ale zawsze był zbyt energiczny. Teraz wydaje mi się, że jest ok, ale w jednym miejscu chyba za bardzo się wycięło. Zobaczymy, czy tata zauważy.

Madalena :-) Dziękujemy za życzenia i pozdrawiamy Makarego! Mama E i Elinova :-) Dzięki za miłe słowa... same pewnie wiecie, jak zmiana włosów potrafi zmienić samopoczucie. Nadal uważam, że długie włosy ładnie wyglądają, ale nie wszystkim pasują i nie wszystko do nich pasuje. Teraz czuję się naprawdę dobrze, choć teraz znów pozwolę im urosnąć. Byliśmy właśnie w górach na nartach. Sami z synkiem, więc nie zjeżdżaliśmy razem, ale wymienialiśmy się. Ja zjeżdżałam wieczorem sama, na oświetlonym stoku :-) ale nie szło mi zbyt dobrze, muszę przyznać, że dzieci 2x niższe ode mnie zjeżdżały szybciej i lepiej ode mnie hi hi (dopiero się uczę) ale było super i pewnie to powtórzymy... Misiek w domu i w pokoju hotelowym jest grzeczny jak anioł, ale gdy ma przez chwilę posiedzieć na kolanach przy jedzeniu np. w restauracji - szkoda gadać... Może za bardzo przyzwyczaiłam go do jedzenia w krzesełku. Ostatnio zdarza się też, że gdy nie pozwalam mu na pewne rzeczy, bardzo się złości i krzyczy. Może to bunt dwulatka? Zabieram się za czytanie \"Języka dwulatka\" :-)

Mama E... Oj, szkoda. Życzę szybkiej poprawy. U nas -6 :-( Byle do marca. Zdjęcia Miśka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db877c35bb96e5b9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23d3ac317ccbe2e1.html Moje (z mmsa): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4872b7f35cc3e14.html Nasze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d455055753110b4c.html

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku od nas :-) Elinova i MamaE - czy dziewczynki już zdrowe ?

Jak wiele mówią Wasze dzieci :-) ?

Hej, miło, że nasz topik znów pojawił się u góry. Jak ma się Wiki?

Mada Lena ja tez Cie przytulam :-) Szkoda, ze nie bedzie Kafe, choc dlugo mnie tu nie bylo :-) Az nie moge uwierzyc. Myslalam, ze zawsze juz bedzie! :-)

Przeciez wiele mam i tak pracuje. Nie rozumiem jak mozna uwazac, ze siedzenie w domu z dzieckiem to wstyd. Dla mnie to luksus. Po to mam dziecko zeby sie cieszyc ze jest maly misiek i moge sie z nim ganiac. Obok tego robie wiele innych rzeczy... ale dla mnie to imponujace, gdy kobieta siedzi w chacie i zajmuje sie dzieckiem. To rownie ciezka praca. Nie ma jak wbic kij w mrowisko :-)

Jestem :-) Ogladamy Teletubisie :-)