hejka... chciałam sobie uzbierac kase na niplette, ale juz nie mam ochoty czekac... jestem zbyt zdeterminowana, biore się za sposób tańszy czyli strzykawke :) a co z tego wyjdzie zobaczymy...
tez mam ten problem... i bardzo mi z tym źle... może jest ktos z Łodzi? Bo fajnie byłoby sie złożyc na te dwie sztuki razem i potem rozdzielic taniej by wyszło...